Skocz do zawartości

Sposób na Eskimosa


Moralez

Rekomendowane odpowiedzi

witam,

kilak miesiecy temu przerzuciłem sie z lornetki na teleskop 8'', i teraz tak jakby od nowa poznaję widoki nocnego nieba.

Parę dni temu korzystając z krótkiej przerwy mgielnej w mojej okolicy wystawiłem newtona na południowy wschód, zająłem sie obiektami DS z rejonu Oriona, Byka Woznicy i Blizniąt, tytuł ''best of show'' otrzymała tego wieczoru M35, oraz... no własnie, czytałem w poradniku Davida Levy, że M1 to niezwykle trudna do uchwycenia mgławica, ma małą jasność powierzchniową i wymaga naprawdę ciemnego, czystego nieba, jak wspomniałem wczesniej mgła zaczynała nachodzić i warunki były przecietne, ale spróbowałem namierzyć tego kraba.

Okazało się że pomimo małej mgły M1 wygląda wspaniale, byłem zdumiony, że jest tak wyrazista w teleskopie z lustrem 20mm, i w okularze 26mm, to nie była jakaś ledwo dostrzegalna plamka, tylko wyraźny jasny obłok z lekko dostrzegalną strukturą - byłem zachwycony i zdumiony że widzę aż tyle.

Wracając do tytułu tego postu - w znakomitym humorze, podbudowany udaną obserwacją, kilkanascie minut później postanowiłem ustrzelić NGC 2392, zwaną pieszczotliwie mgławicą Eskimos, pogoda nadal pogarszała się, także byłbym ukontentowany widzą cokolwiek w tym miejscu.

I tutaj porazka pomimo że mgławice Eskimos i Krab mają bardzo zblizoną jasność ok. 8,5 mag. nie udało mi się nic dostrzec, choć namierzałem obiekt kilkukrotnie bardzo precyzyjnie ,w miejscu Eskimosa był tylko mglisty bezkresny kosmos

I tutaj moje pytanie, jakie macie sposoby na ustrzelenie Eskimosa, jakie będą optymalne powiekszenia dla tego typu mgławicy planetarnej.

Czy potrzebuje ona naprawdę idealnych warunków by ją dobrze zobaczyć?

 

dzieki za wszelkie uwagi

pozdrawiam

Edytowane przez Moralez
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc.

 

Jakis czas temu zasadzilem sie kolejno na 3 male planetarne wlasnie w granicach 8-9mag.

 

Musisz miec bardzo szczegolowa mapke okolic mglawicy i pamietac, ze w okularze z malym i srednim powiekszeniem bedzie ona wygladac jak gwiazda (choc mniej podatna na seeing).

 

Dopiero jak namierzysz jakas podejrzana "gwiazdke" walnij 200x i zobacz czy pokazala sie tarczka.

 

Najlepszym sposobem na wyszukiwanie planetarnych jest uzycie filtra OIII (masz?) ktory wkrecasz po znalezieniu okolic mglawicy. Wszystkie gwiazdki niemal znikna, a jedna ktora zostanie tak jasna jak bez filtra to bedzie ona.

 

Jest tez metoda "mrugania" polegajaca na przykladaniu OIII pomiedzy oko a okular i ciaglym porownywaniu obrazow bez koniecznosci wkrecania filtra, co przy Dobsie bez napedu jest nieco uciazliwe.

 

Powodzenia w lowach.

Marcin

Edytowane przez polaris
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam, ze wspomniane 3 mglawice dosc latwo namierzylem Makiem 5" pod ciemnym niebem Saywieha i bez Ksiezyca.

 

A opisana metoda odnosi sie ogolnie do tego typu obiektow.

Edytowane przez polaris
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

teraz to zrozumiałem, przed obserwacją chyba nie odrobiłem lekcji, sprawdziłem i faktycznie Eskimos jest strasznie mała powierzchniowo (przeszło dwa razy mniejsza niż np. m57) i żeby odróznić ją od zwykłej gwiazdy trzeba nieco przypowerować. Ja tej mgławiczki szukałem tylko przy pow x50, ponieważ warunki były fatalne, a przy x120 to już mgła wchodziła mi do okularu

czy mam filtr OIII? - jestem dopiero na etapie okularów, ale z pewnoscią kiedyś dojdę do tematu filtrów

 

Najpierw chcę zakupić jakiś gustowny i efektywny zestaw okularów, ale jak mam tego dokonać kiedy jestem już przygotowany na zakup Hyperiona 13mm, to otrzymuję informacje z kilku źródeł, że to szkiełko absolutnie nie nadaje się do mgławic

Generalnie im wiecej czytam na temat okularów poniżęj 500zl tym wiecej dowiaduję się o ich wadach, co generalnie zniechęca mnie do zakupu

Pozostaje mi tylko, czekać na okazję - używany nagler za pół ceny :rolleyes:

 

