Skocz do zawartości

Problem z ostrością


Metatron

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie.

Mam problem z ustawieniem ostrości w moim nowym Newtonie 254/1200 z Canonem EOS 40D.

Otóż przy niewysuniętym wyciągu ostrość jest najbliższa ideałowi, gdy go wysówam ostrość się pogarsza!

Czyli tak jakby, powninienem zmiejszyć dystans wyciągu do tuby.

Czy ma ktoś sugestię co mógłbym zrobić by uzyskać możliwość ustawienia odpowiedniej ostrości?

PS. Niebawem będę miał korektor komy, który jeszcze bardziej odsunie aparat od tuby, porażka, ratujcie!

:unsure:

Edytowane przez Metatron
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie.

Mam problem z ustawieniem ostrości w moim nowym Newtonie 254/1200 z Canonem EOS 40D.

Otóż przy niewysuniętym wyciągu ostrość jest najbliższa ideałowi, gdy go wysówam ostrość się pogarsza!

Czyli tak jakby, powninienem zmiejszyć dystans wyciągu do tuby.

Czy ma ktoś sugestię co mógłbym zrobić by uzyskać możliwość ustawienia odpowiedniej ostrości?

PS. Niebawem będę miał korektor komy, który jeszcze bardziej odsunie aparat od tuby, porażka, ratujcie!

:unsure:

 

Brak logiki w tym co napisałeś. Jak korektor odsunie ognisko - a tak jest - to łatwiej złapiesz ostrość ponieważ będziesz miał pewien zapas na wyciągu. :D

 

PS. Zdecyduj się jakie "u" pisać w słowie wysuwać. Ja wiem, że to jest tylko internet ale im mniej kalectwa języka tym lepiej dla nas wszystkich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brak logiki w tym co napisałeś. Jak korektor odsunie ognisko - a tak jest - to łatwiej złapiesz ostrość ponieważ będziesz miał pewien zapas na wyciągu. :D

 

PS. Zdecyduj się jakie "u" pisać w słowie wysuwać. Ja wiem, że to jest tylko internet ale im mniej kalectwa języka tym lepiej dla nas wszystkich.

 

Muszę uzupełnić, że chodzi mi o sytuację kiedy korektor zabudujesz wewnątrz ruchomego elementu korpusu wyciągu - tak można zrobić. W każdym razie ja tak dostosowałem korektor. Faktycznie, jeśli po prostu go dokręcisz do wyciągu to aparat zostanie za daleko odsunięty i wydłużenie ogniskowej przez korektor nie zrekompensuje odsunięcia aparatu. Korektor wydłuża ogniskową o ok. 10 mm. Podniesienie lustra jest niezłym wyjściem z sytuacji ale może się okazać, że lusterko wtórne będzie za małe i nie "złapie" całego światła z lustra głównego. Z doświadczenia wiem, że zwykle te lusterka dają najmniejsze z możliwych, nadających się do obserwacji wizualnych. Dla astrofotografii długoczasowej z reguły trzeba dać większe lusterko wtórne żeby nie było winietowania. Jeśli tylko możesz zabudować korektor wewnątrz wyciągu to tak zrób. Przeważnie potrzebna jest tulejka ponieważ korektor jest węższy. Wszystko zależy od wyciągu. Trzeba też pamiętać żeby zachować wymaganą odległość korektora od matrycy aparatu. W tej chwili nie pamiętam tej odległości. Średnica korektora jest wystarczająca żeby go zbliżyć do lusterka bardziej niż to jest przewidziane przez producenta, nie spowoduje to winietowania dla matrycy EOS-a 350D lub 400D - sprawdzone. Podsumowując, to tak naprawdę producent korektora nie za bardzo cokolwiek przewidział jeśli chodzi o jego współpracę z newtonami wizualnymi. Zawsze trzeba kombinować. Sprzedają też newtony fotograficzne, które mają już dopasowane fabrycznie te wszystkie elementy i większe lusterka wtórne ale kosztują odpowiednio więcej. Masz rację, myslałeś logicznie. To ja wyciągnąłem złe wnioski kierując się tym w jaki sposób sam wyszedłem z tej opresji.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wsadzisz korektor komy to będzie brakować jeszcze wiecej... niestety niektóre teleskopy tak już mają konstrukcyjnie. Podniesienie lustra to niezbyt dobre wyjście, pół biedy jesli brakuje tylko kilku mm. Jesli więcej to chyba czeka Cię wymiana wyciągu na Low-profile :)

