Skocz do zawartości

Meade Lightbridge 12" deluxe


pierzi

Rekomendowane odpowiedzi

Witam szanowne grono

 

Wczoraj odebralem w poznańskim fotoclassic'u zamowionego Meade Lightbridge 12" w wersji deluxe:)

, wiec postanowiłem napisać pare słów o tym sprzęcie...

 

Opakowanie - kwestie transportu:

Teleskop zapakowany jest w dwóch kartonowych pudłach o rozmiarach pozwalających bezproblemowe zapakowanie do auta sredniej wielkości - problem miałem ze zmieszczeniem pudła z tubusem w prześwicie bagażnika ale to z powodu auta typu sedan, dlatego wylądowało na tylnim siedzeniu;) - (w przypadku hatchback'a bądź kombi napewno nie będzie problemów z zapakowaniem). Generalnie sprzęt schludnie zapakowany - odpowiednia ilosć styropianowych kształtek - także nic w środku "nie lata";)

 

Dobson

Generalnie postępując zgodnie z instrukcją skręcenie statywu wymaga ok 10-15 min. (śruby i klucze w komplecie) a całość zachowuje się

stabilnie - dość fajnym rozwiązaniem wydają się być płyty (nie wiem co to za płyty ale w dotyku to coś jak teflon) które tworzą dość duże lożysko ślizgowe dzieki czemu konstrukcja obraca się tak jak obracać się powinna - ani za mocno, ani za słabo:)

Minusem może tu być gabaryt statywu, oraz jego waga (jest naprawde sporo większy od tego w 10" Syncie)

ale tak naprawde wydaje się, że do takiego tubusa nie można było chyba dać niczego mniejszego.

Niestety w moim egzemplarzu wystąpił mały problem - mianoicie zbyt grube podkładki przy śrubie spinającej

talerze podstawy (po założeniu tubusa, jego dolna część delikatnie zachaczała o końcówke śruby) po wymianie podkładek na ciut cieńsze wszystko działa prawidłowo.

 

Tubus

 

Całość podzielona na 3 części - cela lustra, elementy kratownicy, oraz górna częć z lusterkiem, wyciągiem oraz miejscem na szukacz, wszystko zapakowane w odpowiedniej grubości folie.

Montaż całości zajmuje ok 10 minut - wszystko idealnie do siebie pasuje i nie napotkałem żadnych problemów. Całość stanowi naprawde solidna konstrukcje bez żadnych luzów, wachań czy drgań.

Z racji swojego wzrostu (196 cm) nie miałem problemu z przniesieniem tubusa, jednak osoby znacznie niższe mogą mieć problemy (wysokoć tubusa to ok 180 cm waga to ok 25kg), oczywiście zdemontowanie tubusa to kwestia poluzowania 6-ciu śrub, także możemy ten sprzęt smiało nazwać mobilnym:)

 

Całość

Co tu dużo gadać - wygląda imponująco - mojego "starego" newtowna razem z montażem dobsona + pare piwek ;) zmieściłbym w tubusie lightbridge'a :) (oczywiście nie będe próbował)

całość ruszyć można w minimum dwie osoby ale przy takiej średnicy lustra i ogniskowej to raczej nic dziwnego.

 

Dodatki

 

Red dot finder - nie miałem do czynienia z tego typu szukaczami jak do tej pory i szczerze mówiąc jestem nawet mile zaskoczony - celowanie przychodzi bardzo łatwo - oczywiście minusem jest fakt że nie posiadamy

żadnego powiększenia...

