Niebo we Wrocławiu 25.09 nad ranem!!!

[oskar]

Czegoś podobnego to chyba jeszcze we Wrocławiu nie widziałem. Wyszedłem przed piątą z lornetką 20x60mm. A nad głową pełno gwiazd. Najsłabsze jakie widziałem gołym okiem miały jasność około 5,5 mag. Lornetką zasięg do około 10 mag. Wspaniale widoczne były gromady M34 i M35. Gołym okiem widoczna M31.

A co do Saturna to stwierdzam, że bez problemu lornetką 20x60 oddzielam pierścień od tarczy planety (to w aspekcie ostatnich dyskusji na forum).

 

Jestem pod wrażeniem tego co widziałem. Chciałoby się więcej nocy z takimi warunkami!

[Gość]

Bedąc w Pile wstaję codziennie o 5.40 do pracy. Od dwóch dni niebo poranne jest po prostu cudowne ! I jeszcze ta piękna koniunkcja młodego Księżyca z Jowiszem (najprawdopodobniej) 24-go z rana - po prostu rewelacja !

 

Pozdrawiam ranne ptaszki ! :shock:

 

Paweł

[Gość]

Bedąc w Pile wstaję codziennie o 5.40 do pracy. Od dwóch dni niebo poranne jest po prostu cudowne ! I jeszcze ta piękna koniunkcja młodego Księżyca z Jowiszem (najprawdopodobniej) 24-go z rana - po prostu rewelacja !

 

Pozdrawiam ranne ptaszki ! :shock:

 

Paweł

[Tedi]

Witaj Oskar

zgadza się dzisiejszej nocy były bardzo dobre warunki również u mnie tylko że ja jak jakiś maniak wstaję o 3 nad ranem żeby sobie w niebo popatrzeć to jest właśnie ta magia :milosc: o której pisałeś,o 5 nie mam za bardzo czasu bo zbieram się do pracy,oby takich czarnych nocy w mieście było jak najwięcej

pozdrawiam Tedi

[Marek Substyk]

Nie zauważyliście, że również było dość zimno ?

[Tedi]

za to szybciej się człowiek rozbudził :slon: ale rzeczywićie zimno było niemiłosiernie swetr+kurtka z polaru jednak załetwiły sprawę,a na koniec jeszcze ciepłe łóżeczko :sleep:

[oskar]

Faktycznie było dość zimno. Ale jakoś mi to specjalnie nie przeszkadzało. Ciepła herbatka i dało się wytrzymać. Pytanie tylko jak teraz w pracy nie :sleep:

[Hamster]

Już wczoraj wieczorem po przejściu frontu wiedziałem co się szykuje lecz jeszcze o 23 było pełno puchatych białych chmur przez które czasem prześwitywało czyściutkie niebo. Pierwsze spojrzenie dziś rano przez okno zaraz po wschodzie słońca i szok! Takiego błękitneco nieba dawno już nie widziałem i mogłem sobie wyobrazić tylko co się działo późną nocą - nad ranem i pozazdrościć tym którzy z tego skorzystali :shock:

[Gość Aquarius]

Zgadza się. W Brwinowie też była wspanila noc obserwacyjna .

[Gość Aquarius]

PS. Oczywiście do rana spędzona przy Teleskopie .

[Tedi]

jak to Oskar nie wiesz że kawa czyni cuda ja już 3 wypiłem może dzisiejszej nocy będzie podobnie aż się :slon: