Budowa własnego teleskopu w systemie Newtona

JS 53 · 8 Maja 2008

Super wygląda .Chociaż to na sklejkę mówiliśmy kiedyś dykta ale to"szczegóła"drobna.Ladnie wycięte i przyklejone na silikonie.Człowiek uczy się całe życie{a i tak ponoć głupi umrze}

eReSix · 12 Maja 2008

Witam :Beer:

Mam pytanie do Szanownych Kolegów. Jak umieścić wyciąg okularowy w tubusie? Poziomo względem podłoża przy tubusie ustawionym horyzontalnie czy pod kątem? Myślę, że wiecie o co mi chodzi. Chcę wybrać najwygodniejsze wg. Was rozwiązanie.

Pozdrawiam

Rafał

sumas · 12 Maja 2008

...
Chcę wybrać najwygodniejsze wg. Was rozwiązanie.

...

lepiej wybierz położenie najwygodniejsze ale w/g Ciebie

wszystko zależy jak wysoki będziesz miał montaż, jak wysoki masz tubus noi ile masz wzrostu

przyłóż oko do miejca płaszczyzny wyciagu, w którym najwygodniej się to robi, koniecznie już na montażu, lub jakimś jego "symulatorze" noi punkt w który patrzysz wyznaczy Ci najlepsze położenie wyciągu

ale i tak sądzę, że powinno Ci wyjść ok 60° pomiedzy osią obrotu Dobsona, a osią wyciągu

pozdrowienia

coś takiego np.:

eReSix · 23 Maja 2008

Witam kolegów :Beer:

Chciałem pokazać całość, gdy będę miał zamontowane wszystkie części, jednak życie nie jest takie łatwe i środki będę miał dopiero 'w okolicach wakacji'. Tak więc kurtyna w górę, dobson i tubus:

Wszystkie elementy są pomalowane lakierem, całość jest wilgocioodporna. Napis wykonałem projektując go najpierw w komputerze, drukując go na kalce technicznej, wycinając, malując białą farbą w sprayu, przyklejając i zalakierowując.

Tak więc Aurora ujrzała światło dzienne

Pozdrawiam

Rafał

Hans · 23 Maja 2008

Oooo Crtoon cartoon! Taki jak mój Pomyśl nad jakas delikatna opaska z blachy stalowej tam gdzie będziesz rył wyciąg i na dole, opasująca cele.

btw, dawałeś jakies wregi wzmacniajace?

Pozdrawiam.

Dawałes, własnie mi sie fotki zassały

eReSix · 23 Maja 2008

Pomyśl nad jakas delikatna opaska z blachy stalowej tam gdzie będziesz rył wyciąg i na dole, opasująca cele

Chodzi Ci o usztywnienie w tych miejscach? Tuba to mocno sprasowana tektura 7mm + impregnacja lakierem, całość jest naprawdę bardzo sztywna.

Hans · 23 Maja 2008

Chodzi Ci o usztywnienie w tych miejscach? Tuba to mocno sprasowana tektura 7mm + impregnacja lakierem, całość jest naprawdę bardzo sztywna.

Nie tyle o usztywnienie co o wzmocnienie, bedziesz tam sruby łomotał, a na wyciagu potafi wisieć i kilogram.

Ja swoją malowałem proszkowo, lakier jakieś wianki dzikie węże (samochodowy lakier proszkowy itd) a i tak dałem opaski

http://astro-forum.org/Forum/index.php?s=&...st&p=176633

Po kilku latach nic sie nie dzieje i na pajaku i na wyciągu. Ale jak bym nie dał opaski na wysokosci celi to juz miałbym problem, bo papier jednak odrobine ma tendencje do rozwarstwiania sie przy dolnej krawedzi.

Wysiłek i koszt niewielki a chyba warto.

Pozdrawiam.