 

Okular Meade 26mm QX Wide Angle 2" - kawał okulara - niestety póki co nie moge za dużo napisać gdyż wczorajsza pogoda pozwoliła mi jedynie na kilka chwil oglądania nieba - księżyc - bardzo ładny - spora ilość detali - miałem problemy z ustawieniem ostrości na jowiszu (bez kłopotu łapałem na 32mm soligorze 1,25")

 

Półeczka na okulary - niby nic specjalnego a się przydaje;) jedno miejsce na 2" + 3 miejsca na 1,25"

 

Pierwsze obserwacje:

Księżyc - bardzo ładny dużo detali niestety coraz większy i zasłania bardzo mocno całą reszte:)

Jowisz - w okularze 32 mm wioczne 3 pasy - niestety przy wiekszych zoomach mocno drgał (słaby seeing + delikatnie "zamglone" niebo)

Antares - zawsze mi się jego kolorek podobał i nie zawiodłem się - widać delikatne zmiany barw

 

niestety pogarszająca się pogoda nie pozwoliła na dłuższe obserwacje... postaram się uzupełnić wątek po okresie lepszej pogody;)

 

Podsumowanie

Polecam teleskop każdemu kto chce kompromisu pomiędzy sporą aperturą a mobilnością, rozsądna też wydaje się być cena (tańszy od 12" celestrona na dobku o ok 500 zl a dodatki zdecydowanie lepsze)

do minusów zaliczyć póki co wspomniany problem ze śrubą przy dobsonie oraz problemy z 26mm okularem (mam nadzije ze to kwestia pogody a nie czeogkolwiek innego:) )

cała reszta - duży inplus:)

 

Wieczorem zamieszcze pare fotek sprzętu

 

Pozdrawiam:)

 

 

Witam. Od trzech prawie miesiaca jestem szczęśliwym posiadaczem LB 12" DeLuxe. Oczywiście nie będę powielał wrażeń z rozpakowania i montażu dobka, tudzież całego teleskopu - są absolutnie pozytywne, żadnych problemów.

Ponieważ po zmontowaniu okazało się (zgodnie z moimi przewidywaniami), że układ optyczny jest kompletnie rozjechany (lustro główne patrzyło gdzieś zezem), dokonałem kolimacji używając kolimatora i metody wg Hamala (chylę czoła za prostotę i geniusz tego rozwiązania), co udało się w ciągu kilku minut - a była to moja pierwsza kolimacja Newtona. Oczywiście oznaczyłem czytelnie ramiona kratownicy, zaciski na celi lustra głównego i wtórnego. Po zmontowaniu na stanowisku obserwacyjnym i wykonaniu testu gwiazdowego kilimacja okazała sie idealna.

Moje wrażenia z kilku sesji obserwacyjnych są skrajnie pozytywne. Telskop jest bardzo dobrze wykonany, optyka znakomita, wyciąg to czysta przyjemność a prowadzenie ułożyskowanego dobsona z hamulcem osi rektascencji jest tak proste jak Pandy mojej żony z podwójnym wspomaganiem kierownicy.

Do okularka 26 mm QX będącego w zestawie dokupiłem WO UWAN 7 mm po przeczytaniu wielu postów i oczywiście testów wg Astronocy. Wczoraj widok przez 26 mm był znakomity mimo prawie pełni księżyca - z zaskoczeniem obserwowałem Wielką Mgławicę w Orionie! Większy power przez 7 mm niestety słaby, gwiazy iskrzace, puszyste, niestety przewalające się po niebie mgiełki uniemożliwiały uzyskanie dobrego obrazu. Ale spacer po Księzycu udał mi się znakomicie... niestety moje lewe oko dochodziło do siebie przez 10 min.

A propos - jakiego filtra używacie do obserwacji Łysego? Dotychczas używałem tylko lornetki Swaro 15x56 ale w tak światłosilnym reflektorze nie da się długo obserwować.

Poniewać przez najbliże 2-3 lata zamierzam poświęcić się tylko obserwacjom i nauce nieba, więc póki co jest to dla mnie sprzęt docelowy (no chyba że się zdecyduję na 16" :Boink:

Dzisiaj zamówiłem zestaw pokrowców na poszczególne części teleskopu - będzie często przewożony samochodem, poza tym optyka wymaga pieszczot i wielkiego szacunku jeżeli ma długo służyć.

Dokupiłem też klasyczny szukacz WO 7x50 ale nadal czekam na montaż - jakieś kłopoty z dostawą.

Oczywiście jak wszystko będzie w komplecie zamieszczę fotki.

