Skocz do zawartości

Głośny komputer


Rekomendowane odpowiedzi

wymiana to żaden problem, sprawdź najpierw który to wentylator. Możesz też go przesmarować olejem maszynowym, odklejasz tylnią nalepkę i w miejsce pseudo łożyska wlewasz olej. Jeśli to wiatrak od zasilacza to mały problem, natomiast jeśli to wiatrak od procesora bądź karty graficznej to wymaga szybkiej reakcji! :Beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli to wiatrak od zasilacza to mały problem,

No z tym sie nie zgodze... Szczegolnie w porze letniej dosyc mocno sie zasilacz grzeje.

Jezeli to jest zwykly tani zasilacz to latwo moze sie spalic, jezeli natomiast drogi i dobry (dziwne ze poszedlby wiatrak w takim) to wymienic wiatrak bo szkoda zasilacza :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli to wiatraczek to wymienić go nie problem - warto kupić nowy z myślą o ciszy :) Ideałem byłby jakiś Papst... ale cisza swoje kosztuje, a zresztą jak wymienisz jeden wiatrak na taki niemal bezgłośny to zaraz zacznie Cię wkurzać szum innego ;) A buczeć może też np. cewka w zasilaczu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No z tym sie nie zgodze... Szczegolnie w porze letniej dosyc mocno sie zasilacz grzeje.

Jezeli to jest zwykly tani zasilacz to latwo moze sie spalic, jezeli natomiast drogi i dobry (dziwne ze poszedlby wiatrak w takim) to wymienic wiatrak bo szkoda zasilacza :D

 

zasilacz nawet dobry, wiele nie kosztuje, co innego procesor albo karta

 

jesli wlasnie teraz zaczal glosniej chodzic to moze jakis element obudowy wpada w rezonans?

postaraj sie zlokalizowac zrodlo, 'na ucho' ;)

 

:lol: to przecież nie czołg :Beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie od momentu kupna, to on nigdy nie chodził cicho:) Ale to co się dzisiaj dzieje to już przesada. Najpierw po włączeniu chodzi normalnie (no czyli troszkę warczy w moim przypadku), ale po 5min to już jest porządny hałas, na dodatek biurko mi lekko drga od tego, sam komputer też drży:/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najprawdopodobniej jest to wina wentylatora karty graficznej,

rozkręć obudowę i po prostu palcem przytrzymaj wiatrak wentylatora, jak hałas ustanie, to będziesz wiedział który :) do wentylatora zasilacza najlepszy będzie śrubokręt, żeby zatrzymać na chwilę łopatki wentylatora :szczerbaty:

i zrób tak, jak Ci radzi Grzesiek

pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najczęściej winą jest obudowa , która wytwarza drgania, kiedy np. skrzynka zasilacza jest ustawiona pod złym kontem, brakuje śróbki w obudowie , jest nie dokręcona albo są luzy na slotach. Hałas robią też napędy cd rom dvd rom, to wszystko rezonuje na obudowę, wystarczy mały luz na mocowaniu napędu. Może też ci soś ocierać o wiatraczki na procku lub karcie graficznej np o paski twardego dysku lub cd romów, czy kabelki napięcia. Zwróć uwagę czy hałas ustaje kiedy w niewgo lekko walniesz, lub czy ustaje jak wysuniesz tackę z CDika Zanim zaczniesz rozkręcać zasilacz i zdzierac nalepke na wentylatorze i lać olej zacznij od usunięcia luzów i ułożenia taśm, pamiętaj jeśli zasilacz jest na gwarancji to aby sie dostać do środka zdzierasz plomby.

:Beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim rozkręć obudowę i wyczyść wentylatory i elementy z kurzu. Być może jest to główna przyczyna głośnej pracy. Jest to pierwsza czynność, jaką należy wykonać. Być może wentylator nie może schłodzić procesora i pracuje na najwyższych obrotach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie od momentu kupna, to on nigdy nie chodził cicho:) Ale to co się dzisiaj dzieje to już przesada. Najpierw po włączeniu chodzi normalnie (no czyli troszkę warczy w moim przypadku), ale po 5min to już jest porządny hałas, na dodatek biurko mi lekko drga od tego, sam komputer też drży:/

Mozesz kupic sobie takie fajne ochraniacze na uszy - jak np. do pracy ze szlifierka, plus jakies fachowe podkladki wytlumiajace pod biurko :ha:

A tak na powaznie - rzeczywiscie najpierw zlokalizuj, ktory to brzeczy (jak rozkrecisz obudowe i zajrzysz do srodka, od razu sie zorientujesz) i daj znac. Nie tak dawno sam wytlumialem (kompleksowo) swoj zlom i zostaly mi np. superciche wiatraki do zasilacza i normalny (sredniocichy) na procesor. Jak dozyjesz z tym halasem do wtorku (wtedy bede na miescie) i ktorys z moich wiatrakow ci bedzie pasowal, to ci podrzuce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:szczerbaty: Dzisiaj zabiorę się za rozkręcanie kompa, wcześniej tego nie robiłem bo był na gwarancji :D Jak przed chwilą zajrzałem w głębię biurka gdzio jest komputer, to włosy mi dęba stanęły - otwory wentylacyjne z boku obudowy są całe w kurzu, kurz aż z nich wystaje na parę centymentrów! I zdając się na moj słuch to właśnie z tego miejsca wydobywa się hałas, czyli tył obudowy z boku. Zaraz rozkręcę go i się przekonam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wyczyściłem mój komputer w środku i chodzi już znośnie :szczerbaty: Poza tym odkryłem, że jego głośna praca spowodowana jest wiatrakiem od procesora. Czytałem w necie, że wiatraki od Intela pracują głośno i są kiepskie, więc nie jest to żadna nowina. Jak zbiorę trochę kasy to przejadę się na giełdę na Batorego lub do Media Marktu i kupię nowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do Media Marktu i kupię nowy.

nie, mediamarkt to nie jest dobry pomysl jesli chodzi o czesci do komputera ;)

najlepiej puszukaj na jakis forach o sprzecie czegos o wiatrakach na twoj procesor. uwazaj przy zakupie coolerow z radiatorami zdecydowanie wiekszymi srednica od samego wiatraka (np. pentagram i zalman maja takie w swojej ofercie), sa dobre, ale moga sie nie zmiescic w obudowie z powodu bliskosci zasilacza... to zalezy od ukladu na plycie glownej.

a jak juz sie zdecydujesz na cos to rozwaz tez kupno dobrej pasty termoprzewodzacej, nie sa to drogie rzeczy, a warto kupic najlepsza jaka znajdziesz bo potrafia zdzaialac cuda ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wyczyściłem mój komputer w środku i chodzi już znośnie :szczerbaty: Poza tym odkryłem, że jego głośna praca spowodowana jest wiatrakiem od procesora. Czytałem w necie, że wiatraki od Intela pracują głośno i są kiepskie, więc nie jest to żadna nowina. Jak zbiorę trochę kasy to przejadę się na giełdę na Batorego lub do Media Marktu i kupię nowy.

 

to teraz systematycznie czyść wiatraki, gdyby to był duron to było by już po procku. Co do obudowy to ja osobiście nie mam i tak jest najlepiej bo nic sie nie kurzy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, teraz będę czyścił.

Mam procesor PIV 3.2Ghz Prescott, czy wymaga on "profesjonalnego" chłodzenia? Z wiatraków wybrałem dwa:

1. http://sklep.komputronik.pl/pelny.php?id=17611

2. http://sklep.komputronik.pl/pelny.php?id=24686

Który lepszy?

I jak się używa tych past termoprzewodzących, na czym wogóle polega ich działanie? Czy polecacie jeszcze jakiś sprzęt do chłodzenia?

Edytowane przez Krzysiek T.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, teraz będę czyścił.

