Skocz do zawartości

Synta 200/1200 Dob. - RECENZJA "LIVE"


Adam_Jesion

Rekomendowane odpowiedzi

Wlasnie przyjechala do mnie "testowa" Synta 200/1200 na Dobsonie.
Wpadlem na pomysl, aby pierwszy raz w naszym astro-swiecie PL zrobic recenzje "na zywo". A wiec zaczynamy!

Pierwsze wrazenia

Zaczne od pochwalenia firmy FotoClassic za sprawnosc z jaka zalatwila formalnosci zakupowe. Teleskop zostal zamowiony przez mail w srode w nocy, czyli w efekcie w czwartek rano zostalo odebrane zamowienie. Firma potwierdzila wysylke i powiedziala, ze w piatek bedzie w Warszawie.

Dzisiaj mamy piatek i teleskop juz o godz. 11 czekal w moim biurze. Sprawy zawodowe nie pozawolily mi sie jeszcze dokladnie przyjrzec sprzetowi, ale tyle co juz zobaczylem - dalo mi bardzo dobre wrazenie.

Wszystko wyglada solidnie, szczelnie zapakowane w 2 pudla. Dobson jest oczywiscie w osobnym plaskim pudle. Trzeba od razu zaznaczyc, ze calosc jest naprawde duzych rozmiarow i robi duze wrazenie na nieobeznanych w temacie. Kazdem sie wydaje, ze to sprzet HITECH. Ledwo mi sie to zmiescilo do duzego auta kombi (w pudlach).

Sprawdzilem, czy lustro jest w calosci i czy sie jeszcze trzyma. Wszystko wyglada OK i jak przetransportuje sprzet do domu to ogledziny posuna sie dalej. Potem pierwsze testy wizualne.

Przez weekend bedziemy testowac sprzet razem z Andrzejem Lysym i kazdym kto bedzie mial na to ochote. Miejmy nadzieje, ze pogoda dopisze. Jakby co, mamy jeszcze na to caly tydzien. Spodziewajcie sie tez sporego materialu fotograficznego.

Drugie spojrzenie - 22:00

Synta jest juz zlozona, co zajelo mi ok godzinki. Skrecanie tego Dobsona przypomnialo mi stare czasy, jak zawzialem sie i postanowilem sam poskrecac meble z Ikeii. Musze przyznac, ze te "meble" skrecalo sie sprawniej niz ikeoskie. Kto mial do czynienia ze skladaniem mebli IKEA ten wie, jaki to szajs. Tu naprawde bylo sprawniej. Wszystko pasowalo i nic nie brakowalo. Calosc ma kolor bialy i wyglada bardzo solidnie.

Tubus

Tubus jest zwiniety z cienkiej blachy. Nie odczuwam na razie jakis problemow z tym zwiazanych. Nie jest ciezki - zdecydowanie lzejszy od montazu Dobsona. Jako ciekawostke powiem, ze tubus z tylu nie ma zakonczenia. Widac tyl (pyreksowy?) lustra. Przypuszczam, ze takie rozwiazanie moze powodowac szybsze chlodzenie sprzetu w porownaniu z zamknieta konstrukcja. Po otwarciu przedniej pokrywy calosc powinna chlodzic sie na zasadzie "komina". Przetestujemy w polu, na razie to domniemania. Pierwsze lookniecie na jasne punkty (bloki - brak pogody) daje sznase, ze kolimacja sie jakos trzyma. Na werdykt w tej kategorii trzeba bedzie jednak zaczekac do testow polowych pod gwiazdami.
Jako plus nalezy zaliczyc tu zaznaczony srodek lustra w formie kolka, co moze znacznie ulatwic proces kolimacji. Przynajmniej odpada nam problem wyznaczania srodka. Zastanawiam sie, czy jest ono juz standardowo od producenta, czy moze ktos w fotocalssicu je justuje?
Pajak jest na plaskownikach - nie drutach. Zamocowany solidnie i sprawia wrazenie dosyc malego. Lusterko wtorne podwieszone jest nizej i srednica jest wieksze od gornej czesci - wykonane z jednego kawalka szkla.