Jeszcze raz polecam MEADE LB każdemu obserwatorowi który chce mieć naprawdę dużą aperturę i zasięg za dobrą cenę - obsolutnie bez konkurencji w swojej klasie.

Pozdrawiam i oczywiście jak najczystszego nieba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Jestem akurat na etapie zamawiania 10" LB, i bardzo mnie interesuje kwestia transportowania tego cuda - ponieważ mieszkam na 3 piętrze. Dlatego zainteresowały mnie bardzo te pokrowce.

@gomba - szyjesz je na zamówienie czy gdzieś można kupić dedykowane do LB?

Pozdrawiam,

i zarazem witam wszystkich bo to mój 1 post na tym forum. :Beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Jestem akurat na etapie zamawiania 10" LB, i bardzo mnie interesuje kwestia transportowania tego cuda - ponieważ mieszkam na 3 piętrze. Dlatego zainteresowały mnie bardzo te pokrowce.

@gomba - szyjesz je na zamówienie czy gdzieś można kupić dedykowane do LB?

Pozdrawiam,

i zarazem witam wszystkich bo to mój 1 post na tym forum. :Beer:

 

 

Witam.

Pokrowce szyję na zamówienie w Zakładzie Tapicerskim Spółdzielni Inwalidów. Oczywiście na każdą część teleskopu oddzielnie - kwestia ochrony w czasie transportu i przechowywania jest tu najważniejsza. W jednym ze sklepów internetowym spotkałem się z pokrowcem ale na cały złożony teleskop.

Mam zamiar też uszyć fartuch na kratownicę - sporo użytkowników takiego systemu podkreśla poprawę kontrastu. Pewnie trzeba się sammemu przekonać.

Pokrowce mają być gotowe najpóźniej we czwartek; zdjęcia postaram się zamieścić wieczorem.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Witam. Mam przyjemność zaprezentować komplet pokrowców na LB 12". Zrobione w sanockiej Spółdzielni Inwalidów, materiał to skóra ekologiczna podbita gąbką dla celi lustra głównego i wtórnego, oraz bez podbicia na montaż i kratownicę. Koszt 317 zł. Nareszcie mój teleskop jest właściewie chroniony w czasie transportu. Załączam zdjątka.

Pozdrawiam wszystkich.

post-2479-1165750062_thumb.jpg

post-2479-1165750111_thumb.jpg

post-2479-1165750138_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Mam przyjemność zaprezentować komplet pokrowców na LB 12". Zrobione w sanockiej Spółdzielni Inwalidów, materiał to skóra ekologiczna podbita gąbką dla celi lustra głównego i wtórnego, oraz bez podbicia na montaż i kratownicę. Koszt 317 zł. Nareszcie mój teleskop jest właściewie chroniony w czasie transportu. Załączam zdjątka.

Pozdrawiam wszystkich.

 

 

Do użytkowników LB 10" i 12"

 

Czy mógłbym prosić o zmierzenie zewnętrznej średnicy i wysokości obu części tubusa - tej od zwierciadła głównego i wtórnego. LB jest jednym z teleskopów który rozważam kupić i nie wiem czy zmieści mi się do bagażnika.

 

pozdrowienia

Grzegorz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Wymiary celi zwierciadła głównego to ok. 49 cm wys. i 43 śr. (z gniazdami kratownicy). Natomiast cela zwierciadła wtórnego 28x40 cm.

Proponuję się tymi wymiarami nie przejmować. Celę główną sadza się na tylnym siedzeniu i przypina pasem jak pasażera - bezpiecznie jak u mamy. Jedyny problem wymiarowy to średnica podstawy montażu - ok. 70 cm. - to właśnie trzeba gdzieś ulokować...

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gomba - wysłałem Ci maila w sprawie pokrowca :) Byłbym zainteresowany wykonaniem takiego na mojego LB (też 12") ;)

Pozdrawiam

Seba

 

Pokrowce wykonał dla mnie Zakład Tapicerski Spółdzielni Inwalidów w Sanoku, tel. 0134656968.

