Kometa C/2006 P1 McNaught

[Karol]

Gratulejszyn i popatrzejszyn tutejszyn:

 

http://spaceweather.com/comets/gallery_mcnaught_page3.htm

[doktor Robotnik]

Gratulejszyn i popatrzejszyn tutejszyn:

 

http://spaceweather.com/comets/gallery_mcnaught_page3.htm

 

 

Piękne zdjęcia, aż chciało by się mieć lustrzankę cyfrową. Nie jest jednak to sprzęt tani, trzeba mieć nadzieję że aparaty do astrofoto potanieją z biegiem czasu.

 

Pozdrawiam

[siucik]

u mnie też dalej chmury a za 2 dni peryhelium i stracone szanse na zobaczenie komety...

jednak później znowu bedzie się oddalać także chyba bedzie ją można uchwycić

pozdro

[Tiamat]

Witam,

Chciałem podzielić się informacją, że widziałem dziś kometę w obecności pełnego Słońca! o 13.15.

Widoczna była w TOA-130 i okularze 20mm. Powiększenie 50x. Widoczna była przez czerwony filtr H-alfa. Dzięki Lemarc (choć nie jestem pewien, czy to Ty, bo nie mogę znaleźć tego posta) za sugestię z tym czerwonym filtrem!

 

Pozdrawiam serdecznie

Tiamat

[lemarc]

Gratuluję, to chyba pierwsza obserwacja dzienna komety w Polsce, mimo że z pomocą filtru, ale jednak. Filtr czerwony zaproponowałem nie ja tylko Radek Grochowski. Wczoraj przed południem próbowałem zerkać przez filtr pomarańczowy, ale ponieważ trzymałem ED-ka w ręku opartego o krawędź okna, to z takich obserwacji sukcesu nie było. Jeśli w najbliższych dniach bedzie odpowiednio czysty błękit, to posadzę lunetę na montażu i dokładnie przeczeszę okolicę Słońca z filtrem czerwonym, lub szarym.

Edytowane 10 Stycznia 2007 przez lemarc

[Tiamat]

Ach, przepraszam Radek!

Pomyliło mi się.

 

Pozdrawiam

Tiamat

[artles]

Wczoraj rano udało mi się zobaczyć tę kometę przez lornetkę. Wyglądała dokładnie tak jak na zdjęciach. Dodatkowo pomarańczowy i zielonkawy kolor nieba obok dodawał jej uroku choć chyba dużo lepiej wyglądałaby na ciemnym niebie.

[lemarc]

Skoro widać ją w okularze przez H-alpha, to być może i cz/b kamerą video z filtrem czerwonym, lub IR-Pass też się da. Mam taki zestaw, tylko pogody trzeba.

[eReSix]

A czy widział ją ktoś dzisiaj przy zachodzie? Bo mnie nie było dane jej zobaczyć, chociaż poluje na nią od 5 dni No cóż... jednym słowem - wiem co czujesz, Saywiehu

[tserafin]

A czy widział ją ktoś dzisiaj przy zachodzie? Bo mnie nie było dane jej zobaczyć, chociaż poluje na nią od 5 dni No cóż... jednym słowem - wiem co czujesz, Saywiehu

 

Witam.

 

Ja właśnie przed chwilą ją widziałem z Piaseczna k/Warszawy Trafiła się niewielka dziura w chmurach i miałem to szczęście. Szkoda, że warunki pogodowe są jakie są, bo to naprawdę jasna kometa...

 

Tomek

[aph]

slask dostal dzis mily prezent w postaci dosc niespodzewanego czystego nieba. od 16 nad zachodem nie bylo praktycznie ani jednej chmurki i udalo mi sie ja zaobserwowac kolo 16:30. dom naprzeciwko dal mi kilkanascie minut zanim sie schowala, wiec pelny sukces

niestety musialem obserwowac z dachu co eliminowalo mozliwosc uzycia wiekszego kalibru niz lornetka i szukacz synty, ale mimo to bardzo przyjemny obiekt

[Anka_U]

Ja ją widziałam w poniedziałek kilkanaście minut po 16. Łaziłam z psem i coś mnie tknęło. Poleciałam po lornetkę. Były wprawdzie chmury, ale ją wypatrzyłam. Widziałam ją króciutko.