Wyciag i szukacz

Wyciag chyba najbardziej mnie zaskoczyl. Wyglada na naprawde solidny. Nie jest to zaden plastik - jak w "niskich" Meade'ach. Pracuje sprawnie, jak na te klase cenowa. Oczywiscie przy calkowitym wysunieciu daje sie odczuc lekki luz - ale zupelnie w granicach przyzwoitosci - a moze nawet i lepiej. Na pewno jest to mniejszy luz, niz mialem w refraktorze Celestrona. Aczkolwiek trzeba pamietac, ze tu mamy znacznie krotszy zakres jego pracy. W zestawie mamy 2 adaptery - jeden 1.25", a drugi 2". Tak samo jak w przypadku wyciagu - zero tworzywa sztucznego.
Wyciag zamontowany jest solidnie i nie ma co mu zarzucic. Duza i wygodna sruba dociskowa dopelnia calosci.
Szukacz bardzo przypomina model z Soligora. Natomiast jego zaleta jest to, ze posiada tylko 2 sruby regulacyjne, a trzecia jest "teleskopik", ktory automatycznie dociska reszte. Pozwala to na bardzo latwe centrowanie szukacza wzgledem osi optycznej teleskopu. Szukacz ma obudowe metalowa. Regulacja ostrosci odbywa sie przy obiektywie. Krzyz jest ostry i wyrazny. W opisie podaja, ze jest to 9x50, mi on wyglada na 8x50. Ogolnie duzy plus za szukacz, ktory jest znacznie lepszy niz ten, ktory mialem przy refraktorze Celestrona. Dlaczego tak porownuje z tym Celestronem? Pamietajmy, ze obydwa modele produkuja te same chinskie fabryki i spodziewalem sie, ze wiele elementow bedzie identycznych.

Montaz Dobsona

Tu mam najwiecej problemow. Nie lubie majsterkowac, a w tym wypadku zostalem do tego zmuszony. Sporo srubek i tak jak pisalem, przypomnialy mi sie czasy wlasnorecznego skrecania mebli by Ikea. Zdaje sobie sprawe, ze nie dla kazdego jest to problemem. Dla mnie bylo i mnie z tego powodu bardzo bola nadgarstki. Mam wlasnie przez to duzy problem z pisaniem na klawiaturze! Calosc jest jednak dobrej jakosci i trudno cos tak prostej konstrukcji zarzucic. Calosc wyglada, ze chodzi w miare przyzwoicie. Na bokach znajduje sie regulacja sztywnosci - im bardziej skrecimy, tym jest sztywniej. Bede musial chyba poluzowac tylko srube skrecajaca dwie plaszczyzny - tu troche chodzi za ciezko. Generalnie konstrukcja wydaje mi sie dosyc ciezka - jeszcze nie wiem, czy traktowac to jako wade, czy zalete.
Po skreceniu do kupy, nie jest duzy - w calosci wejdzie do bagaznika. Jutro powinny byc fotki, wiec kazdy zobaczy, jak to wyglada z bliska. Plusem jest to, ze kazdy zestaw srubek zaleznie od punktu w instrukcji (angielska) jest pogrupowany i nie ma problemu z dopasowaniem danych elementow. Klucze oczywiscie sa w komplecie - tzn. srubokret oraz 2 plaskie. Co tu mozna jeszcze wiecej napisac - zobaczymy jak sie bedzie sprawdzac w praktyce. Na razie jest sztywne i nie widac jakis szczegolnych podatnosci na drgania. Trzeba zauwazyc, ze nigdy nie bylem zwolenikiem Dobsonow, ale po woli zaczyna mi sie to rozwiazanie podobac. Jest na pewno bardzo wygodne. Zadnych przeciwwag, zadnych glowic. Calosc sklada sie z 2 elementow. Dodam jeszcze, ze z przodu montazu znajduje sie puleczka na 4 okulary (1 otwor na 2").