Musisz zadzwonić i zapytać; mam nadzięję, że zachowali wymiary. Pierwsza wersja pokrowca na celę lustra głównego wyszła za mała i stąd wstawiony śrokowy pasek i dodatkowy zamek - widoczne na zdjęciu. Ale całość jest super.

Pozdrawiam, spokojnych Świąt i pogodnego nieba w 2007. Roman Grzyb, Sanok.

PS. Jutro odbieram fartuch na kratownicę. Teraz tylko :burza: precz i w drogę (Mleczną... ;-))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O tak, ja na pogodę czekam już dobry miesiąc!

Przez ten czas może z 3 razy udało mi się na parę godzin "wyszarpać" trochę nieba bez chmur.

 

Wracając do tematu - to jestem bardzo ciekawy jak wygląda wykonanie takiego fartucha na kratownicę. Wiem, że brzmi banalnie, bo niby żadna to filozofia, ale interesuje mnie jak są wykonane w takim fartuchu mocowania do górnej i dolnej części tubusu. Oraz w jaki sposób rozwiązany jest system nakładania tego na teleskop (zapinane na rzepy, czy nakładnane "przez głowę")

 

Pozdrawiam,

 

Piotrek

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie góra i dół to gumki o szerokości 2,5 cm, a nakladanie na teleskop to własnie rzepy - również 2,5 cm szerokości, plandeka wykonana ze spandexu - całość spisuje się OK :) W najbliższym czasie wykonam ze spandexu przykrywkę na górną część tubusa, aby zapobiec kurzeniu się optyki.

 

Zdjecie1.JPGZdjecie2.jpg

Edytowane przez Sebastian_wawa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie góra i dół to gumki o szerokości 2,5 cm, a nakladanie na teleskop to własnie rzepy - również 2,5 cm szerokości, plandeka wykonana ze spandexu - całość spisuje się OK :) W najbliższym czasie wykonam ze spandexu przykrywkę na górną część tubusa, aby zapobiec kurzeniu się optyki.

 

Zdjecie1.JPGZdjecie2.jpg

Sebastian,

Jak Ci się sprawuje binoviewer z tym telepem? Opisz może wrażenia z obserwacji, oczywiście kiedy będą możliwe.

Pozdrawiam

Krzysztof

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie jeszcze nie miałem okazji na obserwacje... Przez to bino patrzyłem tylko przez SCT 8" i spisywało się rewelacyjnie (jak na swoją cenę) - Celstrona bije na głowę, niestety w porównaniu z Denkmeierem odpada ;) No ale to inna klasa :Salut: Jak będzie pogoda napiszę co i jak - mam nadzieję że nie będzie konieczne użycie seryjnego barlowa 1,6x tylko będzie ostrzył bez niego... Zobaczymy

 

Pozdrawiam i WESOŁYCH ŚWIĄT :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie jeszcze nie miałem okazji na obserwacje... Przez to bino patrzyłem tylko przez SCT 8" i spisywało się rewelacyjnie (jak na swoją cenę) - Celstrona bije na głowę, niestety w porównaniu z Denkmeierem odpada ;) No ale to inna klasa :Salut: Jak będzie pogoda napiszę co i jak - mam nadzieję że nie będzie konieczne użycie seryjnego barlowa 1,6x tylko będzie ostrzył bez niego... Zobaczymy

 

Pozdrawiam i WESOŁYCH ŚWIĄT :)

 

 

Wątpie żeby nasadka ostrzyła ci bez barlowa, u mnie w Taurusie nie chciała nawet z tym barlowem który jest w zestawie musiałem użyć innego barlowa.

Edytowane przez Rammstein5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Witam. Mam przyjemność zaprezentować komplet pokrowców na LB 12". Zrobione w sanockiej Spółdzielni Inwalidów, materiał to skóra ekologiczna podbita gąbką dla celi lustra głównego i wtórnego, oraz bez podbicia na montaż i kratownicę. Koszt 317 zł. Nareszcie mój teleskop jest właściewie chroniony w czasie transportu. Załączam zdjątka.