[Tiamat]

Skoro widać ją w okularze przez H-alpha, to być może i cz/b kamerą video z filtrem czerwonym, lub IR-Pass też się da. Mam taki zestaw, tylko pogody trzeba.

Moim skromnym zdaniem da się. Niestety nie zdążyłem zrobić takiego udanego podejścia. Zaraz po oglądaniu "wizualem" podłączyłem kamerę, ale niestety pogoda nie pozwoliła mi na zrealizowanie pomysłu:( Przez najbliższe 2,3 tygodnie nie będę miał dostępu do kamery, więc liczę na innych!

 

Życzę szczęścia!

 

Tiamat

[Don_Ramirez]

widziałem

ok. 16:47 zauwazylem kometke a potem Synta i 25mm okularek. Wspaniały widok. A chmury też niezłe.

Zauważyłem tez jakiegoś satelite na poludniowym wschodzie, ale kometka rulez

[janusz_m]

Ja widziałem ja przed kilkunastoma minutami gołym okiem Koetkę a także przez BPC 20x60. Ma złoty kolor i długi jasny warkocz. Kometa jest rzeczywiście jasna, lecz warunki do jej obserwacji są naprawdę trudne. Mi bardzo przeszkadzały smugi kondensacyjne samolotów rozniesione na horyzontem. Zrobiłem jej na pożegnanie kilka zdjęć przez różne obiektywy

[siucik]

widziałem

ok. 16:47 zauwazylem kometke a potem Synta i 25mm okularek. Wspaniały widok. A chmury też niezłe.

Zauważyłem tez jakiegoś satelite na poludniowym wschodzie, ale kometka rulez

 

też przed chwilą ją zobaczyłem najpierw oglądałem w 25mm okularze ale warkocz byl tak dlugi, że musiałem przejśc na lornetke i wtedy w całej okazałości pokazała swoje uroki

polecam wstać jutro rano a dzisiaj wieczorem pomodlic się o czyste niebo

pozdrawiam

[Rammstein5]

A ja wracam z obserwacji komety na tarczy Niestety pogoda wciągu dnia była rewelacyja, żadnych chmur. Po godzinie 16-stej akurat z zachodu musiały nasunąć się cirusy które skutecznie pokryły zachodznią strone nieba.

[doktor Robotnik]

A ja wracam z obserwacji komety na tarczy Niestety pogoda wciągu dnia była rewelacyja, żadnych chmur. Po godzinie 16-stej akurat z zachodu musiały nasunąć się cirusy które skutecznie pokryły zachodznią strone nieba.

 

 

Tym razem wieczorem, ładnie widać, z dnia na dzień wyraźnie jaśniejsza. Wydaje się że codziennie o jedną wielkość gwiazdową. Znowu zrobiłem zdjęcia. Peryhelium przechodzi 12 stycznia. Potem już jej nie będzie.

 

Widziałem na zdjęcie sat. smugi Cs i As, a wiem Rammstein że mieszkasz na północ ode mnie, a tam były najbardziej zwarte. U mnie sukces, po raz trzeci już widzę tę wspaniałą kometę, na północy przeszła smuga As.

 

Pozdrawiam

[Robert Bodzoń]

O tym, że kometa jest tak jasna dowiedziałem się dwa dni temu. Do dzisiaj miałem pochmurną pogodę i żadnych szans na obserwację. Gdy przed 15-tą wyszedłem z pracy większa część nieba była bezchmurna (zgodnie z prognozą ICM-u). Ale ponieważ pracuję 35 km od miejsca zamieszkania, więc nie byłem pewny, co zastanę w domu.

 

Do Jarosławia dotarłem niemal dokładnie o zachodzie Słońca i zaraz po wejściu do domu złapałem za lornetkę i podszedłem do okna. Początkowo szukałem zbyt w kierunku Wenus i myślałem, że kometa jest jeszcze niewidoczna. Dostrzegłem ją około 16:10 i obserwowałem do momentu, aż schowała się za drzewo, czyli przez ponad 20 minut.

