Skocz do zawartości

Jakie koszty wysyłki z USA?


greg

Rekomendowane odpowiedzi

Tak też myślałem, chociaż łudziłęm się, że może będzie inaczej. Cóż... pozostaje czekać.

Koleżankę też zapytają na pierwszym lotnisku w Unii na którym wyląduje, co to jest i mogą skasować cło. Mój znajomy wiózł mi Pentaxa i w Monachium płacił za niego Vat niemiecki - nie dało rady ściemnić. Okular w RTG wygląda jak granat, więc nieważne czy ma go w torbie, czy w podręcznym - każą otworzyć i pokazać, a wtedy mogą oclić. Życzę szczęścia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też słyszałem o kontrolach na niemieckich lotniskach – prześwietlają ludzi i każą sobie płacić VAT i akcyze. Był nawet program jak dowalają ludziom podatek za ich jedynego laptopa którego mają ze sobą, zegarek itd. Generalnie paranoja. Najśmieszniejsze jest to, że nie jestem przekonany czy to jest zgodne z prawem. Nie widzę prostego sposobu w jaki mogą mi udowodnić, że dany towar kupiłem właśnie w USA. Z tego co wiem, to zgodnie z prawem, żeby mnie ukarać (podatek, cło, kara) trzeba udowodnić, że ktoś popełnił przestępstwo/wykroczenie. Jeśli nie są mi w stanie tego udowodnić, to nie ma mowy o płaceniu czegokolwiek.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ to łatwo ustalić, co skąd jest. Ostatnio był w TV reportaż o pracy niemieckich celników (bodajże na Discovery). To są młodzi wyjadacze z laptopami i szybkim internetem. Produkty na USA mają inne seriale, często także nazwę modelu. Po serialu wiedzą kiedy i gdzie został sprzęt wyprodukowany i na jaki rynek. Z drugiej strony, oglądając program widziałem, jak ludzie sami się wpakowują w malinę. Celnik musi być w stanie udowodnić "przestępstwo" i łatwo to robią znajdując np. w drugiej torbie rachunek zakupu :).

 

Nie słyszałem, żeby ktoś został niesłusznie obciążony cłem i VAT. Jeżeli jednak świadomie przemycamy, to litości - nie kwękajcie, że celnicy potrafią być skuteczni :P

 

Egzekucji prawa bym się raczej nie czepiał. Zupełnie inną kwestią jest samo cło, czy VAT. Ale to nie wina celników, że ktoś mnie "podatkuje" ileś tam razy z rzędu. To wkur...(wkurza ofcoz) na potęgę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przypadku elektroniki sprawa jest dosyć prosta – faktycznie czasem wystarczy seriale porównać i sprawa wyjaśniona. Z optyką może już tak łatwo nie być.

 

 

 

Zresztą, zgodnie z prawem wspólnotowym, przekraczając granice wspólnoty można na jej teren jednocześnie wwieźć przedmioty o wartości do 300€ (420€ drogą lotniczą). Z tego wyłącza się pewne ilości alkoholu, tytoniu, perfum leków itd. Inaczej mówiąc – wyjedziesz z walizką trochę lepszych ciuchów (kupionych w UE), a potem wrócisz na teren wspólnoty, to teoretycznie mają Cie prawo znowu opodatkować. Weźmiesz na wakacje lustrzankę i już podpadasz pod oclenie wwożąc go z powrotem. Czy to nie są chore, bandyckie przepisy? Ja się absolutnie nie dziwię ludziom, że próbują to obchodzić.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przekraczając granice wspólnoty można na jej teren jednocześnie wwieźć przedmioty o wartości do 300€ (420€ drogą lotniczą)

Masz może oficjalne źródło tych informacji?

 

Dla jasności, to co cytujesz dotyczy przedmiotów ZAKUPIONYCH w USA, a nie przedmiotów WWIEZIONYCH na teren UE i pochodzących z UE.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwestię zwolnienia z należności celnych przywozowych towarów znajdujących się w bagażu osobistym podróżnych przyjeżdżających z państwa trzeciego na obszar celny Wspólnoty, regulują przepisy art. 41 rozporządzenia Rady (WE) Nr 1186/2009 ustanawiającego wspólnotowy system zwolnień celnych oraz art. 56 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (Dz. U. Nr 54, poz. 535 z późn. zm.).

 

W odniesieniu do podróżnych, przyjeżdżających z terytorium państwa trzeciego na obszar celny Wspólnoty, zwolnione z należności VAT (a co za tym idzie od należności celnych przywozowych) są przedmioty zanjdujące się w bagażu osobistym podrużnego według następujących norm:

a) w transporcie lądowym - do równowartości 300 EUR;

B) w transporcie lotniczym i morskim - do równowartości 430 EUR.

 

 

 

 

 

http://www.airport-lotnisko.warszawa.pl/?q=Limity+bezclowe+towary+zwolnione+od+cla

 

 

 

 

Dla jasności, to co cytujesz dotyczy przedmiotów ZAKUPIONYCH w USA, a nie przedmiotów WWIEZIONYCH na teren UE i pochodzących z UE.

 

Tak? A jak udowodnisz celnikowi swoją niewinność? I tu jest cała paranoja. Celnicy nakładają podatki i cła na towary, które podejrzewają, że zostały kupione za granicą(najczęściej USA), a podróżny nie potrafi udowodnić, że ich tam nie kupił.

 

 

 

 

 

 

Tutaj nie mówimy o nakładaniu podatku w przypadku zwykłego handlu – kiedy ktoś kupuje coś w sklepie za granicą i paczka idzie z rachunkiem/deklaracją wartości, czy w przypadku handlu między przedsiębiorstwami, kiedy są faktury i sprawa jest jasna. Tu chodzi o nakładanie ceł, podatków i kar na rzeczy osobiste, które podróżny ma ze sobą, a co do których celnik ma podejrzenie, że zostały zakupione w kraju poza UE.

 

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak? A jak udowodnisz celnikowi swoją niewinność?

 

Przede wszystkim znowu cytujesz fragmenty dotyczące zwolnień CELNYCH, a definicja cła jest jasna i podlega jej tylko i wyłącznie towar zakupiony "poza". Czyli w żaden sposób do naszej dyskusji te przepisy się nie mają.

 

Poza tym, to celnik musi udowodnić, że produkt został kupiony poza UE, jeżeli tego nie będzie w stanie dowieść, to nie ma jak ciebie obciążyć. Nie popadajmy w paranoję. Jak żyję, nie słyszałem, żeby komuś oclono jego prywatną rzecz (nie kupioną w USA).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyłączę się do dyskusji. Na Ebayu można kupić akcesoria William Optics bezpośrednio od producenta (dystrybutora?). Wysyłka bezpośrednio z Tajwanu. Ceny przy obecnym niskim kursie dolara sa bardziej niż zachęcające, a w dodatku wysyłka gratis.

 

http://stores.ebay.pl/William-Optics

 

Niestety zdaje się że trzeba opłacić VAT i cło. z informacji podanych tutaj: http://pdaclub.pl/forum/hyde-park/prawo-celne-wysokosc-cla/30/?PHPSESSID=jjrdk3udk7gbv8772jepgjp875 wynika, że cło jest doliczane do paczki której wartość wynosi ponad 150 Euro, zaś VAT od kwoty 22Euro. Weźmy więc np. taką kątówkę 2": http://cgi.ebay.pl/William-Optics-2-Carbon-Fiber-Dielectric-Diagonal-/160559819096?pt=LH_DefaultDomain_0&hash=item25621c6958#ht_801wt_905

 

Cena po obecnym kursie to jakieś 350 zł, cła nie powinni naliczać, do tego VAT 23% i wyjdzie jakieś 430 zł. W Delta Optical sprzedają takie za 509 zł. http://deltaoptical.pl/blizej_nieba/dielektryczna-nasadka-katowa-2-william-optics-karbonowy-korpus,d512.html

 

Myślicie że warto czy nie warto kupować na Tajwanie?

Edytowane przez adam_k27
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.