Skocz do zawartości

Budowa własnego teleskopu w systemie Newtona


eReSix

Rekomendowane odpowiedzi

Witam kolegów i koleżanki! :Beer:

 

Od 4 miesięcy myślałem tylko o jednym - wykonaniu własnego teleskopu :rolleyes: Przeczytałem chyba wszystko, co dotyczy tego tematu. Radziłem się wielu osób jakie rozwiązania będą najlepsze, ile taki projekt zajmie czasu itp. Mam to szczeście, że do mojej szkoły przyjeżdza Pan Jacek Uniwersał, ponieważ jego firma wykonała kopułę do naszego szkolnego obserwatorium. Obiecał mi, że przywiezie dla mnie krążki na zwierciadło. Właśnie dzisiaj je otrzymałem (dziękuję Panie Jacku!), więc postanowiłem założyć ten temat. Na proszki na razie czekam, zamówiłem je dzisiaj u Pana Janusza Wilanda, mam nadzieję, że będą w przyszłym tygodniu.

 

Mam zamiar wykonać teleskop Newton'owski o światłosile ok. f/6 - głównie do DS'ów. Zwierciało będzie miało średnicę 228mm (ok. 9"). Będę więc musiał wykonac lustro paraboliczne :D:Boink: W tym momencie już słyszę narzekanie doświadczonych szlifierzy, że to nie jest takie proste, szkoda czasu na coś, co wiadomo że się nie uda itp. :szczerbaty: Ja naprawdę z wszystkiego zdaję sobie sprawę :rolleyes: Ale jestem uparty i konsekwentny, więc łatwo skóry nie sprzedam B)

 

Oto zdjęcia:

PHTO0110.JPGPHTO0112.JPGbabelki.JPG

 

Jak widać na zdjęciach, krążki są wykonane z Pyrexu. Proszę zwrócić uwagę na 3 zdjęcie - w krążku na zwierciadło jest dość dużo bąbelków powietrza, w szczególnośći b. małych, których na zdjęciu nie widać. Znajdują się one w 90% w tej połowie zwierciadła, która jest równa (płaska), czyli po tej stronie, która praktycznie powinna być szlifowana. Jednak wiadomo, że lepiej, gdyby pęchęrzyków nie było, dlatego mam pytanie - czy mógłbym szlifować po tej "nierównej" stronie?(na 3 zdjęciu widać o jakie nierówności mi chodzi)

 

W tym temacie będę (mam nadzieję) opisywał krok po kroku jak idzie praca nad szkiełkiem. Mam też nadzieję, że będę mógł w każdej chwili liczyć na Waszą pomoc :Beer:

 

Na końcu jeszcze raz chciałbym gorąco podziękować Panu Uniwersałowi i Marcinowi Klapczyńskiemu, dzięki którego artykułowi na racjonaliście zrodził się we mnie ten szatański pomysł, oraz Panu Januszowi Wilandowi, za ostudzenie entuzjazmu i trzeźwe podejście do temtu :notworthy:

 

Pozdrawiam gorąco

 

Rafał Sikora

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to bracie podniosłeś płaszcz którego niewiele osób podjęło sie założyć. Jak będę mógł, to co wiem, doradze (nie o szlifowaniu, ale jak trafisz na jakiś problem z mechanika tuby, celi, wyciągu czy montazu). Mam pytanie. Ile kosztuje takie lustro u Pana Jacka Uniwerasła?

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to bracie podniosłeś płaszcz którego niewiele osób podjęło sie założyć. Jak będę mógł, to co wiem, doradze (nie o szlifowaniu, ale jak trafisz na jakiś problem z mechanika tuby, celi, wyciągu czy montazu). Mam pytanie. Ile kosztuje takie lustro u Pana Jacka Uniwerasła?

 

Dzięki :rolleyes: Ile kosztuje? :Boink: Za friko dostałem :rolleyes::Salut:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie żebym zniechęcał ale... jeżeli to twoje pierwsze lustro, i to tak duże, to sugeruje sfere F10. Tylko jak ty dwumetrowy teleskop bedziesz obsługiwał?