Okulary w zestawie

Zestaw sklada sie z okularow: Super 10mm LER (Long Eye Relief), Super 20mm Wide Angle LER, 28mm 2".
Wiecej napisze dopiero, kiedy przetestuje je na niebie. Najbardziej intrygujacy jest okular 2" 28mm. Parametrami na pierwszy rzut oka przypomina nowe 2" okulary Soligora - pole tez wyglada na zblizone. Odroznia je na pewno jakosc materialow (guma, plastik). Tu nie jest idealnie, aczkolwiek w normie. Pamietajmy, ze Soligorowe okulary 2" wykonane sa na najwyzszym poziomie. Tak samo daleko odsunieta "zrenica" - min. 15 mm. Wszystkie okulary wygladaja mi na Kellnery, ale to musze jeszcze dokladnie sprawdzic. Na pewno ten duzy jest Kellnerem. Wiecej informacji po testach.

First Light - aktualizacja 13.09.2003 - 14:10

Wczoraj w nocy udalo mi sie wyczekac dziury w chmurach i zerknac na 2 jasne obiekty: ksiezyc i mars. Od razu musze tu zauwazyc jedna niedogodnosc. Moja zona na wakacje strasznie "zalesila" nasz balkon. Rosnie tu masa kwiatow oraz roslin pnacych. Spowodowalo to calkowite zdruzgotanie przydatnosci balkony do obserwacji. Bylo juz pozno, wiec nie chcialo mi sie wynosic sprzetu poza mieszkanie.

Ksiezyc

Bardzo ostry i wyjatkowo kontrastowy jak na newtona. Nie bylo idealnych warunkow do jego obserwacji - w zasadzie caly czas "przydymiony" przez chmury. Sprzet nie byl wystudzony do konca, ale sprawia wrazenie, ze studzi sie bardzo szybko. Uzyty power max to 300 (na wiecej nie mam okularow). Obraz tylko w niewielkim stopniu ulegl sciemnieniu. Kontrast takze spada w normie. Nie ma zadnych problemow z obserwacja ksiezyca przy takim powerze. Obraz jest bardzo ostry. Widac mase detali. Jednym slowem - jest pieknie. W porownaniu z refraktorem achro - zero aberracji chroma. Totalny color free. Ksiezyc ma piekna naturalna barwe. Przy okazji testuja rozne okulary, zauwazylem, ze lantan soligora (zoom) wprowadza lekka dominante zolci. Bardzo slaba, jednak jako grafik jest to dla mnie zauwazalne. W refraktorze minimalnie lepszy kontrast - ale to zrozumiale i pewnie dla wielu osob zupelnie niezauwazalne. W porownaniu z Soligorem MT800 zauwazylem, ze sam pajak przy dluzszych ogniskowych nie jest praktycznie zauwazalny. W MT800 juz powyzej 20 mm byl uciazliwy. Powody sa zapewne 2. Jeden to roznica w samych ogniskowych, drugi to inna konstrukcja samego pajaka i mniejsza obstrukacja. Tu mamy cienkie, plaskie blaszki - tam byl dosyc gruby drut.
Trzeba tez zauwazyc, ze nie ma najmniejszego problemu z "ostrzeniem" obrazu przy takich powerach. W MT800 juz przy ponad 200x byl delikatny problem z dokladnym ustawieniem ostrosci - ale zauwazylem, ze to cecha ktrotkich newtonow (MT800 to f4).

Mars

No i tu pewnie wszystkich zaskocze. Musze zauwazyc, ze w tym roku duzo nie patrzylem na Marsa - brak sprzetu i czasu. Widzialem go w Maksutovie, oraz w Vixenie APO. Pewnie w zadnym przypadku nie widzialem obrazu w dostatecznie dobrych warunkach. UWAGA - w Syncie 200/1200 widzialem najladniejszego Marsa ze wszystkich, jakie w zyciu widzialem. Kolor cudownie naturalny. Zadnego halo dookola planety. Krawedz idealnie ostra. Czapa polarna widoczna jako biala ostra kropka. Kontynenty o pieknym sino-szarym kolorze. "Morza" zolto-pomaranczowe. Piekny ostry widok przy powerze 250x. Niesamowite. Mam nadzieje, ze dzisiaj uda to sie powtorzyc w powazniejszych i spokojniejszych testach razem z Andrzejem przy bezposredniej konfrontacji z Maksutovem.

