Skocz do zawartości

M27 czyli Zachodniopomorskie kontratakuje


qbanos

Rekomendowane odpowiedzi

Dokładnie tak jest - jedynie jasna gwiazda zarejestruje czknięcie. Dookoła reszty w czasie czknięć tworzy się halo - coraz mocniejsze, im więcej jest czknięć. I to opisałem i to widać na twojej fotce. Na mgławicy czknięcia zarejestrują się dopiero po określonej ilości zarejestrowanych fotonów (sumarycznie). Ważna jest średnia przebywania montażu w "danym miejscu". Jeżeli w czasie 5 min ekspozycji montaż 80% siedział w miejscu, a 20% czkał, to i tak na słabych obiektach nie będzie tego widać.

 

I to jest błąd w analizach Filipsa. Zakłada, że każdy ruch to od razu krecha. Jasne - problemem są jasne gwiazdy, bo w czasie takich przypadkowych ruchów w każdą stronę mocno się rozrastają. Ale nie zmienia to faktu, że słabsze mogą na takim zdjęciu być nadal punktowe, z tym, że pojawi się dookoła nich specyficzne halo.

 

Ej... ale wcale nie powiedziałem... ze mowa tu o czknięciach. Ale wiem skąd się to wzieło... bo na moim logu guidingu mam +/-5 z czknięciem do +/-6 .... ale ja nie wspomiałem o czknięciach....

 

hehehe... dobra ... proponuje w takim razie ustanowienie... uwaga... uwaga :

 

Słownika języka polskiego dla guidingu:

 

- PE - błąd okresowy - mierzy się go w okresie minimum jeden obrót ślimaka z wyłączonym guidingiem

 

- Tracking (inaczej błąd prowadzenia z guidingiem lub potocznie (w wersji philipsa) "PE guidowane") to całościowy, od min do max, błąd zaresjestrowny na wykresie z logu z guidingu

 

- Błąd peak-to peak trackingu - błąd trackingu o stałej wartości ... czyli to jak bardzo się wychyla wykres w logu w sposób ciągły, błąd ten jest stały i rejestrowalny na zdjęciach ( ten także powoduje tzw halo jeśli jest stosunkowo średniej wielkości lub powoduje pojechanie gwiazdek/rozmycie detali mgławic gdy jest duży/nie odpwiedni dla ogniskowej )

 

- Błąd trackingu typu "czknięcie" - bład trackingu występujący sporadycznie ... spowodoany muchą wypróżniająca się na telepa, bryzą poranną, jakimś paproszkiem na slimacznicy, skokiem napiecia w sieci energetycznej czy bóg wie czym jeszcze .... rejestruje sie on a zdjęciach w nikły sposób, glownie na jasnych cześciach fotki typu jasne gwiazdy.

 

- Strefa martwa guidingu - zakres błędu którego guiding ( poza AO ) nie jest w stanie skorygować....

 

- Nadkorekcja guidingu ( nie mylic z przestrzeliwaniem ) - bład trackingu wynikający ze zbyt duzej zachłanności focącego na punktowość gwiazd.... wynika głównie ze zbyt częstych korekt lub ustawienia zbyt malej strefy martwej

 

- Przestrzelenie - błąd pochodzący ze zbyt mocno ustawionego agrresiveness - korekta jest wykonywana zbyt długo i przelatuje na drugą stronę strefy martwej

 

- Nie-dostrzelenie - błąd trackingu pochodzący ze zbyt słabo utawionego agrressiveness - korekta jest za krótka i gwiazda nie ma szans dolecieć do stefy martwej

 

- Ziarnistość PE / trackingu - ??? tu oddaje glos Adamowi...

