Skocz do zawartości

Jedziesz Robert, jedziesz!!!


Rekomendowane odpowiedzi

A tutaj - nie ma naszego Mistrza Kierownicy, ale jest Kierownica Mistrza!

 

O - o, kierownicy nie widać, albo Rodacy zabrali na pamiątkę, albo BMW zapobiegliwie zabezpieczyło.

 

Pozdrawia Was Wasz Wesoły Sanitariusz, ze stoiska BMW obok O2-Areny.

 

P.S.

Malutki ten bolidzik, telewizja, jak zwykle, wyolbrzymia!

post-910-1223680813_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wstałem zadowolony o 8.00, myślę: Eee spox, do kwalifikacji jeszcze parę godzin, przecież są jak zawsze o czterrrr..... ZARAZ, GP Japonii?!?! Nieeeeeee..... %$#(*%^

 

heh ;) Zdarza się :) Nawet najlepszym ;)

 

W telegraficznym skrócie - Kubica 6. po kwalifikacjach. Wystartuje z brudnej części toru..

Co ma być to będzie..

 

Ps. Na otarcie łez, i w nagrodę za zarwanie nocy w 3. Treningu był pierwszy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy usłyszałem, że tor Fudżi ma najdłuższą prostą (startową) pomyślałem - niedobrze. I dlatego 6 miejsce Kubicy po eliminacjach zadowala mnie jak najbardziej. Obawiam się tylko, że ponownie wywalczył to miejsce kosztem słabiej zatankowanego samochodu. Nie zdziwię się jak jutro pierwsi do tankowania zjadą Alonso i Kubica.

 

Niska maksymalna prędkość bolidów BMW to jedno. Druga sprawa błędy taktyczne. Na szczęście Kubica wyszedł z opresji, ale Heidfeld już nie. Nie przebrnął pierwszej części eliminacji, a powinien. Jeżeli Kubica w pierwszej części zajął 14 miejsce, a w drugiej 9 to oznacza, że pierwszą część przespano. Nieodpowiednie opony i powtarzający się manewr wypuszczania zawodników BMW jako ostatnich. Jeżeli bolidy McLarena i Ferrari wyjeżdżają na początku lub w środku, to czemu mniej doświadczone BMW czeka do końca? A kończy się tym, że po pierwszym słabszym przejeździe toru, zawodnicy zjeżdżają na zmianę opon i mają czas na jeszcze jedno okrążenie (czasami dwa). A na torze jest ciasno i wszystko może się zdarzyć.

 

"Dobrze", że to Heidfeld ponownie "miał pecha", bo gdyby to był Kubica, to pół Polski odgrażałoby się Niemcom. A tak jest wszystko OK ;)

 

Może tym razem Kubica będzie miał więcej szczęścia, bo bez szczęścia nie zajmie dobrej lokaty.

 

Czy Fudżi jutro wybuchnie? Czy będzie nadal tkwił w uśpieniu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obawiam się tylko, że ponownie wywalczył to miejsce kosztem słabiej zatankowanego samochodu. Nie zdziwię się jak jutro pierwsi do tankowania zjadą Alonso i Kubica.

 

Jeśli to prawda, to brawa dla BMW.. A takie poprawki zapowiadali..wyszło z tego 16. miejsce Heidfelda i 6. Kubicy na pustym baku..

 

W decydującej fazie sezonu pozwolić sobie na błąd w doborze opon to spory luksus..gdzie oni byli w czasie treningów..szkoda słów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto było rano wstać.

Z 6 miejsca na 2-gie to niewątpliwy sukces.

 

Oj warto było :D Genialny start, chyba najlepszy w tym sezonie, niesamowita jazda no i ta obrona przed Raikonnenem :D Mistrz, po prostu Mistrz :D

Na podium przed Kubicą mogę znieść tylko Alonso :) Oj pięknie się zaczyna ta niedziela. Kawy nie trzeba :)

 

A to co Hamilton zrobił dzisiaj to się w głowie nie mieści..Brawo dla Roberta za szybką, słuszną decyzje :) Po raz kolejny zachował zimną krew.

Edytowane przez Ania
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta :) Oczywiście tych dwóch to Hamilton i Massa, a ten trzeci (obecnie) to Kubica.

 

Bardzo ładny wyścig Roberta. Trochę żal utraconego pierwszego miejsca, ale wygląda na to, że Alonso i Reno odzyskują formę. Miło spoglądało się na cieszących się i rozmawiających ze sobą na podium Alonso i Kubicę.

 

Zaczęło się bardzo ciekawie. Na pierwszym zakręcie walczący ze sobą faworyci tak się wzajemnie "wywieźli", że dysponujący lżejszymi samochodami Kubica i Alonso wskoczyli na pierwsze lokaty. Potem jeden z kolejnych zakrętów i atak Massy na pozycję Hamiltona zakończony piruetem tego ostatniego. I choć z pewną przyjemnością :rolleyes: patrzyłem na bezradnego Anglika, którego odwrócony bolid czekał na możliwość powrotu do walki to przyznam, że według mnie wina leżała po stronie Massy. Został z tyłu i wpakował się w Hamiltona. I teraz w kontekście tego, że Massa zajął 8 miejsce i zdobył punkt, a Hamilton nie zdobył nic uważam, że kara dla Massy była łagodna. Przypomnę, że Kubica w poprzednim wyścigu nie z własnej winy dostał karę zjazdu i postoju 10s. Uważam, że powinno być na odwrót. To wtedy Kubica powinien przejechać bez zatrzymywania się, a teraz Massa powinien postać za swój grzeszek.

