Skocz do zawartości

Pomóżcie !


Muerte

Rekomendowane odpowiedzi

Łysy ma dużo racji, gdyż Synta jest po pierwsze na Dobsonie, po drugie, z tego co słyszałem, właściciel ją stale kolimuje, żeby dojść do perfekcji obrazu. Ja swój refraktor wystawiam, adaptacja wzroku do ciemności (w mieście to głupio brzmi) i można patrzeć. Rzeczywiście początkujący obserwatorzy mogą mieć problemy.

 

Z tą kolimacją to przesada. U mnie Synta stoi sobie grzecznie w kąciku, statyw w pogodne dni jest cały czas na balkonie, więc 3 minuty i mogę obserwować.

 

Przeczytałem też Oskarze w innym wątku, że nie bierzesz Synty pod uwagę, gdyż jest przeznaczona do DS-ów, a Ty masz jasną okolicę.

Powiem więc, że jak na Newtona daje ładne obrazy planet, a obserwować można przez nią także gwiazdy zmienne. Na przykład w stosunku do Tala 1 to dodatkowe 2 magnitudo zasięgu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak Robercie z tymi ciasnymi podwójnymi jest naprawdę bo podejżewam tu wadę któregoś lustra, czy przypadkiem gwiazdy nie dają jaśniejszych niż normalnie krzyży dyfrakcyjnych bo to by też pachniało aberracją sferyczną optyki, widziałem taki efekt wzmocnionego krzyża dyfrakcyjnego parę lat temu na Ozmie w rozstawionym Newtonie chyba Tal 120 a potem obserwacja potwierdziła moje obawy co do aberracji sferycznej jego optyki :!: :?: :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem też Oskarze w innym wątku, że nie bierzesz Synty pod uwagę, gdyż jest przeznaczona do DS-ów, a Ty masz jasną okolicę.

Powiem więc, że jak na Newtona daje ładne obrazy planet, a obserwować można przez nią także gwiazdy zmienne. Na przykład w stosunku do Tala 1 to dodatkowe 2 magnitudo zasięgu.

 

Jak chodzi o gwiazdy zmienne z pewnością masz rację. Jednak w przypadku planet wolę swój refraktor. Dodatkowo jak myślę, że miałbym czekać ze dwie godziny zanim się wychłodzi to bym chyba oszalał, a na balkonie sprzętu trzymać nie mogę i nie chcę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że nie bardzo czujesz problem ale postaram Ci się to obrazowo wytłumaczyć, refraktor chłodzi się podobnie jak Newton ale trochę szybciej bo obiektyw jest bliżej wylotu tubusa to po pierwsze a po drugie światło jest w nim tylko raz na granicy ośrodków szkło powietrze a w lustrze najpierw biegnie do lustra a potem z powrotem do wtórnego i dwa razy przebywa turbulentną drogę na granicy ośrodków o różnych temperaturach i stąd się biorą takie różnice w czasie stygnięcia i nasileniu turbulencji w obu systemach do czasu wyrównania temperatur szkła i powietrza 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Newtonie czy Cassegrainie też trzeci i czwarty raz i do tego w Newtonie pod dużym kątem ale małe lusterko najszybciej się studzi i już po kwadransie nie wnosi zauważalnych zniekształceń własną termiką 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak w newtonie przechodzi 4x? W zasadzie nawet ten 3 raz trudno policzyc, bo jest to krotka droga i w poprzecznym kierunku :). Ale skad czwarty?

 

Janusz - powiedz, czy to jest dobre rozwiazanie. W tej Syncie, ktora testuje, lustro z tylu jest na wierzchu. Tzn jest znacznie glebiej, ale konstrukcja jest "open". Co o tym sadzisz? Na pewno szybciej to sie chlodzi - ale...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.