Wyszly drobne problemy z montazem. Wydaje sie, ze w plaszczyznie poziomej niestety chodzi zbyt slabo i malo rownomiernie. Byc moze to kwestia regulacji lub "wyrobienia" sie. Jezeli okaze sie, ze ten model tak ma, nie widze problemu, aby to znacznie usprawnic. Konstrukcja jest prosta, jak budowa CEPA.

Generalnie jestem bardzo zaskoczony efektywnosci i uzytecznoscia tego sprzetu do obserwacji planet. Przypomne tylko - ze ta "zabawka" kosztuje 1750 zl!

Slonce

Przed chwilka udalo mi sie popatrzec z nagrzanego balkonu na slonce. Widok bez zastrzezen, czyli bardzo dobry. Ale to raczej mierna zaleta, poniewaz slonce w wiekszosci teleskopow wyglada ok. Widoczna bardzo dobrze gradacja oraz zespol plam, ktory aktulanie znajduje sie przy krawedzi. Mimo plywajacego obrazu (bardzo cieplo) podlaczylem ccd i strzelilem pierwsze fotki.

slonceSynta2.jpg

Kliknij tu aby zobaczyc 3 zestackowane klatki 1:1:
http://www.procreative.pl/adam/astro/slonceSynta1.jpg

Saturn - aktualizacja 16.09.2003

Wczoraj mielismy przyjemnosc z Andrzejem znowu potestowac Synte w warunkach bojowych. Cale obserwacje nastawione byly na Saturna, ktory wschodzi bardzo pozno, ale ok 4 jest juz w wystarczajaco wysokiej pozycji, aby mozna bylo cos zobaczyc.

Prace zaczelismy od rzutu okiem na Marsa. Wygladal bardzo dobrze. Zwiekszylem power do 300x i zauwazylem bardzo ciekawe zjawisko. Obraz byl jakby podwojny - tzn. jedna warstwa to ostry obraz Marsa, a jakby na nim plywajca poswiata ze szczegolnym nasileniem flarowania w jednym konkretnym kierunku. Pomyslalem, ze moze czas poprawic kolimacje sprzetu. Andrzej zdobyl juz odswiadczenie w tej procedurze kolimujac swojego znacznie bardziej zaawanasowanego Maksutova, wiec kolimacja Newtona byla dla niego tylko formalnoscia. Telskop okazal sie jednak byc znaczaco "rozkolimowany". Po zabawie w garazowe majsterkowanie wystawilismy sprzet przed dom na wysoko juz swiecacego Saturna. To co zobaczylismy tej nocy pozostanie na dlugo w naszej pamieci. Obydwaj z Andrzejem mamy juz spore doswiadczenie w obserwacjach wieloma typami i modelami teleskopow. Obydwaj przyznajemy, ze takie obrazy z tego newtona to CUD. Obraz Saturna byl wrecz fotograficzny. Pieknie widoczna przerwa Cassiniego, widac dokladniejsza strukture na pasie, widac pas biegunowy, widac cien planety na pasie i wiele innych detali. Wszystko piekne i plastyczne.

Ten teleskop sprawdzil sie doskonale jako planeterny "shooter", a pamietajmy, ze nie taka jego rola. Wydaje sie byc najbardziej uniwersalnym teleskopem jaki testowalismy.

Synta otworzyla mi oczy na mozliwosci newtonow. Wszystko zalezy od lustra. Jezeli jest wystarczajaco dokladnie wykonane, da na pewno swietne obrazy za bardzo "male" pieniadze. TO chyba najtanszy centymetr aperatury, jaki mozemy sobie zafundowac smile.gif i do tego bardzo efektywny!

