Skocz do zawartości

Prośba do mądrzejszych o poradę w sprawie obserwacji DS


Grzegorz S.

Rekomendowane odpowiedzi

Mc Arti:

nie chodzi mi o różnice, wynikające z różnych ogniskowych. Dla mnie wystarczającym szokiem był idealnie ostry obraz gwiazd wewnątrz gromady! I to w czym... w taniuchnym Plosslu o tak małej ogniskowej. Czyli w okularze, który jest przez wszystkich krytykowany, jako nie nadający się do niczego. To był mój pierwszy kontakt z tak krótkim Plosslem, który W OGóLE potrafi dać ostry obraz :)

...

Też używam tego PL 6mm Vixena z Syntą 200/1200 i uważam, że jest to używalny i dobry okular. W ogóle, dziwię tendencji, na naszym forum, uważania okularów o konstrukcji PL za okulary slabej jakości. Wszystko zależy od tego kto takie plossle produkuje. Vixen według mnie umie robić plossle. Prze ten okular widziałem Przerwe Enckego, a Epsilonki czy Izar rozdzielam z palcem w nosie...

 

Jodłowskich warunków

Edytowane przez mpp
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)W ogóle, dziwię tendencji, na naszym forum, uważania okularów o konstrukcji PL za okulary slabej jakości. Wszystko zależy od tego kto takie plossle produkuje. (...)

 

Masz rację, są plossle i plossle. Ale tendencja nie bierze się z nikad. Po dłuższym obcowaniu z lantanmi, gdy masz za sobą kilkanascie / kilkadziesiąt obserwacji jakiegoś obiektu na zasadzie sparringu jeden okular vs drugi okular, to w przytłaczającej większości wypadków kitowy plossl ulega lantanowi, głównie kontrastem i wyłuskiwaniem detali. Oczywiście są plossle na tyle wysokiej jakości optycznej, że mogą podjąć walkę z lantami bez z góry oczywistego wyniku starcia (np. doskonała Vixenowska 10tka), ale tu wchodzi jeszcze druga sprawa poza samą jakością obrazu - LER. W krótkich plosslach staje się on barierą nie do pokonania dla okularników. W zime, dla nas wszystkich - inaczej paruje soczewka od której źródło ciepła na mrozie jest oddalone o 2 cm, a inaczaj soczewka która ma to źródło oddalone też o 2, tyle że milimetry. Oczywiście wiąże się z tym również komfort obserwacyjny, a ten jest wbrew obiegowym opiniom bardzo ważny. (pomijając juz to, że mniejsze dziecko w ogóle nie potrafi patrzeć w okular który nie ma obiektywu o rozmmiarach min. 10mm). Czasami aby dostrzec coś naprawde na granicy możliwości naszego teleskopu, musisz w obiekt powpatrywać sie kilkanaście, kilkadziesiat minut - niewykonalne gdy LER jest na poziomie 3-5mm. Kolejną przewagą lantanów jest repsza korekcja wad pola (koma, astygmatyzm i inne przykrości) niż w plosslach (szczególnie tych o dłuzszej ogniskowej). Jeszcze innym problemem plossli są ich ograniczone pola maksymalne. Po prostu nie ma szerokokątnych plossli. Część ludzi ratuje się kupowaniem plossli o monstrualnych ogniskowych typu 40, 50mm aby osiągnąć te choc 2* pola, ale to broń obosieczna. Owszem pole podbili do fajnych wartości, ale zapłacili za to cholernie wysoką cene anormalnej źrenicy wyjsciowej i nieprzyzwoicie jasnego tła...

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak! LER to pięta achillesowa konstrukcji typu PL. Masz, Hans, w 100% rację! Uważam, że graniczne używalne okulary PL są od 6mm do 32mm.

Oczywiście pisze o dobrych plosslach, z dobrymi warstwami, wyczernionych, itd...

Edytowane przez mpp
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od niedawna dysponuje wiekszym telepem i z tego co do tej pory udalo mi sie zauwazyc wnioskuje, ze do slabych galaktyk nie koniecznie potrzeba jasnych okularow. O ile taka M101 przy ciemniejszym okularze wyglada nijako to do poszukiwania slabszych galaktyk takich powiedzmy <14mag potrzebowalem juz ciemniejszego okularu bo w SP 32 wiekszosc obiektow byla slabsza od jasnosci nieba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasniejszy, ciemniejszy okular to chyba w domysle zawsze odnosi sie do okularow o danej ogniskowej.

Z kilku okularow o danej ogniskowej roznych typow zawsze znajdziemy jakis jasniejszy i nim mglawice jasniejsza zobaczymy .

 

Albo nie zobaczymy bo bedzie miał jaśniejsze tło :)

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli widziałeś świecącą mgiełkę, to nie jest już źle. M33 jest dość rozległa i jej jasność rozkłada się na dużą powierzchnię. Aby zobaczyć jej strukturę trzeba naprawdę ciemnego nieba. Niestety, choć istnieją filtry mgławicowe (UHC i OIII), księżycowe i planetarne, to nie ma galaktycznych (nad czym sam boleję). W warunkach miejskiego zaświetlenia ponoć pomaga nieco filtr typu LP (nigdy nie testowałem).

