montaz paralaktyczny do newtona 200/1200

[qbanos]

co do focenia na heq5 i newtonie o ogniskowej 1200 - mowisz o fotografowaniu w ognisku glownym ?

 

No projekcji okularowej raczej w poważniejszym astrofoto się nie rozważa... To jest dobre do nauki, ale jeśli chcesz w projekcji, to zapomnij o wszystkim co pisałem, bo to i tak nie będzie miało tak dużego (negatywnego) wpływu na fotkę, jak użycie okularu+obiektywu....

Edytowane 15 Marca 2008 przez qbanos

[Allshaq]

ja widze, ze tu panuje taka tendencja, ze albo ktos ma sprzet za kilkadziesiat patykow i foci swiatowej klasy fotki, ale po prostu ma cienki sprzet i ma "dozbierac" :/ wlasnie ja nie moge rozbierac bo mam inne wydatki i pytam sie czy w amatorskim fotografowaniu w projekcji okularowej taki montaz da rade czy nie ? rozumiem, ze ta twoja kamerke wklada sie w miejsce okularu... czyli to bedzie foto w ognisku glownym tak ? na jakie rezultaty moge liczyc ?

[qbanos]

pytam sie czy w amatorskim fotografowaniu w projekcji okularowej taki montaz da rade czy nie ? rozumiem, ze ta twoja kamerke wklada sie w miejsce okularu... czyli to bedzie foto w ognisku glownym tak ? na jakie rezultaty moge liczyc ?

 

I da i nie da Poczytaj trochę o projekcji okularowej, bo mam wrażenie, że nie do końca ją rozgryzłeś Co do kamerki, która sprzedaję to ona jest bardziej stworzona do guidingu (ze względu na relaybox i okablowanie), ale jak najbardziej można nią focić w ognisku. Efekty będą conajmniej takie:

 

 

To fotki robione z balkonu, bez ustawiania na biegun montażu. Taki hardcore W normalnych warunkach da się wiele więcej wyciągnąć. Polecam strone Heńka:

 

http://www.ccd.neostrada.pl/

 

pozdro!

[Allshaq]

wiesz moze jestem slepy, ale nie moge nic znalezc o projekcji okularowej ;/ wiem na czym to polega, ale widocznie nie wiem o niej tyle co ty... co do montazu ehhhh zostalem zniechecony chyba przeloze jego kupno na przyszly rok, a teraz kupie jakies szkielka. moze jakies 2-3 okulary i jakies 2 filtry ? moze nowy szukacz? co proponujecie ?

[adi_115]

ale nie moge nic znalezc o projekcji okularowej ....

Cześć!

 

Może te linki z Celestii Ci troszkę pomogą:

 

http://www.celestia.pl/Projekcja_afokalna

http://www.celestia.pl/Kategoria:Astrofotografia

 

Pzdr

[qbanos]

wiesz moze jestem slepy, ale nie moge nic znalezc o projekcji okularowej ;/ wiem na czym to polega, ale widocznie nie wiem o niej tyle co ty... co do montazu ehhhh zostalem zniechecony chyba przeloze jego kupno na przyszly rok, a teraz kupie jakies szkielka. moze jakies 2-3 okulary i jakies 2 filtry ? moze nowy szukacz? co proponujecie ?

 

Skoro wiesz na czym to polega, to chyba się domyślasz, że można uzyć okularów o różnych ogniskowych, w efekcie osiągnąć różne powiększenia i różna skale obrazu (sekund/piksel)??? To czy montaż da radę czy nie jest okreslane właśnie przez wymaganą dokładność prowadzenia - jak mam Ci coś doradzić skoro nie wiem jaką potrzebujesz dokładność prowadzenia? Poza tym wybacz, ale projekcja okularowa to jest totalnie niewypalony pomysł, teraz kiedy lustrzanki można dorwać już poniżej 1000zł...

 

Z drugiej strony, mogę Ci powiedzieć: "HEQ5 wystarczy, będzie pięknie" nie biorąc za to odpowiedzialności. Jak wolisz. Sugeruję poczytanie trochę wątków o montażach w astrofoto, PE, guidingu etc. Bez tego nie ma astrofoto.

 

Co do wydawania "kilkudziesięciu patyków" na astrofoto, to wcale tak nie jest. Trzeba tylko być świadomym możliwośc sprzetu za te pieniądze i spodziewanych efektów, a do tego potrzebna jest wiedza!

