Skocz do zawartości

BALKON a przejrzystość - zima vs wiosna


wojski

Rekomendowane odpowiedzi

TEleskop mam od zimy, więc wiosenne obserwacje to dla mnie nowość.

DO tej pory jak wychodziłem ze sprzętem na balkon przy ładnym niebie, to patrząc na saturna na dzień dobry - pomijając duże LP, przy nieschłodzonym sprzęcie widziałem pierścienie. Teraz przy temperaturach plusowych (tym samym dużym LP) i wiekszej wilgotności powietrza Saturn to duża rezedrgana gwiazda - bez względu na powiększenia.

To wpływ prejrzystości powietrza związanej z ociepleniem jest taki duży? Czy może chodzi o coś innego (kolimacja jest ok)

dzieki

w.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście pomijam drobny szczegół, że przy dużym LP, gdy widać tylko to co naprawdę jasne - mogłem nie wcelować w Saturna tylko np Arktura :Boink:

Chodzi mi o Wasze ogólne doświadczenia z pogarszaniem się obserwacji w wiązku z ociepleniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TEleskop mam od zimy, więc wiosenne obserwacje to dla mnie nowość.

DO tej pory jak wychodziłem ze sprzętem na balkon przy ładnym niebie, to patrząc na saturna na dzień dobry - pomijając duże LP, przy nieschłodzonym sprzęcie widziałem pierścienie. Teraz przy temperaturach plusowych (tym samym dużym LP) i wiekszej wilgotności powietrza Saturn to duża rezedrgana gwiazda - bez względu na powiększenia.

To wpływ prejrzystości powietrza związanej z ociepleniem jest taki duży? Czy może chodzi o coś innego (kolimacja jest ok)

dzieki

w.

 

 

Powinno być na odwrót. Kiedy jest zimno mamy większy strumień ciepła od bloku do otoczenia i powoduje to turbulencje które skutecznie utrudniają obserwacje.

Czym różnica temperatur mniejsza tym mniejszy strumień ciepła. Najbardziej optymalnie jest kiedy kiedy mamy na zewnątrz 20 stopni. Teoretycznie nie ma wtedy żadnego przepływu, sąsiad z otwartym oknem u dołu nie będzie przeszkadzał.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze nie chodzi tutaj o przejrzystość, a seeing, a więc stabilność atmosfery, czyli ruch cząsteczek powietrza wpływający na pogorszenie obrazu.

 

Po drugie mamy co najmniej dwa czynniki wpływające na te ruchy i co za tym idzie dwa rodzaje seeingu.

 

Pierwszy i najważniejszy to seeing atmosferyczny. Generalnie tym lepszy im chłodniejsze powietrze. Często bardzo dobry w zimowych, mroźnych wyżach, ale może też być dobry w przejściowych porach roku, przy wyżowej, chłodnej pogodzie.

Niestety bywa fatalny przy różnego rodzaju ociepleniach, szczególnie, gdy w pobliżu jest ciepły front atmosferyczny.

 

Drugi rodzaj to seeing lokalny, generowany przez budynek, w którym mieszkasz, a także "najbliższą okolicę". Ten jest dokuczliwy właśnie w przypadku obserwacji balkonowych, przy dużych różnicach temperatury pomiędzy nagrzanym budynkiem, a chłodnym otoczeniem. A więc zimą, gdy budynek oddaje ciepło (szczególnie przy wszelkich nieszczelnościach), oraz latem, wieczorem, gdy budynek jest bardzo nagrzany po okresie dnia.

 

Nie wspominam o ruchach powietrza, które może wywołać "gorący" obserwator ;)

Edytowane przez Robert Bodzoń
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.