Skocz do zawartości

Merkuriusz wieczorny


Rekomendowane odpowiedzi

Fajne porównanie! I nawet fazkę Merkurego uchwyciłeś. Ja wczoraj próbowałem coś dojrzeć przez Maka z lantanem, ale przy niskiej wysokości planety atmosfera mocno falowała i Merkury wyglądał jak rozmyta kulka-zgadulka. Trzeba poczekać, aż będzie większy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niom, pięknie... ja pare dni temu też obserwowałem Merkurego i zachwycony byłem jedynie z tego że go odnalazłem :szczerbaty: .

 

Fazy nie było specjalnie widać, był malutki i falował okropnie... Chwilami widać było że to kulka ale w porównaniu z Wenus to się chowa :Salut:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wczoraj także obserwowałem Merkurego, ale ciężko go było mi wypatrzeć w nadwarszawskiej zupie nad horyzontem. Udało się dopiero po zachodzie Słońca. M był jasnobrązowy, mocno rozmyty i z dużą aberracją atmosferyczną. Pomógł trochę filtr polaryzacyjny.

 

pozdr

Raf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Merkury ustrzelony kolejny raz. Synta 1200/200 + TV Plossl 8mm, godz. 20.30, spokojna atmosfera, pięknie i wyraźnie widoczna faza (50%), lekka aberacja atmosferyczna. Jeszcze było bardzo jasno, więc gołym okiem nic a nic nie było widać. ale w okularze to już inna bajka! Podobnie Wenus (faza 50%) i Saturn z dobrze widocznym Cassinim i Tytanem.

 

Dobrych warunków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Merkury ustrzelony kolejny raz. Synta 1200/200 + TV Plossl 8mm, godz. 20.30, spokojna atmosfera, pięknie i wyraźnie widoczna faza (50%), lekka aberacja atmosferyczna. Jeszcze było bardzo jasno, więc gołym okiem nic a nic nie było widać. ale w okularze to już inna bajka! Podobnie Wenus (faza 50%) i Saturn z dobrze widocznym Cassinim i Tytanem.

 

Dobrych warunków.

 

 

Zazdroszczę tego widoku, ja niestety nie mam możliwości obserwacji o tej porze. Doskonale wiem że planety wewnętrzne, a szczególnie Wenus należy obserwować kiedy nieba jest dosyć jasne. No ale co zrobić.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...

Merkuriusz wieczorny powrócił, jako przystało na posłancowi bogów! Jestem po wieczornej obserwacji Markurego. Atmosfera niespokojna wiec nawet fazy nie widac. Na otarcie łez, zaliczyłem Markurego gołym okiem. Zadziwiające, ze zawsze tak cięzko go znaleźć na niebie, ale jak już się go dostrzeże, to swieci wyraźnie. Lubi ci się on skrywać i kluczyć. Bardzo lubi!

Zachęcam, do pogoni za Merkurym, szczególnie nieuzbrojonym okiem! Obecne warunki są bardzo sprzyjające. Dobrej zabawy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj skorzystałem z krystalicznego powietrza i śledziłem Merkuriusza gołym okiem aż do wys. 1.3 stopnia nad horyzontem, co wcześniej mi się raczej nie udało. Jednak seeing jest taki kupiasty, że przez lornetkę planeta wygląda jak kłębek wełny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez Syntę raz widziałem tylko Merkurego, to było latem tuż nad ranem. Była tylko falująca nieostra tarczka. Może z filtrami by było lepiej, ale wówczas jeszcze żadnych nie miałem. Teraz i tak Synta odpada, bo musiałbym dość spory kawał iść, aby mieć dostęp do zachodniego horyzontu. Co najwyżej lornetką mógłym złapać albo refraktorkiem 60/700, ale do tego i tak trzeba bezchmurnego nieba, którego ostatnio brak.

Edytowane przez ABC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.