 

Przykładowo moja fota:

http://www.qbanos.ddl2.pl/files/astrophoto...1_2008/m42.html

 

Montaż: wystarczy do tego EQ5 z napędami, coś koło 1000zł pewnie

Optyka: Tair 4,5/300, na allegro za 300zł

Detektor: Canon 350D mod., używka 1300zł

Guider: refraktor SW70/500 lub Skylux, cena ma 200zł

 

Może lepiej byłoby gdybyś przeczytał choć jeden wątek o astrofoto co by mieć jako takie o tym pojęcie? Na Celestii znajdziesz na ten temat trochę informacji!

 

P.S. Pierwsza zasada astrofoto: nie poddawać się bez walki

Edytowane 16 Marca 2008 przez qbanos

[Allshaq]

jednak zdecydowalem - teraz kupie 2-3 okulary i moze jakies 2 filtry? albo nowy szukacz? a montaz za rok chyba, ze bede w stanie kupic wczesniej jakie okularki polecicie ? chcialbym przynajmniej jeden do planet a jeden do DS wolalbym zeby cena jednego zamykala sie w 400zl.

[gryf188]

panowie ale nikt tu nie mówi o czyms takim jak platforma paralaktyczna pod dobsona , nie trzeba przerabiać telepa co jest dużą zaletą ,a do prowadzenia rzędu kilkudziesieciu sekund wystarczająca. jej udoskonalona wersja nadaje się nawet do prowadzenia za pomocą laptopa .

właśnie sam wyprodukowałem takie cuś wg projektu Leszka Jędrzejewskiego i jak na razie spisuje sie super , przy wkładzie własnym w wykonanie i zakupie potrzebnych elementów to koszt rzędu kilkuset złotych a radości coniemiara.

do amatorskiego astrofoto jest niezłą aletrnatywą

Edytowane 18 Marca 2008 przez gryf188

[qbanos]

panowie ale nikt tu nie mówi o czyms takim jak platforma paralaktyczna pod dobsona , nie trzeba przerabiać telepa co jest dużą zaletą ,a do prowadzenia rzędu kilkudziesieciu sekund wystarczająca. jej udoskonalona wersja nadaje się nawet do prowadzenia za pomocą laptopa .

właśnie sam wyprodukowałem takie cuś wg projektu Leszka Jędrzejewskiego i jak na razie spisuje sie super , przy wkładzie własnym w wykonanie i zakupie potrzebnych elementów to koszt rzędu kilkuset złotych a radości coniemiara.

do amatorskiego astrofoto jest niezłą aletrnatywą

 

A jaki ma czas przebiegu? Godzinę W ciągu tak krótkiego czasu na da się naświetlić porządnie żadnego obiektu Potem już nie ustawisz kadru tak jak było... Swego czasu astrodziadek tak focił i takie były tego konkluzje.

[gryf188]

weź jednak pod uwagę założenia czyli czasy naswietlania rzędu kilkadziesiąt sekund na początek napewno wystarczy .

i nie mówimy tu o zaawansowanym foceniu ale o prosym początkujacym robieniu zdjęć nieba , bo za te pieniadze napewno nie da sie cudów zrobić . a wiesz lepiej jechać nawet maluchem niz iść pieszo bo na mercedesa cie nie stać )

[misiowaty]

Wyczyny astrodziadka z platformy warto obejrzeć:

http://astro4u.net/yabbse/index.php?action=gallery;cat=1

[pyntko_krtofli]

Wiesz co Allshaq rozważ jeszcze taką opcję

kupujesz Soligora 200/800 za około 2200 nówka i możesz kupiś słabszy montaż do niego nie zaraz HEQ, zwykły EQ jak wcześniej Hans pisał 1800-1900 zł, a na 800mm powinno starczyć a całość wyjdzie ci mniej niż 4000zł !

 

a do astrofoto sprzęcik F4 jak znalazł, spylisz swojego oriona, 1K zaoszczędzisz na montażu i będzie OK, tylko nie wiem jak to będzie z tymi 5 minutami tu niech ktoś jeszcze coś dorzuci od siebie

Edytowane 18 Marca 2008 przez pyntko_krtofli

[Hans]

Wiesz co Allshaq rozważ jeszcze taką opcję

kupujesz Soligora 200/800 za około 2200 nówka i możesz kupiś słabszy montaż do niego nie zaraz HEQ, zwykły EQ jak wcześniej Hans pisał 1800-1900 zł, a na 800mm powinno starczyć a całość wyjdzie ci mniej niż 4000zł !

 

a do astrofoto sprzęcik F4 jak znalazł, spylisz swojego oriona, 1K zaoszczędzisz na montażu i będzie OK, tylko nie wiem jak to będzie z tymi 5 minutami tu niech ktoś jeszcze coś dorzuci od siebie

 

 

Eeee.... coś sie nieporozumielismy.