Pierwsze zdjecia planet w ognisku glownym Synty:
http://www.astro-forum.org/Forum/viewtopic.php?t=1700

Zdjecia nie sa udane z wielu przyczyn. W przyszlosci wrzuce tu fotki z prawdziwej, przygotowanej sesji foto. Saturna nie nagralem dobrze - bo sie dysk skonczyl w laptopie - zenada sad.gif Ale powtorzymy to i wtedy bedzie pieknie.

Deep Space Objects
by Andrzej Trzaskowski - Lysy

Ponieważ Adam prosił mnie o niejako zakończenie recenzji, czyli napisanie co widać przez Syntę w DS, piszę więc:
Teleskop ten w zakresie odbioru DS pokazuje istne "cuda" na niebie. W zasadzie po tym co widzieliśmy w Jodłowie można powiedzieć, że dla przeważającej częsi obiektów M-ek niewiele lub niemal nic więcej nie zobaczymy teleskopami o większych aperturach. Oczwywiście dla zaawansowanych astroamatorów szukających słabych obiektów z NGC teleskopy o aperturach rzędu 25-50cm są niejako koniecznością. Niemniej jednak dla tak ulotnych obiektów jak np M1 w krabie teleskop ten pokaże "niemal wszystko". Różnicę w jasnoći widać jednak przy większych lustrach może ciężko ja zaklasyfikować, ponieważ dochodzi tu jasniejsze tlo nieba. M31 np. w Syncie pod Jodłowskim niebem pokazała wizualnie dwa ciemne pasy pyłowe, podobnie jak Soligor (krótki, ) czy duży teleskop Syriusz. M42 w Syncie wygląda pięknie, ale w telskopie Synta 25cm czy Soligorze jest jasniejsza, widać lepiej ramiona. Tak to wyglada. Dla mnie podstawową sprawą jest jakość lustra, a tego moża Syncie pozazdrościć. O jego jakości świadczą punktowe obrazy gwiazd, teleskop świetnie rozdziela składniki podwóne. Zaskakująco też dobrze radzi sobie z planetami o czym pisalem już uprzednio. Oczywiście zdecydowanie większe pola widzenia uzyskamy w soligorze i Syncie 25cm, z tego trzeba sobie zdawać sprawę. Jak dla mnie ten teleskop jest ideałem w relacji cena-efekty. Sytuacja może jednak wyglądać nieco gorzej po przeróbkach, ktore sa niezbędne. O ile częśc mechaniczną można zliftingować (npo łozyska, rolki itp.) to już wyciąg wymaga niestety raczej wymiany. W zasadzie dwa czynniki: dobre lustro+mała obstrukcja (uzyskana konstrukcyjnie) powodują, ze z tego telpa jestem naprawdę zadowolony. Z mechaniki jednak zadowolony już nie jestem, a na wyciągu wręcz odważę się powiesić psa, jest po prostu do kitu. Gdyby któryś z producentów zajął się na poważnie zliftingowanie tego teleskopu od zera to myślę, że rzecz miałaby sporo nabywców.


Zapraszamy do obejrzenia naszych zdjec z sesji testowej oraz samej Synty 200/1200 w zblizeniach.
]http://www.astro-forum.org/Forum/viewtopic...715

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adam, próbuj z sąsiadką śmiało - może mąż lubi :astrobrac: .

Poważnie - już czuję, że zrobicie kawał dobrej roboty, ale troche szkoda że nie wzieliście do testów też Synty 200/1000, bo o tym sprzęcie jeszcze nikt sie nie wypowiadał, a 200/1200 już pare osób chwaliło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest identyczny sprzet, jeno troche krotszy ;)

Ja preferuje dluzsze ogniskowe, co pozwoli lepiej sprawdzic jej sie w planetach. W DS na pewno nie bedzie w visual zadnej roznicy!!! Nie ma co tu nawet spekulowac, wiec jedyna realna roznica jest w uzytkowej wielkosci - tzn mozna do mniejszego auta wsadzic, no i gorzej z planetami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O.K. opisz czy dostałeś zjustowaną i czy trudno się ją justuje ???

Czy są luzy na wyciągu i jakie???

Jak wygladają obrazy za i przedogniskowe gwiazd ???