 

Pozdrawiam.

 

No właśnie. Dlatego nastawiam się na ogniskową gdzieś max 1350mm, ale jeśli naprawdę parabolizacja nie pójdzie dobrze (czyt. nie uda mi się w ciągu 2 lat :szczerbaty: ) to sfiguruje je na sfere i bedzie łowca planet :rolleyes: Ale tak jak już napisałem łatwko skóry nie sprzedam.

 

Rafale życzę Ci pomyślnych proszków. Powodzenia!

 

Swoja drogą fajna sprawa takie zwierciadełko.

 

A jak skończysz to sie wybierymy na :Beer:

 

Dzięki. Ty stawiasz :Boink::szczerbaty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, Rafał, gratuluję męskiej decyzji trzymam kciuki!

Pisz często i pamiętaj jedno: mniej się martw, więcej pracuj! :D Będzie parabolka jak się patrzy!

Co do tych bąbli, to niezbyt dobrze...zależy też jak są głęboko od powierzchni. Oblicz ile będziesz musiał wydłubać ze środka.

Czy te krążki są tego samego rozmiaru? Wybierz lepszy na zwierciadło, gorszy na matrycę. I czy to naprawdę jest Pyrex? Moj krążek na zierciadło był znacznie 'bielszy'...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzymaj mocno ;) Dzięki :rolleyes: Na 80% jest to pyrex, jeśli nie, to na pewno jakiś rodzaj szkła borokrzemowego. Jeśli chodzi o bąble - też mnie martwią. Wydaje mi się, że ten cieńszy krążek, na matrycę jest pare mm większy. Ze środka trzeba będzie dłubnąć gdzieś ok. 2,5mm jeśli nie więcej. Dlatego moje pytanie - czy moge szlifować tę "nierówną" stronę? Wtedy bąble będą nieszkodliwe (jak już pisałem po tej nierównej stronie krążka bąbli prawie nie ma).

Edytowane przez eReSix
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego moje pytanie - czy moge szlifować tę "nierówną" stronę? Wtedy bąble będą nieszkodliwe (jak już pisałem po tej nierównej stronie krążka bąbli prawie nie ma).

Ja bym nie szlifował. Widzisz, to wszystko ma ładnie wypracowywać się w kierunku sfer - zwierciadło wklęsłej, matryca wypukłej. Nigdzie nie zajedziesz z taką chropowatą powierzchnią. Fajnie, że dostałeś to za friko ale garbage in równa się garbage out. Dla mnie jedynym rozwiązaniem w Twoim przypadku byłoby poszukanie warsztatu, który wygładzi powierzchnie bez bąbli.

 

A swoją drogą, wiecie, że John Dobson swoje pierwsze zwierciadło wykonał z szyby wyciągniętej z okna okrętu? :szczerbaty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej!

 

Wiec odpowiedz brzmi-powinienes szlifowac po tej nierownej stronie,bez babelkow powietrza,i tak zdrapiesz wiecej szkla niz Ci sie wydaje.

Gdybys znalazl jakakolwiek maszyne wolnoobrotowa,na ktorej moglbys osadzic matryce,tak aby rotowala w poziomie,to jestes w stanie wyszlifowac "strzalke"az do najdrobniejszej frakcji (karborundu?) w ciagu jednego dnia!Zawodowcy skoncza,wypoleruja zwierciadlo tych rozmiarow,w jeden dzien.

Powiedz,czy ten "pyreks" nie ma czasem grubosci ok. 22mm?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawodowcy skoncza,wypoleruja zwierciadlo tych rozmiarow,w jeden dzien.

Na drugi dzień zaś sparabolizują, zrobią tubus, podstawę, platformę, system chłodzenia a na trzeci dzień wystrzelą w kosmos razem ze sobą w naprędce zbudowanym sputniku w przerwie na papierosa.

