Skocz do zawartości

POTRZEBUJĘ RADY - chodzi o teleskop


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Zastanawiam się nad zakupem jednego z dwóch reflektorów: SYNTA SkyWatcher model 114/900 lub Bresser Optik model PLUTO. Można je znaleźć na stronie www.market.fotoclassic.pl (dział: „teleskopy astronomiczne” ŕ „reflektory”).

Chodzi mi o teleskop uniwersalny i jednocześnie nadający się do astrofotografii (dlatego wymagam montażu paralaktycznego) i taki, którego koszt nie przekracza 900 pln. Słyszałem, że do poważnych zdjęć potrzebny jest montaż, który kosztuje dwa razy więcej niż ja chcę przeznaczyć na teleskop, ale mi, przynajmniej na razie, nie chodzi o poważne fotografowanie – to będzie mój pierwszy tekeskop; myślałem o dokręceniu Zenith’a i będę się cieszył z każdej fotki, która mi wyjdzie.

Jeśli ktoś mógłby doradzić mi jeden z w/w modeli (może miał z którymś bezpośrednio doczynienia, albo słyszał jakieś opinie), bądź polecić zupełnie inny teleskop, który spełni moje oczekiwania (tj. w miarę uniwersalny i nadający się do fotografii oraz poniżej 900 pln), to będę bardzo wdzięczny. Piotr (czajen@poczta.onet.pl)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pluto jest na montażu EQ1 a synta na EQ2.Tego pierwszego nie znam ale sądząc po zdjęciu montaż jest podobny.Przy EQ2 dodany jest prosty mechanizm zegarowy(nie wiem jak przy 1)Jeśli chciałbyś fotografować to na pewno musiałbyś zastosować "metodę kapeluszową":-)zasłaniając wlot tubusa przed zwolnieniem migawki.Inaczej zdjęcia będą poruszone[nie są to montaże super sztywne(ale i tak lepsze od uniwersałów ;D)]Plusem dla Synty jest to ,że nie musisz prowadzić teleskopu ręcznie(ach te drgania...)tylko włączasz 'magiczny przycisk' a telep kręci się sam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm 900 zł budżet to o astrofoto w ognisku glownym obiektów DS to raczej zapomnij, sensowne montaże do uprowadzenia ogniskowej rzędu metra przez conajmniej kwadrans zaczynają się od 2 tysiecy ale Euro lub Dolarów USA 8)

Czemu pod uwagę nie bierzesz w tej klasie też Soligora MT-910, ma z nich napewno najsolidniejszy i najsztywniejszy montaż paralaktyczny porównywalny sztywnością i osiągami do motaży EQ-4 do EQ-5.

Co innego astrofotografia na Piggy Backu czyli aparatem z teleobiektywem prowadzonym głównym teleskopem klasy 114mm, to jest jak najbardziej wykonalne i daje sporo satysfakcji z uzyskanych efektów ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PiotrZ-e, TAL200K za 900 PLN-ów?

Jak już, to może na początek: "Sprzedam tubę optyczną teleskopu Bresser DS-B114, śr.zw. 114mm, ogniskowa 900mm, wyciąg 2"/1,25", szukacz 5x24. Stan idealny. Cena 300 zł." - z tego samego forum?

Plus para okularów i Dobson, samoróbka- razem circa 500PLN-ów, a już można w niebo lookac, hę?

400 zostanie na zaczyn do odłożenia na lusterko 200 mm, powiedzmy, szukacz, wyciąg już będzie - sam mniód, jak myslicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak na poważnie to oferta Janusza co do MT-910 Soligora jest jak najbardziej do zaakceptowania. Montaż jest najlepszy porównując do EQ1 czy 2. Chyba tylko warto by się zastanowić czy nie warto troche poczekać, zebrać powiedzmy 2000 PLN i wtedy jeszcze raz zadać podobne pytanie. ;):D ;D :D;)

 

114 mm to naprawde totalne minimum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrze Z. wszystko fajnie ale nasz kolega pisze wyraźnie o budżecie zakupu w okolicach 900 zł a 1900 za Syntę lub jakiekolwiek inne działko to już dużo za dużo na jego obecne możliwości finansowe, już zapomniałeś jak zaczynałeś od mniejszych sprzętów, nie pozbawiaj kolegi okresu dzieciństwa w Miłośniczej Astronomii :-

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie dobrze by bylo poszukac w internecie lub w gazetach typu "Vademecum..." czy Urania jakis ogloszen dotyczacych sprzedazy teleskopu.

 

A moze jakas samoruba lub... lornetka ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielokrotnie pisaliśmy na łamach naszego forum, że lorneta powiedzmy 20x60 + statyw lornetkowy i 10x50 z wolnej ręki to sprzęt podstawowy i nieoceniony by poznać nasze północne niebo. {wystarczy zerknąć na moją stopkę}

 

Trzeba tu zaznaczyć, że obserwacje bez dobrej znajomości nieba są naprawde nijakie. Ja sam mam często poważne problemy w plenerze by jednoznacznie określić obiekt. Wtedy duże pole lornetki do szkicu okolic poszukiwanego obiektu jest nieocenione do jednoznaczej późniejszej identyfikacji obiektu w CDC czy SKY MAP.

