Historia mojego astrografu.

[pepelito]

Pomyślałem czemu by nie opowiedzieć jak powstały etapy mojego hobby. Nie będę się za bardzo rozpisywał powiem co jak gdzie i kiedy kupiłem/zrobiłem.

 

 

1. Rok 2006

 

Koniec wakacji. Miałem 150zł. Szukałem na allegro jakiś ciekawych rzeczy a rże w oczy rzucił się mi teleskop Nostrus 60/700 za 115zł. Pomyślałem kupuje. Kupiłem tylko dlatego że astronomią interesuje się od wieku gdy miałem 5l.W końcu przyszedł do mnie.Pierwsza obserwacja poszedł księżyc ostrości nie ustawiałem bo nie wiedziałem że trzeba. Piękny widok. Obserwowałem tez gwiazdy. Znalazłem na niebie jakiś obiekt wyglądał jak kulka. Dopiero w 2007r. dowiedziałem się że to mars. Wtedy się uradowałem.

 

2. Rok 2007

 

Do wakacji. Mało obserwowałem. A to tylko dla tego ze nie miałem mapek nieba. Tata po wakacjach kupił aparat cyfrowy Canon A550. Miałem szczęście że ma czasy 15s. Pomyślałem czemu by ich nie wykorzystać do robienia astro-fotek. Zrobiłem astrokoziołka. Na początku był bez napędów potem dorobiłem silnik

 

 

 

 

Zrobiłem na nim wiele fotek gwiazdozbiorów. Zaczęło mnie coraz bardziej ciągnąć foto teleskopem. Pomyślałem czemu nie zrobić. koziołka do teleskopu.

 

 

Ale to nie działało bardzo się trząsł. Poszedł zapomnienie

 

Przerobiłem mojego AZ-1 na montaż paralaktyczny z mikroruchami.

 

 

 

Było o wiele lepiej chciałem robić fotki długoczasowe. Dlatego na Astro-forum. Napisałem temat "przyjmę montaż paralaktyczny obojętnie jaki". Zaczęło się ludzie się wypowiadali. A Jacek Pała zorganizował zbiórkę.. Tak bardzo się ucieszyłem. W końcu zbiórka doszła do końca pieniądze zostały zebrane. I na mikołaj miałem montaż EQ3 z napędami.

 

 

Dorobiłem sobie złączkę aparat-okular. Zacząłem strzelać foty. Pomału zaczęło mnie to tak wciągać. Tak że aparat już mnie nie doganiał został w tyle. Postanowiłem ko\upić kamerkę SC1. Sprzedałem Montaż AZ-1, MX440 zapożyczyłem się u taty. Zacząłem wypatrywać oferty. Natknąłem się na Vestę za 90zł. Ale z sprzedającym brak kontaktu. Szukam dalej znajduję na allegro QuickCam SC1. Okazuje się że to sprzedaje Sp2lux z a-f. Kupiłem. Dotarła do domu. Ale jak robić foty nie mając kompa. Kuzyn mi dał ale bez obudowy i zasiłki. Obudowę zrobiłem.

 

 

 

 

3. Rok 2008

 

Ale brak zasilacza. Skontaktował się ze mnę pewna osoba. Powiedziała że jest mi smutno z powodu nie udanej akcji "Teleskop dla...." postanowiła podarować mi zasilacz. Jutro go wyśle. Dziś dostałem też od kuzynki chłopaka monitor do kompa. A więc mam już wszystko. A jeszcze Phillips obiecał że może pożyczy mi Vestę SC3. To wtedy z Mojego Quickcama. Była by kamerka prowadząca - guiding. A z SC3 pożyczonej była by kamera główna. Jak ja się z tego wszystkiego ciesze. Jak będę miał wszystko w domu. To zrobię zdjęcia całego zestawu.

 

PS zapytacie dlaczego ja to pisze. Pisze dla tego abym ja i wy mogli mieć wszystko w jednym miejscu. Myślę ze moderatorzy sie nie obrażą.

[Darek_B]

Zrobiłeś najbardzie odjechaną obudowę komputera jaką w życiu widziałem.

Sam bym na to nie wpadł.

 

czysty naturalizm.

 

ps.

A nie myślałeś aby umieścić bebechy kompa w wystruganym pniu?

Mówię poważnie.

[lemarc]

Gdyby zorganizować konkurs na wesoło w kategorii ATM, jesteś absolutnym mistrzem świata.

[pitgrupa]

Wydaje mi się, że jak dalej będziesz tak ciągnął temat astro, za pare lat my będziemy mogli się od Ciebie uczyć , co można zrobić z poważniejszym sprzętem

 

Pomysły masz nietuzinkowe, gratuluje

 

Piotr

[fiorina01]

Co do obudowy - nie boisz się pożaru ? Co jak co ale obudowa z pudła to dość ryzykowna sprawa, co do reszty się nie wypowiadam.

