Dylematy z zepsutym HP Photosmart 735

mario2005 · 10 Października 2007

No my tu radzimy żeby od d... strony a tu trzeba frontalnie podejść jak do Casio.

Solar czyżbyś miał przyjemność własnoręcznie reanimować HP?

Teraz przynajmniej Lampka będzie miał wsparcie bardziej praktyczne.

Bemko · 10 Października 2007

Solar, HP735 jest nierozbieralny od przodu. Jedyny sposób na dostanie się do obiektywu to zdjęcie tej górnej płytki z wyświetlaczem. Innej drogi nie ma i koniec. Rozbierałem ten aparat i wiem co nieco... Za rozbieranie obiektywu można się wziąść jak już nic innego nie pomoże, bo to trudna sprawa.

Lampka · 10 Października 2007

Aby dostać sie do mechaniki obiektywu i zoomu musisz odkręcić przednią część obudowy, bo chyba jeszcze tego nie zrobiłeś?
wtedy wyciągnij elektronikę przednią która jest połączona kabelkami z elektroniką tylną i nie musisz wylutowywać kabelków jak ci inni radzą.

Czy umiesz się obsługiwać lutownicą w obecności układów w technologi CMOS ?

Jeśli nie musisz to nie wylotuwywuj kabelków, wszystko da się rozebrać bez ingerencji.

Tylko od przodu będziesz mógł dostać się do mechaniki i korpusu samego obiektywu, lecz zwróć uwagę na mechaniczne

połączenie zoomu obiektywu z wizjerem aparatu, będziesz mógł to złożyć tylko w czasie "spoczynku" mechanizmu.

Trybików i samego silniczka nie ruszaj ten mechanizm nie ma "punktu zerowego" a swoje pozycje odczytuje z czujnika

lub innego elementu wskazującego aktualne położenie obiektywu i zoomu.

Dzięki za wsparcie. :Beer:

Problem polega na tym, że nie ma jak odkręcić przedniej części obudowy od zewnątrz. Cały wewnętrzny "szkielet" + płytki są chyba przykręcone właśnie do przedniej części obudowy, ale od środka. Chyba, że da się jakoś zdjąć pierścień maskujący połączenie obiektywu z korpusem.

Lutownicą lepiej nie będę się posługiwał. Nie mam prawie w ogóle praktyki, nie mówiąc już o jakiś tam układach. :szczerbaty:

Dzięki za fachowe rady. Wreszcie człowiek, który wie gdzie ten potwór ma wątrobę, a gdzie serce.

Z naprawą muszę na razie z braku czasu odpuścić. Niech sobie leży w stanie rozkręconym do przyszłego tygodnia.

Pozdrawiam Klub Kibica

Wasz Jaś Fasola mechaniki precyzyjnej :szczerbaty:

PS. No właśnie. Widzę, że Bemko mnie ubiegł z wątpliwościami, co do rozbieralności tego drania od przodu.

Edytowane 10 Października 2007 przez Lampka

Solar · 10 Października 2007

Fakt nie wiedziałem że HP to "kanapka którą można ugryść z jednej strony" :lol:

Robiłem z cyfrowych canona i kilkanaście anologowych i zawsze w każdym przypadku można było rozebrać obudowę

przednią jak i tylną, stąd moja sugestia.

Lampka w każdym razie unikaj rozkręcania na drobiazgi, lepiej i to dla ciebie jak będziesz demontował całe moduły.

Oczywiście śrubki sobie selekcjonuj, to ważne

Pozdrawiam

Bemko · 11 Października 2007

Chyba, że da się jakoś zdjąć pierścień maskujący połączenie obiektywu z korpusem.

Ten srebrny wystarczy podważyć.

Lampka · 11 Października 2007

Ten srebrny wystarczy podważyć.

Ale to pewnie i tak niczego nie rozwiązuje?

Bemko · 11 Października 2007

Nie pamiętam, ale możliwe, że są pod nim śrubki. Jeżeli są, to znaczy, że dałoby się wyciągnąć elektronikę z przedniej części obudowy.

Solar · 11 Października 2007

Dla mnie wygląda na to że pierścień jest zintegrowany z obudową, no bo i po co miałby być zdejmowany i to do przodu, żeby się zgubił ? :szczerbaty:

Wszystkie drobiazgi w twoim aparacie jak przyciski, gałki itp. oraz cały obiektyw są demontowane w sposób "wpychania do środka",

tylko klapki wyjmuje się na zewnątrz.

W moim aparacie ten chromowany pierścień jest niezdejmowalny.

Lampka · 12 Października 2007

Pierścień w 735 da się podważyć, ale jest czymś przyklejony do reszty przedniej obudowy. W każdym razie przy lekkim podważaniu widać w szczelinie jakąś glutowatą substancję. Może pod nim znajdują się jakieś śrubki? Na razie nie odrywam go, bo nie chcę go pęknąć, a nie mam pod ręką odpowiedniego narzędzia.