 

Reasymując. Jeśli przygoda z astro obserwacjami rajcuje Cię już od pewnego czasu a nie masz jeszcze żadnego sprzętu, daj sobie spokój z jakimkolwiek 114 mm teleskopem i poprostu kup lornetkę ze statywem. Potem przyjdzie czas na teleskop, a Twoja wiedza w międzyczasie na tyle wzrośnie, że dokonasz sam właściwego dla siebie sprzętu.

 

CO WY NA TO KOLEDZY FORUMOWICZE.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram wydatek na lornetkę BPC 20x60 ok 390 do 430 PLN(nowe) , lub 26x70 ponad 700 PLN i żuraw ze statywem 390 do 400 (nowy model) Jerzy Poruczko lub lifting Płeszki w Astrokraku.

Czyli 780 do 1100 PLN za zestaw zawsze przydatny, bez wydatków na pseudo teleskopy. To da czas do namysłu a lorneta zostanie na zawsze do zużycia.

http://statyw-lornetkowy.teleskopy.pl/

http://www.astrokrak.pl/

http://www.deltaoptical.pl/

 

Teleskop najlepiej po sezonie lornetkowym, bo potem pójdzie na Allegro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście Oskar, masz rację. Ale wielu posiadaczy niby teleskopów wraca chętnie na lornetki. Ja mam zooma 15-40x50 i lornetka jest o niebo lepsza. Choc przez zooma widzę lepiej księżyce Jowisza , jego 2 pasy, pierścień Saturna (ale jego Księżyców nie). Dlatego po lornetce będzie refraktor 120 mm lub lustro 270mm (ale lusterko 130 mm Pegasus też jest b. dobre). Każdy chce miec od razu teleskop. To ta jak Malucha nazywać samochodem, a przecie sam chodzi (jeszcze niestety).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oskarze. Z lornetką jest tak samo jak z teleskopami. Najlepiej mieć refraktor do planet, podwójnych i gromad a reflektor do galaktyk i mgławic.

 

Zgadza się lornetaka nie zastąpi teleskopu, ale i teleskop nie zastąpi lornety. Choć obserwować można i jednym i drugim.

 

Taki sezon z lornetkami będzie chyba znacznie lepszy niż ze 114 mm reflektorem. Poza tym lornety zostaną w spisie sprzętu obserwacyjnego, a ze 114 mm rocznym teleskopem będzie kłopot. napewno nie sprzeda go za cene zakupu. :):):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, nie zapominajmy o temacie!

Kolega che wybrac jakis teleskop do astrofotografii, a toczac wywody, ze teleskop 20cm jest lepszy od 11,4cm, dojdziemy do wniosku, zeby dal sobie spokoj i pocekal kiedy amerykanie beda chcieli sprzedac HST, bo w zasadzi do astrofot potrzebna jest spokojna atmosfera lub jej brak...

Jesli ktos czytal stare numery "Vademecum..." to wie, ze panowie Marcinek, Skorzynski etc. czesto uzywali samorobek a efekty byly niesamowite. Zreszta, nie mozna rzucic poczatkujacego w astrofoto (w tradycyjnej fotografii tez) na gleboka wode!

Ja zaczal bym od tego, np: kupil montaz paralaktyczny z mikroruchami i/lub silniczkiem i zamontowal nan aparat z obiektywem od 135 do 500mm. Do tego polaczona rownolegle jakas lunetka - na upartego nawet plastykowa ;-) I mozna trzaskac takie zdjecia, ze chej! A wg mnie wazniejsza rzecza od samego statywu jest to czy fotografuje sie w naprawde ciemnym miejscu, wolnym od "light pollution" i od uzytej kliszy.

Zasada jest jedna: im mniej masz kasy tym bardziej musisz kombinowac sam, a w tym wypadku wystarczy troche zdolnosci manualnych i samemu cos sklecisz.

 

P.S. Mnie interesuje, jakim aparatem dysponujesz Piotrze i czy zdajesz sobie sprawy, ze lwia czesc toich funuszy opchlona klisze oraz ich wywolanie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale szczeze mowiac to po tych wywodach tez bym juz zwatpil w te odpowiedzi ktore dajecie, przeciez kolega wyraznie pyta sie o to ktory teleskop, podkreslam teleskop, nie lornetke ani zaden zuraw, ma wybrac w tej kategorii cenowej.

ja widze ze cokolwiek ktos sie cos zapyta to od razu, niemal w kazdym temacie dotyczacym sprzetu, rozwija sie dyskusja, kazdy mowi swoje racje i czlowiek ktory zadal konkretne pytanie dalej nie wie co ma wybrac bo nikt nie dal konkretnej odpowiedzi.

lornetka to on nieba za dobrze nie pofotografuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.