Łowca bolidów.

Mario33 · 11 Lipca 2006

Witam wszystkich!!

Na forum jestem od niedawna bo od wczoraj co nie znaczy, że astronomią interesuje się krótko.

Z pasją tą jestem juz od 13 lat. To co polubiłem najbardziej w nocnym niebie to właśnie zjawiska meteorowe. Uwielbiam wpatrywać się godzinami w niebo, a to jeśli pogoda dopisze ma wspaniałe bo mieszkam na wsi na skraju Puszczy Solskiej. Nie potrafię przegapić bezchmurnej, bezksiężycowej nocy bo te są najpiękniejsze. W swojej karierze obserwatora mam na koncie 3 bolidy i niezliczoną ilość małych meteorów. Jednego z tych bolidów nie sposób zapomnieć (połowa listopada). Oceniam go na -10, -11mg., ten grzmot i świst kiedy spadał.

Po analizie tego działu forum doszłem do wniosku, że zajme się również rejestracją tych zjawisk.

I tu prosze o pomoc!

Chodzi mi o rejestrację fotograficzną. Jaki aparat byłby najlepszy. Mam starego Zenita. Jak myślicie coś się z nim uda.

Dzięki za wszystkie opinie!

Mariusz

Arek · 11 Lipca 2006

Zenit to połowa sukcesu. Wazny jest obiektyw. Jak chcesz łapać bolidy przydałoby się coś szerokokątnego.

Zerknij tutaj po więcej info:

http://pfn.pkim.org

http://foto.pkim.org

Arek

meteorit · 11 Lipca 2006

Czesc, witaj na Forum!

czy mozesz napisac cos wiecej o tym spadku? Tzn date spadku oraz miejsce obserwacji i wszelkie okolicznosci?

pozdrawiam

Na forum jestem od niedawna bo od wczoraj co nie znaczy, że astronomią interesuje się krótko.
Z pasją tą jestem juz od 13 lat. To co polubiłem najbardziej w nocnym niebie to właśnie zjawiska meteorowe. (...) Jednego z tych bolidów nie sposób zapomnieć (połowa listopada). Oceniam go na -10, -11mg., ten grzmot i świst kiedy spadał.

Mario33 · 12 Lipca 2006

hej!

Co do dokładnej daty to mam wontpliwości z tego tytułu że nie pamiętam jej dokładnie. O ile sobie przypominam to był to 15 listopad?, godz. około 18-19. Patrzyłem przez lunete na coś i na jakąś chwile odczepiłem wzrok od nie i tak popatrzyłem, pamiętam że księżyca nie było. Nagle nad południowym horyzontem pojawiło się jasne światło. Stało jakby przez chwilę bez ruchu i nagle runęło w duł. Mieszkam na południowym wschodzie Polski (Lipa koło Stalowej woli). Mereor spadał około 3s i towarzyszyły mu efekty dzwiękowe i barwne. Pamiętam że stałem jak wryty przez chwilę, tętno podskoczyło. Mam pewność że rozpadł się na kawałki bo pod koniec loty były widoczne smugi dymu. Pamiętam że z wrażenia poleciałem do domu o wszystkim powiedzieć. Ach byle więcej takich fantów!!!

pozdro

tommek · 12 Lipca 2006

Święte słowa - oby więcej takich fantów.

meteorit · 12 Lipca 2006

Co do dokładnej daty to mam wontpliwości z tego tytułu że nie pamiętam jej dokładnie. O ile sobie przypominam to był to 15 listopad?, godz. około 18-19.

Czyli bylo to w zeszym roku?

Nie wiesz czy ktos poza toba widzial to zdarzenie, moze ktos z innej miejscowosci?

Fajnie bylo by znalezc drugiego obserwatora oddalonego o pare km od ciebie... z tego co piszesz spadek nastapil calkiem niedaleko ciebie (byl świst a nie slyszales pacniec w glebe???)

Zdaje sie, ze na poczatku blid lecial prosto w twoim kierunku...

Mario33 · 13 Lipca 2006

Co do tego czy ktoś widział tego bolida to sądzę że na pewno. Ale nie znalazłem żadnego sygnału o spadku.

O ile pamięta to nie słyszałem żadnego uderzenia. Myśle że mógł spaść około 5-15 km od miejsca obserwacji. Myśle że gdzieś tam leży sobie w lesie (dookoła lasy). Szkoda że nie miałem aparatu.

Trzeba zacząć myśleć o kupnie jakiejs cyfrówki bo napewno warto zająć się tą tematyką na poważnie.

pozdro

Mariusz

Mario33 · 13 Lipca 2006

jeszcze coś!!!

to nie było w zeszłym roku ale 3 lata temu

Mariusz

Lipianka · 27 Września 2006

Dosyć dawno toczyła sie ta rozmowa jak widzę. Mario... zostawilam Ci wiadomość prywatną. Szukaliście drugiego obserwatora... a obserwator przyszedł do was. Mariusz, pisalam Ci o moim pomysle zrobienia grafiki tego wydarzenia. teraz niestety chwilowo mam za duzo zajec ale zrobie to jak najszybciej z mojego punktu widokowego. Oj.. jest troche drzew wokół... trudno by znaleźć taki skarb. Sama sie zastanawialam nad tym, ale z kim, skoro nikt mi nie uwierzył w to, ze akurat w Lipie mogło miec miejsce tak niesamowite wydarzenie. jak ci pisalam mozliwe ze nie mowimy o tym samym wydarzeniu, ale sądze ze jesli piszesz ze to było w okolicach lasów to mozliwe ze to to, choc ja bym poprawila to, ze nie bylo to całkiem w pólnocnej czesci ale północno-zachodniej. ja mialam piekny widok. przez chwilę myslalam że "nasza spadająca gwiazdeczka" uderzy w szkołę była jednak za daleko... wlasnie w okolicach lasów. Pozdrawiam wszystkich. jestem nowa... muszę poznac stronkę i całą resztę

Brahi · 29 Września 2006

Dosyć dawno toczyła sie ta rozmowa jak widzę. Mario... zostawilam Ci wiadomość prywatną. Szukaliście drugiego obserwatora... a obserwator przyszedł do was. Mariusz, pisalam Ci o moim pomysle zrobienia grafiki tego wydarzenia. teraz niestety chwilowo mam za duzo zajec ale zrobie to jak najszybciej z mojego punktu widokowego. Oj.. jest troche drzew wokół... trudno by znaleźć taki skarb. Sama sie zastanawialam nad tym, ale z kim, skoro nikt mi nie uwierzył w to, ze akurat w Lipie mogło miec miejsce tak niesamowite wydarzenie. jak ci pisalam mozliwe ze nie mowimy o tym samym wydarzeniu, ale sądze ze jesli piszesz ze to było w okolicach lasów to mozliwe ze to to, choc ja bym poprawila to, ze nie bylo to całkiem w pólnocnej czesci ale północno-zachodniej. ja mialam piekny widok. przez chwilę myslalam że "nasza spadająca gwiazdeczka" uderzy w szkołę była jednak za daleko... wlasnie w okolicach lasów. Pozdrawiam wszystkich. jestem nowa... muszę poznac stronkę i całą resztę

Oho..widze ze powazna sprawa Mozecie jakos okreslic kierunki, wysokosci na niebie itp ?..moze jakis rysunek z zaznaczeniem bolidu wzgledem jakichs charakterystycznych obiektow ?

A do meteorita: - probuje Ci o tych wiatrach w obliczaniu spadkow odpowiedziec ale wyglada na to ze skrzynke na wiadomosci masz pelna

Przemo