 

Jest naprawdę urocza. Jej jasność oceniłem na ok. -2,5 mag., czyli jest najjaśniejszą z komet, które widziałem. Mam już "zaliczone" komety: Halleya, Enckego, Hale-Bopa, Hyakutake i wiele innych i bardzo bym żałował, gdybym nie dostrzegł tej. Ale zobaczyłem i tylko żałuję, że za kilka dni będzie już wspomnieniem. Szkoda, że nie jest widoczna na nocnym niebie, gdyż na pewno stałaby się sensacją. A tak mało kto o niej wie, a jeszcze mniej osób zobaczy. Może mnie uda się choć jeszcze raz

 

W czasie obserwacji na niebie było trochę chmur, ale w rejonie komety jedynie wąskie pasma cirrusów. Co ciekawe kometa chowając się za nie wciąż była doskonale widoczna. Obserwowałem ją przez lornetkę 7x50 oraz gołym okiem.

[kuba_mar]

Wow! Ja też widziałem dziś ok. 16.35 na południowo-zachodnim niebie jasny obiekt i czy mogła to być ta kometa?

[janusz_m]

Wow! Ja też widziałem dziś ok. 16.35 na południowo-zachodnim niebie jasny obiekt i czy mogła to być ta kometa?

 

Jesli to była kometa to powinieneś widzieć też jej warkocz. Może to była Wenus ?

[kuba_mar]

No nie wiem, specjalnie się nie przyglądałem. A zauważyłem to kiedy robiłem zdjęcia zachodu Słońca aparatem w telefonie.

 

A widok na pół nieboskłonu miałem bardzo dobry, bo obserwowałem go z Błoń w Krakowie.

Edytowane 10 Stycznia 2007 przez kuba_mar

[Gość Vader]

Ja również ją dziś zaobserwowałem (po tylu dniach czekania)

 

Zobaczyłem ją około 15:55, a obserwacje prowadziłem do około 16:50 aż zaszła za horyzont. Myśle, że zobaczyłbym ją wczesniej, ale patrzyłem podobnie jak Robert Bodzoń za bardzo w kierunku Wenus. W obserwacjach przeszkadzały cirriusy i smugi kondensacyjne (jak już pisał Janusz M, mieszkam mniej więcej na wschód od Niego). Używałem lornetki 7x50 i oczu

 

Zrobiłem kilka fotek. A oto pierwsza z nich z godziny 16:07 Dorzuce coś jeszcze do działu astrofotografia, ale nie wiem ile to potrwa, mam niski upload

 

PS. prosze o wyrozumiałość to tylko zwykła cyfrówka

Edytowane 10 Stycznia 2007 przez Vader

[Ori2711]

Foty są piękne. Natomiast oglądanie na żywo (jak dla mnie) również przynosi wiele satysfakcji .

Widziałam ją wczoraj o 6.00 na ciemnym granatowym niebie... niesamowite.

Pstryknęłam kilka fotek (wszystkie z ręki i nieostre, bo ręka drgała z emocji, a Ja nie pamiętałam w którym kartonie spakowany jest statyw) tak więc oszczędzę wam tych zdjęć i miłosiernie ich tu nie wrzucę.

Potem około 6.45 wpadłam na świetny pomysł, genialny wręcz - jadę na plażę i zrobię fotę jak wynurza się z morza...

Niestety zanim przedarłam się przez korki i złapałam ja na jasnym niebie była już wysoko i warkocz nie wyszedł

Dzisiaj miałam zamiar dorwać ją jak wynurza się z fal Bałtyku, niestety pogoda nie dopisała i chmury kłębiły sie szczególnie na wschodzie...

 

pozdrawiam

Ori

 

Ps: postaram się wrzucić jeszcze tę fotę z plaży, ale nie spodziewajcie sie rewelacji (mewy wyszły twarzowo )

 

No to fota i zadanie kto znajdzie świecącą kropkę ?

To będzie moja pierwsza astro fota w ogóle( z ręki 350tką z kitowym obiektywem)

Edytowane 10 Stycznia 2007 przez Ori2711

[Bistii]

Ja równierz ją upolowałem dzisiaj, coś niesamowitego, pierwszy raz widziałem taką kometke.

W lornetce poprostu bajka. Próbowałem ja sfocic zwykłą małpką, wyszło cos takiego: