Skocz do zawartości

EQ6 SynScan


ciwe

Rekomendowane odpowiedzi

Macie rację, te małe srubki są do kasowania luzu, po poluzowaniu tych M6 niklowanych. Myślałem ze skoro są w jednej obudowie, to rozwiązali to inaczej, ale okazuje się że koło ślimakowe osi godzinnej musi tkwić w obudowie elektroniki żeby można było je dosuwać wzglem ślimaka. Przy okazji zerwalem sobie gwint wewnętrzny pod jedną ze śrub i trzeba będzie go przerobić na M8. Otwór z gwintem ma grubość tylko ok. 5 mm. więc trzeba uważać przy dokręcaniu.
Zdecydowałem się nie przegwintowywać otworu pod M8, gdyż to samo trza by zrobić z otworem pod łeb śruby, a to juz zbyt daleko idąca ingerencja. Wymieniłem śrubę na dłuższą i dodałem nakrętkę od środka, akurat było dosyć miejsca. Gdyby popadło na śruby umieszczone pod panelem elektroniki, to klops, bo tam jest na styk z kabelkami, na szczęście w tych otworach gwint jest dłuższy, bo jest naddatek odlewu. Mogli tak zrobić z każdym gniazdem pod gwint. Luzy pokasowane, jak się wypogodzi sprawdzę czy są jakieś zmiany w chodzie. Edytowane przez lemarc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Upewnij się jeszcze raz czy to napewno nie wynika z docisku poprzecznego, tzn. poluzuj te chromowane cztery i odkręć luźno tą małą czarną. Poruszaj osią, będzie słychać stukot luzu na zębach. Po ponownym dokręceniu stukanie zaniknie. Dopiero wtedy możesz brać się za luz wzdłużny. Ja bym jeszcze dodatkowo odkręcił takie niklowane srubki powyżej osi ślimaka (nie wiem czy w twoim modelu takie są) które zakrywaja miejsce zazębienia kół silnika i ślimaka i sprawdził jak to wygląda.

Edytowane przez lemarc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam go rozebranego więc przekładnie są na wierzchu. Odkręciłem 3 chromowane (bo tyle tylko jest) i ta czarną. Moge poruszać całym ślimakiem ale nadal nie moge ręką obrócić osi, tzn moge ale potrzeba dużej siły. Nie słychać stuku zębów. Coś czuje że bede musiał zdjąć całą oś RA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam go rozebranego więc przekładnie są na wierzchu. Odkręciłem 3 chromowane (bo tyle tylko jest) i ta czarną. Moge poruszać całym ślimakiem ale nadal nie moge ręką obrócić osi, tzn moge ale potrzeba dużej siły. Nie słychać stuku zębów. Coś czuje że bede musiał zdjąć całą oś RA.

 

 

Coś poważnego stało się z montażem ?

 

Przecież miałeś sprawny ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś poważnego stało się z montażem ?

 

Przecież miałeś sprawny ?

 

 

Z montażem nic się nie stało. Wszystko działa ale niepoprawnie, tak przynajmniej wskazują ostatnie testy (te pierwsze jak widać były zafałszowane). Jako że nie chce go rozbierać i samemu naprawiac skontaktuje się z DO i zobaczymy co poradzą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z montażem nic się nie stało. Wszystko działa ale niepoprawnie, tak przynajmniej wskazują ostatnie testy (te pierwsze jak widać były zafałszowane). Jako że nie chce go rozbierać i samemu naprawiac skontaktuje się z DO i zobaczymy co poradzą.

 

No to bardzo niepomyślne wieści :blink: że coś nie działa jak należy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to bardzo niepomyślne wieści :blink: że coś nie działa jak należy.

 

 

Tak juz jest w chińczykach. To może być jakaś błahostka, którą może i bym sam naprawił ale wole nie ryzykować, bo może też to być coś poważnego. Do tematu wrócę jak sie sytuacja zmieni (albo głowica) :)

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak juz jest w chińczykach. To może być jakaś błahostka, którą może i bym sam naprawił ale wole nie ryzykować, bo może też to być coś poważnego. Do tematu wrócę jak sie sytuacja zmieni (albo głowica) :)

 

pozdrawiam

Z uwagą będę śledził dalsze losy Twojego montażu. Oby jak najszybciej wszystko się wyjaśniło !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drogi Kolego >qbanos< !

