Skocz do zawartości

Astro depresja


Gość saywiehu

Rekomendowane odpowiedzi

Krystian natchnął mnie do wyjrzenia za okno. CZYSTE NIEBO! Całkiem niezły zasięg! A ja... padam po całym dniu pracy, jutro czeka mnie "powtórka z rozrywki". Naprawdę można się wkurzyć....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli mogę coś Ci zaproponować: w pierwszą pogodną noc wyceluj w Oriona, w M42, myślę że dostarczy Ci nie mniej radości. Pozdr Robert

 

Zgadzam się w zupełności z przedmówcą :) Rzeczywiście bardzo ładny obiekt :)

Wczoraj (a właściwie dziś) czekałem do 6 rano by zapolować na Jowisza. (Przedtem gapiłem się jeszcze na Saturna, mgławicę w Andromedzie, plejady) Nie spodziewałem się jakichś pięknych widoków, bo widoczność nad horyzontem była bardzo słaba, a pozycja planety niekorzystna, ale i tak chciałem ją zobaczyć. Był strasznie nieostry i pływał, ale cztery księżyce zauważyłem :) Europa właśnie wchodziła przed tarczę Jowisza. Na powierzchni Jowisza widziałem chwilami (przy lepszej widoczności i mniejszym wietrze) dwa pasy.

W sumie nie były to najlepsze warunki na obserwacje Jowisza, ale jestem i tak bardzo zadowolony.

 

Zadziwiający jest fakt, że całą noc miałem czyste niebo. Tylko koło 2-3 przeleciało mi przez okular parę chmur, ale nie były natrętne. Dzisiaj niestety już nie można na to liczyć :(

 

Pozdrawiam.

Edytowane przez lehoslav
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj rzeczywiscie było czyste niebo, tylko przeszkadzał silny wiatr. Z obiektów których wcześniej nie widziałem to duża gromada Melotte 111 i gromada kulista M53 w Warkoczu Bereniki, wcześniej musiałem jeszcze obszukać ten mały gwiazdozbiór. Znów bez powodzenia szukałem również M51 i parę innych galaktyk.

Ze znanych mi obiektów widziałem m. in. M42, hi Persei, M36, M37, M38, M34, M35, M3.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja widziałem Saturna z domu :D Podniosłem żaluzje i rozstawiłem moje "cudo techniki" :szczerbaty: . Ładny ten Saturn, heh, szkoda, że więcej nie można wyciągnąć z mojego teleskopu (sprawdza się powiedzenie - Takie małe, a cieszy :banan: ). Muszę czekać na Syntę 8''.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie Saturn był podwójnie wyjątkowy. Było to pierwszy astroobiekt, który widziałem wogóle, ale poza tym był to pierwszy obiekt widziany przez własnoręcznie wykonaną optykę. Telep był jeszcze nie skończony, niewyważony i niepomalowany. Wszystko topornie łaziło, po skolimowaniu próbowałem z sąsiadem wycelować go w tą jasną 'gwiazdę' na niebie. Kiedy spojrzałem na planetkę i zobaczyłem obraz ostry jak żyleta, ze szczęścia serducho skoczyło do gardła i oczy zaszły łzami, uniemożliwiając mi obserwacje. Zacząłem biegać jak wariat i drzeć się do żony, że musi wyjść na dwór. Widok był wręcz nierealny - dziś często ludzie, którym pokazuję Saturna, mówią, że wydaje im się, jakby ktoś 'nakleił' obrazek na soczewki teleskopu.

Tej zimy udało mi się tylko pokrótce przywitać z Władcą Pierścieni, ale jeszcze wszystko przed nami. Opozycja za kilka tygodni. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anno,skad wiedzialas o tym sniegu?

Meteorogramy ICM wskazywaly i wskazuja,co gorsza, na przejasnienia i rozpogodzenia nad Fromborkiem.Teraz,przed godzina 3 w nocy,niebo powinno byc czarne,a jest czerwone i pada snieg.Ciekawe czy moj komputer jutro odpali,po tej sniegowej kapieli..

Chyba jeszcze raz musze napisac do synoptyka z ICMu!

Kiedys bylem w podobnej sytuacji,kiedy to mapy wskazywaly calkowicie bezchmurne niebo,tym czasem nad Fromborkiem byly tak szczelne chmury,ze nie bylo widac miejsca,gdzie swiecil Ksiezyc w pelni.

Wkurzylem sie wtedy i napisalem do pana synoptyka i zarzucilem mu i zespolowi,ze nie maja nawet aktualnych danych o pogodzie w kraju,a biora sie za prognozowanie!Pan synoptyk odpisal mi grzecznie,ze ma 12 letnie doswiadczenie w pracy,a te chmury nad fromborkiem,hmmm..."widocznie przeszly miedzy poziomami obliczeniowymi naszego systemu."

O zesz k.... ......ć to po co sa zdjecia satelitarne i te biale budki na kurzych nozkach z wiatraczkami i termometrami!? Oni by tylko siedzieli przed komputerami i numerki do kupy skladali,a aktualnej pogody nie znaja,dziady.

 

A Anna wiedziala... :oco:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anno,skad wiedzialas o tym sniegu?

 

Skąd wiedziałam? :szczerbaty: To nie wiesz, że synta idzie do mnie? :szczerbaty:

Powiedzieli, że nie wpuszczą jej do Gdańska, bo szykuje się astrosafari na sobotę, ale ona - perfidna - idzie bokiem - z Gryfina przez Trzciankę. Dlatego nie ma deszczu, ino śnieg delikatny.

To i tak dobrze, bo bałam się, że ten orkan to też przeze mnie.