 

- AO - guiding optyką adaptatywną - roziązanie stosowane głównie przez SBIGA... jest to takie śmieszne urządznei które wstawia się przed kamerkę. Ma ono wychylne lusterko które może wprowadzać korekty znacznie częściej niż zwykły guiding niwelując przy tym drobne błędy guidingu, ziarnistość i może zmniejszyć wielkość strefy martwej ( tu nie jestem pewien )

 

- Tracking na poziomie 6 arcsec - inaczej bład +/-3 arcsec... czyli błąd peak-to-peak trackingu o ściśle okreslonej w arcsec wartości ( czknięcia proponuje pomijać gdyż mogą się przytrafić lub nie w zależności od nocy, ilosci much itp )

 

- Tracking na poziomie +/-3 arcsec - inaczej bład 6 arcsec... czyli błąd peak-to-peak trackingu o ściśle okreslonej w arcsec wartości ( czknięcia proponuje pomijać gdyż mogą się przytrafić lub nie w zależności od nocy, ilosci much itp )...ogólnie odwrotność terminu wspomnianego wyżej

 

Proponuje rozwijać listę i dopracowywać ja tak by terminologia została w końcu jednoznacznie ustalona.... być może nie będą sie powtarzać problemy jakie wynikły w tej dyskusji ( gdzie jeden mówi ostrośc, drugi ostrość a mają na myśli różne rzeczy i potem każdy kazdemu wytyka brak kompetencji ). Tak czy inaczej przekonaliście mnie, że stosowanie terminologii jest konieczne przy omawianiu tak skomplikowanych spraw jak guiding czy jakość ostrości... przyznaje się do bycia winowacją zamieszania terminologicznego :Boink:

Edytowane przez philips
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moment, ale nie spotkałem się jeszcze z tym, żeby ktoś te terminy mylił - of coz - poza tobą ;) Więc naucz się ich, poczytaj w necie. Bez sensu to wałkować w takim wątku - inaczej, uprawiać przedszkole w dyskusji dotyczącej bardzo zaawansowanych kwestii.

 

Ale żeby post nie był pusty - ziarnistością określam fluktuacje wysokiej częstotliwości - pochodzenia głównie z układu przeniesienia "mocy" z silnika, na ślimak (pasek, zębatka, cokolwiek innego).

 

Na wykresie PE (symulacja) wygląda to tak:

 

BLEDY.jpg

 

PE jest gładką linią, natomiast ziarnistość przyjmuje na ogół kształt regularnego zygzaka. Seeing natomiast jest zawsze losowy.

 

Oczywiście może się tak zdarzyć, że owa ziarnistość jest mniejsza od seeingu, czyli będzie całkowicie nierejestrowalna. Skala ziarnistości jest głównym ogranicznikiem ogniskowej w astrofotografii.

 

Guiding ma nam wyprostować ten wykres, ale jest w stanie zrobić to tylko z czerwoną linią, która powinna być de facto środkiem uśrednionym z linii czarnej. Zaś amplituda tej czarnej linii określa nam w tym przypadku możliwości montażu - to martwa strefa której guider nie powinien tykać. Inaczej będzie szalał zwiększając średni błąd i oddali efekt od możliwości granicznych (technicznych - hardwareowych).

 

Teoretycznie w czasie guidowania PE znosimy do wartości bliskich zeru. Pozostaje nam tylko ta ziarnistość, która może wynosić od 1" w najlepszych montażach (czyli wielkość bardzo dobrego seeingu), do 5" i więcej w gorszych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z moich obserwacji wynika, że na "pojechanie" są wrażliwe słabe, a nie jasne gwiazdki. Jasne mogą być idealnie punktowe, a na słabych będzie widać przesunięcie !

 

To tylko wrażenie, z zasady jest inaczej. Chodzi o to, że jasna gwiazda na twoim chipie jest już na tyle rozlana, że nie zauważysz na niej danego przesunięcia. Jeżeli na ciemnych gwiazdach widać już poruszenie, to kaplica. Nie o takich przypadkach rozmawiamy.

 

Jasna nie jest punktowa, bo jest naleśnikiem zajmującym powierzchniowo bardzo dużo pixeli. Dlatego wydaje Ci się, że są odporniejsze na błędy. To co nazywasz jasną gwiazdą, dla mnei znaczy naleśnik (placek duży). Słabe gwiazdy to takie, które nie są w stanie zarejestrować szybkiego ruchu, natomiast tak naprawdę mówić powinniśmy o średnich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moment, ale nie spotkałem się jeszcze z tym, żeby ktoś te terminy mylił - of coz - poza tobą ;) Więc naucz się ich, poczytaj w necie. Bez sensu to wałkować w takim wątku - inaczej, uprawiać przedszkole w dyskusji dotyczącej bardzo zaawansowanych kwestii.