Są trzy przyczyny przyblokowania osi RA, pierwsza to zaciśnięte sprzęgło a druga to zbyt mocno

dociągnięta nakrętka na osi, która dociska łożysko stożkowe (od strony lunetki bigunowej) i wreszcie trzecia

uszkodzone łożyska, brak smaru i opiłki duralowe. Jeżeli przyczyna jest sprzęgło musisz odkręcić i zdjąć czarną manetkę i nieco popuścić śrubę dociskową. Jeżli będziesz demontował całą oś RA uważaj bo zarówno w pirścieniu z gwintem na osłonę lunetki biegunowej (plastikową) jak i w samej nakrętce dociągającej łożysko stożkowe są imbusowe śrubki kontrujące, które musisz najpierw odkręcić. Nakrętkę najlepiej odkręcisz dopasowanym kluczem pazurkowym.

Wracając do sprzęgła a właściwie śrub to wyrównałem im czoła dociskające i zastąpiłem walce (pastylki)

znajdujące się pod nimi na tekstolitowe (są mosiężne) i teraz soprzęgło chodzi mi idealnie. Podpatrzyłem to w Vixenach. Niestety jednakowe materiały nie nadają się na takie rozwiązania.

Swój montaż mam od niespełna miesiąca i najpierw rozłożyłem go na czynniki pierwsze, przemyłem, przesmarowałem, usunąłem wszelkie defekty np. typu kiepski gwint i przy okazji trochu po swojemu przerobiłem. Dorobiłem również pierścień ustalający lunetkę bigunową dokładnie w osi obrotu RA.

 

Zlokalizuj najpierw przyczynę a jak będzie poważna wtedy reklamuj, nie masz przecież pewności, że ten wymieniony będzie idealny - przecież to masowa chińszczyzna.

Życzę powodzenia, pozdrawiam Wilhelm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam jeden z pierwszych EQ6 i nie ma z nim opisywanych problemów. Wisi na nim spory refraktor i wszystko działa poprawnie. Tylko w Jodłowie w zeszłym roku coś "nie zagrało" na stykach i nastapiła chwilowa przerwa w sterowaniu, którą szybko usunąłem. Czyżby nowe modele były gorzej wykonane?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam jeden z pierwszych EQ6 i nie ma z nim opisywanych problemów. Wisi na nim spory refraktor i wszystko działa poprawnie. Tylko w Jodłowie w zeszłym roku coś "nie zagrało" na stykach i nastapiła chwilowa przerwa w sterowaniu, którą szybko usunąłem. Czyżby nowe modele były gorzej wykonane?

 

 

To najwyraźniej przypadłość egzemplarza. Przecież to masowa produkcja, poza tym Chińczyk. Zresztą nie wiem dokładnie co to jest, może jakiś pryszcz :) Ogólnie myśle że nowe werzsje są podobnie/lepiej wykonane a juz na pewno mają gładsze PE.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drogi Kolego >qbanos< !

Są trzy przyczyny przyblokowania osi RA, pierwsza to zaciśnięte sprzęgło a druga to zbyt mocno

dociągnięta nakrętka na osi, która dociska łożysko stożkowe (od strony lunetki bigunowej) i wreszcie trzecia

uszkodzone łożyska, brak smaru i opiłki duralowe. Jeżeli przyczyna jest sprzęgło musisz odkręcić i zdjąć czarną manetkę i nieco popuścić śrubę dociskową. Jeżli będziesz demontował całą oś RA uważaj bo zarówno w pirścieniu z gwintem na osłonę lunetki biegunowej (plastikową) jak i w samej nakrętce dociągającej łożysko stożkowe są imbusowe śrubki kontrujące, które musisz najpierw odkręcić. Nakrętkę najlepiej odkręcisz dopasowanym kluczem pazurkowym.

Wracając do sprzęgła a właściwie śrub to wyrównałem im czoła dociskające i zastąpiłem walce (pastylki)

znajdujące się pod nimi na tekstolitowe (są mosiężne) i teraz soprzęgło chodzi mi idealnie. Podpatrzyłem to w Vixenach. Niestety jednakowe materiały nie nadają się na takie rozwiązania.