Pozdr. Artur

[pepelito]

Obudowa. No cóż taki miałem pomysł. Pożaru raczej się nie obawiam ponieważ będzie on użytkowany w zimie i na wiosnę. W temperaturach na polu od -15 do +15 powyżej zamotuje jeszcze dodatkowy wiatrak.

[bartolini]

Japońska firma Lupo robi obudowy PCtów z tektury :

http://www.mynetcity.com/blog/2005/cardboa...ental-friendly/

Edytowane 18 Stycznia 2008 przez bartolini

[pepelito]

A wiec nie jestem sam.

[pitgrupa]

Chyba faktycznie z tą obudową przesadziłeś.

Obawiam się ze jak karton załapie wilgoć, komputer trafi szybciej niż myślisz.

Myśle ze nawet fakt , że procesor i zasilacz się dość mocno grzeje nie uratuje płyty głównej po zetknięciu się jej z wilgotnym pudłem.

 

Lepiej to zapakuj w jakiś plastik, lub jak jak ktoś radził, skleć z desek lub wydłub w pniu jakąs obudowę , która nie bedzie dotykać bezpośrednio elektroniki.

 

Fakt , że w kartonie wygląda hardcorowo, ale za chwile będziesz mial problem z powodu braku komputera

 

Pozdrawiam

Piotr

[warpal]

Zanim zaczniesz rzeźbić to poczekaj, sprawdzę w domu, chyba pelęta mi się jakaś obudowa z zasilaczem. Nie jestem pewien. dam znać jutro.

[franz]

Twoje dzieła zwalają po prostu z nóg Zrób jeszcze jakąś lunetę do astrokoziołka oraz guider, podłącz to wszystko do tego tekturowego komputera i masz zestaw odjazdowy. Prosto na wystawę ATM !

pozdrawiam

[pepelito]

guilder będzie z mojego nostrusa. A obiektyw nie wiem co..... o szukacz 5x24.

[fiorina01]

Ni jak nie ma w twoich wypocinach ani grama estetyki (be obraz) powinnieneś użyć więcej inwencji twóczych.

pozdrwiam

Artur

Edytowane 18 Stycznia 2008 przez fiorina01

[qbanos]

No właśnie, ja chyba jestem estetą bo uważam, że coś oprócz tego, że działa powinno jeszcze jakoś wyglądać, a nie powiązane sznurkiem kawałki drewna z wystającymi gwoździami No ale gratuluje pomysłowości i zaradności.

[KamileX]

Ja się obawiam o ten komputer w kartonie gdy ktoś ci na to wlezie to już po ptokach, chyba że to coś mocniejszego ale zawsze karton .

[philips]

Tia.... kurna.... esteci sie znaleźli...

Pepelito... ja mam drewniany komputer i działa już ze 4 lata w ten sposób, w srodku wodne chłodzenie z pompki do akwarium, nagrzewnicy od łady samary i pudełka sniadaniowego.... ten komputer zaróbił już na 4 macbooki, wartburga, wyjazd na syberię, dyplom z architektury i pare innych takich...

estetami się kurna nie przejmuj...

 

PS Pozdrawiam chłopaków estetów -

Edytowane 18 Stycznia 2008 przez philips

[pepelito]

Fajny właśnie go dziś przerobiłem. Obudowa jest teraz podobna do twojej z cienkiej sklejki na kółkach.

[pepelito]

Warpal zalazłeś obudowę bo nie wiem co mam robić z kompem?

[warpal]

Warpal zalazłeś obudowę bo nie wiem co mam robić z kompem?

 

Oj sorry, zagoniony mam tydzień, jutro dam znać.

[_Zibi_]

Swojego czasu robiliśmy mały turniej sieciowy (UT Quake HL i takie tam) mieliśmy na szybko robiony serwer w obudowie z kartonu działał non stop 28 godzin bez awarii dodam tylko że to było lato i temperatura dochodziła do 30C

[pepelito]

Warpal, Znalazłeś bo ja już się nudzę bez pracy i nie wiem czy mam robić z drewna czy może czekać?

[warpal]

Oj sorry, zagoniony mam tydzień, jutro dam znać.

 

Niestety, musiałem tę obudowę już komus dać. Przykro mi.

[pepelito]

No to chyba wezmę się za budowę.

[pepelito]

Zrobiłem nową obudowę. O to fotki Robiłem dziś zajęło 3,5godz.

 

Wnętrze::

 

 

 

 

Wejścia

 

 

 

 

 

Bok

 

 

 

 

No i całość razem dla ozdoby połączyłem 2 kompy

 

 

 

 

Komputery

 

 

 

 

Tył