Mam procesor PIV 3.2Ghz Prescott, czy wymaga on "profesjonalnego" chłodzenia? Z wiatraków wybrałem dwa:

1. http://sklep.komputronik.pl/pelny.php?id=17611

2. http://sklep.komputronik.pl/pelny.php?id=24686

Który lepszy?

I jak się używa tych past termoprzewodzących, na czym wogóle polega ich działanie? Czy polecacie jeszcze jakiś sprzęt do chłodzenia?

 

Wszystko zalezy od tego, jak bardzo zalezy ci na ciszy (tzn. jak bardzo ma byc cicho i ile max. chcesz na to wydac). Ponizej niezly wentylator:

http://www.allegro.pl/item107860383_arctic...ipe_od_aab.html

Jesli chcesz taniej, to mozesz u tego samego sprzedawcy znalezc cala mase innych wiatrakow. Kupowalem od tego faceta pare rzeczy i zawsze bylem zadowolony - mozna sie tez go poradzic (jest rzetelny, nie naciaga).

Tylko pamietaj, ze jak sobie super wyciszysz wiatrak na procesorze, to bedzie ci brzeczal ten z zasilacza, ten od karty graficznej (chyba ze masz tam tylko radiator), a wreszcie sam twardy dysk. Ja jak tak zaczalem wyciszac komputer, to wymienilem z polowe jego zawartosci ale efekt byl super. :D

 

Tylko wtedy stwierdzilem, ze szumi mi jeszcze serwerek Linuxowy, na ktorym mam firewalla :(

Wymienilem w nim procesor na taki z samym tylko radiatorem - dalej szumial - to jeszcze wentylator od zasilacza (wzialem supercichy) i wtedy okazalo sie, ze to byl twardy dysk. :Boink:

Dobra, mysle sobie, przeciez system laduje sie raz, a potem w zasadzie chodzi na samym RAMie, wiec postanowilem mu uspic twardy po odpaleniu systemu. Ale okazalo sie, ze co ok. 20 minut sa przeciez zrzuty do logow (a tych sie nie chcialem pozbawiac), wiec co 20 minut twardy mi startowal od nowa (jak bombowiec). :angry:

Ostatnie proby: kupilem sobie flash-diska (128MB za bodaj 25 zl) - system bedzie mi startowal z twardego a logi beda na flashu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do serwera linuksowego to mozesz sprobowac przeniesc go na partycje typu reiserfs, chodza wiesci, ze pod kontrola tego systemu plikow dysk pracuje ciszej. niestety nie jestem w stanie tego samemu zweryfikowac bo moj dysk jest tak czy siak nieslyszalny ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do serwera linuksowego to mozesz sprobowac przeniesc go na partycje typu reiserfs, chodza wiesci, ze pod kontrola tego systemu plikow dysk pracuje ciszej. niestety nie jestem w stanie tego samemu zweryfikowac bo moj dysk jest tak czy siak nieslyszalny ;)
Wydajny, przy duzej ilosci malych plikow. Nie podlega w duzym stopniu fragmentacji plikow, przez co glowica dysku nie musi "latac po odleglych krancach talerzy", by odczytac dane. Dlatego na ogol dysk pod Linuxem chodzi troche ciszej, niz przy Windowsie.

http://www.debian-administration.org/articles/388

Edytowane przez r.ziomber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do serwera linuksowego to mozesz sprobowac przeniesc go na partycje typu reiserfs, chodza wiesci, ze pod kontrola tego systemu plikow dysk pracuje ciszej. niestety nie jestem w stanie tego samemu zweryfikowac bo moj dysk jest tak czy siak nieslyszalny ;)

 

reiserfs byl moim wyborem od poczatku, ale na Linuxa zal mi bylo nowej 40GB, wiec wzialem, co mialem pod reka (jakies stare 6GB), a w tamtej technologii wszystko raczej jeszcze rzezilo. anyway dzieki :Salut:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.