Swój montaż mam od niespełna miesiąca i najpierw rozłożyłem go na czynniki pierwsze, przemyłem, przesmarowałem, usunąłem wszelkie defekty np. typu kiepski gwint i przy okazji trochu po swojemu przerobiłem. Dorobiłem również pierścień ustalający lunetkę bigunową dokładnie w osi obrotu RA.

 

Zlokalizuj najpierw przyczynę a jak będzie poważna wtedy reklamuj, nie masz przecież pewności, że ten wymieniony będzie idealny - przecież to masowa chińszczyzna.

Życzę powodzenia, pozdrawiam Wilhelm.

 

Dokładnie tak!!!

W DO Ci nie pomogą - to świetna firma, ale na montach od wenątrz się nie znają (temat przerobiłem osobiście). Jako, że poważnie traktują klienta, pewnie zaproponują wymianę lub reklamację, ale moim zdaniem szkoda czasu.

Koństrukcja jest toporna i odporna na ludzką głupotę jak "dzida bojowa..."

Rozbierz po kolei wszystko (delikatnie i z głową), wyczyść, wymień chińską gleję na prawdziwy smar i skręć wszystko spowrotem do kupy, dokręcając z umiarem. Mocno nie znaczy dobrze, 6-tka lubi lekki luz na łozyskach stożkowych.

Jak masz odwagę pokuś się o dotarcie przekładni ślimakowych. U mnie po takiej operacji PE wynosi niecałe +/-10" i jest b. gładki.

Powodzenia. Jak coś to pytaj!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zadzwonię do DO i zapytam do jak dalece idącej ingerencji będzie jeszcze obowiązywała gwarancja/wymiana. Montaż mogę rozberać tylko co mi po tym jak stwierdze że jest trzaśnięty ślimak. Pożyjemy zobaczymy :)

 

 

Również interesuje mnie wymiana smaru, na jaki?

 

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zadzwonię do DO i zapytam do jak dalece idącej ingerencji będzie jeszcze obowiązywała gwarancja/wymiana. Montaż mogę rozberać tylko co mi po tym jak stwierdze że jest trzaśnięty ślimak. Pożyjemy zobaczymy :)

Również interesuje mnie wymiana smaru, na jaki?

pozdrawiam

 

Zmieniłem na >Li-4 Zeiss Jena< (opis na tubce). Mam go od bardzo dawna z Geokartu, stosowali go w sprzęcie geodezyjnym. Jest to smar litowy. U mnie się sprawdził więc go używam.

Sprawdź na >http://www.meie.com.pl/<, możesz liczyć na fachową informację i doradztwo.

 

Nie dzwoń nawet do DO z takim zapytaniem, tylko tak szukaj przyczyny aby nie zostało śladu na śrubach,

musisz używać dobrze dopasowanych kluczy i śrubokrętów. Rozważnie, śmiało i w myśl zasady że to ktoś przecież składał (jakiś chińczyk !) i powoli dojdziesz. Powodzenia !

Pozdrawiam Wilhelm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To najwyraźniej przypadłość egzemplarza. Przecież to masowa produkcja, poza tym Chińczyk. Zresztą nie wiem dokładnie co to jest, może jakiś pryszcz :) Ogólnie myśle że nowe werzsje są podobnie/lepiej wykonane a juz na pewno mają gładsze PE.

 

W nowszych wersjach PE na pewno został poprawiony i sterowanie jest o wiele lepsze. Pisząc o starym EQ6 miałem na myśli luzy głowicy. Mam EQ6 3 lata i nic nie musiałem poprawiać. Też myślę, że to przypadłość egzemplarza i po wymianie lub regulacji będzie OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zadzwonię do DO i zapytam do jak dalece idącej ingerencji będzie jeszcze obowiązywała gwarancja/wymiana. Montaż mogę rozberać tylko co mi po tym jak stwierdze że jest trzaśnięty ślimak. Pożyjemy zobaczymy :)

Również interesuje mnie wymiana smaru, na jaki?

pozdrawiam

Czy coś już wiadomo na temat Twojego montażu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.