Jak wygląda obraz gwiazdy powiedzmy 2 mag przy powerze typu 2D ???

Jakie okulary dołączone są do zestawu, typ , jakość ???

Jaką sztywność reprezentuje sobą jej Dobson i jak się nim manewruje???

 

To na początek wystarczy aby się zorientować w klasie tego popularnego sprzętu

8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adam, próbuj z sąsiadką śmiało - może mąż lubi :astrobrac: .  

Poważnie - już czuję, że zrobicie kawał dobrej roboty, ale troche szkoda że nie wzieliście do testów też Synty 200/1000, bo o tym sprzęcie jeszcze nikt sie nie wypowiadał, a 200/1200 już pare osób chwaliło.

 

emde, na sąsiednim forum już kilka razy pisałem o Syncie 200/1000 na EQ 5. Wiem, że tam bywasz, więc dziwię się, że nie pamiętasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://astro4u.net/yabbse/index.php?board=...y;threadid=1329

...akurat było się na wakacjach... a potem to rozpętała się ta burza forumowa i jakoś mi uciekło...

ale teraz doczytałem.

Kurka wodna trochę ten post taki "przydymiony" - jakbyś do końca nie był zadowolony z tej maszyny. To ja się tu spodziewałem rewelacji w porównaniu z Tałem 1, a tu w twoim porównaniu wypada gorzej? Jestem już bardzo bliski do wymiany Tała na Synte i co słyszę? Chyba mi przyjdzie jeszcze się zastanowić. Poczekam na testy Jesiona i wtedy zdecyduję. Ale mnie zmarwiłeś! :Cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli przyjedziesz to zobaczysz sprzęt, który Cię interesuje. Tak jak Jesion napisał trzeba EQ6 zobaczyć, aby ocenić czy jest za ciężki, czy do przyjęcia. Będzie też Synta i wiele innego sprzętu, oraz doborowe towarzystwo :przytulas: . Zerknij na meila, przed chwilą wysłałem :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[/img]http://astro4u.net/yabbse/index.php?board=...y;threadid=1329

...akurat było się na wakacjach... a potem to rozpętała się ta burza forumowa i jakoś mi uciekło...

ale teraz doczytałem.

Kurka wodna trochę ten post taki "przydymiony" - jakbyś do końca nie był zadowolony z tej maszyny. To ja się tu spodziewałem rewelacji w porównaniu z Tałem 1, a tu w twoim porównaniu wypada gorzej? Jestem już bardzo bliski do wymiany Tała na Synte i co słyszę? Chyba mi przyjdzie jeszcze się zastanowić. Poczekam na testy Jesiona i wtedy zdecyduję. Ale mnie zmarwiłeś! :Cry:

 

Gorzej to na pewno nie. Prawdę mówiąc to prawie wszędzie jest lepiej, za wyjątkiem rozdzielania gwiazd podwójnych, czyli coś z rozdzielczością nie do końca dobrze. Szkoda, że nie mam w pobliżu kogoś z dobrymi okularami, bo teraz nie wiem czy to wina zwierciadła, czy okularów, a może i tego i tego.

Z wiosennych obserwacji pamiętam, że Jowisz i Saturn wyraźnie lepiej prezentowały się w Syncie. To właśnie przez nią pierwszy raz zobaczyłem struktury chmur na Jowiszu, a przez Tala tylko pasy. No i zdecydowanie większy zasięg. Tal 1 dał mi maksymalnie 12,3 mag., a Synta 14,4 mag. To dwie wielkości gwiazdowe różnicy, a to dużo. No i gromady gwiazd zarówno otwarte, jak i kuliste o wiele efektowniejsze w Syncie. O mgławicach i galaktykach nie wypowiem się, gdyż rzadko i w małych ilościach obserwowałem je prze z Tala.

Tal 1 to bardzo dobry instrument jak na swoją cenę i średnicę. Z Synty też jestem zadowolony. Aby nie było, że wszystko chwalę, nadmienię, że bardzo niezadowolony byłem z teleskopu PLUTO/S oraz w mniejszym stopniu z obserwacji przez MTO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.