Skocz do zawartości

Dylematy Krokodyla


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

no to popatrzcie na to: tylko się nieśmiać, bo to raczej żałosne:

 

Dear Mr. Zambrzycki,

 

At this time, we have very long lists for people who wish to order these items. Since the 130mmf8.35 is not a part of our regular product line, but is only produced as a special item, we are not accepting additional names for this scope. The 155m f7 list goes back to May 1999 and the 900GTO goes back to January 2002. Please refer to our website for additional information regarding our notification lists and process. http://www.astro-physics.com/availability/...vailability.htm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To wy nie wiedzieliście, że AP prowadzi taką politykę? Na ich sprzęt trzeba czekac i już. To jest ich polityka sprzedaży i nic się na to nie poradzi jak ktoś chce mieć dobre APO szybko to albo kupuje AP lub Zeissa z "drugiej ręki" albo kupuje Takahashi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Crocodilu ale AP robi tak od lat oni w ten sposób uzasadniają wysoką cenę. Produkt jest robiony na twoje "indywidualne" zamówienie. Można powiedzieć, że jest to sprzęt dla astromiłośnika snoba. Wiesz jak to jest ja mam AP czekałem na mój egzemplarz 3 lata a ty masz Takahashi z półki. Przecie wiesz, że różni są na rynku klienci. Zupełny odpał to dopiero Zeiss 130APO 10 letnia luneta za jedyne 10000Euro i są chętni jak się coś takiego pojawia na rynku to długo na klienta nie czeka.

 

Miejmy nadzieję ze dalekowschodnia konkurencja spowoduje jednak zmiane polityki przez AP i ich sprzęt (swoją drogą bardzo dobry) będzie dostępny na rynku jak Takahashi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zwracałbym tak wielkiej uwagi na te obniżki cen dłuższych fluorytów. W tej chwili jet "parcie" na skracanie wymiarów (ogniskowej) i jednoczesne dodawanie 3-ciej lub 4-tej soczewki w apochromatach, aby korygować i kolor i spłaszczać pole w krotkim sprzęcie.

To jednak dobre info. Z recenzji ludesowego krotkiego APO wynika, że wcale nie taki miodek, jak y się wydawało. Tak 128-nie do przebicia. Długie jest lepsze :oops:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dodawanie kolejnych soczewek do obiektywu:

ujmuje światła;

dodaje do ceny (znacznie);

dodaje do wagi.

 

Z tego co rozmawiałem z fachowcem, do wizuali najlepsze są dwu soczewkowe układy. Do foto 3-4 soczewkowe. Starty światła nadrabia się czasem ekspozycji, a i na foto nie do końca płaskie pole jest drazniące.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu sie zgadzam z Crocodile. Do wizualnych to do 3 elementow - najlepiej faktycznie 2. Ale jak sam mowiles, taka inwestycja jest na lata i raczej trzeba sie z tym liczyc, ze zamarzy ci sie astrofoto. Wtedy nie musisz juz zmieniac sprzetu, a nie przesadzajmy, ze strata na +1, +2 soczewkach jest jakas dyskryminujaca.

 

150 TAK jest fajny, ale jednak spory i wymaga b.dobrego montazu. A i tak taki sprzet za 10 tys $ polegnie w DS z takim np prostym newtonem 250mm za pare tys. zl :). I trzeba miec tego swiadomosc. Aperatura nawet w refraktorze 150 to jednak jeszcze za malo do DS (nie mowie ze zle, ale bez rewelacji). Widzialem porownanie 8" newtona ze 150 celestrona i przy mglawicowych obiektach newton zalatwial na cacy refraktor.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mgławice może i lepsze w Newtonie, ale DS to również gwiazdy. Punktowość APO refraktora przebija obrazy z lustra, przez które miałem sposobność patrzeć.

Temat już ten wałkowaliśmy: DS najlepsze przez 40-60cm lustro. Nie stać mnie czasowo oraz fizycznie na noszenie i rozkładanie takiego sprzętu, pomijając już, że balkon jako miejsce obserwacji raczej byłby spalony.

 

Widziałem DS przez Twój CR150 i obraz był dobry. Szczegółowość lepsza niż w moim Vixenie. Jakby to przełożyć na 150 fluoryt, to chyba jednak można na chwilę zapomnieć o kolejnych zakupach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie tak, ale poza idealna punktowoscia gwiazd nic wiecej nie zobaczysz w DS. Tu jest swiatlo potrzebne. Ja widzialem DS w newtonach i czy to bedzie moj achro 150, czy twoj np przyszly 150 APO, to jednak trzeba pamietac, ze obraz mglawic/galaktyk bedzie lepszy nawet w 8" newtonie. Tego sie nie da przeskoczyc. 40mm to juz przegiecie paly - to sprzet stacjonarny. Pamietaj tez, ze przeciez z balkonu DS nie ogladasz, bo to w koncu Warszawa. Zobaczymy jak sie sprawdzi taniutka Synta 200/1200 :), kosztujaca tyle, co sredni okular :)

 

Sam jestem bardzo ciekawy. Oczywiscie APO nic nie zastapi w swoich kategoriach i tu nawet nie ma co dyskutowac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi R-C to ja juz sam nie wiem. Janusz jakos nie chce w sposob uniwersalny odpowiedziec.

 

Moje zdanie znasz. Ja na pewno w tym kierunku polece, ale teraz nie mam tyle kapitalu. Ja decyzje podjalem juz jakis czas temu, dlatego, ze jednak chce w kosmos patrzec znacznie glebiej - ccd, a tu nie maja sobie rownych. Wydaje mi sie, ze jezeli cos da perfekcyjne obrazy na CCD, to raczej nie moze dac gowna w wizualu!

 

Ale to na pewno nie rozwiazanie na balkon. Ja mialem to stawiac za Warszawa 30 km i raz na jakis czas wyciagac na zloty - wiec trudno to uniwersalnym nazwac sprzetem.

 

Ty juz nie szukaj - APO jest dla ciebie tym co szukasz. Rozumiem tez, ze troche przykro kiedy ktos rozklada sie obok ciebie ze sprzetem za pare tys. zl. i mozesz nim znacznie wiecej poogladac niz sprzetem za tysiace $ :(

 

Ale tu nic nie poradzisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krokodylu masz rację. W rozmowie z jednym z kolegów "z branży" dowiedziałem się swego czasu różnych ciekawostek na temat skracania ogniskowej. Nosiłem się wtedy z zamiarem kupna czegoś w rodzaju APM-owskiego TMB 105/650.

Myślę, że układy akie jak Takahashi 128 są nie do przebicia, ale wagi i wymiarów się nie uniknie.

Biorąc pod uwagę dwa identyczne refraktory (czy apo) o tej samej aperturze-w sensie zasięgu punktowego otrzymamy te same wyniki. Różnica wyjdzie dopiero na obiektach rozciągłych, mających swoje wymiary kątowe-tam światłosilny teleskop pokaże i więcej i w większym polu co równie ważne (ale kosztem jednak aberracji). Abberacje te jak właśnie kolor (apochromatyczność nie jedt "idealna") czy mniejsza ostrość/rozdzielczość obrazu w krótkim sprzęcie jest nadrabiana soczewkami (lub np. separacjami olejowymi-to forma w zasadzie "oszustwa" klienta). Gdzie jest granica sensownego zakupu?

Cóż, myślę, że w takim urządzonku jak Tak128 mamy kompensatę wszystkiego co najlepsze bez problemu wydawania gory kasy na new technologie-w zasadzie bez potrzeby. Jedynym mankamentem jest mniejsze pole, ale w porównaniu z moim MK66/1800mm taki Tak.128 to jak wyjście ze studni :D

 

P.s.

Jesli Janusz będzie chciał zaoponować kwestię jednakowego zasięgu dla obrazów punktowych jednakowych aperturowo (i rodzajowo) teleskopów "długich" i krótkich-chętnie podyskutuję 8)

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ja jeszcze troche wam pomieszam w glowach - zeby nie bylo za idealnie. Przeciez Grzesiek chce patrzec tez dalej - na DS. 130 to jednak stanowczo za malo.

 

I pytanie brzmi, czy madrym jest tak "rozdmuchiwac" koszty i wielkosc APO, ktora tak defacto jest potrzebna tylko w przypadku bardzo jasnych obiektow (ksiezyc, planety, jasne gwiazdy, ...), w ktorych to przypadku 100-130 jest wystarczajace w zupelnosci. Przy innych obiektach ta jego apochromatycznosc niewiele da. Ile razy trafia sie warunki, zeby wykorzystac APO150 np na planetach tak, zeby wykorzystac wieksza aperature w postaci wiekszego poweru? Boje sie, ze efekt uzytkownia np 130 niewiele (w porownaniu z wydanymi $) Crocodile'owi wniesie. Bo i tak przez wiekszosc czasu bedzie powerowal do 150-200x, bo seeing nie pozwoli. W DS zobaczy wiecej, ale tylko troche.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz naszla mnie wlasnie taka mysl: czy nie z takimi problemami walczyli wlasnie konstruktorzy sct, mc i innych? Refraktor jak rosnie robi sie dlugi, ciezki i drogi, Newton robi sie dlugi i ciezki. A wiemy wszyscy, ze pies pogrzebany jest w aperaturze i tu nie ma co sie czarowac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można zaryzykować twierdzenie że obiekty DS nie są "jednorodne" do jasnych DS-ów (M-42, M-31, M-13, M-2, M-15, a nawet M-57, M-51, M-81, M-82 można by jeszcze długo wymieniać) to nawt średnica 100mm będzie dawała zadawalające obrazki ale już takiej M-45 to tylko lornetka max 10x50 będzie najlepsza. Jak ktoś sie chce zanurzyć w NGC to nie znajdzie uniwersalnego rozwiązania do tego jasny Newton będzie niezbedny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dodawanie kolejnych soczewek do obiektywu:

ujmuje światła;

dodaje do ceny (znacznie);

dodaje do wagi.

 

Z tego co rozmawiałem z fachowcem, do wizuali najlepsze są dwu soczewkowe układy.  Do foto 3-4 soczewkowe.  Starty światła nadrabia się czasem ekspozycji, a i na foto nie do końca płaskie pole jest drazniące.

 

Do wagi raczej nie dodaje bo krótszy tubus rekompensuje z nadmiarem wagę dodatkowej soczewki a i na swietle traci się minimalnie na poziomie pojedyńczych procentów(zaleta nowoczesnych warstw MC!!!) co jest bez znaczenia a za to uzyskujemy o wiele większe i bardziej płaskie pole widzenia oraz jaśniejszy układ o lepszych parametrach do low power DS i oczywiście ASTROFOTO!!!!!!!!!!!!!!! 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.