Pierwszy szkic astro

[KarolF]

Wczoraj pierwszy raz zabrałem sie za szkicowanie nieba. Wyszło jak wyszło ale jak to się mówi 'pierwsze śliwki robaczywki'

 

Rys. wykonałem wczoraj koło godziny 18.00

Seeing oceniłem na 3/5, widocznosc całkiem niezła (wyraznie było widać gołym okiem drogę mleczną)

Użytym instrumentem była stara radziecka lornekta 'po przejściach' BPC 7x35 Tento ( pole widzenia coś koło 6° ?) . Gwiazdki były bardziej punktowe niz na rysunku. Zawiniły tu chyba moje skostniale z powodu zimna palce (choc szczerze to chyba bardziej brak umiejetnosci )

Edytowane 6 Listopada 2007 przez KarolF

[sumas]

świetny szkic, bardzo naturalny, żeby nie rzec dokumentalny,

ale mam nadzieję, że Twoja lornetka rzeczywiście daje bardziej punktowe gwiazdy

bo lornetka w ręku czy ze statywu?

[KarolF]

świetny szkic, bardzo naturalny, żeby nie rzec dokumentalny,

ale mam nadzieję, że Twoja lornetka rzeczywiście daje bardziej punktowe gwiazdy

bo lornetka w ręku czy ze statywu?

 

 

Użyłem statywu od starego Uniwersała 90/1000 z mont. paralaktyczym z ktorego zrobiłem sobie azymutalny:) Lornetke 'profesjonalnie' umocowałem za pomocą sznurków

Szkła za czyste raczej nie były, ale nie chciałem używac spirytu zeby warstw antyodblaskowych nie zmyc wraz z brudem (ponoc w radzieckim sprzecie to możliwe)

Edytowane 6 Listopada 2007 przez KarolF

[lemarc]

Prościej było załączyć szkic do postu, ściaga się bez końca.

Edytowane 6 Listopada 2007 przez lemarc

[Ares]

Obserwacja udokumentowana szkicem to Obserwacja przez duże "O" , więc gratuluję pierwszej próby

 

Holmes świetnie nadaje się do szkicowania w dużym polu lornetki. Warto szkic trochę poprawić w domu przy normalnym świetle bo w warunkach polowych ze zgrabiałymi z zimna paluchami i latarką w zębach trudno narysować wszystkie dobre i "nieporuszone" gwiazdy

 

Pozdrawiam

 

PS. Moja kometka czeka na "digitalizację". Niestety tylko jeden szkic... przeklęta listopadowa pogoda

[Moralez]

Bardzo fajny, naturalny szkic,

 

widać, że to była ekstremalna robota w plenerze, a nie komfortowe dopieszczanie w Photoshopie

 

 

 

 

pozdrawiam

[pepelito]

Chyba lepiej było by to przerysować. od nowa.

[Ori2711]

Chyba lepiej było by to przerysować. od nowa.

 

 

 

Pepelito, zaczynasz mnie wnerwiać kolego...

 

 

 

Karol nie bierz pod uwagę wypowiedzi takich astromugoli. Świetny szkic, oddaje poza pięknem Holmesa, także warunki polowe w jakich powstał ten dokument.

 

 

 

pozdrawiam

 

Ori

[lech]

Chyba lepiej było by to przerysować. od nowa.

 

kolego, ja podczas takich zimnych nocy mam problemy ze stawianiem literek podczas pisania opisów obiektów, a gdzie to do szkicowania ... może najpierw przemyśl zanim coś napiszesz, od nowa.

 

Pozdrawiam

 

lech

[KarolF]

Przerysowałem to w warunkach domowych. Obraz przypomina juz bardziej ten rzeczywisty, tyle że kometa troche mi tu 'urosła' No cóż, do trzech razy sztuka:)

Edytowane 12 Listopada 2007 przez KarolF

[Ares]

Nic już nie musisz poprawiać. Szkic wygląda rewelacyjnie!

 

Dokładnie tak kometa wygląda w lornetce.

 

Moje gratulacje, czekam na więcej. Pogodnego nieba i... ciepłych rękawiczek!