Crayford ze śmieci

[Muchozol]

Doszedłem do wniosku że nie ma sensu dalej jechać na celestronowym chińskim wyciągu. Ale zanim zdecyduje się na kupno czegoś porządnego, postanowiłem spróbować zrobić własny wyciąg będzie to 1,25'' crayford

 

Na początku zrobiłem część z łożyskami, to znaczy to po czym rura wyciągu się ślizga. Posłużyło mi do tego troszke aluminium znalezionego gdzieś w skrzynce, parę nitów oraz cztery stare łożyska od deskorolki, łożyska są już "wyjeżdżone", to znaczy nie nadają się już do jazdy... nie kręcą się już tak szybko. Ale powoli kręcą się bardzo dobrze, więc do zastosowania w wyciągu nadają się znakomicie. Łożyska są małe więc czego chcieć więcej

 

Po kilku próbach przesuwania rurką starego wyciągu po łożyskach (tak jak to będzie się odbywać docelowo) pod dużym naciskiem jestem dobrej myśli

 

załączam kilka zdjęć starego badziewia, jak i zaczątki nowego:)

 

 

Pozdrawiam

[BODI]

hehe ot taki odpadkowy Crayford

 

czekamy na efekt końcowy........

[Regulus]

Mam taki sam wyciąg i wyszczerbiła mi się ta listwa zębata. Nie ma jak tego naprawić , a samego takiego wyciągu już nie kupię. Gdybyś ten swój wymieniał na coś innego to chętnie odkupię cały lub tylko samą tą błyszczącą rurkę z listwą.

[sumas]

a mógłbyś te łożyska zamieścić na jednym kadrze z wyciągiem?

bo coś mi się zadaje, że od deskorolki, to one jednak będą za duże do tego wyciągu,

no chiba, że myślisz o jakimś ośmio calowym

 

tak, przy okazji, tu: http://astro-forum.org/Forum/index.php?showtopic=11138 kiedyś zamieściłem parę linków do wyciągu Cryforda w wersji DIY

może Ci się przydadzą?

pozdrowienia

[Rammstein5]

Jak narazie jest bardzo ekstremalnie

[Muchozol]

Mam pytanie do użytkowników wyciągów typu Crayforda. Czy wyciągi te posiadają jakąś blokadę przed wsuwaniem i wysuwaniem się tulei? Czy wystarczy po prostu mocno docisnąć pokrętło focusera do tulei i już się nie przesuwa pod ciężarem okularu dociśniętego okiem zmęczonego obserwatora... U mnie właśnie wcale nie trzeba dużo siły by wsuwać i wysuwać wyciąg trzymając za okular (tulej nie ślizga się po pokrętle focusera. obraca ją i to dosyć szybko więc problem nie leży w sile docisku)

 

 

W zasadzie z mechanicznej strony wyciąg skończyłem, niedługo zapodam zdjęcia i opis. Na szybko powiem tylko że jestem pozytywnie zaskoczony..

 

Mam taki sam wyciąg i wyszczerbiła mi się ta listwa zębata. Nie ma jak tego naprawić , a samego takiego wyciągu już nie kupię. Gdybyś ten swój wymieniał na coś innego to chętnie odkupię cały lub tylko samą tą błyszczącą rurkę z listwą.

 

jeżeli ten mój wyciąg okaże się zdatniejszy w użyciu niż to to orginalne, to odstąpię ci stary po kosztach wysyłki. nie ma problemu. wyciąg jest sprawny (hmm sprawny... działa tak jak po zakupie.. ale czy tak wielkie luzy i nieosiowość można nazwać sprawnością?)

 

 

 

Sumas dzięki za linki

 

Pozdrawiam

[sumas]

Mam pytanie do użytkowników wyciągów typu Crayforda. Czy wyciągi te posiadają jakąś blokadę przed wsuwaniem i wysuwaniem się tulei? Czy wystarczy po prostu mocno docisnąć pokrętło focusera do tulei i już się nie przesuwa pod ciężarem okularu dociśniętego okiem zmęczonego obserwatora...

 

większość takich wyciągów posiada dwie śruby pod osią pokrętła focusera;

jedną reguluje się docisk posuwu, druga blokuje wyciąg, ale tak, że jej dokręcenie jednocześnie zwalnia pokrętło, czyli wyciąg jest zablokowany, a pokrętło luźno sie obraca

[Regulus]

jeżeli ten mój wyciąg okaże się zdatniejszy w użyciu niż to to orginalne, to odstąpię ci stary po kosztach wysyłki. nie ma problemu. wyciąg jest sprawny (hmm sprawny... działa tak jak po zakupie.. ale czy tak wielkie luzy i nieosiowość można nazwać sprawnością?)

Sumas dzięki za linki

 

Pozdrawiam

 

Ja tego Celestronka traktuję już ulgowo, nie inwestuje w niego, ani nie upgraduje. Sam montaż po założeniu napędu będzie mi służył do zdjęć z prowadzeniem, samym aparatem ze standardowym obiektywem lub podobnym. Kupiłbym porządny wyciąg 1 1/4", ale nigdzie takich nie ma. Na ebayu znalazlem jedną ofertę, ale wyciąg jest dużo wyższy i chyba nie pasuje do krzywizny tuby.