 

Ale żeby post nie był pusty - ziarnistością określam fluktuacje wysokiej częstotliwości - pochodzenia głównie z układu przeniesienia "mocy" z silnika, na ślimak (pasek, zębatka, cokolwiek innego).

 

Na wykresie PE (symulacja) wygląda to tak:

 

BLEDY.jpg

 

PE jest gładką linią, natomiast ziarnistość przyjmuje na ogół kształt regularnego zygzaka. Seeing natomiast jest zawsze losowy.

 

Oczywiście może się tak zdarzyć, że owa ziarnistość jest mniejsza od seeingu, czyli będzie całkowicie nierejestrowalna. Skala ziarnistości jest głównym ogranicznikiem ogniskowej w astrofotografii.

 

 

Z tym to ja sie niezgodzę , bo wtedy wychodzi że mój EQ6 ma PE +/- 1.24 , a to totalna bzdura. Ta linia która uznajesz za PE to tylko aproksymacja. Jeżeli Ktoś tak interpretuje wykresy to może je wrzucić do kosza !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tylko wrażenie, z zasady jest inaczej. Chodzi o to, że jasna gwiazda na twoim chipie jest już na tyle rozlana, że nie zauważysz na niej danego przesunięcia. Jeżeli na ciemnych gwiazdach widać już poruszenie, to kaplica. Nie o takich przypadkach rozmawiamy.

 

Jasna nie jest punktowa, bo jest naleśnikiem zajmującym powierzchniowo bardzo dużo pixeli. Dlatego wydaje Ci się, że są odporniejsze na błędy. To co nazywasz jasną gwiazdą, dla mnei znaczy naleśnik (placek duży). Słabe gwiazdy to takie, które nie są w stanie zarejestrować szybkiego ruchu, natomiast tak naprawdę mówić powinniśmy o średnich.

Może zilustruję o czym mówię.

Proszę powiększony crop do 400%.

Jasna gwiazdka punktowa słabe przesunięte !

Jasna gwiazdka zawsze się troszkę rozleje i dlatego jest mniej wrażliwa.

 

 

powikszeniezprzesuniocibl7.jpg

Edytowane przez JaLe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moment, ale nie spotkałem się jeszcze z tym, żeby ktoś te terminy mylił - of coz - poza tobą ;)

Hehe... więc na mały dowód, że sam wprowadzasz także małe zamieszanie stosując własne terminy ( podobnie jak ja z moją strością czy guidowanym PE ) pozwole sobie rozwinąć słownik :

 

- Naleśnik - gwiazda rozlana na na wiele pixeli z różnych powodów ( halo od guidingu, seeing, słaba optyka )..... rozróznia się gradację placków od dużych da małych. Można się pokusic i określenie bardzo dużego placka mianem "naleśnika ". Czasem bardzo dużą gwiazdę rozlaną nie koniecznie z powodu optyki czy seeing można także nazwać plackiem ( godząc tym samym w Hubble'a i paru innych znakomitych astronomów ).... terminologia jest ciagle otwarta...

:banan:

 

Ale ogólnie, to tak... zgadzam sie.

Edytowane przez philips
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Naleśnik - gwiazda rozlana na na wiele pixeli z różnych powodów ( halo od guidingu, seeing, słaba optyka )..... rozróznia się gradację placków od dużych da małych. Można się pokusic i określenie bardzo dużego placka mianem "naleśnika ". Czasem bardzo dużą gwiazdę rozlaną nie koniecznie z powodu optyki czy seeing można także nazwać plackiem ( godząc tym samym w Hubble'a i paru innych znakomitych astronomów ).... terminologia jest ciagle otwarta...

 

No i o czym my rozmawiamy? <_<

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym to ja sie niezgodzę , bo wtedy wychodzi że mój EQ6 ma PE +/- 1.24 , a to totalna bzdura. Ta linia która uznajesz za PE to tylko aproksymacja. Jeżeli Ktoś tak interpretuje wykresy to może je wrzucić do kosza !

 

Przeczytaj do końca co napisałem i pomyśl w skupieniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytaj do końca co napisałem i pomyśl w skupieniu.

