Skocz do zawartości

Fujinon 16x70 - test


Andrzej (Lysy)

Rekomendowane odpowiedzi

Od niedawna jestem posiadaczem lornetki Fujinon 16x70.

 

Do testu przyjąłem taką samą metodykę, jak w uprzednio (pierwszy test dotyczył lornetek Bushnell 7x50 i Everest 7x50)

 

Dzięki temu wynik końcowy odwzorowujący (mam nadzieję, że w miarę dokładnie!) wartość tej lornetki jako sprzętu do obserwacji astronomicznych jest możliwy do porównań z tamtymi wynikami).

 

 

1.BADANY SPRZĘT

-lornetka Fujinon 16x70

 

2.METODYKA

Własności optyczne potraktowałem jako podstawowy wyznacznik jakości. W takim zakresie obserwacyjnym jakiemu może służyć lornetka 16x70 ustaliłem kryteria oceny, które wg mnie pozwalają na dobrą ocenę optyki. Na drugim miejscu postawiłem walory użytkowe, przede wszystkim mechanikę a na samym końcu estetykę wykonania. Dane nie związane z optyką jako że są w sporej mierze subiektywne były punktowane zdecydowanie niżej niż optyka. Więc błędy takiej oceny nie zmieniają więc w dużym stopniu wyniku ogólnego. Szczegółowe kryteria są w opisie testu.

Cel testu: przekonanie się, jaki wynik osiągnie w porównaniu z ideałem lornetka ciesząca się tak wielka estymą wśród obserwatorów na całym świecie.

 

3.MIEJSCE TESTU

Miejscowość Julianów, podwarszawska gmina Piaseczno. Strona południowo-wschodnia, najbliższy Konstancin oddalony o kilka kilometrów. Księżyc 50% ale już niziutko nad horyzontem. Seeing ok. 6/10 (był upalny dzień) , brak mgły. Temperatura powietrza około 20st. C. Czas pomiarów od 23-giej do 1-szej w nocy. Pomiary szkieł przeprowadzane w dzień.

 

4.TEST-optyka i mechanika razem, kryteria w kolejości ilości max. punktów.

-KOREKCJA aberracji chromatycznej: sprawdzanie na obrzeżach Księżyca, oraz jasnych gwiazdach (Arktur, Vega,): Poziom koloru jest niewielki. Obwódki na krawędziach Księżyca są dwubarwne, zielonkawo-czerwone z przewagą czerwieni. Na jasnych gwiazdach kolor widoczny w niewielkim stopniu, Vega z minimalną czerwonawa obwódką. Mars widoczny jako okrągła tarczka z niewielką abberacją koloru, pomimo niskiego położenia. Ale oceniam ten parametr surowo, ponieważ jestem tu nieco uczulony.

Maxymalna ocena: 20

Uzyskana: 15

 

-POPRAWNOŚĆ kolimacji: Idealnie-w pionie zupełnie brak rozbieżności. W poziomie minimalne przesunięcie do wewnątrz. Ponieważ przesunięcia w pionie są wadą poważniejszą niż w poziomie-punktacja jest taka jak poniżej:

Maxymalna ocena za brak odchyłek w pionie: 10

Uzyskana: 10

Maksymalna ocena za brak odchyłek w poziomie: 6

Uzyskana: 5

 

-ZACHOWANIE ostrego obrazu w polu: lornetka zachowuje ostry obraz w około 2/3 pola, bliżej krawędzi pojawiają się niewielkie abberację sferyczne, nieco większe od strony „nosa” obserwatora krawędzi pól widzenia obu tubusów. Widać, że prawy pryzmat daje minimalnie większą abberację sferyczną. W obszarach od strony „uszu” obserwatora obraz jest lepiej skorygowany.

