Skocz do zawartości

Budowa własnego teleskopu w systemie Newtona


eReSix

Rekomendowane odpowiedzi

No widzisz? a ty dopiero szkła wyrównujesz A co bedzie jak zaczniesz skrobac dołek......mierzyc glębokość, kontrolować wszystko.........przechodzić na drobniejsze proszki odstawiając te grubsze.....przygotowywać sie do wykonania polerownika... czy aby napewno wszystko mamy przyszykowane......wkoncu notowac ile to juz godzin polerowałes...... i wkoncu gdy oddasz lustro do aluminizacji bedziesz mial stresa czy aby napewno jest dobrze wypolerowane i sfiguryzowane..... czy mogłeś jeszcze cos poprawić....Ahhhh poezja :Beer:

Jak tak dalej Panowie będziecie fantazjować, to chyba zabiorę się pownownie za szlifierkę wymarzonej 16" :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eReSix - Jedna uwaga. Staraj sie nie zmniejszyć grubości lustra (w żadnym miejscu - pilnuj środka) do wartości mniejszej niz 15mm.

 

Pozdrawiam.

Spokojnie, krążek na zwierciadło ma 28mm, a muszę zeszlifować tylko 1,6mm ;) Aktulnie wyrównuje krązek na matryce, a ten ma 22mm, więc też wystarczająco.

Edytowane przez eReSix
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz eReSix,ciarki mnie przechodza kiedy patrze na zdjecia zmatowionej plyty szklanej...

Ja tak dlugo szlifowalem lustro na ktore sie porwalem,ze w miedzyczasie zrobilem maszyne dzieki ktorej w ciagu kilku godzin wyszlifowalem potrzebne wglebienie i przeszedlem na nastepna frakcje karborundu :blink:

Bywam niecierpliwy,brrrrrr....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie moge,bo juz jej nie ma na tym swiecie..

Byla to rama na 4 nogach,w jej obrysie silnik od pralki(dwuzwojowy),zamontowany "pionowo",na jego walku zebatka.Na drugim koncu ramy lozysko wspawane w poziomie,tak ze przechodzacy przez nie walek byl w pionie.Na dolnym jego koncu zebatka rowerowa(obroty zostaly dodatkowo zredukowane)a na gornym podstawa pod matryce.Walek lozyskowany,polaczylem lancuchem rowerowym z silnikiem i juz.Niezbedne bylo napinanie lancucha bo chodzil w poziomie,a naciaganie tez z rozwiazan rowerowych."Szlifierka" miala tylko ruch obrotowy,w trakcie ktorego oczywiscie niezbedne byly ruchy szlifierskie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A do mnie ze dwa razy zaszedl do piwnicy wujek, inz.mechanik i kiedy widzial mnie szlifujacego,po wyjasnieniach-co to wogole jest-pytal czy mam jakis probierz do zbadania ksztaltu zwierciadla,a kiedy zobaczyl blaszany szablon to uciekl ode mnie,zanim zdazylem cokolwiek wytlumaczyc... :ha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam :)

 

Policzłem ostanio, że aby osiągnąć długość ogniskowej 1350mm, głębokość krzywizny musi wynosić 2,4mm. Chyba do zrobienia ;)

 

Przedwczoraj skończyłem wyrównywać matryce, wziąłem się więc dzisiaj za krążek na lustro. Jak dotąd "wytarłem" z niego 0,3mm z koniecznych 1,6mm, tak więc został jeszcze ponad 1mm. Oto jak się teraz prezentuje ów krążek:

 

1.JPG2.JPG3.JPG

 

Pozdrawiam

Rafał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejo :Beer:

 

Krążek na zwierciadło wyrównany :) Okazało się, że zdrapałem aż 3mm a nie jak wcześniej mówiłem 1,6mm, aby powierzchnia była równa. Zdawałoby się więc, że można już zaczynać, bowiem wczoraj przyszły proszki od Pana Wilanda :) Jest jedno "ale"... :mellow: Kiedyś wspomniałem, że krążek na matrycę jest większy. Nie dość, że większy, to jeszcze jajcowaty :szczerbaty::o Wygląda to tak:

kr__ki.JPG

Sprowadzenie matrycy do figury takiej samej jak zwierciadło (wielkością i ksztaltem) idzie strasznie mozolnie :unsure: Trzeba uważać, żeby nie uszczerbić szkła itp. (nawet jeśli jest fazka). Szacuję, że może to zająć przy dobrych wiatrach jakich tydzień (dziennie 2h). Trzeba zacisnąć pięść i wziąść się do roboty, chociaż gdy widzę cały zestaw proszków, to naprawdę chciałoby się już "odwalać prawdziwą robotę" :angry:

 

Pozdrawiam

Rafał :Salut:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam po przerwie :Salut:

 

Ostatnio byłem na tygodniowym zimowisku i miałem wiele czasu na przemyślenie "spraw technicznych". Wczoraj przejrzałem wszystkie emaile, rozmowy na gg z Panem Wilandem i doszedłem do wniosku, że wykonanie zwierciadła ze szkła które mam aktualnie jest zbyt ryzykowne. Płyty są wyciągnięte prosto z pieca, nie obrabiane, i jest duże prawdopodobieństwo, że posiadają odprężenia. Nie chciałbym stracić niepotrzebnie proszków, jeśli zwierciadło podczas szlifowania by pękło lub już po wszystkim dawało "mydlane" obrazy. Ponoć cierpliwość popłaca, a wykonanie tego zwierciadła traktuję także jako trening tej cnoty :) W najbliższym czasie, gdy uda mi się uzbierać pieniądze, kupię na viperglass krążki 8" z nowego pieca :Wave: Tak więc uaktualnione (planowane) parametry teleskopu:

 

Apertura: 205mm

Ogniskowa: 1150mm

Światłosiła: ok. f/5,5 (+- 0,5) :Arrow: parabolka :D

Planowana głębokość krzywizny: 2,33mm

Wyciąg 2", lusterko wtórne z astrokraku (40mm), tubus z tuby szalunkowej zaimpregnowanej, statyw dobson (na razie), szukacz jeszcze sie zastanowie :)

 

No, to by było na tyle...

 

Pozdrawiam

Rafał, eReSix

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przelicz winietowanie. to wtórne 40mm chba bedzie za małe.

 

Pozdrawiam.

 

Wyciąg będzie samoróbka, niskoprofilowy, więc winietowanie nie powinno występować. Wzorowałem się na teleskopie Marcina Klapczyńskiego (artykuł na racjonaliście). Zaraz wszystko policze, zeb nie bylo niedmowien :)

 

Pozdrawiam

 

EDIT: Po wprowadzeniu cyferek do wzoru :) wyszło mi NA RAZIE 45,6mm (dla 0,5* w pełni oświetlonego pola). Czyli dobrze mówiłeś Hans ;) Jednak dopóki nie znam dokładnych wartości, są to tylko poglądowe liczby. W takim razie będe musiał kupić lusterko 51mm.

Edytowane przez eReSix
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie :helo:

 

Przed chwilą mi się komp zawiesił i muszę pisać wszystko od nowa :angry:

 

Trochę głupio mi teraz, ale co zrobić... Powiem krótko - szlifuję to co mam :) Dowiedziałem się, że moje krążki nie mają odprężeń, więć ochoczo wziąłem się do pracy.

Najpierw szlifowałem proszkiem #60, odpowiednia krzywizna, ogniskowa - wszystko się zgadzało, denerwowały mnie tylko 3 wielkie pęcherzyki (gdześ 3mm2 każdy). Ale (chyba z niecierpliwości) poszedłem dalej (na proszek #100). Pokusa była straszna :) i niestety dałem się jej zwieść. Doszedłem jednak do wniosku, że uda mi się je zedrzeć proszkiem #60, więc tak też zrobiłem. Teraz mam kilku mm "czystą strefę" szkła, no, może poza jednym czy dwoma pęcherzykami przy krąwedzi w odl. ok 1,7mm od powierzchni, ale na to nic nie poradzę. Może szczęście się do mnie uśmiechnie i nie wyjdą? :) Jutro przejdę na #100. Stanowisko już wyczyszczone. Trochę jednak martwi mnie to, że matryca i zwierciadło nie są do siebie idealnie dopasowane. Wyraźnie czuć opór i nagłe przyspieszenie przy przechodzeniu środka zwierciadła nad środkiem matrycy. Próbowałem to zmienić poprzez ruchy środka nad środkiem (COC), sypiąc proszek tylko na brzegi. Nie pomogło to jednak w oczekiwanym stopniu. Zobaczymy, co będzie dalej. Na chwilę obecną głębokość krzywizny wynosi ok. 2,45mm, ogniskowa w granicach 1300-1350mm. Tak ma być ;)