 

1. Hans nigdzie nie pisał, że zwykłe EQ5 kosztuje 1800-1900, za tyle to mozna wyjąc nowe HEQ5.

2. HEQ5 bez guide będzie mieć problemy z pociągnięciem 5ciu minut na ogniskowej 800mm. EQ5 tym bardziej.

3. MT800 jako starter do nauki astro-foto to ja jednak odradzam. Trzeba przy nim pokombinować (wymiana fokusera, podniesienie celi, wymiana LW) to raz. Bedzie takie coś znacznie bardziej karkołomne do opanowania dla newbie niż posadzenie na wyżej wymienionym HEQ5 lustrzanki z długim obiektywem, np. 300mm. I to tę ostatnią konfiguracje Hans czasami poleca jako niezły starter do nauki astro-foto.

 

Pozdrawiam.

[qbanos]

Wiesz co Allshaq rozważ jeszcze taką opcję

kupujesz Soligora 200/800 za około 2200 nówka i możesz kupiś słabszy montaż do niego nie zaraz HEQ, zwykły EQ jak wcześniej Hans pisał 1800-1900 zł, a na 800mm powinno starczyć a całość wyjdzie ci mniej niż 4000zł !

 

a do astrofoto sprzęcik F4 jak znalazł, spylisz swojego oriona, 1K zaoszczędzisz na montażu i będzie OK, tylko nie wiem jak to będzie z tymi 5 minutami tu niech ktoś jeszcze coś dorzuci od siebie

 

Kurde jakie to wszystko proste, a ja od ponad pół roku wymyślam niewiadomo co Kolega zapewne swoje rady ma poparte stosem własnych lub nie, przykładowych fotek niezłej jakości z takiego zestawu jaki zaproponował?

Edytowane 18 Marca 2008 przez qbanos

[pyntko_krtofli]

Kurde jakie to wszystko proste, a ja od ponad pół roku wymyślam niewiadomo co Kolega zapewne swoje rady ma poparte stosem własnych lub nie, przykładowych fotek niezłej jakości z takiego zestawu jaki zaproponował?

 

jakbym miał to bym nie prosił o radę kogoś innego

[Allshaq]

Wiesz co Allshaq rozważ jeszcze taką opcję

kupujesz Soligora 200/800 za około 2200 nówka i możesz kupiś słabszy montaż do niego nie zaraz HEQ, zwykły EQ jak wcześniej Hans pisał 1800-1900 zł, a na 800mm powinno starczyć a całość wyjdzie ci mniej niż 4000zł !

 

a do astrofoto sprzęcik F4 jak znalazł, spylisz swojego oriona, 1K zaoszczędzisz na montażu i będzie OK, tylko nie wiem jak to będzie z tymi 5 minutami tu niech ktoś jeszcze coś dorzuci od siebie

 

jednak zdecydowalem, ze zakup montazu przeloze na nastepny rok i chyba kupie Sky-Watcher EQ-6 PRO SynScan - gdzie go mozna dostac taniej niz w delcie za 5.000 zl ?

 

na obecny rok zamierzam kupic 3 okulary co pisalem juz 3x w tym temacie jednak nikt mi nie odpisal jakie warto kupic ;/ chcialbym, zeby koszt jednego zamykal sie w 300-400zl...

[Adam_Jesion]

Kurde jakie to wszystko proste, a ja od ponad pół roku wymyślam niewiadomo co Kolega zapewne swoje rady ma poparte stosem własnych lub nie, przykładowych fotek niezłej jakości z takiego zestawu jaki zaproponował?

Najwyraźniej mało pojętny jesteś 

 

Mówiąc poważnie, start w astrofoto od newtona, to co najmniej sezon w plecy.

[qbanos]

Najwyraźniej mało pojętny jesteś 

 

Mówiąc poważnie, start w astrofoto od newtona, to co najmniej sezon w plecy.

 

Kurcze, nareszcie pojąłem o co w tym biega... Start w astrofoto to jest kilka lat oszczędności w plecy

 

na obecny rok zamierzam kupic 3 okulary co pisalem juz 3x w tym temacie jednak nikt mi nie odpisal jakie warto kupic ;/ chcialbym, zeby koszt jednego zamykal sie w 300-400zl...

 

Po pierwsze temat tego wątku nie ma nic wspólnego z okularami Po drugie było już tysiąc podobnych pytan, wystarczy poszukać. O okularach akurat na forum napisano już wszystko (przynajmniej dla takiego laika jak ja).