Marcin Klapczyński · 27 Maja 2008

Nieźle, ma swój charakter! Pozdrawiam

JS 53 · 12 Czerwca 2008

Jakoś ucichło .Albo ciągłe obserwacje i brak czasu na nowe opisy?

eReSix · 29 Czerwca 2008

W tej chwili ostateczne zbieranie pieniedzy na LW, wyciag, szukacz. Wyciag i szukacz mam zamiar sprowadzic z USA (wieeele taniej). Obecnie dorabiam i pod koniec lipca dostane wypłate, od razu zamierzam kupic co trzeba. Na bieżąco o wszystkim Was poinformuję. Zdecydowałem się umieścic wentylator do chłodzenia lustra, trwają prace.

Pozdrawiam

Rafał

TomaszP1977 · 29 Czerwca 2008

Trzymamy kciuki. Na prawdę bardzo mnie ( i chyba innych też) cieszy, że są osoby którym się "chce".

JS 53 · 29 Czerwca 2008

Finansowo to budowa takiego sprzętu jest chyba bardzo bolesna ,ale sztuka będzie na miarę :banan: .Mamy jeszcze w okolicy kilku kolegów potrafiących zrobić dużo większe szkiełka ale jednemu się robota troche ślimaczy a co najmniej dwóch nie bierze udziału w forach{przynajmniej tych co ja znam}.Jak widać przyjdzie na końcowy efekt jeszcze trochę poczekać

eReSix · 18 Lipca 2008

Witam

Mam pytanie do kolegów, którzy wiedzą o mocowaniu wiatraków w teleskopie więcej ode mnie Interesuje mnie wiatrak 8x8cm, myślałem o takim:

http://www.allegro.pl/item398186843__arcti...mm_wiatrak.html

Czy dla tubusu o średnicy 300mm przepływ powietrza rzędu 48m3/h jest odpowiedni? Taka wartość oznacza, że w ciągu minuty tubus wypełni się "świeżym" powietrzem 8 razy.

Teraz kwestia zasilania takiego wentylatora. Myślałem o tym:

http://www.allegro.pl/item397695301_akumul...8ah_zelowy.html

Czy ten akumulator nie ma zbyt małej pojemności? Jak z połączeniem chłodzenia i zasilania? Czy po prostu dwa (z trzech) kabelków wentylatora trzeba połączyć z różnymi potencjałami? (wybaczcie za to pytanie, ponoć kto pyta nie błądzi ).

Pozdrawiam

Rafał

18 Lipca 2008

Akumulator 0,8Ah? Hmm to w takim bardzo prostym przeliczeniu daje 8 h pracy wentylatora (który wg opisu ma pobór prądu na poziomie 0,1A). Teoretycznie da radę. Wielu stosuje w swoich konstrukcjach aku 7Ah /12V. Plus taki, ze będzie on dobrym źródłem zasilania dla innych gadżetów np motofocuser - w przyszłości. Wada ciut większa masa ok 1,6kg, większa cena. Jednak warto się zastanowić.

Wentylatorek podłączamy łopatologicznie: jeden kabelek do + (zazwyczaj czerwony), drugi do - (zazwyczaj czarny). Tego trzeciego nie podłączamy nigdzie. W akcie desperacji można go odciąć :szczerbaty:

Przydałby sie jeszcze jakiś regulator ale to już wedle życzenia...

Pozdrawiam Konrad

eReSix · 18 Lipca 2008

Przydałby sie jeszcze jakiś regulator ale to już wedle życzenia...

Zwykły potencjometr rozumiem?

Jak z ładowaniem takiedo akumulatora? Może teraz sie uśmiejecie, ale czy da radę naładować go tak jak zykły aku samochodowy? (prostownikiem). W takim wypadku wziąłbym ten aku o mniejszej pojemności...