Wracając do tematu, ciągle przekonuje się o wyższosci forum nad klasyczną literaturą astronomiczną, takich praktycznych porad i wskazówek obserwacyjnych nie znajdziecie w książkach dlatego uwazm że podstawa to porady i wymiana uwag na forum albo (co jeszcze lepsze) na wspólnych obserwacjach i zlotach

Polaris - mucios gracjas

Edytowane przez Moralez
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również starałem się złapać gębę eskimosa, ale nie doczytałem o rozmiarach i szukałem z powiększeniem 50x. Jak się wreszcie rozpogodzi to wrócę z zemstą. :szczerbaty:

 

Skoro już jesteśmy przy małych ciemnych, udało się wam zobaczyć M76 (little dumbell?)? Ja dość długo się szarpałem i w końcu odpuściłem - czy trzeba do niej bardzo ciemnego nieba?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamietajmy, ze wiekszosc wzglednie jasnych mglawic planetarnych jest przy okazji bardzo mala - dlatego male powiekszenie czasem nie pozwoli odroznic mglawicy od zwyklej gwiazdy. Jest to jeszcze trudniejsze, gdy mglawica planetarna ma jasna gwiazde centralna, jak np NGC 1514.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również starałem się złapać gębę eskimosa, ale nie doczytałem o rozmiarach i szukałem z powiększeniem 50x. Jak się wreszcie rozpogodzi to wrócę z zemstą. :szczerbaty:

 

Skoro już jesteśmy przy małych ciemnych, udało się wam zobaczyć M76 (little dumbell?)? Ja dość długo się szarpałem i w końcu odpuściłem - czy trzeba do niej bardzo ciemnego nieba?

 

 

Podczas ostatnich obserwacji też zaliczyłem tą mgławicę planetarną, znalazłem ją stosunkowo szybko nie było z tym jakiś większych problemów. Warunki średnio-miejskie zasięg od 5 - 5,5mg. Ku mojemu zdziwieniu mgławica ta bardzo ładnie się prezentowała już nawet w małym powiększeniu 97x. Jest bardzo podobna do mgławicy M27 jednak sporo mniejsza od niej, . Jak dla mnie to jedna z ładniejszych mgławic planetarnych jakie miałem okazję obserwować.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o M76 to także muszę koniecznie kiedyś tą mgławice wziąć na widelec

 

ps. Wróciłem przed chwilką z ogrodu, gdzie patrzyłem i zachwycałem się dzisiejszym seeingiem,

widzialność znakomita, boski księżyc wysoko na niebie, a po mgłach ani śladu :helo:

 

W takiej chwili na usta cisną się słowa pewnego znanego męża stanu - yes! yes! yes!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro już jesteśmy przy małych ciemnych, udało się wam zobaczyć M76 (little dumbell?)? Ja dość długo się szarpałem i w końcu odpuściłem - czy trzeba do niej bardzo ciemnego nieba?

 

Tak, Makiem 5" pod ciemnym niebem Jezior. Bardzo slaba mgielka bez zadnych szczegolow.

Wrecz na granicy widocznosci, ale byla.

 

Najlepiej z okularem 22mm.

 

Za to Synta 8" nie miala zadnych problemow z M76. Jasna i wyrazna.

 

Pozdrawiam

Marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość saywiehu

Hehe... teraz to już chyba każdy rozumie po co mi okularki 7.5, 8 i 9 mm do DSków :)

Już kilka razy pisałem, że do takich mgławiczek trzeba dać spore powiększenie i najlepiej "łapać" je bardzo jasnymi okularami. Mgławice planetarne to w sumie trudne obiekty. Wymagają "rotacji" okularkami: i powiększeniem, i nawet rodzajem okularka. Ideałem byłoby posiadanie szerokokątnego zooma. Mam takie "cuś" na oku, ale kosztuje tyle co Synta, no ale ma "podziałkę" z click-stopem co 0.5 mm i pole 84 stopnie (zoomy Naglera od 40 do 50 stopni).

 

Z kolei Moralez przyjrzyj się na spokojnie serii UWA Sky Watchera. Pole 66 stopni nie jest złe, a pozostałe parametry są w porządku. Okular kosztuje 165 zł. Jedynie "boli" mnie to, że są tylko 4 ogniskowe: 6, 9 , 15 i 20 mm. To b. jasne okulary, więc do mgiełek są akurat. Podobno dziewiątka generuje komę, ale przy obserwacjach DSów nie ma to dla mnie większego znaczenia. Piętnastka jest jednym z lepszych okularów jakie mam. Pomimo ceny :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe... teraz to już chyba każdy rozumie po co mi okularki 7.5, 8 i 9 mm do DSków :)

Już kilka razy pisałem, że do takich mgławiczek trzeba dać spore powiększenie i najlepiej "łapać" je bardzo jasnymi okularami. Mgławice planetarne to w sumie trudne obiekty. Wymagają "rotacji" okularkami: i powiększeniem, i nawet rodzajem okularka. Ideałem byłoby posiadanie szerokokątnego zooma. Mam takie "cuś" na oku, ale kosztuje tyle co Synta, no ale ma "podziałkę" z click-stopem co 0.5 mm i pole 84 stopnie (zoomy Naglera od 40 do 50 stopni).