 

Ja nie zgodzę się z przedmówcami - postaraj się chociaż nieco wygładzić te powierzchnie. Trudno ze zdjęcia powiedzieć jak są głębokie te górki ale nie wygląda to zbyt pięknie. Tak czy inaczej to będzie strona obróbki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na drugi dzień zaś sparabolizują, zrobią tubus, podstawę, platformę, system chłodzenia a na trzeci dzień wystrzelą w kosmos razem ze sobą w naprędce zbudowanym sputniku w przerwie na papierosa.

 

Ja nie zgodzę się z przedmówcami - postaraj się chociaż nieco wygładzić te powierzchnie. Trudno ze zdjęcia powiedzieć jak są głębokie te górki ale nie wygląda to zbyt pięknie. Tak czy inaczej to będzie strona obróbki.

Zapomniałeś dodac, że gratisowo, dodają sterowanie cyfrowe oraz astro-foto.... :szczerbaty:

Edytowane przez mpp
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przy szlifowaniu karborundami frakcji ~40 zdrapiesz każde nierówności krótkimi ruchami będą się zeszlifowywać tylko wierzchołki tych nierówności aż się wyszlifuje do prawie gładkiego tzn zacznie się już troszkę robić sfera ale tak ma w końcu być sfera, tymi grubymi proszkami to się na prawdę szybko zrobi.

Mam nadzieje ze masz książeczkę Amatorski Teleskop Zwierciadlany z serii Biblioteka Uranii nr.2

Jeśli nie to daj znać na PW

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy ten "pyreks" nie ma czasem grubosci ok. 22mm?

 

Nie, krążek na zwierciadło ma grubość 28mm.

 

Słuchajcie, jestem w stanie w domu wyrównać tę "pagórkowatą" powierzchnię, gdzie nie ma bąbli (amplituda wysokości tych wzniesień :ha: wynosi max 4mm). Tylko że wtedy ta strona nie będzie gładka, tylko porowata (wiecie o co biega). Wydaje mi się, że w takim przypadku mógłbym zacząć szlifować zwierciadło, bo i tak podczas "masowania" wydłubie kilka mm i powierzchnia bedzie wklesła, ale nie wiem co myślicie :unsure: Poradźcie :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli te bąbelki powietrza po tej gładkiej stronie są na takiej głębokości że podczas szlifowania nie wyjdą na wierzch to szlifuj tą strone. Jeśli wyjdzie ci jeden czy też dwa bąbelki na wierzch to też nic się nie stanie, sam mam takie lustro w którym wyszły 3 bąbelki podczss szlifowania. Wystraczy te miejsca wyczernić i one nie maja wpływu na uzyskiwany obraz.

Edytowane przez Rammstein5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli te bąbelki powietrza po tej gładkiej stronie są na takiej głębokości że podczas szlifowania nie wyjdą na wierzch to szlifuj tą strone. Jeśli wyjdzie ci jeden czy też dwa bąbelki na wierzch to też nic się nie stanie, sam mam takie lustro w którym wyszły 3 bąbelki podczss szlifowania. Wystraczy te miejsca wyczernić i one nie maja wpływu na uzyskiwany obraz.

Doskonale zdaję sobie z tego sprawę, tylko że tych bąbelków, choć małych, może wyjść nawet 15, a wiadomo, że chciałbym mieć jak "najczystsze" lustro. Po rozmowie z Panem Wilandem wiem, że muszę jeszcze sprawdzić czy krążki nie mają naprężeń. Początek roboty, a tu od razu problemy :D:Boink: Zapowiada się ciekawie :rolleyes::helo:

 

EDIT: Zmierzyłem dokładnie nierówności po tej stronie bez pęcherzyków powietrza i wyszło, że żeby ją wyrównać trzeba zetrzeć 1,6mm. Tak jak już napisałem wcześniej jest w stanie to wykonać od zaraz. tylko czy moge zacząć szlifowanie, gdy ta powierzchnia nie ejst gładka?