18 Lipca 2008

Nie bardzo, zwykły potencjometr to kiepskie rozwiązanie. Tutaj najlepiej sprawdziłby się albo regulator gotowy kupiony w jakimś komputerowym sklepie.Np:

http://www.4max.pl/default.asp?g=126&g...amp;produkt=869

Lub sprobować zrobić samemu (schemat banalny). Np na układzie LM317 koszt znikomy, frajda z wykonania samodzielnie - bezcenne.Np:

http://www.national.com/ds/LM/LM117.pdf

Co do ładownia, tutaj sprawa ma sie nieco inaczej. Akumulatorki takie jak ten ładuje sie prądem tzw dziesięciogodzinnym. Czyli dla 0,8Ah aku ładujemy go prądem 80mA przez (i tu uwaga) 14h :szczerbaty:

Prostownik do aku samochodowych chyba sie nie nada... Ale zrobienie takiej ładowarki tez nie jest specjalnie trudne. Też na LM317 :szczerbaty:

K.

Edytowane 18 Lipca 2008 przez inż.konstruktor

eReSix · 19 Lipca 2008

Prostownik do aku samochodowych chyba sie nie nada... Ale zrobienie takiej ładowarki tez nie jest specjalnie trudne. Też na LM317

Na elektronice znam się niestety niezbyt dobrze, czy jest ktoś na forum, kto byłby w stanie wykonać taką ładowarkę?

eReSix · 27 Lipca 2008

Witam

Mam pytanie do Drogich Kolegów i Koleżanek Jak rozwiązać problem mocowania tubusu do skrzynki dobsona? Myślałem o zamocowaniu tubusu na stałe, ale teraz mam wątpliwości, na razie będę używał lekkich plössli ale co, kiedy (jakims trafem) wsadze do wyciagu słoik? Albo jakias lustrznke aby pocykac planety? Nie chciałbym niepotrzebnie dociążac tuby z drugiej strony, wolałbym umocować tubus do tej "szesciennej obejmy" w sposób umozliwiający regulację położenia, w granicach 7-10cm. Macie jakies pomysły, swoje spostrzeżenia? Każda rada będzie dobra :Beer:

Pozdrawiam

Rafał

Marcin Klapczyński · 29 Lipca 2008

Dobsy mają to do siebie, że co jakiś czas pojawi się problem równowagi, zwłaszcza przy małych łożyskach. Ja ten problem rozwiązałem przy pomocy sprężyny zamontowanej z boku, którą zakładam, gdy używam np. barlowa z ciężkim okularem. Trik jest w założeniu tej sprężyny i musi być ona dość długa aby naciągała się stopniowo i nie podnosiła sama tubusa z pozycji bliskiej horyzontu. Punkty zaczepu sprężyny znalazłem metodą prób i błędów.

Inną metodą może być zamontowanie haka z tyłu teleskopu u zawieszenie łancucha. Im niższe położenie tubusa tym więcej łańcucha wisi w powietrzu i więcej przeciwwagi.

Taki pierwszy pomysł - możesz od środka tubusa przytwierdzić listewkę i nawiercić otwory w szeregu wzdłuż tubusa, i w te otwory i listewkę wsadzić gwintowane wkręty. Na obejmie nawiercisz również szereg otworów. W ten sposób będziesz mógł przesuwać tubus do przodu i do tyłu względem obejmy i unieruchamiać go wkręcając śruby w odpowiednie otwory. Powiem ci jednak, że może to być całkiem irytująca szarpanina w warunkach polowych - tubus będzie się obracał, gdy będzie obciążony. Jeśli myślisz, że takie rozwiązanie Ci odpowiada - spróbuj.

Ja osobiście polecam sprężyny.

Pozdrawiam

eReSix · 2 Sierpnia 2008

Lustra są u mnie, właśnie przyjechałem z Krakowa, dziękuję Panu Januszowi za wykonanie aluminizacji :banan:

No to składamy :helo:

Pozdrawiam

Rafał

Marcin Klapczyński · 2 Sierpnia 2008

Hehe, pamiętam jak wysłałem lustro do aluminizacji, to miałem po tym kilka koszmarów sennych, gdzie okazało się, że lustro wróciło matowe albo pęknięte :szczerbaty:

eReSix · 3 Sierpnia 2008

LW przyklejone czarnym silikonem do pająka, z uwzględnieniem offsetu (2,8mm)

LG już w celi, jest umocowane z wyczuciem, aby 'łapki' nie zniekształcały lustra.