Są to różnice ułamkowe, ale jednak są. Stąd ocena. Ostre pole widzenia (a nie pole jakie obejmuje lornetka na niebie) jest większe niż np. w BPC 26x70 ale mniejsze niż w Pentaxie 20x60 z „flat field”

Max. ocena za korekcję pola: 14

Uzyskana:8

 

-WIERNOŚĆ oddania barwy białej: Z tego słynie ta lornetka. Niesamowita sprawność szkieł oraz wykonanych w nowoczesnych technologiach warstw MC skutkuje wspaniałymi efektami. No coments. Albireo wygląda bajkowo. Lornetka rozdziela Mizara na dwa (nie piszę o Alkorze).

Max: 12

Uzyskana: 12 (powinno się dodać w pamięci ze dwa punkty!).

 

-ZASIĘG: jasnej optyka załatwia sprawę. Nie ustalałem zasięgu dla Mag, ale po długim namyślę i obejrzeniu sobie M33 daję maxa.

Max: 12

Uzyskana:12

 

-POLE widzenia: 4 stopnie. Szerokie, wygodne ale są lornetki o takich parametrach z polem rzędu 4,4 st. Zdecydowanie powyżej średniej ale bez fajerwerku.

Max: 11

Uzyskana: 8

 

-BRAK odblasków: jakby to powiedzieć: po prostu niemal brak.

Max: 10

Uzyskana: 9

 

-MECHANIKA-Okulary pracują ciężkawo. To lornetka „marynarska” wypełniona azotem, pancernie obudowana i bardzo duża jak na 70-kę. Możliwość zamocowania statywowego na łączówce tubusów i „od przodu”. Zero luzów. Oddzielna regulacja każdego okularu. Z uwagi na pracę okularów (nie jestem marynarzem) ocena nieco obniżona.

Max: 10

Uzyskana: 9

 

-KULISTOŚĆ: bardzo dobra. Obrazy rozogniskowanych gwiazd wykazują jak to w lornetkach bywa gorszą owalność niż w pozbawionych pryzmatów achromatycznych lunetach. Ale i tak są to najlepsze lornetkowe obrazy po rozogniskowaniu jakie widziałem.

Max: 10

Uzyskana: 8

 

-KOREKCJA zakrzywiania linii pionowych. Spore pole powoduje efekt który widzimy w telewizorach panoramicznych lub okularach szerokokatnych: obraz szybciej ucieka na obrzeżach niż w centrum. Moim zdaniem świadczy to jednak tylko o jakości okularów (mam TV naglera 12,5mm-podobne efekty), które kompresują abberację sferyczne takim przedstawianiem obrazu. Ale gdyby do końca były super, pole byłoby płaskie i ostre do obrzeży -a tak nie jest.

Max: 10

Uzyskana: 7

 

-ODPORNOSĆ na uderzenia i szkodliwe warunku. Wypełnienie gazem, pełna wodoszczelność. Budowa więcej niż solidna! Niby same plusy ale odejmuję 2 pkt za dużą wagę, w zasadzie bez statywu można sobie „rozciągnąć” ręce.

Max: 7

Uzyskana: 5

 

-STOPIEŃ jasności na krawędziach pola: super.

Max: 6

Uzyskana: 6

 

-ODLEGŁOŚĆ źrenicy wyjściowej. Full komfort, nawet żona kolegi nosząca okulary stwierdziła, że to jedyna lornetka przez którą swobodnie może sobie „poobserwować”.

Wysokiej jakości materiały gumowe na okularach.

Max: 5

Uzyskana: 5

 

-MECHANIKA regulacji rozstawu: dobrze ale trochę za duży opór.

Max: 5

Uzyskana: 4

 

-CZYSTOŚĆ szkieł (w sensie braku pyłków od środka czy innych przypadłości)

Max 5

Uzyskana: 5

 

-JAKOŚĆ wykończenia, materiały. Wspaniała, zestaw ze sztywną torbą, paskiem, ściereczką mikrofazową itp. drobiazgami.

Max: 5

Uzyskana: 5

 

IMAGE marki: wiadomo...

Max: 2

Uzyskana: 2

 

 

PODSUMOWANIE:

-maxymalna ilość punktów możliwych do uzyskanie prze idealną lornetkę 16X70: 160 pkt.

