Skocz do zawartości

Saturna czas zacząć.


lemarc

Rekomendowane odpowiedzi

qbanos, mój Saturn, nie to ze pierwszy raz widziałem w ogóle Saturna przez teleskop, to jeszcze mu zrobiłem fotkę. Zrobiłem tylko jedno zdjęcie i to jest właśnie te które widzisz na gorze. To jest dopiero fart :D

 

pyntko_krtofli, wiesz ile ja czekałem na pogodę zanim pierwszy raz ujrzałem gwiazdy? Prawie 2 tygodnie, a mgła była taka ze widziałem nie na 400 metrów, a na 40, także nie masz się czym przejmować :)

Edytowane przez ridd
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj w Warszawie pogoda nie rozpieszczała ale ja cierpliwie siedziałem na balkonie i czekałem.

Kiedy już zmarzłem i miałem iść , nagle pogoda sie poprawiła i Saturn był pięknie widoczny, dojechałem nawet do 400x a po mimo to w krótkich odstępach czasu ostrzyło-widok-prima, jeszcze tak dużego Saturna nie widziałem :helo: .

Problem był z jego szybkim uciekaniu, ale mam juz napęd i musze go założyć i odpalić -powinno to poprawić obserwacje.

Mam wrażenie że przy dużych powerach bez napędu obserwacje stają się zbyt męczące kiedy obiekt bardzo szybko zmyka nam z pola widzenia-zobaczę jak będzie z napędem, mam nadzieję że lepiej bo zamierzam zakupić bino i obserwować dwuocznie Saturna.

 

Dziś mleko na niebie chyba sobie nie popatrzę , ale kilka godzin jeszce poczekam :D

Edytowane przez astrokosmo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też obserwowałem Saturna przez dwie ostatnie noce. Stabilność atmosfery pozostawia jednak wiele do życzenia. W chwilach spokoju widać już sporo szczegółów na tarczy i na pierścieniach i oczywiście przerwę Cassiniego, chociaż teraz gdy Saturn zmniejsza nachylenie będzie coraz trudniej z Cassinim.

 

Mam wrażenie że przy dużych powerach bez napędu obserwacje stają się zbyt męczące kiedy obiekt bardzo szybko zmyka nam z pola widzenia-zobaczę jak będzie z napędem, mam nadzieję że lepiej bo zamierzam zakupić bino i obserwować dwuocznie Saturna.

Bez napędu rzeczywiście jest kiepsko. Od kiedy mam bino patrzę na Saturna tylko przez nie. Odczuwam duży komfort patrzenia dwojgiem oczu, widzę więcej szczegółów, a Saturn jest kulą ... no i ta przestrzeń!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nooo koledzy teraz to przesadzacie, żadne bino nie da tyle radochy przy Saturnie co teleskop i 200X nie wspominając o tych paru dniach w roku gdzie waliłem do Saturna 400X :szczerbaty: . Bino owszem niesamowicie przydatne uzupełnienie do teleskopu ale z całą pewnością nie alternatywa dla tej planety, dobs to nic wygodnego do planet ale da się obserwować i to przy 400X kwestia wprawy. Ja zawsze ustawiam na skraju pola widzenia że widzę tylko refleksy od planety i cierpliwie czekam, wszystkie drgania ustają a ja upajam się widokiem Saturna przez czas kiedy przechodzi z jednego końca na drugi i to jest wystarczający czas a w LV to już w ogóle jest ok.

 

Pozdrawiam Adam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzybku- bino daje wspaniałe, a wręcz cudowne obrazy Saturna!!! Mam najgorsze możliwe rozwiązanie - PZO z okularami mikroskopowymi, łączone z Syntą poprzez w sumie fatalnego Barlowa 2x Vixena, nooo.... najtańsze rozwiązanie :)

Tylko sobie wyobrażam, jaki efekt jest z lepszych optycznie i słuszniejszych "rozmiarowo" bin.

Ale obrazy z PZO są jednak wspanialsze niż z pojedynczego ortho przy 240x! Właśnie przed chwilą w innym temacie napisałem, że jedynie obraz z tego mojego Plossla Baadera był lepszy... no ale to trzeba naocznie sprawdzić, bo jakos nikt mi w to nie wierzy. Tym razem miałem świadków :)

 

:Beer:

Edytowane przez saywiehu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie wczoraj były tylko cieńkie cirrusy i seeing w miare, więć skierowałem telepa na uszastego :rolleyes: Nawet w moim pseudo-refraktorze 60/700 i w okularze SR4mm był piękny :helo: Bez dwóch zdań, Saturn jest jednym z najładniejszych obiektów widzianych z Ziemi :Beer:

 

Pozdrawka B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nooo koledzy teraz to przesadzacie, żadne bino nie da tyle radochy przy Saturnie co teleskop i 200X nie wspominając o tych paru dniach w roku gdzie waliłem do Saturna 400X :szczerbaty:.... .

Ja tylko piszę moje zdanie. Oczywiście możesz się z tym nie zgodzić :Beer:

Sam miałem dobsona przez kilka lat i też się cieszyłem bardzo z widoku Saturna jaki dawał. Teraz mam inny teleskop oraz bino i cieszę się jeszcze bardziej. 200x to takie optimum jakie stosuje w bino dla Saturna z okularami LV. Powiększenie 400x też mogę sobie w każej chwili dowalić. Przez jedno oko tyle nie zobaczysz. Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam za zaśmiecanie tego tematu ale muszę napisać sprostowanie. Myślałem że chodzi Ci o lornetkę w stopce nic nie masz o bino okularowym i stąd moje zdziwienie Twoją wypowiedzią, co do bino okularowego to w 100% się z wami zgadzam i sam o nim poważnie myślę.

 

PS: Jeszcze raz przepraszam za zaśmiecanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbka Saturna z kompakta ( 26.12.2006r )

saturn.JPG

 

Stack 60 klatek z aparatu Canon PowerShot a610 (1/50 ISO 200)

w projekcji przez plossl'a 6mm+barlow 2x+Synta 200/1200.

Saturn tamtej nocy wizualnie prezentował się wspaniale. Fotka nie oddaje tego w żaden sposób.

Edytowane przez Molo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.