Edytowane 3 Sierpnia 2008 przez eReSix

Michal G. · 4 Sierpnia 2008

Jak rozwiązać problem mocowania tubusu do skrzynki dobsona?

A myślałeś o obejmach?

Np. tu sa w DO o różnych średnicach. Ostatnio pojawiły się też nowe większe do Newtonów 10" (tymi ja jestem zainteresowany teraz, ale jeszcze nie miałem czasu zakupic...).

W swoim kartonie zastosowałem aluminiowe kształtowniki (kwadratowe) na sztywno zamocowane do tuby (za pomocą śrub 6 z dużymi podkładkami), a czopy od dobsa mocowane są w podłużnych otworach do tychże kształtowników. Wyważanie polega na jeżdżeniu śrubą mocującą czop i potem skręceniu jej jak najmocniej, sztywnośc moim zdaniem jest elegancka. U mnie czopy mają duża średnicę więc stabilizują wątlejsze zamocowanie niż w przypadku stacjonarnym (śrubą 8, z zamkiem i przypiłowanym łbem).

Pozdrawiam

Michał

eReSix · 6 Sierpnia 2008

AURORA - BUDOWA ZAKOŃCZONA POWODZENIEM

Witajcie!

Po półtorej roku zmagań nareszcie koniec! Aurora stała się faktem :banan: Jest to wspaniałe uczucie... Mieć marzenie, dążyć do jego spełnienia i... spełnić je! Tak, długo marzyłem o własnym teleskopie, postanowiłem wykonać własne zwierciadło i nie żałuję, to uczucie gdy nadszedł moment "pierwszego światła"... Wybór padł na Arktura, celuję, wyostrzam, przestaję oddychać... Pięknie Parabolka - to jest to! Jesli ja mogę, to naprawdę każdy może.

Dość pisania bez sensu Nie udałoby mi się bez WAS, to także WASZ sukces... Nie, nie przesadzam Dziękuję KAŻDEJ osobie która udzieliła jakiejkolwiek, nawet błahej pomocy, rady, tych osób jest bardzo wiele i nie pamiętam wszystkich nazwisk czy nicków, ale wierzcie, serce astroamatora pamięta i będzie pamiętać, jestem przeogromnie wdzięczny... Dziękuję, dziękuję, dziękuję...

Są osoby które szczególnie przyczyniły się do sukcesu, chciałbym bardzo mocno podziękować w tym miejscu (kolejność nie jest ważna, każdemu dziękuję bardzo, bardzo, bardzo!) Marcinowi Klapczyńskiemu (Marcin, Twój artykuł zrodził we mnie pragnienie własnego teleskopu, dziękuję Ci Bracie!), Panu Jackowi Uniwersałowi (Panie Jacku, płyty które od Pana otrzymałem są bardzo dobre, oby służyły po wsze czasy, gdyby Pan ich mi nie podarował, prawdopodobnie nie rozpocząłbym pracy, dziękuję!), Panu Januszowi Wilandowi, Panu Januszowi Płeszce, a także AstroBodiemu ( :Beer: ), Newtonowi (musiałeś sie nasłuchać moich rozważań na nudnych lekcjach :Beer: ) i wielu, wielu innym, jestem Wam wdzięczny z całego serca. Nie chce aby ktoś poczuł się niedoceniony przez to, że nie wymieniłem go tutaj, naprawdę wszystkim dziękuję :notworthy:

Największe podziękowania kieruję do moich rodziców oraz najbliższej rodziny, która pomogła sfinansować projekt, no i udzielała cennych rad (tataj ukłon dla wspaniałego dziadka ).

Cały mój wysiłek - dedykuję Paulinie

Edytowane 6 Sierpnia 2008 przez eReSix