Ale zdążył odejść. B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hanysiak miał chmury, bo wszystkie uciekły ode mnie. Od północy miałem "starry night" z zasiegiem zdecydowanie powyżej 6 mag na obrzeżach Trzcianki. Ale całą noc pracowałem, dopiero koło 4.40 na krótko wystawiłem telep. Masakryczne niebo, kilka pięknych meteorów, ale seeing poniżej krytyki. Saturn nie tyle "pływał", co wręcz "latał" po okularze. O przerwie Cassiniego można było pomarzyć :( Pewno to skutek nagłego wychłodzenia.

Za to złapałem oba triplety w Lwie :), no i parę innych obiektów. Ale to było tylko "oglądactwo". Qrcze- jak jest taka piękna noc, akurat muszę dłubać przy zamówieniu na "szybki termin"! W sumie kolejny przyczynek do stanów depresyjnych...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie, od dzisiaj,chlodze teloeskop codziennie,ze wzgledu na to ze prognozy numerycznego systemu ICM sa guzik warte.Na potwierdzenie moich dzisiejszo-nocnych skarg,powiem,ze do tej pory ich mapki pokazuja,iz od polnocy az do tej kwili mialem rozpogodzenia,tym czasem sniegu przybywa.Zrozumialbym gdyby sypalo w Gdansku,w pomorskiem,ale co ma Święta Warmia do Chinskiej Synty... :whistling:

Edytowane przez hanysiak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzieeeeeeeee!!!!!!!!!!!!!!

 

Miałam wczoraj wspaniałe niebo. 6 mag to mogło mi buciki pastować. Normalnie klar aż po horyzont. Piękne niebko. Wspaniałe mleko M42, zachodzący Księżyc - bajka, Saturn... ech... normalnie ekstaza obserwacyjna. Dawno się tak nie naobserwowałam i nie nadelektowałam kilkoma obiektami (nie sposób było sie oderwać) a najpiękniejsze obserwy po prostu gołym okiem na całe to mleko wylane w poprzek nieba...

 

 

 

Ori

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj też obserwowałem. Ostatnio co 2 dzień trafia się czyste niebo przynajmniej na parę godzin. No ale wczoraj pierwszy raz od dawna wyszedłem o super wczesnej godzinie ok. 18.00 (normalnie wychodzę tak 23.00 - 1.00 :szczerbaty: ) i się mimo wszystko zdziwiłem, że np. Pegaza, Łabędzia, Lutnię jeszcze widać, Orion jeszcze na wschodzie, Syriusza jeszcze nie widać itd. Chyba za bardzo przyzwyczaiłem się już do nieba wiosennego :szczerbaty:

Edytowane przez ABC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawno się tak nie naobserwowałam i nie nadelektowałam kilkoma obiektami (nie sposób było sie oderwać) a najpiękniejsze obserwy po prostu gołym okiem na całe to mleko wylane w poprzek nieba...

Matko Boska, Ori, ja się przeprowadzę do Ciebie. Czy ja mieszkam pod najgorszym niebem na Ziemi?

Edytowane przez Anka_U
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anka, to wszystko guuuzik. Pomyśl sobie - czyste niebo, a twoja Synta u mnie :szczerbaty:

Za to poświęcisz się dla dobra nauki, prawda? Trzeba w końcu przeprowadzić teścik, jak to jest z tą szybszą gotowością Pyrexowego lustra w porównaniu z floatem! Pół forum na to czeka !!!

Jak zdążę, to jeszcze dziś polukam sobie przez tą twoją Syntkę :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba w końcu przeprowadzić teścik, jak to jest z tą szybszą gotowością Pyrexowego lustra w porównaniu z floatem! Pół forum na to czeka !!!

 

Ide o zaklad, ze nie zauwazycie roznicy :Beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anka, to wszystko guuuzik. Pomyśl sobie - czyste niebo, a twoja Synta u mnie :szczerbaty:

Za to poświęcisz się dla dobra nauki, prawda? Trzeba w końcu przeprowadzić teścik, jak to jest z tą szybszą gotowością Pyrexowego lustra w porównaniu z floatem! Pół forum na to czeka !!!

Jak zdążę, to jeszcze dziś polukam sobie przez tą twoją Syntkę :rolleyes:

Ty się nade mną nie znęcaj. :lanie:

A w ogóle to przypadkiem jej nie całuj, bo to ja mam zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ide o zaklad, ze nie zauwazycie roznicy :Beer:

Może otworzymy jakiegoś totalizatora? :szczerbaty:

 

Chcę zrobić tak. Przystawiam tubę w okolice pieca w warsztacie na np. 20 minut. Później, włączając stoper, wynoszę ją na ustawionego na dworze Dobsa, siadam sobie przy telepie i wgapiam się w powiedzmy okular 8 mm (150x by było). W momencie jak mam OK obraz - wyłączam stoper, zczytuję wynik - i powtarzam operację z drugą tubą. Oczywiście może być pewna różnica, bo to jest piec węglowy i jego temperatura może się zmieniać w międzyczasie. Ale innej możliwości nie mam.

Są jakieś inne sugestie?

 

P.S. Oba telepy będą prawidłowo skolimowane, a pomiar będę robił na jakiejś jasnej gwieździe.

Edytowane przez saywiehu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Obawiam sie, ze na wyostrzonej gwiezdzie nic nie zauwazysz.

- Chyba lepiej ja lekko rozogniskowac i szukac roznic w krazkach.

- Powinnienes chyba tez sprawdzac obraz gwiazdy przesuwajac ja z jednego kranca pola na drugi i obserwujac zmiany obrazu.

 

:Beer:

Edytowane przez polaris
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.