Edytowane 18 Marca 2008 przez qbanos

[Allshaq]

Po pierwsze temat tego wątku nie ma nic wspólnego z okularami Po drugie było już tysiąc podobnych pytan, wystarczy poszukać. O okularach akurat na forum napisano już wszystko (przynajmniej dla takiego laika jak ja).

 

po pierwsze ten temat zalozylem ja, wiec chyba moge sie pytac o co tylko chce w nim, no chyba, ze uwazasz inaczej (i tym samym wbrew konstytucji ograniczasz mi wolnosc slowa )

 

po drugie moze i napisano, ale to chyba nie zmienia faktu, ze mozna napisac i w tym temacie ?

[skrzypas]

Mówiąc poważnie, start w astrofoto od newtona, to co najmniej sezon w plecy.

Nie rozumiem? Przecież np. Papatki od kilku lat foci Newtonem?

[Hans]

Nie rozumiem? Przecież np. Papatki od kilku lat foci Newtonem?

 

Nikt nie powiedział , ze sie nie da. Da sie i to jak!

 

Tylko, że Papatki to Yoda, a tu doradzono nauke od wyższej szkoły górnego ostrza, w dodatku z mieczem świetlnym który skręca tylko w lewo.

 

Pozdrawiam.

[qbanos]

Nie rozumiem? Przecież np. Papatki od kilku lat foci Newtonem?

 

No widzisz ile mu zajeło dojście do takiego poziomu Problemów z Newtonami jest kilka np. kolimacja tanich chińskich tub (beznadziejna ich mechanika, sztywność i słaba optyka), brak krótkich ogniskowych (poniżej 750mm) wymuszająca stosowanie dobrych montaży, spora waga i jeszcze parę innych by się znalazło

 

Rozpoczęcie astrofoto od razu od sporego Newtona to nie jest dobre wyjście. Przeciez istnieją obiektywy fotograficzne, dobre do nauki a jednocześnie dające dobre efekty!

[pyntko_krtofli]

tyle, że nikt nie zaczyna astrofotografii od zera !!!!!!

zawsze najpierw się kupuje teleskop by sobie popatrzeć na to i owo, a później dopiero rodzi się pomysł by sobie pofocić, i pierwsze jest zawsze pytanie jak wykorzystać to co już mamy, czyli najczęściej dużego newtona !!!!!!

dlatego zawsze jest o niego pytanie

[Adam_Jesion]

Nie rozumiem? Przecież np. Papatki od kilku lat foci Newtonem?

Nie rozumiesz, bo nie doczytałeś. Ja nie napisałem, że Newton jest zły do astrofotografii. Ja napisałem, że jest zły do nauki astrofotografii. Ja osobiście uwielbiam tę konstrukcję i powyżej pewnej skali nie da się iść już inną drogą.

 

Refraktor jest nieporównywalnie łatwiejszą konstrukcją. Qbanos wymienił kilka powodów, ale generalnie, naprawdę - jest ich sporo. Mała soczewka jest idealna do wystartowania z astrofoto. Najlepiej - 300 mm.

 

Aby efektywnie fotografować Newtonem typu 1000 mm i więcej w połączeniu z zewnętrznym guiderem, trzeba mieć już doktorat z Astrofotografii - czytaj: pare sezonów w plecach.

 

Przy newtonach nawet sprawa kabli zaczyna mieć kolosalne znaczenie - a nie jest łatwo zaplanować taką strukturę, tym bardziej, że potrafi być ich naprawdę dużo. W refraktorach ten problem praktycznie nie istnieje.

[Adam_Jesion]

tyle, że nikt nie zaczyna astrofotografii od zera !!!!!!

zawsze najpierw się kupuje teleskop by sobie popatrzeć na to i owo, a później dopiero rodzi się pomysł by sobie pofocić, i pierwsze jest zawsze pytanie jak wykorzystać to co już mamy, czyli najczęściej dużego newtona !!!!!!

dlatego zawsze jest o niego pytanie

No i dlatego zawsze są takie odpowiedzi, które bulwersują właścicieli dużych newtonów. Jak to? Nie da się na moim EQ5 fotografować Syntą 200/1200?

 

Jednym dojście do wniosku, że się nie da, zajmuje tyle, ile przeczytanie rady doświadczonego kolegi. Innym zajmuje to nawet parę lat.

 

Prawda jest taka, że na te setki, czy tysiące obserwowanych przeze mnie ewolucji (nie tylko tu na AF), jeszcze nie zdarzył się żaden cud. Temat taniego fotografowania dużym newtonem jest otwarty, tak samo jak nagroda paru baniek $ za udowodnienie zdolności paranormalnych.