Fujinon 16x70 uzyskał: 135 pkt.

 

WNIOSKI:

Wyniki mówią same za siebie. Lornetka ma w sobie 84% lornetki idealnej a 16% niedoboru w stosunku do ideału. Ideałem jest np. lornetka apochromatyczna z idealnie płaskim szerokim polem. Jak na moją wiedzę musiałaby kosztować ok. 2000 USD...

Fujinon w USA kosztuje ok. 560-600 USD. Ale warto tyle zapłacić, nawet kosztem poczekania na teleskop. Frajda z używania tej lornetki jest ogromna. Nie sądzę, aby kiedyś przyszedł mi do głowy pomysł pozbywania się takiego sprzętu.

 

A. Trzaskowski

 

Dodano 02/09/2003:

Po dłuższym czasie użytkowania dodam, że poziom koloru w Fuji jest nieco większy niż przedstawiłem. Dzisiaj określiłbym go raczej na 12-14 z 20. Niemniej jednak widoki z tej lornetki są po prostu rewelacyjne. M51 jest spokojnie dostrzegalna jako dwa składniki!

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzialem te lornetke u Andrzeja. Naprawde robi wrazenie. MOzna sie polozyc na kocu i zanuzyc swoj LEB w bezkresie nieba. Cudowane wrazenie. Chyba wyblagam Andrzeja, zebi mi na jakis weekend pozyczyl ja - co bym mogl na tym kocu polezec, bo z nim to mi nie wypada ;)

Tylko cholera zimno sie robi... i jeszcze wilka zlapie ;)

 

W polsce to chyba nie ma sensu ja kupowac, ale z USA na pewno warta swoich $. Jest duza, swoje wazy. Prosta z wygladu (sote) co uwazam za zalete, bo teraz niektore "zabaweczki" to design odjechany. A ta wyglada naprawde PRO. Moze za malo ja uzywalem zeby komus polecic, ale po pierwszych wrazeniach to NA 100%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile pamiętam, Waldek posiada Fuji 10x70.

Planowałem poprzednio zakup Takahashi Jumelle 20x60, ale pole rzędu 2st przy 60mm???-dalem sobie spokój. Poza tym cena była ok. 1000USD.

Fujinon to raczej najlepsza inwestycja z lornetek jeszcze "normalnych" cenowo.

P.s. Piotrze, a co z tym potworem 100mm???

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fuji zabiorę do Jodłowa+statyw od "Porucznika".

Pytanie czy zabrać też Intesa-obserwacje bez napędu ze sterowaniem to droga przez mękę. Może lepiej zabiorę małe semi-apo Megreza 80+ dobre okularki, w Jodłowie szykują się i tak duże telpy, więc będzie jakaś przeciwwaga.

Hej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 lat później...

Witam,

Jestem posiadaczem Olympusa EXWPII 10x42 i chciałbym zobaczyć coś więcej na niebie.

Stąd moje pytanie: czy wybór Fujinona 16x70 będzie dobrym wyborem jako uzupełnienie Olympusa, czy raczej powinienem rozejrzeć się za czymś mocniejszym?

 

Pozdrawiam,

Michał

 

Ps. Nie ukrywam, iż mobilność i uniwersalność przyrządu również jest istotna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A przy okazji gratuluję zdobycia tytulu "Archeologa Dekady". Odkopać jeden z pierwszych wątków na forum, sprzed dziewięciu lat z wypowiedziami wszystkich Ojców Założycieli to nie lada wyczyn. :)

 

Przynajmniej jest tym jednym z nielicznych, którzy potrafią korzystać z wyszukiwarki tematów. :D

  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Przynajmniej jest tym jednym z nielicznych, którzy potrafią korzystać z wyszukiwarki tematów. :D

Ja od pewnego czasu mam lornetkę, która może sprostać Fujinonowi 70mm, a mianowicie Nikon 10x70 SP IF WP. Lornetka bardzo duża, ciężka i w Polsce zupełnie nie znana. Optyka fenomenalna, choć z troche inne beczki, bo powiększenie 10x przy źrenicy 7 mm to raczej sprzęt na bardzo słabe obiekty pod bardzo ciemne niebo. Będę ją miał na zlocie optyczne.pl w lipcu tego roku

 

A'propos Łysego - jego ex Intes nadal dzielnie służy u mnie..... W przyrodzie nic nie ginie!

