Skocz do zawartości

Kometa C/2006 P1 McNaught


Gość Vader

Rekomendowane odpowiedzi

Eh farciaże, ale Wam zazdroszczę! Dzisiaj z koleżanką zrobiliśmy comet chasing, goniliśmy autem ponad 50km od miejsca zamieszkania, żeby na miejscu się przekonać, że kometa dalej jest za ciemnym kłębkiem cirrusów. A cała reszta nieba była pogodna, nawet Wenus było widać! Tylko nie kometę :Cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli to do mojego zdjęcia Ori, no to jeszcze była kropka bo było jasno :szczerbaty:

A zadanie na spostrzegawczość to dobry pomysł :szczerbaty:

 

 

 

Vader to nie do Ciebie... czekam na swoją fotę, właśnie się obrabia (zmniejsza) bo 1,5 mega nie wchodzi na forum.

 

088_af.jpg

 

 

Ori

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A już myślałem Ori, że się zaczeło opieprzanie za tandetne fotki :rolleyes:

 

 

 

Jeszcze nie... :szczerbaty: , ale poczekajcie chwilę, na to co Michał wrzuci (Papatki). Wtedy już żadne komentarze nie będą potrzebne... o tutaj

http://astro-forum.org/Forum/index.php?sho...c=15081&hl=

 

 

 

Ori

Edytowane przez Ori2711
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakieś ptaki to jeszcze mogę spłoszyć jak na Michała fotce (prawdziwe? wkopiowane?), ale spędziłem dziś godzinę podziwając chmury zamiast komety. Fotki zrobiłem, ale oszczedzę Wam ogladania. Ale teraz widać gwiazdy, zasadzam sie na rano :Salut: Brawo Michał !!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy bedzie jutro najodpowiedniejsza pora na obserwacje rano i popołudniu ? Rano to chyba juz słabo bo jest za słońcem?

Rano może być jeszcze szansa. Kometa wzejdzie 45 minut przed Słońcem (nie powiem dokładnie o której bo nie wiem gdzie mieszkasz). Słońce będzie w tym czasie 6* pod horyzontem. Czyli warunki wymagające, ale przy tej jasności komety powinno dać się ją jeszcze dojrzeć. Po cichu na to liczę, chociaż prognozy są takie sobie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja ja sam odkryłem! :szczerbaty:

 

Już wyjaśniam. Przez ostatnie dni byłem pochłonięty eliminacjami do finału olimpiady historycznej, w związku z czym nie sprawdzałem żadnych asto-wiadomości.

 

Dziś późnym popołudniem zobaczyłem, że się wypogadza i postanowiłem otworzyć wrota obserwatorium. Ku mojemu zdziweniu zobaczyłem nagle nad zachodnią linią lasu jasny obiekt, który mi tam zupełnie nie pasował... :o

 

Początkowo nie mogłem uwierzyć. Poleciałem po lornetkę, w końcu skierowałem mojego Hubble'a w tamtym kierunku no i wtedy to już byłem pewny - dopiero wówczas sprawdziłem w sieci co to za wichajster... No i się dowiedziałem, że już to ktoś przede mną odkrył :szczerbaty:

 

Nie zdązyłem już zrobić żadnej foty bo zaktyły chmurki, ale czekam do rana B)

 

Pzdr!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj od 6.40 sterczalem na balkonie z lornetka, zimno jak diabli, pol nieba bezchmurne... no i chyba wlasnie nie to pol co trzeba :szczerbaty: Widzialem tylko Marsa (chyba). Moglby mi ktos tak lopatologicznie wytlumaczyc gdzie ta kometa jest? dokladnie na wschodzie? czy moze bardziej polnocny wschod? Albo, jesli to byl faktycznie Mars, gdzie ja widac w stosunku do Marsa? Z gory dzieki, pozdrawiam i zycze bezchmurnego nieba po 16 :Beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rano warunki do obserwacji są już bardzo trudne. Kometa wschodzi tuż przed Słońcem. O 6:40 w okolicach Wrocławia była jakieś 5° pod horyzontem. Wschód około 7:10 (azymut ok. 108°, czyli 18° od kierunku wschód na południe). Mars w tym czasie był na azymucie 138°, około 30 stopni od komety i 5 stopni wyżej.

Przyjąłem współrzędne 17°E, 51°N (z pamięci, więc mogą się trochę różnić od rzeczywistości).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prognoza pogody na wczorajsze popołudnie była bardzo obiecująca. Rano przygotowałem sprzęt do obserwacji i focenia. Żeby nie tracić po południu czasu, rano zapakowałem wszystko do samochodu i zabrałem do pracy.

I rzeczywiście - w Krakowie około 14.00 niebo zaczęło się znacznie przecierać. Niskie chmury ustępowału czystemu niebu.

Z pracy popędziłem do Krzeszowic na wcześniej wybrane stanowisko. Po drodze zabrałem córkę - doszedłem do wniosku, że powinna zobaczyć pierwszy raz w życiu kometę.

