Antysemityzm itp

[lemarc]

Minęły czasy 'mediów oficjalnych' - co to są 'media nieoficjalne'?

 

Ja dość uważnie śledzę komentarze medialne (no może poza 'Naszym Dziennikiem', bo to chyba też jest medium oficjalne, nieprawdaż) i nigdy nie słyszałem o Żydach chcących spłacać długi ludzi Samoobrony. Słyszałem natomiast o:

 

- Polakach mordujących Belga dla mp3 playera;

- Polakach okradających Niemców;

- Polakach żebrzących w Paryżu;

- o Polaku, który zapewne nie uważa się za antysemitę, a który rzekł "Ja Żydom niczego nie zazdroszczę, wiedząc że wszystkim ludziom i Bogu są przeciwni".

 

Czy to coś mówi o całym 40-milionowym narodzie? Nie, świadczy o poszczególnych ludziach, którzy powinni się wstydzić.

 

Poza tym, z tego, że jakiś baran w mediach hipotetycznie powie głupstwo, nie wynika, że należy je bezkrytycznie powtarzać. Ja powtórzę ze swej strony rzecz opartą na dokumentach watykańskich - nie ma powodu, by papież w trakcie swoich pielgrzymek po różnych państwach posługiwał się językiem niemieckim, bo oficjalne języki Watykanu to włoski i łacina. Natomiast bardzo chciałbym się dowiedzieć, które to 'oficjalne media' próbowały dowodzić, że podkreślanie znaczenia wizyty B16 w Oświęcimiu wpisuje się w kampanię propagandy 'polskich obozów'.

 

I jeszcze tylko czekam, aż ktoś powie, że jestem z Układu, albo że 'judajczykowie mnie kupili'. No bo przecież atakuję antysemityzm ergo bronię Żydostwa, więc nie tak zupełnie bez przyczyny. A może po prostu jestem Żydem...

Ależ bądź sobie nawet eskimosem o naiwny. Sentencję: "wszystkim ludziom i Bogu są przeciwni" wjąłem z listu ap. Pawla do Tesaloniczan, który powinieneś znać, jeśli jesteś katolik przynajmniej. Edytowane 29 Maja 2006 przez lemarc

[Robert Bodzoń]

Ktoś usłyszał coś w mediach, ktoś coś, gdzieś przeczytał i na podstawie tego rozpęta się za chwilę kolejna wojenka. Ciekawy jestem tylko, czy to też za sprawą komety S-W 3, czy nie? Miał być koniec świata i nie ma. Czyja wina? Może Żydów?

 

Ja akurat do tych ostatnich mam stosunek obojętny, gdyż nigdy nie staram się oceniać całych narodów, a co najwyżej jednostki do nich należące. I tak samo mam zastrzeżenia do postępowania (niektórych) Żydów, jak i (niektórych) Polaków. Wszędzie są tacy, co lubią sobie pokrzyczeć lub pomachać szabelką.

 

Myślę, że gdybyśmy przez przypadek spotkali Żyda (polskiego) miłośnika astronomii, nie znając jego korzeni, to wspólnie spędzilibyśmy miło czas na obserwacjach lub pogawędkach. Ale gdybyśmy zaczęli rozmawiać o antysemityźmie to ... wolę nie kończyć

[KOPER]

Zydzi sa na tyle specyficzna nacja ...ze potrafia tak wplynac na opinie publiczna ze wyjda zawsze poszkodowani ...pamietam akcje calkiem niedawno jak to zydzi nam zarzucali ze wspolnie z niemcami stworzylismy obozy pracy dla nich

 

mysle ze antysemityzm to pojecie ktore czerpie ze zrodla u samych Zydow ...mysle ze Zydom jest wygodniej jesli sa przynajmniej w oczach opini publicznej poszkodowani ...wiele rzeczy im bezkarnie uchodzi na sucho...oczywiscie Zydom sie mocno oberwalo ..swoje sie wycierpieli ...ale widze ze chca to wykorzystywac robiac z siebie ofiary..czesto oskarzajac za swoj los niewinne strony ..bardzo czesto ten schemat sie powtarza i mysle ze jest to jeden z czynnikow antysemityzmu nie tylko w Polsce ale i na swiecie ..jest to czynnik ktory zreszta jest ropwniez wykorzystywany nie tylko w zyciu spolecznym ale i w polityce jak i rowniez w biznesie przez samych Zydow....nie musze przypominac ze przeca to Zydzi teraz preferuja obozy pracy