Edytowane przez eReSix
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie :)

 

To były pracowite 2 dni. Wziąłem do ręki taki oto przyrząd :lol: :

4.JPG

i zabrałem się za wyrównanie krążka na matrycę. Jest to tarcza szlifierska, dziadek powiedział, że korundowa, ale ja mu nie wierzę :szczerbaty::rolleyes: Tak więc po (w sumie) 5 godzinach, efekt jest zdumiewający - krążek jest już prawie całkowicie płaski, jednynie w ok. 4 miejscach są wgłębienia sięgające do max 0,4mm. Zdjęcia:

1.JPG2.JPG3.JPG

ZDJĘCIE

Na zdjęciu z linku zaznaczyłem owe miejsca. Szlifuję ruchami kołowymi, mocno naciskając. Oczywiście na mokro. Na brzegach widać niewyszlifowane powierzchnie, jest to przyczyna tego, że szkło w tych miejscach tak jakby "spływało". Nie jest to jednak problem, bo krążek ten jest troche "jajcowaty", właśnie przez te miejsca, tak więc będę musiał zeszlifować te boki i doprwadzić go do kolistego kształtu, takiego samego jak zwierciadło. Szacuję, że do całkowitego wyrównania krążka potrzebuję jeszcze ok 4 godziny pracy. Później zabieram się za wyrównanie bezbąbelkowej strony zwierciadła :rolleyes: ale to zajmie duuużo więcej czasu. Jak widać, jest co robić. Ale brniemy naprzód, tego się trzeba trzymać B)

 

Pozdrawiam

 

Rafał :Beer:

 

PS: Ta wyszlifowana powierchnia jest "oszroniona", tak, jak to sie dzieje podczas szlifowania do krzywizny, myślę, że nie będzie miało to żadnego wpływu podczas tej "prawdziwej obróbki", tak samo jak rysy, których jest dużo, ale są płytkie i i tak zostaną wydłubane :Salut:

Edytowane przez eReSix
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na brzegach widać niewyszlifowane powierzchnie, jest to przyczyna tego, że szkło w tych miejscach tak jakby "spływało".

I tak musiałbyś wykonać fazkę, więc nie ma problemu.

 

Ta wyszlifowana powierchnia jest "oszroniona", tak, jak to sie dzieje podczas szlifowania do krzywizny, myślę, że nie będzie miało to żadnego wpływu podczas tej "prawdziwej obróbki", tak samo jak rysy, których jest dużo, ale są płytkie i i tak zostaną wydłubane :Salut:

Nie powinno być problemu. Jak zaczniesz #80 albo grubszym to wszystko szybko zniknie. Pamiętaj o fazce i i losowości powtórzeń ruchów - astygmatyzmu trzeba wystrzegać się od początku. Jak dojdziesz do wygładzania i lustro będzie pod matrycą, nie zapomnij o amortyzacji - podłóż cienką piankę lub materiał pod lustro.

 

Powodzenia! :Beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze, nie wiedziałem że ta robota aż tak bardzo wciąga! :blink::banan: To jest niesamowite :) Cały czas przed snem analizuje co moge jeszcze zrobic, czego nie robić itp. :rolleyes:

 

Pamiętam o wszytskim, Marcinie, każdego dnia czytam Twój artykuł, za miesiąc będe go znał na pamięć :D

 

Pozdrawka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No widzisz? a ty dopiero szkła wyrównujesz A co bedzie jak zaczniesz skrobac dołek......mierzyc glębokość, kontrolować wszystko.........przechodzić na drobniejsze proszki odstawiając te grubsze.....przygotowywać sie do wykonania polerownika... czy aby napewno wszystko mamy przyszykowane......wkoncu notowac ile to juz godzin polerowałes...... i wkoncu gdy oddasz lustro do aluminizacji bedziesz mial stresa czy aby napewno jest dobrze wypolerowane i sfiguryzowane..... czy mogłeś jeszcze cos poprawić....Ahhhh poezja :Beer:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.