Dojechałem na miejsce około 16.00. Przez kilkanaście minut nie mogłem jej wypatrzeć. Dopiero, gdy nastała szarówka (ok. 16.15) ukazała się w lornetce. Widok był zachwycający. :banan:

Na jedensatoletniej córce kometa też zrobiła duże wrazenie.

Po kilku minutach wpatrywania się w to cudo zrobiłem 350D i Jupiterem 200 kilka fotek.

Jedną prezentuję poniżej.

Ma nieco podciągnięty kontrast w stosunku do oryginału.

Reasumując: byłem, widziałem, zaliczyłem.

Jestem z siebie dumny. :szczerbaty:

post-462-1168502042_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak powiedział Robert dzisiaj poranne warunki obserwacyjne komety były bardzo trudne, ale nie beznadziejne. Koło 2 w nocy nad Wrocławiem przeszedł front chłodny z silnym wiatrem i ulewnym deszczem ładnie przepłukując i tak już czyste powietrze. Za frontem się rozpogodziło, i rano, po nieprzespanej nocy spędzonej w robocie zwinąłem się pół godziny wcześniej i z piskiem opon pojechałem 20km na południe od Wrocławia, bo inaczej zamiast komety widziałbym zbitą warstwę chmurek nad horyzontem. Kometa wzeszła na jasnym już niebie, przy wysokości Słońca -5*. Mimo to gołym okiem poraz ostatni udało mi się ją dostrzec o 7:33, Słońce było wtedy niecałe 3* pod horyzontem!!! Mimo zmęczenia i zgrabiałych z zimna rąk postanowiłem poczekać i sprawdzić jak długo kometa będzie widoczna przez lornetkę 8x40. I bardzo dobrze, bo dzięki temu "zaliczyłem" jedną z moich najbardziej niezapomnianych obserwacji :) Czas mijał, cirrusy się zaczerwieniły, potem zażółciły, a ja ciągle wyraźnie widziałem w lornetce kometę z fragmentem warkocza długim może na 5-10'.

 

O godzinie 7:55 wzeszło Słońce, a ja wciąż widziałem kometę prześwitującą przez cieniutkie nitkowate cirrusy!!! Mogłem JEDNOCZEŚNIE obserwować Słońce i kometę odległe tylko o jedno pole widzenia lornetki! No słowo daję tego się nie spodziewałem... Co ciekawe nawet po bezpośrednim spojrzeniu na jasno świecące Słońce, nie miałem po kilku sekundach większego problemu z dostrzeżeniem komety. Musi być piekielnie jasna, zgaduję że ma z -5 mag, chociaż to bardziej taka zgadywanka-cacanka. W takim razie byłaby to najjaśniejsza kometa od 47 lat :blink:

 

I tym sposobem (jeśli nagiąć lekko definicję) zaliczyłem dzienną obserwację komety, bez filtra, bez teleskopu, tak o sobie stojąc na wietrze z małą lornetką w ręce. Masakra.

 

A tak dla formalości, tak wyglądała kometa parę minut przed tym zanim przestała być widoczna gołym okiem (Celestron 80ED i Nikon D70s, 1/15s na ISO 200):

DSC_6150_850.jpg

 

pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj od 6.40 sterczalem na balkonie z lornetka, zimno jak diabli, pol nieba bezchmurne... no i chyba wlasnie nie to pol co trzeba :szczerbaty: Widzialem tylko Marsa (chyba). Moglby mi ktos tak lopatologicznie wytlumaczyc gdzie ta kometa jest? dokladnie na wschodzie? czy moze bardziej polnocny wschod? Albo, jesli to byl faktycznie Mars, gdzie ja widac w stosunku do Marsa? Z gory dzieki, pozdrawiam i zycze bezchmurnego nieba po 16 :Beer:

Jowisz jest na prawo od Słońca, kometa jest na lewo od Słońca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Radku, Sumasie

 

bardzo się cieszę, że podoba się Wam fotka zrobiona przez mnie. :notworthy:

Moja radość jest tym większa, że tak naprawdę to moje raczkowanie w astrofoto.

W ciągu dwu lat zaopatrzyłem się w sprzęt, którym można powalczyć (350D, paralaktyk z prowadzeniem, statyw geodezyjny, rura TAL100R, kamerka do guidingu, szukacz z możliwością podpięcia kamerki, laptop).

 

Niestety ciągle brakuje mi czasu, aby wszystko to złożyć i uruchomić. No i pstryknąć pierwsze fotki z użyciem prowadzenia. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jowisz jest na prawo od Słońca, kometa jest na lewo od Słońca.

Tu są fajne mapki z kometą, Słońcem, Jowiszem i Wenus na wieczór i na poranek.

http://www.spaceweather.com/comets/gallery...aught_page4.htm

Popatrzcie jeszcze jakie zdjęcie jest zaraz poniżej. :helo::notworthy::helo::notworthy::helo:

Gratulacje Michale!!!

Edytowane przez Lampka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.