[KOPER]

co do oceny calych nacji to Polacy tez maja swoje wady i zalety przez co ksztaltuja odbior siebie przez innych ..jest wiele stereotypow o nas i wiele z nich sie jednak w zdecydowanej wiekszosci sprawdza ...to samo mozemy powiedziec o Niemcach....w naszym spoleczenstwie panuje przeciez moda nastawienia antyniemieckiego (ze zrozumialych przyczyn zreszta)...nie tylko Zydzi sa nielubiani przez pewne grupy spoleczne

[Lampka]

Polacy napewno nie mogą byc antysemitami

 

Bóg jest pochodzenia żydowskiego , fudament koscioła to 12 Żydów, , pierwszy papież katolicki to Żyd, honorowa królowa Polski to żydówka, BA nawet na jej cześć założono radyjo!!! w którym na cześć owych Żydów bije się peany nie ściemniajcie ale w tym kraju żydów sie ubóstwia i to dosłownie

 

Popatrz, popatrz. A ja przez tyle lat żyłem w nieświadomości i myślałem, że Ci wszyscy wymienieni przez Ciebie byli cyklistami.

No właśnie - może porozmawiamy o antycykliźmie w Polsce i o tym dlaczego cykliści tak bardzo wpływają na losy świata. Słyszałem, że w polskim rządzie połowa to cykliści (tfu...zaraza).

[Darek_B]

Zawsze mamy uprzedzenia do sąsiadów lub nacji u nas mieszkających.

Niezależnie od kraju.

ps.

Dlaczego Polacy nie mają takich opini o mieszkańcach Burkina Faso?

[lemarc]

No jasne, nie wiesz, że obiecali mi 30 srebrników i TAK-a FCT-250 na dokładkę?

Nie krępuj się, możesz to nazywać żydowską hucpą.

 

A co do robienia głupków, proponuję prosty test:

Chełmianin, dowiedziawszy się z Talmudu, że Bóg chroni głupców, postanowił poddać się swoistej próbie rozumu. Wyskoczył przez okno i... złamał nogę. Jęcząc z bólu mówi do otaczających go Żydów: - Kochani sąsiedzi! Zawsze wiedziałem, że jestem niegłupi, ale nigdy nie przypuszczałem, że jestem aż taki mądry!

 

Nie pajacuj, gdyby nie Hyde Park nie miał byś o czym pisać.

[Robert Bodzoń]

Dlaczego Polacy nie mają takich opini o mieszkańcach Burkina Faso?

 

I Ty się pytasz?

 

Burkina Faso = kraj ludzi nieskazitelnych (w języku more)

Edytowane 29 Maja 2006 przez Robert Bodzoń

[Lampka]

A ja na przykład nie lubię Włochów. To przecież ich przodkowie ukrzyżowali Chrystusa. Szwedzi też mi za bardzo nie pasują. Oblężenie Częstochowy - uuuuu, to był wielki błąd. A z moich okolic wywieźli prawie wszystko, co było do wywiezienia, łącznie z dzwonami kościelnymi. Zresztą jak tak patrzeć obiektywnie najwięcej krzywdy chyba doznaliśmy od Polaków. Kurczę, chyba też ich nie lubię. Zaczynam już mówić jak święty Paweł, który własnych ziomków tak niechlubnie określał. Pewnie miał rację, jako i ja mam. To kogo właściwie można bez uprzedzeń polubić??? Może tych gości z Burkina Faso? Hmmm, chyba też nie - podejrzanie nieskazitelni.

PS. Przepraszam Szanownych Dyskutantów za błaznowanie , ale czytam ten wątek od jakiegoś czasu i coraz bardziej zaczyna mi on przypominać dyskusje z paranormalnego forum z ich fobiami i uprzedzeniami.