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Ja od pewnego czasu mam lornetkę, która może sprostać Fujinonowi 70mm, a mianowicie Nikon 10x70 SP IF WP. Lornetka bardzo duża, ciężka i w Polsce zupełnie nie znana. Optyka fenomenalna, choć z troche inne beczki, bo powiększenie 10x przy źrenicy 7 mm to raczej sprzęt na bardzo słabe obiekty pod bardzo ciemne niebo.

 

A jak wypada fujinon 10x70 pod względem aberacji w porównaniu do nikona? Miałeś okazje porównać te lornety?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10x dla szkieł 70mm to trochę mało. Tu standardem jest 15-16x. Ale obrazy dawane przez Fujinona 10x70 (zresztą tak jak 16x70 i modele 50mm) są najlepszymi jakie dane mi było oglądać w lornetkach. Cudo, kryształ, miód malina.

Edytowane przez polaris
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oooo. dobrze się składa. Ja też jakoś po molestowaniach Janko i kilku podejściach do średnio i górnopółkowych achromatów uzmysłowiłem sobie, że chyba jednak jestem profanem, bo bardzo mi przypadła do gustu Titanium ED - http://deltaoptical.pl/lornetka-delta-optical-titanium-8x56-ed,d1665.html

 

Ponieważ jednak woże się już z zakupem nowej lornetki od roku, to może powożę się jeszcze pare tygodni. Czy ktoś z doświadczeniem w lornetkach klasy Nikona Monarcha mógłby popatrzeć w podlinkowane szkło okiem bardziej wyrobionym lornetkowo niż moje? A może i przeprowadził test latarkowy lub inny który ew. wyciągnął by "cechy" przemilczane lub podmalowane przez producenta (o ile takowe są)?

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hans, tutaj jest dokładny test tej lornetki wykonany przez Optyczne.pl Wynika z niego, że za tą cenę jest to sprzęt jak najbardziej godny polecenia. Zmierzone rzeczywiste powiększenie 8.85x zamiast 8x jest akurat zaletą, bo to daje mniejszą źrenicę wyjściową, 6.3 zamiast 7.0mm. Co prawda jest przyjęte, że przeciętna średnica źrenicy oka zaadaptowanego do ciemności to 7mm, ale z wiekiem zmniejsza się ona o ok. 1mm, a i są ludzie z maksymalną średnicą źrenicy zaledwie 4.5mm. Dla nich kupno lornetki klasy 7x50 albo 8x56 jest pozbawione sensu bo nawet po adaptacji do oka wpadnie ledwie 40% światła wychodzącego z takiej lornetki. Jeżeli jesteś w stanie zmierzyć (np u okulisty) maksymalną średnicę źrenicy i wyjdzie ci 7mm lub więcej to możesz spokojnie kupić tę lornetkę na długie lata, jeżeli masz mniejszą źrenicę to rozejrzyj się za czymś o większym stosunku powiększenia do średnicy obiektywu.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hans, lepszym rozwiązaniem częściej po prostu wykorzystywanym używanym będą lornetki

12x56, 10x50 lub 16x70. Nikon z wyższych serii 10x50 to jedno niż lepszych rozwiązań w stosunku

budżet/efekty. W budżetowych rozwiązań bardzo dobre recenzje zbiera też lornetka dachowa z serii

Forest 2 np. 12x50. Wyższej klasy są lornetki TS z serii "Marine", to w zasadzie brandowane oberverki ultra,

świetny sprzęt. 28x110 Marine wyrwały z rynku bardzo duży kawałek tortu w segmencie wielkich lornet astronomicznych :) -również w USA gdzie konkurencja jest wyjątkowo duża.

Edytowane przez Lysy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.