 

Ale najważniesze - nie wiem czego oczekujesz. Inaczej niż wyraziste gromady otwarte i kuliste, w których można rozdzielać pojedyncze gwiazdki (chodzi mi o te łatwiejsze, np. z katalogu Messiera) galaktyki przypominają zazwyczaj - jak właśnie napisałeś - rozmyte mgiełki. I znaleźć taką mgiełkę na niebie, to już strasznie wielka frajda :helo: .

 

Skoro masz Syntę 200/1200 i obraz Cię nie satysfakcjonuje, to znaczy, że tak jak pisze Sawiehu.

Ale ja zostałem z tą "małą rurką" i zainwestowałem w Naglery. Ostatecznie jestem content.

 

Do Sawiehu:

Filtry OIII i UHC zabójczo poprawiają obraz mgławic emisyjnych i planetarnych. OIII testowaliśmy na Veilu i Snowballu w Jodłowie, a UHC przedwczoraj na przełęczy Tąpadła. Wydaje się, że OIII dawał zarówno w 38-ce tehy jak i w mojej Syncie lepszy efekt. Jak pogoda dopisze, będziemy mieli równocześnie oba filtry (my, czyli Piotr S. i teha - ja tylko pasożytuję) i porównamy je podczas październikowego nowiu. :Beer:

 

OIII da rade do mojego 150mm /1200 ? czy nie bedzie przydatny ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OIII daje radę i w 200mm, ale powiedziałbym że to dolna granica. To jest filtr bardzo wąskopasmowy dedykowany do dużych newtonów, gdzie powoduje, że człowiek pada na kolana i wali głową w glebę z zachwytu, ale poniżej 200mm (i to pod ciemnym niebem po długiej adaptacji do ciemności) - nie da rady. Tu bym polecił UHC Lumicona, albo jeszcze lepiej ALP Antaresa.

Aczkolwiek, tak jak mówiłem, i w "planetarnym" klewcowie OIII pokazał pazurki (włókna w Veilu itp), ale niebo musi być naprawdę ciemne i brak pobliskich źródeł światła, bo obraz w okularze jest wtedy bardzo ulotny.

Edytowane przez Radek Grochowski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OIII daje radę i w 200mm, ale powiedziałbym że to dolna granica. To jest filtr bardzo wąskopasmowy dedykowany do dużych newtonów, gdzie powoduje, że człowiek pada na kolana i wali głową w glebę z zachwytu (...)

Aczkolwiek, tak jak mówiłem, i w "planetarnym" klewcowie OIII pokazał pazurki (włókna w Veilu itp), ale niebo musi być naprawdę ciemne i brak pobliskich źródeł światła, bo obraz w okularze jest wtedy bardzo ulotny.

 

Zaraz. Może i OIII powala z nóg, ale tylko do niektórych obiektów? (mgławice gazowo-pyłowe takich jak M42, NGC7000 (Ameryka Północna), czy Veil Nebula). A inne obiekty wypadną nawet znacznie gorzej? (bo na tyle ciemno, że znikną) A może sie mylę? :blink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz. Może i OIII powala z nóg, ale tylko do niektórych obiektów? (mgławice gazowo-pyłowe takich jak M42, NGC7000 (Ameryka Północna), czy Veil Nebula). A inne obiekty wypadną nawet znacznie gorzej? (bo na tyle ciemno, że znikną) A może sie mylę? :blink:

Nie mylisz się. OIII jest oczywiście dedykowany do tych obiektów, które emitują "nadmiar" światła w linii 2-krotnie zjonizowanego tlenu, czyli do mgławic emisyjnych i planetarnych. Wszystkie inne obiekty (łącznie z tłem - i o to chodzi!) będą dużo słabsze niż bez filtra.

 

PS Podobno jest możliwe zobaczenie Veila gołym okiem tylko z pomocą filtru OIII. Ja nie próbowałem, chociaż widziałem w ten sposób Amerykę Płn., ale Veil jakoś nie przyszedł mi do głowy, bo kojarzy się automatyznie z czymś ekstremalnie trudnym, do czego potrzeba sporego teleskopu. Z drugiej strony, widziałem Veila, i to bardzo wyraźnie, przez bino 16x80... Trzeba będzie spróbować gołym okiem pod ciemnym niebem.

Edytowane przez Radek Grochowski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A inne obiekty wypadną nawet znacznie gorzej? (bo na tyle ciemno, że znikną) A może sie mylę? :blink:

tak zgadza się. galaktyki świecą równie dobrze w kazdej długości fali światlnej. jeżeli wytniesz filtrem np 15/16sych widma to automatycznie galaktyka ściemnieje 16x i jest klapa.

 

w przypadku gdy mgławica świeci prawie tylko w długościach nie obcinanych przez filtr to jasność mgławicy zostaje podobna a tła 16x spadnie i kontrast rośnie. i to cała filozofia filtrowania.

Edytowane przez McArti
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.