[Janko]

hehe ot taki odpadkowy Crayford

 

czekamy na efekt końcowy........

Regulus,

a może by tak spróbować uzupełnić te ubytki klejem Poxipol (lub Poxilina)? Różne dziwne rzeczy można z tego dorobić, ja na przykład odnowiłem zdarty, wewnętrzny gwint 1/4". Na uformowanie schnącej masy ma się ok. 10 minut i można to robić jakimś mokrym narzędziem, ewentualnie poprawić pilnikiem po zaschnięciu.

[Regulus]

Regulus,

a może by tak spróbować uzupełnić te ubytki klejem Poxipol (lub Poxilina)? Różne dziwne rzeczy można z tego dorobić, ja na przykład odnowiłem zdarty, wewnętrzny gwint 1/4". Na uformowanie schnącej masy ma się ok. 10 minut i można to robić jakimś mokrym narzędziem, ewentualnie poprawić pilnikiem po zaschnięciu.

 

Dzięki za radę, rzeczywiście o tym nie pomyślałem. Ale nie wiem czy te kleje złapią do takiej gładkiej i lśniącej powierzchni, raz kleilem nimi uchwyt do płytek w łazience (gładka glazura) i za cholere nie trzymało. Narazie mam jeszcze nadzieje że coś odkupię albo załatwię, nie jest to dla mnie sprawa życia i śmierci, bo mam drugi większy telep, a ten traktuję jako uzupełnienie. Tym niemniej też chciałbym mieć go sprawny.

[Muchozol]

No więc obiecane zdjęcia

 

 

Wyciąg krótko mówiąc działa Nie ma luzów w poprzek osi w zasadzie żadnych. Jeżeli trzyma się pokrętło nieruchomo (trzeba zblokować) wtedy wyciąg sztywno trzyma się także na wsów i wysów.

 

Do zrobienia jeszcze pozostało (bo już jestem pewny, że wyciąg znajdzie się w moim teleskopie)

 

- zrobienie nowej osi oraz gałki pokrętła focusera, ta założona jest tylko tymczasowo.

- zrobienie blokady focusera

- zrobienie jakiejś obudowy narazie wszystko wygląda dość no... topornie

- zamocowanie całości osiowo i na odpowiedniej wysokości

 

koszt w dalszym ciągu 0$

 

lista części

 

- 4 łożyska z deskorolki

- 3 blaszki z 20-letniego zestawu "mały konstruktor"

- kilka alumimiowych blaszek i kawałek aluminiowej rurki o przekroju kwadratowym

- zatyczka od pudełka na kliszę

- gumka recepturka

- rurka ze starego wyciągu

- badziew typu śrubki, nakrętki, podkładki, nity

 

Pozdrawiam

[Hans]

Muchozol... a ile to cudo waży?

 

Pozdrawiam.

[Ori2711]

Maćku, a Ta gumka recepturka spełnia swoje zadanie? nie ślizga się przypadkiem...

 

No i czy nie będzie zbyt dużo odblasków od tej błyszczącej powierzchni po wsunieciu jej do tubusu?

 

Ori

Edytowane 24 Lipca 2007 przez Ori2711

[Muchozol]

Muchozol... a ile to cudo waży?

wyciąg jest lekki. A w zasadzie lżejszy niż się spodziewałem. całość waży dokładnie tyle samo co vixen plossl 32mm + kelner 10mm + kelner 20mm. jeśli wierzyć zrobionej na szybko wadze porównawczej.... To chyba nie dużo

 

Maćku, a Ta gumka recepturka spełnia swoje zadanie? nie ślizga się przypadkiem...

 

A gumka spełnia swoje zadanie wspaniale. Nie ślizga się wcale. Na szybko przeprowadzony test: Jeżeli przytrzymamy pokrętło wyciągu żeby się nie kręciło, i położymy kilogram cukru na tulei wyciągu (symulacja kilogramowego okularu ) wyciąg się nie wsuwa nawet o milimetr muszę szybko zrobić tą blokadę.

 

No i czy nie będzie zbyt dużo odblasków od tej błyszczącej powierzchni po wsunieciu jej do tubusu?

 

wszsytkie bebechy widoczne z wnętrza tubusu będą przykryte czarną matową tekturą. O odblaskach nie ma mowy..

Edytowane 24 Lipca 2007 przez Muchozol

[sumas]

chyba jednak powinieneś zrezygnować z tej gumki

idea Cryforda polega na tym, że wyciąg nie posiada żadnych sprężystych podpór

a ta gumka pełni jednak taką rolę

ośka pokrętła powinna stykać się z tuleją wyciągu bezpośrednio

ale naturalnie mieć regulację siły docisku

bo teoretycznie przy takiej konstrukcji będzie Ci się kosił wyciąg o tyle, o ile ugnie sie ta gumka

ale całość extra

pozdrowienia