 

Z kolei Moralez przyjrzyj się na spokojnie serii UWA Sky Watchera. Pole 66 stopni nie jest złe, a pozostałe parametry są w porządku. Okular kosztuje 165 zł. Jedynie "boli" mnie to, że są tylko 4 ogniskowe: 6, 9 , 15 i 20 mm. To b. jasne okulary, więc do mgiełek są akurat. Podobno dziewiątka generuje komę, ale przy obserwacjach DSów nie ma to dla mnie większego znaczenia. Piętnastka jest jednym z lepszych okularów jakie mam. Pomimo ceny :)

 

To dział poswiecony obserwacjom, ale także i mnie korci zapytać trochę o okularki do omawianych tu mgławic planetarnych i obiektów tego typu, byłbym wdzieczny za podanie przynajmniej kilku okularów specjalizujących się w tej materii, sadzę że Uwa Sky Watcher to ciekawe ekonomiczne szkiełka, jezeli są tej klasy co swany to warto je kupić, bo są o połowę tańsze

Saywiehu - Ale żarówka nad głową zapaliła mi sie natychmiast, po tym jak usłyszałem o zoomie zrobionym przez Ala Naglera, wszyscy wiemy że konstrukcje tego pana to obiekty pożądania każdego astronoma, a z drugiej strony ciężko o dobry zoom z dużym polem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość saywiehu

Wcięcie się ze sprzętem w tym przypadku chyba jest na miejscu. Sam się przekonaleś, że do obserwacji jednak odpowiedni sprzęcik jest potrzebny :)

 

Klasyczne okulary do mgławic, galaktyk itd. to (z tych tańszych) Ultimy Celestrona. To 5-elementowe Super Plossle, nieco zmodyfikowane (za granicą obowiązuje pojęcie "Ultra Plossle") o znakomitych parametrach optycznych. Inne- Antaresy SW. Właśnie ten zoom, o którym pisałem, to ten Antares: LINKA.

Oczywiście jest jeszcze duuużo innych typów okularów do takich zastosowań. Pisałem o tych, które mi się najbardziej "widzą".

 

UWA mieszczą się w tej grupie. Mają parę wad, ale za to cała seria kosztuje tyle, co jeden... też z wadami :D

 

:Beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja szukałem raz swoim refraktorem 60/700 mgławicę planetarną M57 i nie mogłem znaleźć. Czy takim małym teleskopem da się wogóle ją dostrzec. I jakiego widoku można się spodziewać tzn mgiełki, rozmytej gwiazdki czy czegoś jeszcze innego ?

Tego Eskimosa to już chyba nie mam szans swoim sprzętem zobaczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość saywiehu

Zobaczysz właśnie "rozmytą gwiazdkę". Tak widać ją ze Skyluxa i Tała Alkora, więc spoko wyciągniesz taki obraz ze swego refraktorka. Szara rozmyta gwiazda, takie kółeczko wśród punkcików gwiazd. Jest to jeden z najłatwiejszych obiektów DS- więc próbuj :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nalezy tu wspomniec, ze mglawice planetarne naleza do obiektow nie bojacych sie duzych powiekszen, a nawet znacznie wiekszych od takich ktore nakazywalby rozsadek.

 

Pozadane jest co najmniej 2xD!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy małych powiększeniach można Eskimosa przeoczyć. Praktycznie nie rózni się od gwiazdy.

Dopiero duże powiększenia pokażą strukturę mgławicy. Można się spodziewać widoków podonych do tego:

 

NGC2392.jpg

Heniek!

Swietna fotka, uświadamia jakie możemy dojrzeć szczegóły tej mgławiczki, wspaniale widać otoczkę ''futrzanego'' kołnierza. będę wytrwale czekał na odpowiednią pogodę, bez księżyca i obiecuję sobie że muszę ją upolować i jezeli uda mi się zobaczyć coś zblizonego, to w temacie NGC 2392 będę ukontentowany :rolleyes:

Cały ten wątek uswiadamia mnie, że do tematu małych słabych mgławic planetarnych trzeba podejść w specyficzny sposób, przy dobrym seeingu używać najwiekszych powiekszeń na jakie pozwala widoczność, spowoduje to pociemnienie tła i możliwość zobaczenia pewnych subtelnych szczegółów mgławicy, to samo słyszałem o M57, mgławica tak odcina się od ciemnego tła , że możliwe są przy niej duże powiększenia

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy małych powiększeniach można Eskimosa przeoczyć. Praktycznie nie rózni się od gwiazdy.

Dopiero duże powiększenia pokażą strukturę mgławicy. Można się spodziewać widoków podonych do tego:

 

NGC2392.jpg

Mam ją w planach fotograficznych przy ogniskowej 2,5 metra. Ciekawe jak wyjdzie, ale to najwcześniej za dwa tygodnie, chyba że mróz mi przeszkodzi, bo inaczej to dopiero na wiosnę. :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.