Mam nadzieję, że nikogo nie obraziłem. W rzeczywistości lubię Włochów, Szwedów, Żydów, cyklistów, mieszkańców Burkina Faso, a nawet uczestników tej dyskusji. Czego i Wam życzę.

Edytowane 29 Maja 2006 przez Lampka

[Robert Bodzoń]

W rzeczywistości lubię Włochów, Szwedów, Żydów, cyklistów, mieszkańców Burkina Faso, a nawet uczestników tej dyskusji. Czego i Wam życzę.

 

Przede wszystkim uczestników tej dyskusji

 

[Gość zbig]

Z rok temu nie daloby sie tak spokojnie rozwazyc to zjawisko.

[MirekAD]

Znalezione w tygodniku NIE: "Lokata Mojżesza Szota"

"Poleca się poniższe do poczytania złotoroleksowym Żydom amerykańskim łamiącym paragrafy celem pozyskania szmalu i majątków "żydowskich braci" spalonych w piecach Holokaustu.

(...)"

zródło: www.nie.com.pl

Edytowane 29 Maja 2006 przez MirekAD

[BBwro]

Nie pajacuj, gdyby nie Hyde Park nie miał byś o czym pisać.

Cóż, Szanowny Kolego

Szanuję Twoje osiągnięcia w dziedzinie amatorskich obserwacji astronomicznych i cieszę się, że dzielisz się z innymi swoim doświadczeniem na tym forum. Żałuję, że moja praktyka w tej dziedzinie jest o wiele mniejsza, niż bym tego sobie życzył.

 

Lecz jestem przekonany, że lepiej byłoby stać się ślepcem i nie zobaczyć nigdy piękna nocnego nieba, niż mieć duszę zaślepioną nienawiścią. Choć mam nadzieję, że nigdy nie będę musiał przekonać się o tym osobiście, bo obie te rzeczy to wielkie nieszczęście.

 

Z życzeniami czystego umysłu i nieba

[lemarc]

Cóż, Szanowny Kolego

Szanuję Twoje osiągnięcia w dziedzinie amatorskich obserwacji astronomicznych i cieszę się, że dzielisz się z innymi swoim doświadczeniem na tym forum. Żałuję, że moja praktyka w tej dziedzinie jest o wiele mniejsza, niż bym tego sobie życzył.

 

Lecz jestem przekonany, że lepiej byłoby stać się ślepcem i nie zobaczyć nigdy piękna nocnego nieba, niż mieć duszę zaślepioną nienawiścią. Choć mam nadzieję, że nigdy nie będę musiał przekonać się o tym osobiście, bo obie te rzeczy to wielkie nieszczęście.

 

Z życzeniami czystego umysłu i nieba

Jeśli mówisz o mojej nienawiści, to przynajmniej wyartykułuj to pełnym zdaniem, bo niedomyślam sie kogo nienawidzę. Jeśli każda opinia negatywna o Żydach musi być utożsamiana z nienawiścią lub antysemityzmem, to nazwę to zboczeniem, albo wyrachowaniem.

[ET_Go_Home]

Nie pajacuj, gdyby nie Hyde Park nie miał byś o czym pisać.

 

Nie lubię ludzi, którzy personalnymi wycieczkami chcą rozpieprzyć każdą dyskusję, ściągając ją na poziom podwórka dziesięciolatków.

 

A jeśli chodzi o Żydów, którzy jakoby 'wszystkim ludziom i Bogu są przeciwni'. Nie, nie jestem katolikiem i nie muszę znać biblii na pamięć. Ale jeśli chodzi o ten akurat cytat, to zabawne, jak niektórzy ludzie wyciągają pięć słów z biblii i usiłują uczynić z nich kompletną doktrynę. Kontekst, kolego, kontekst! Ten cytat to nie kwestia teologiczna, ale literacka - Paweł, mówiąc o przywódcach żydowskich, daje lekcję historii, a nie antysemityzmu.

 

Służę analogią, która pomoże zrozumieć kontekst:

 

"Niemcy zabijają wszystkich, którzy nie pasują do ich planu - Żydów, homoseksualistów, Romów. Są okrutni i strasznie żądni krwi!"

 

I teraz, czy powyższe zdanie oznacza, że każdy Niemiec jest i będzie okrutny i zły? Nie, nawet ćwierćinteligent rozumie, że chodzi tylko o pewną część narodu w konkretnym momencie historii. Powyższe zdanie dotyczące Niemców mogło zostać wypowiedziane w kontekście drugiej wojny światowej i w tamtym czasie.

 

Oczywiście po raz kolejny powiem - jest jednak u nas w Polsce jakaś wybuchowa mieszkanka pseudoreligijności i nacjonalizmu. Jeśli myślisz, że mając w sercu niechęć do całego narodu, wypełniasz wolę swojego boga, to tym bogiem na pewno nie jest Chrystus.

[Gość zbig]

Odwracasz kota ogonem

Jak sam pewnie wiesz jest dokladnie odwrotnie niz piszesz i wmawiasz cos co niby czuja a to bee .

Siebie tez nie lubisz? Taki wniosek wyciagnalem czytajac pierwsze i ostatnie zdanie Twojego postu.

[MirekAD]

Służę analogią, która pomoże zrozumieć kontekst:

 

Ja tu widzę relatywizm, a nie analogię. Ciekawa prawidłowość.. Wobec niczym nie skrępowanego relatywizmu, powstanie teorii względności było czystą formalnością lub wypadkiem przy pracy.

[Radek Grochowski]

No nie wiem, ja tam widzę bardzo celny przykład na to, że nie należy posługiwać się cytatami wyjętymi z kontekstu. Jak widać każdy widzi to co chce zobaczyć.

[Robert Bodzoń]

Nie raz spotykałem się nawet osobiście z zarzutami, że Polacy są antysemitami, a ponieważ nie znam osobiście nikogo, kto jawnie wyraża poglądy antysemickie, zawsze mówiłem, że to jakaś ściema, manipulacje prasy zagranicznej itp. Jednak dzisiaj na Onecie ukazała się wzmianka o tym, że izraelski MSZ rozważa bojkot polskiego ministra edukacji Romana Giertycha. Mnie to jakoś nieszczególnie poruszyło, ale jak zacząłem czytać komentarze internautów to się załamałem. I doszedłem do wniosku, że rację miał bodajże były premier Izraela Yitzhak Shamir, gdy powiedział, że Polacy wyssali antysemityzm z mlekiem matki

 

Powiedzcie mi proszę skąd to się w ludziach bierze.

 

Wróciłem z ciekawości na początek wątku i dopiero teraz rzuciło mi się w oczy zdanie, które podkreśliłem na czerwono. Myślę, że antysemityzm bierze się między innymi przez takie wypowiedzi. Poprzez wprowadzone uogólnienie, że wszyscy Polacy wyssali antysemityzm z mlekiem matki, antysemitami stają się także Ci, którzy do tej pory nimi nie byli, a przynajmniej niektórzy z nich. W ten sposób sam Shamir mógł się przyczynić do rozwoju ruchu antysemickiego, z którym niejako walczy. Zanim wypowie się jakieś słowa, zwłaszcza na forum publicznym, należy zastanowić się jaki będzie ich oddźwięk.

 

Mnie osobiście nie podoba się to zdanie, ale jest to zdanie jednostki (choć ważnego rangą polityka) i na jego podstawie nie mam zamiaru oceniać wszystkich Żydów, choć dopuszczam możliwość, że większość z nich zgadza się z tą wypowiedzią.

[lemarc]

Nie lubię ludzi, którzy personalnymi wycieczkami chcą rozpieprzyć każdą dyskusję, ściągając ją na poziom podwórka dziesięciolatków.

 

A jeśli chodzi o Żydów, którzy jakoby 'wszystkim ludziom i Bogu są przeciwni'. Nie, nie jestem katolikiem i nie muszę znać biblii na pamięć. Ale jeśli chodzi o ten akurat cytat, to zabawne, jak niektórzy ludzie wyciągają pięć słów z biblii i usiłują uczynić z nich kompletną doktrynę. Kontekst, kolego, kontekst! Ten cytat to nie kwestia teologiczna, ale literacka - Paweł, mówiąc o przywódcach żydowskich, daje lekcję historii, a nie antysemityzmu.

 

Służę analogią, która pomoże zrozumieć kontekst:

 

"Niemcy zabijają wszystkich, którzy nie pasują do ich planu - Żydów, homoseksualistów, Romów. Są okrutni i strasznie żądni krwi!"

 

I teraz, czy powyższe zdanie oznacza, że każdy Niemiec jest i będzie okrutny i zły? Nie, nawet ćwierćinteligent rozumie, że chodzi tylko o pewną część narodu w konkretnym momencie historii. Powyższe zdanie dotyczące Niemców mogło zostać wypowiedziane w kontekście drugiej wojny światowej i w tamtym czasie.

 

Oczywiście po raz kolejny powiem - jest jednak u nas w Polsce jakaś wybuchowa mieszkanka pseudoreligijności i nacjonalizmu. Jeśli myślisz, że mając w sercu niechęć do całego narodu, wypełniasz wolę swojego boga, to tym bogiem na pewno nie jest Chrystus.

Kolego, jeśli czytałeś kiedykolwiek choćby Stary Testament, to jest tam tyle narzekania na "Lud twardego karku, nieobrzezanych serc i uszu", że dziw bierze jak wielka byla cierpliwość Boga względem tego narodu do czasu, aż postanowil pozbawić ich ojczyzny. Nie sądze żeby prawie 2000 lat od wygnania zmienili swoją specyficzną naturę. Pewnie że to uogólnienie, ale nie zaszkodzi traktować ich z dystansem i czujnością, jako realne ekonomiczne zagrożenie dla każdego narodu między którym zamieszkują, bo przecież są wyjątkowo solidarni i zorganizowani, a to coś znaczy. Co się tyczy wypowiedzi Pawła, to nie doktryna, tylko fakt, ktory znał wyjątkowo dobrze jako rodowity Żyd, ale ten dobry Żyd w naszym gojowskim rozumieniu, bo cóż ten Pawel mówi dalej: "A żeby dopełnić miary grzechów swoich, przeszkadzają nam w zwiastowaniu poganom zbawiennej wieści. Ale gniew Boży spadl na nich na dobre." (nawet Bóg jest antysemitą, bo nadepnął im na odciski). Dodam że Żydzi przez wieki rozmaitymi sposbami szkodzili chrzęścijaństwu i nadal szkodzą poprzez działania i organizacje medialne, nakręcając ateistyczną propagandę w mediach i wykorzystują każdą sposbnośc do wątlenia kościoła chrystusowego. Chrystus nie jest Bogiem, jest Synem tego Boga do którego modlą sie Żydzi, ale niestety mają klapki mojżeszowe na mózgu i nie rozumieją swego położenia. Gdyby czytali własnych prorków, jak np. Daniela, to wiedzieliby jaki będzie ich koniec. Inny mówił: "Choćby liczba synów izraelskich była jak piasku, tylko resztka zbawiona będzie". A pozostali co? Edytowane 31 Maja 2006 przez lemarc

[Gość zbig]

No nie wiem, ja tam widzę bardzo celny przykład na to, że nie należy posługiwać się cytatami wyjętymi z kontekstu. Jak widać każdy widzi to co chce zobaczyć.

Tez go widze, ale tez sa inne mniej widoczne mysli, powiazania co oczywistosc glownego przykladu moze sugerowac, ze sa oczywiste.

Dlatego wiekszosc ripost bylego ambasadora Izraela w Polsce odbieram jako odwracanie kota ogonem, ta jakos w/g mnie byla w tym samym stylu . Tym bardziej dla mnie niezrozumiala, bo sadzilem ze doszlismy do zgodnego porozumienia .

Nie wiem co chcial zyskac tym postem ET-... .

[MirekAD]

...ja tam widzę bardzo celny przykład...

Powinniśmy uważać, żeby drzewa nie przesłoniły lasu..

[Radek Grochowski]

jak już się bawimy słowami - las to właśnie drzewa

[Darek_B]

Ale las , las może być np. krzyży .

Nie obróciłeś strony.