Pozdrawiam wszystkich.

 

Niestety Spółdzielnia odcina się od wykonania kolejnych egzemplarzy pokrowców a szkoda. Może kolega zamieści więcej zdjęć to pomoże nam w samodzielnym wykonaniu pokrowców.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety Spółdzielnia odcina się od wykonania kolejnych egzemplarzy pokrowców a szkoda. Może kolega zamieści więcej zdjęć to pomoże nam w samodzielnym wykonaniu pokrowców.

 

 

 

Tak to jest z inwalidami, nie wszyscy są zainteresowani pracą ;-)) Tak jak nie wszyscy w Spółdzielni są inwalidami ;-))

 

Daj adres mailowy to wyślę wszystkie fotki.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 lat później...

Głównie chodzi mi o to jak spisuje się w eksploatacji Meade LB12" - czyli jak po kilku latach były potrzebne jakiś naprawy czy wyszły jakieś błędy np. jak połączenia śrubowe przy kratownicy po kilku złożeniach/rozłożeniach, jak jest stan powierzchni w montażu które się trą podczas ustawiania wysokości itp...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam ten teleskop w sumie od niedawna bo około pół roku. Kupiłem od człowieka który raczej nie bardzo wiedział jak go właściwie użytkować, wykorzystać jego spore przecież możliwości a przede wszystkim przechowywać w efekcie musiał napylić główne zwierciadło a wtórne zostało dla mnie natomiast montaż, tubus, wyciąg i wszystkie inne części są w doskonałym stanie co dobrze świadczy o jakości użytych materiałów i technologii wykonania. Łożyska działają bardzo dobrze chamulce też, zero rdzy czyli wszystko w porządku. Wada to kolimacja której trzeba poświęcić trochę czasu ale w sumie za każdym razem radzę sobie z tym lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@rojas dziękuję za uwagi odnośnie Meade LB12". Chyba na forum mamy jeszcze kilku posiadaczy Meade LB12" :) piszcie proszę o swoich spostrzeżeniach na temat użytkowania - oczywiście zakładam, że wszyscy dbamy o sprzęt :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

@rojas dziękuję za uwagi odnośnie Meade LB12". Chyba na forum mamy jeszcze kilku posiadaczy Meade LB12" :) piszcie proszę o swoich spostrzeżeniach na temat użytkowania - oczywiście zakładam, że wszyscy dbamy o sprzęt :)

 

 

Ja użytkowałem ten teleskop przez kilka lat i to dość intensywnie - sprzedałem dopiero pod koniec zeszłego roku (przeszedłem na urządzenie większe i zmotoryzowane).

W mojej ocenie LB 12" to bardzo dobry sprzęt. Wygodny i komfortowy w użytkowaniu; montaż Dobsona działa wyjątkowo płynnie (całość jest dobrze wyważona) - jest to najlepiej działający Dobson z jakim miałem styczność. Składanie i rozkładanie nie nastręcza żadnych problemów; nic nigdy mi się nic nie ułamało, nie wygięło, nie wytarło. Pozytywem jest też wiatraczek chłodzący LG.

Solidna amerykańska robota - w mojej ocenie zauważalna jest różnica (na plus) w stosunku do Skywacherów o podobnych aperturach.

Tyle, że warto mieć kolimator i przy każdym złożeniu sprawdzać czy lustro dobrze ustawione. Sama kolimacja nie sprawia problemów.

Ja na wszelki wypadek delikatnie oznaczyłem sobie flamastrem małymi cyferkami poszczególne końcówki kratownicy przyporządkowując im odpowiednie cyferki w montowanym elemencie tubusa, żeby mieć pewność, że za każdym razem dokładnie tak samo składam teleskop. Być może była to nadgorliwość.

Co rękawa to nigdy go nie miałem i nie uważam, żeby był konieczny, o ile nie obserwujesz w miejscu, gdzie do tubusa będę Ci z boku wpadać jakieś jaśniejsze światła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.