 

O tym, że Massa jechał na pograniczu bezpieczeństwa świadczyła także jego mijanka z Webberem, gdy wybrzedzał od wewnątrz ryzykując kolizję albo z bolidem Webbera, albo z bandą. Na szczęście dla niego, gdy Webber odbił w jego kierunku właśnie skończyła się banda.

 

Gdy Raikkonen dochodził Kubicę byłem na 90% przekonany, że przy kolejnym podejściu wyprzedzi naszego zawodnika na prostej startowej. Na szczęście nasz nieco przyspieszył, a Raikkonen chyba nie chciał ryzykować ewentualnej kolizji i kolejnego nieudanego startu.

 

Dzisiaj pewnie pół Anglii będzie płakać nad skrzywdzonym Hamiltonem. A ja jestem ciekawy jak wpłynie to na jego kondycję psychiczną w kolejnym wyścigu. Massa też nie ma nerwów ze stali. Chyba najbardziej komfortową sytuację ma Kubica i gdyby tak miał jeszcze ciut lepszy samochód to kto wie :rolleyes:

 

Czy BMW dobrze robi pozostawiając Heidfelda w zespole? Mam pewne wątpliwości. Doświadczenie doświadczeniem, ale Nick się starzeje ;) i ma jednak pewne problemy.

 

I na zakończenie. To, że rano wstają mężczyźni, aby pasjonować się walką mistrzów kierownicy mnie nie dziwi. Ale jak widzę mamy na forum wielką pasjonatkę F1, która gotowa jest zarywać noce, aby obserwować wyścigi. I to robi na mnie wrażenie równie duże jak jazda Kubicy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ufff emocje opadły. Można coś napisać :)

 

Wyścig niesamowity. Po raz kolejny widzimy, że F1 wcale nie jest tak przewidywalna i nudna jak by niektórzy sądzili..Wygląda na to, że i w tym roku walka o tytuł będzie się toczyć do ostatniego okrążenia toru w Sao Paulo :)

 

Mając obenie do dyspozycji taki bolid jaki ma pod sobą Kubica, nie dziwię się, że wyżej ceni to 2. miejsce od 1. w Kanadzie. Po tym co sie działo na treningach, kłopotach z balansem, przyczepnością, błędach w kwalifikacjach, przespanych przez BMW ostatnich 3 miesiącach w najśmielszych snach nie zakładałam takiego rozwoju wydarzeń (no może przez chwilke :rolleyes: ). Kto by przypuszczał, że Hamilton zaprezentuje nam powtórkę z zeszłego sezonu...nie chciałabym być teraz na jego miejscu..

 

Trzy miejsca na podium, ale w sumie każdy wygrany :)

 

Alonso - drugie zwycięstwo w tym sezonie

Kubica - niby 2. miejsce, ale w sumie cenniejsze niż wygrana

Raikkonen - też ma swoje małe święto :) Dowiózł pierwsze punkty od 4. wyścigów :D Niech go ktoś przytuli :ha:

 

7. podium dla Kubicy i na nowo rozbudzone nadzieje...

Edytowane przez Ania
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I na zakończenie. To, że rano wstają mężczyźni, aby pasjonować się walką mistrzów kierownicy mnie nie dziwi. Ale jak widzę mamy na forum wielką pasjonatkę F1, która gotowa jest zarywać noce, aby obserwować wyścigi. I to robi na mnie wrażenie równie duże jak jazda Kubicy :)

 

:rolleyes: Dziękuję pięknie za dobre słowo :) Po takim porównaniu czuję się absolutnie doceniona i zauważona a nawet rzekłabym zakłopotana :rolleyes:

Często spotykam się z reakcjami typu co??? Kobieta i F1?? A jednak :) Jeśli od najmłodszych lat wyrasta się w tradycji F1 to wcale nie jest to takie trudne by zarywać noce :)

 

Super, że powstał ten temat, że można dzielić pasję z innymi forumowiczami.

 

Szczególnie cenię sobie możliwość "wspólnego" oglądania wyścigu i dzielenia się na bieżąco wrażeniami. Adam, E.Eri, Wimmer - dzięki :) Fajne doświadczenie :)

 

Robert jeszcze raz dzięki piękne :)

Pozdrowienia dla wszystkich astro - kibiców F1 :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak po prawdzie to astromiłośników i fanów F1 coś łączy - bolidy ;)

 

Może następnym razem przyłączę się do komentarza "na bieżąco" :)

 

A w następnym sezonie może uda się zorganizować jakiś konkurs związany z wyścigami, aby emocje były jeszcze większe.

Edytowane przez Robert Bodzoń
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie jedno z piękniejszych GP w sezonie, Robert pojechał piękne zawody i zasłużył na drugie miejsce

kilka moich wrażeń na temat tego wyścigu w formie plusów i minusów

 

+ świetna lokata Roberta, na przeciętnym bolidzie

+ piękna walka z Raikonenem

+ po raz kolejny bezbłędna jazda Kubicy (ten gość jest prawie jak maszyna)

+ powiększenie przewagi trzeciego w generalce Kubicy nad Raikonenem

 

- psychika Levisa Hamiltona, i brak odporności na sytuacje stresowe (patrz pierwszy zakręt)

- zniżka formy teamu BMW, brak prędkości bolidu w rywalizacji Renault

- Haidfeld nie trzyma poziomu kolegi z teamu ;-)

 

 

pozdrawiam i czekamy na GP Chin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.