 

Adamie nie muszę czytaj wystarczy ,że widzę co zostało narysowane przez Ciebie kilka postów wyżej:

 

peadamawn0.jpg

 

 

ps. w sumie to przyznaję się że kilka miesięcy temu też tak myślałem o PE, ale na A4u Heniek wszystko ładnie wyjaśnił

Edytowane przez JaLe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adamie nie muszę czytaj wystarczy ,że widzę co zostało narysowane przez Ciebie kilka postów wyżej:

 

I co widzisz? Hę? A jeżeli faktycznie nie czytasz, to proszę, abyś nie komentował moich postów, bo wygląda na to, że totalnie nie wiesz, o czym prawię. Sam fakt, że założyłeś, że PE to całkowity błąd, to już gigantyczne niedopatrzenie. PE możesz sobie wyguidować nawet poniżej 1" - to tylko teoria, bo reszta błędów, spoza ślimaka i tak wygeneruje ci ziarnistość na poziomie np. 5".

 

Przypominam Ci, że z definicji PE, czyli po naszemu błąd okresowy - to tylko jeden z wielu błędów mających wpływ na wynik (wykres, fotografia) i dotyczy tylko i wyłącznie błędu ze ślimaka. A co składa się na sumę błędów, masz chociażby w tym wykresie, którego nie potrafisz odczytać prawidłowo - a buńczucznie sugerujesz mi wywalenie mojej wiedzy do kosza.

 

Do tych błędów z wykresu możesz doliczyć jeszcze całą gamę innych. Ale to nie w tym wątku.

 

I jeszcze raz powtórzę, albo przeczytasz moje posty od początku, albo proszę ich nie komentować, bo to co najmniej brak szacunku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I co widzisz? Hę? A jeżeli faktycznie nie czytasz, to proszę, abyś nie komentował moich postów, bo wygląda na to, że totalnie nie wiesz, o czym prawię. Sam fakt, że założyłeś, że PE to całkowity błąd, to już gigantyczne niedopatrzenie. PE możesz sobie wyguidować nawet poniżej 1" - to tylko teoria, bo reszta błędów, spoza ślimaka i tak wygeneruje ci ziarnistość na poziomie np. 5".

 

Przypominam Ci, że z definicji PE, czyli po naszemu błąd okresowy - to tylko jeden z wielu błędów mających wpływ na wynik (wykres, fotografia) i dotyczy tylko i wyłącznie błędu ze ślimaka. A co składa się na sumę błędów, masz chociażby w tym wykresie, którego nie potrafisz odczytać prawidłowo - a buńczucznie sugerujesz mi wywalenie mojej wiedzy do kosza.

 

Do tych błędów z wykresu możesz doliczyć jeszcze całą gamę innych. Ale to nie w tym wątku.

 

I jeszcze raz powtórzę, albo przeczytasz moje posty od początku, albo proszę ich nie komentować, bo to co najmniej brak szacunku.

 

Musze jeszcze raz pokazać mój wykres Pe i proszę zinterpretuj go. Gdzie jest PE, gdzie aproksymacja i gdzie ziarnistość, a może jej w ogóle nie widać ?

 

Nie ma o co się denerwować. może nie potrafisz wytłumaczyć o co Ci chodzi. Ale zaraz do tego dojdziemy:

 

dowdzt6.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapewne Heniek dokładnie powiedział to samo, tylko przez niezrozumienie istoty przez Ciebie mylisz zwyczajnie pojęcia. Poproszę o linka.

 

To było kilka miesięcy temu, a ja nie siedzę non stop na A4u i ciężko będzie, być może kilka spraw też napisał mi na PW. Ale spróbuję poszukać ,może do jutra znajdę !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poświęciłem pół dnia, żeby napisać, co napisałem. Więc wysil się trochę i wykaż minimum powagi - przeczytaj posty, a będziesz wiedział, co jest na twoim wykresie.

 

Nie będę powtarzał tego kolejny raz. Nie po to opracowałem te posty.

 

Gdybyś choć trochę kumał sprawę i czytał co piszę, to byś nigdy nie wrzucił wykresu po wyguidowaniu. Wybacz, ale nic nie rozumiesz. Wrzuć mi wykres PE swojego montażu, to ci coś powiem. Tu nie da rady nic wywnioskować. Dlaczego? Czytaj...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale teraz ja znowu nie czaje o czym mowa... bo ta ziarnistość o której mówi Adam to jest własnie to o co cała sprawa się rozbija z montażem podczas guidowania.... i to jest własnie to z czym ja walcze w swoim EQ5 i to jest własnie powód dla którego chce zmieniać silniki, wywalać przekładnie, trybiki, zmieniać steroniki silników na takie o lepszej charakterystyce.... o tym Heniek i na AF już tłukł 10 razy.... itd....