 

Na koniec dodaję zdjęcia:

PHTO0041.JPGPHTO0043.JPGPHTO0044.JPGPHTO0045.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro masz wgłębienie na całej powierzchni to proszkiem 100 szlifuj starając sie nie naciskać. wtedy krążki pracują pod włąsnym ciężarem i wydaje mi sie ze praca przebiega płynniej Możesz tez szlifować na przemian lustro na matrycy i matryca na lustrze Wszystko się ładnie dopasuje.

Miłej pracy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witajcie :helo:

 

Praca wre :) Jak dotąd szlifowałem ok. 3h 15min proszkiem #220, krążki powoli się dopasowywują (tzn. przy szlifowaniu proszkiem nic nie szarpie - idzie gładziutko, natomiast przy suchych płytach czuć opór przy przechodzieniu COC). Bąble w tej chwili już mnie wogóle nie martwią. Co prawda kilka małych pęcherzyków jest nie do ominięcia, ale czymże one są w stosunku do całej powierzchni? ;)

Dzisiaj zarazilem szlifowaniem kolejną osobę. Otóż spokojnie sobie wygładzałem zwierciadło, a tu z nienacka podeszła do mnie 12 letnia siostra i poprosiła, żebym nauczyła ją "tej roboty" :szczerbaty::blink: Szło jej całkiem nieźle :D:Boink: Chyba mam następczynię B)

Rozmawiałem już z paroma osobami czy lustro nie jest za cienkie (teraz ok. 20,5mm). Otrzymałem odpowiedź, że trzeba będzie zastosować celę z kilkunastoma punktami podparcia. Ale na razie trzeba pracować - więcej pracuj, mniej się martw ;) To taki miły akcent na koniec.

 

Aha, teraz już wiem, że UDA SIĘ ! :Beer:

 

Pozdrawiam

 

Rafał

 

PS: No i aktualne fotki:

PHTO0112.JPGPHTO0114.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie :Beer:

 

Tak sobie szlifuje, szlifuje, szlifuje... :rolleyes: Pomyślałem sobie, że zrobie mały test - jak wygląda teraz odbijanie promieni słonecznych przez zwierciadło. Wziałęm kartkę papieru, spryskiwacz z wodą, aparat, siostrę... :szczerbaty: No i wyszło coś takiego:

test_sloneczny1.JPGtest_sloneczny2.JPG

Muszę powiedzieć, że to odbite światło ma średnice ok. 2cm. Jestem ciekawy co jest przyczyną tych "zagubionych promieni" wokół odbicia? Lustro i krążek już prawie się dopasowały (brakuje jeszcze jakies 0,5h szlifowania), więc są sferyczne. Obraz żarówki w lustrze jest świetny - pięknie widać żarzące się wpłokno wolframowe.

Jako że moja siostra nie wyłączyła trybu "Macro", kolejne zdjęcia są lekko wstawione :D:szczerbaty: (nie dawajcie nigdy aparatu kobietom ;) )

test_sloneczny3.JPGtest_sloneczny4.JPGtest_sloneczny5.JPG

 

Pozdrawiam

Rafał

Edytowane przez eReSix
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę powiedzieć, że to odbite światło ma średnice ok. 2cm. Jestem ciekawy co jest przyczyną tych "zagubionych promieni" wokół odbicia?

Tak, to może być odbicie wewnętrzne, od spodu krążka. Zresztą to nie parabolka, więc masz aberację sferyczną obrazu obiektów z nieskończoności. Na dodatek Słonko to nie gwiazdowy punkcik.

 

Lustro i krążek już prawie się dopasowały (brakuje jeszcze jakies 0,5h szlifowania), więc są sferyczne.

No, tego to jeszcze nie wiesz na 100% :) Dopiero nóż pokaże dokładniej po polerowaniu.

 

Pozdrawiam

 

P.S.

Na tych zdjęciach stoisz naprawdę daleko od kartki...albo takie złudzenie? Ile ma obecnie ogniskowa? (Żarówka/latarka daje Ci 2xf)

Edytowane przez Marcin Klapczyński
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.