 

Ogólnie z mojego doświadczenia w guidingu, to to jak duze jest całościowe PE montazu bez guidingu czyli ( +/-20 w moim przypadku ) ma w tej chwili drugorzędne znaczenia na efekt koncowy błędu trackingu. Ważniejsza jest natomaist ta ziarnistość o ktorej mówi Adam.... to jak ona jest gęsta i jak duże są te małe skoki decyduje o tym jak nisko jesteśmy w stanie zejść z trackingiem.

 

U mnie po wywaleniu trybików 1:1 i zastąpeniu ich przekładnią paskową ta ziarnistość zmniejszyła się o połowe i w efekcie jakosć guidingu wzrosła niemal dwukrotnie ( z +/-8 do prawie +/-4 ) mimo, że PE zostało na poziomie +/-20 !!!

 

I ta ziarnistośc jest chyba własnie wyznacznikiem jakości gudingu w astrofoto na "wyższym poziomie" i wydawało mi się, ze od początku tego tematu o tym mówimy.... a ja własnie szukam montazu który tą "ziarnistość" będzie miał jak najmnieszą i stosunkowo równą .... A to czy bez guidnigu montaż ma na przestrzeni 600s PE o wartości +/-20 czy +/-15 ma już mniejsze znaczenia bo guding wprowadzający poprawki co 1-3s spokojnie zaciera ten "całościowy, rozciągniety w czasie" błąd....

 

Zaczynam głupieć... bo ja myślałem, że my od początku o tym mówimy... ale moze to nie było jasne....

Kurcze... ja myśle, że na zlocie powinniście poruszyć teamt guidingu, PE, trackingu itd aby sprawy się jakoś wykrystalizowały.... jakaś mala dyskusja przy piwie czy coś... bo na forum interentowym to cieżko o tym się gada.

Edytowane przez philips
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poświęciłem pół dnia, żeby napisać, co napisałem. Więc wysil się trochę i wykaż minimum powagi - przeczytaj posty, a będziesz wiedział, co jest na twoim wykresie.

 

Nie będę powtarzał tego kolejny raz. Nie po to opracowałem te posty.

 

Gdybyś choć trochę kumał sprawę i czytał co piszę, to byś nigdy nie wrzucił wykresu po wyguidowaniu. Wybacz, ale nic nie rozumiesz. Wrzuć mi wykres PE swojego montażu, to ci coś powiem. Tu nie da rady nic wywnioskować. Dlaczego? Czytaj...

Czyli nic się nie dowiem <_<

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale teraz ja znowu nie czaje o czym mowa... bo ta ziarnistość o której mówi Adam to jest własnie to o co cała sprawa się rozbija z montażem podczas guidowania.... i to jest własnie to z czym ja walcze w swoim EQ5 i to jest własnie powód dla którego chce zmieniać silniki, wywalać przekładnie, trybiki, zmieniać steroniki silników na takie o lepszej charakterystyce.... o tym Heniek i na AF już tłukł 10 razy.... itd....

 

Ogólnie z mojego doświadczenia w guidingu, to to jak duze jest całościowe PE montazu bez guidingu czyli ( +/-20 w moim przypadku ) ma w tej chwili drugorzędne znaczenia na efekt koncowy błędu trackingu. Ważniejsza jest natomaist ta ziarnistość o ktorej mówi Adam.... to jak ona jest gęsta i jak duże są te małe skoki decyduje o tym jak nisko jesteśmy w stanie zejść z trackingiem.

 

U mnie po wywaleniu trybików 1:1 i zastąpeniu ich przekładnią paskową ta ziarnistość zmniejszyła się o połowe i w efekcie jakosć guidingu wzrosła niemal dwukrotnie ( z +/-8 do prawie +/-4 ) mimo, że PE zostało na poziomie +/-20 !!!

 

I ta ziarnistośc jest chyba własnie wyznacznikiem jakości gudingu w astrofoto na "wyższym poziomie" i wydawało mi się, ze od początku tego tematu o tym mówimy.... a ja własnie szukam montazu który tą "ziarnistość" będzie miał jak najmnieszą i stosunkowo równą .... A to czy bez guidnigu montaż ma na przestrzeni 600s PE o wartości +/-20 czy +/-15 ma już mniejsze znaczenia bo guding wprowadzający poprawki co 1-3s spokojnie zaciera ten "całościowy, rozciągniety w czasie" błąd....

 

Zaczynam głupieć... bo ja myślałem, że my od początku o tym mówimy... ale moze to nie było jasne....

Kurcze... ja myśle, że na zlocie powinniście poruszyć teamt guidingu, PE, trackingu itd aby sprawy się jakoś wykrystalizowały.... jakaś mala dyskusja przy piwie czy coś... bo na forum interentowym to cieżko o tym się gada.

 

Brawo Philips. Doskonale zrozumiałeś istotę guidingu. Wiesz czym jest PE, a czym inne błędy. PE to błąd okresowy, a nie to, co wychodzi po guidingu. Jeszcze raz - bardzo się cieszę, choćbyś był jednyną osobą która to pojęła - to znaczy, że nie zmarnowałem czasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ukrywam, że zirytowałeś mnie na potęgę. Ile razy mam ciebie prosić, o przeczytanie wątku? Jak można komentować coś, czego się nie przeczytało. Sorry - ale żenujące to jest.

 

W astrofoto istotny jest błąd pik to pik czyli jakieś tam wygładzenie (wartości średnie) nie powinny być brane pod uwagę. Może to i żenujące, ale tak uważam nie tylko ja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W astrofoto istotny jest błąd pik to pik czyli jakieś tam wygładzenie (wartości średnie) nie powinny być brane pod uwagę. Może to i żenujące, ale tak uważam nie tylko ja.

 

Żenujące jest to, że nadal nie przeczytałeś. Tylko i wyłącznie to.

 

Inaczej byś wiedział, że w astrofoto istotny jest sumaryczny błąd wszystkich elementów generujących taki błąd - czyli prawdopodobnie dokładnie to samo, co napisałeś. Twoje niezrozumienie tematu wynika z faktu, że PE zwiesz wszystko, co się dzieje z twoim montażem. Do błędu ma prawo każdy, gorzej jak próbuje obalać cudzą więdzę, na podstawie swojego niezrozumienia. A jeszcze gorzej, jeżeli nawet nie przeczyta, a komentuje. A już totalnie jest niefajnie, jak obala coś, dla zasady - jeżeli nawet mówi to samo.

 

Nie wiem, czy chce dyskutować, bo jest wszystko jasno i wyraźnie napisane - ale o to muszę zapytać: o jakim wygładzaniu do licha mówisz? Nie wiem, co ty sobie wygładzasz i po co, ale naprawdę - ciekawi mnie to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak się złamię - bo mi trochę przeszło i spróbuje jak krowie na rowie - one more time.

 

Pytanie do JaLe - co to jest PE, proszę o definicję, taką, jaka ci się "wydaje" i na podstawie której skrytykowałeś moje wypociny.

 

http://www.pk3.org/Astro/index.htm?astroph...ount_errors.htm

http://www.pk3.org/Astro/Images/Theory/Mou...period_anim.gif

 

 

Ja sobie nic nie wygładzam w moim poście powyżej jest przykład takiego wygładzonego wykresu (smooth data), który większość bierze za prawdziwy obraz PE.

Edytowane przez JaLe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A znasz angielski?

 

"Sources of Mount Tracking Errors"

 

Wytnę tylko jeden fragment:

 

"Even quality machined mount parts like worms, worm gears, shafts are not absolutely perfect. The parts are machined in micrometer precision at best. We must realise that in astrophotography we require tracking precison up to arcseconds. That means, that e.g. teeth of teeth on perimeter of wheel with diameter of 8cm must be machined with accuracy of hundreeds of nanometers!

As mount's shaft rotates, any error in its surface and shape and also in worm and worm gear surfaces and shapes causes a periodic bump in tracking. The most observable is so called periodic error of the mount which is caused by inaccuracy of of worm. The period of this error takes one revolution of gear (usually 5-10 minutes for common mounts)."

 

Coś jeszcze? Co z tego zrozumiałeś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.