 

P.S. Sugeruje zawsze PRZED zakupem sprawdzić, czy Canon będzie łapał ostrość z danym teleskopem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No fakt jeśli będzie trzeba podnieść lustro o więcej niż kilka mm to pewnie zacznie się winietowanie.

Na dłuższa metę lepiej przeliczyć czy będzie winietowało w "newtwinie" a potem pokombinować tak jak mówi astrodziadek i ewentualnie na koniec podnosić lustro jesli ostrość nadal będzie na skraju regulacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam za literówkę, jeżeli tak mocno Cię uraziła!

 

Pozdrawiam i dziękuję za pomoc

 

Trochę możesz podnieść lustro o te 10 mm żeby złapać ostrość na razie, bez komakorektora. Jak będziesz go miał to rozważ umieszczenie go wewnątrz wyciągu jeśli się zmieści. Dotoczenie tulejki zawsze jest tańsze niż zakup nowego wyciągu. Jak będzie tak daleko to podeślę Ci fotki jak u mnie to jest zrobione.

pozdrawiam

Bez przesady, tak bardzo mnie to nie razi. Możesz tak pisać ! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość kaluzny_m

Przypuszczam, że w 10" jest taki sam wyciąg jak w 8". Przypuszczam również, że problem z ostrzeniem jest w takiej długższej czarnej przejściówce którą trzeba umieścić w wyciągu, żeby móc wkładać akcesoria 2". Rozwiązaniem jest proste, ale wymaga posiadania znajomego tokarza. Wystarczy roztoczyć pierścień (czarny nakręcany) na końcówkę wyciągu do rozmiaru wew. 2" i dorobić sobie przejście do tego wymiaru wyciągowego na 2" - ja obciąłem tą przejściówkę 2" i wszystko ładnie pasuje. Na zdjęciach wyciąg z roztoczonym środkiem (odkręcanego pierścienia), oraz przejściówka i jej wygląd po obcięciu do korektora. Jak już wyżej napisał Mario, podnoszenie lustra zwykle zwiększa winietowanie co w astrofoto jest raczej mało pomocne....

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby na to nie patrzeć to trzeba kombinować a tak nie powinno być. Coś tutaj konstruktor nie popisał się.

To wszystko odbywa się na zasadzie krótkiej kołdry. Ja myślę, że winietowanie w tym teleskopie i tak będzie, nawet bez podnoszenia lustra głównego. Pomierz sobie to wszystko i zobacz w NetWin czy masz 100% luminancję na wymiar matrycy Canona. Wątpię żeby tak było. Myślę, że czeka Cię kupno lusterka o krótszym boku 75 mm. Stary wyjadacz może mieć z tym problem :Salut: a cóż dopiero nowicjusz. Z instrukcji korektora nic nie winika jak zainstalować go w przeciętnym newtonie. Nie wynika bo się nie da bez przeróbek, to lepiej nic nie pisać :blink:

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość kaluzny_m

takie rozwiązanie dziala u mnie bez problemu w 200/1000, działało z C6N i ma jedną zasadnicza zaletę - nie ingeruje w "konstrukcję optyczną założoną przez producenta". Osobiście nie wnikam, czy ta jest poprawna czy nie, nie wnikam też na razie w to co by trzeba wymienić w teleskopie bo pewnie trzeba by wszystko.

Od strony baadera - przy zakupie korektora jest pełna dokumentacja jak go połączyć w zależności od konfiguracji sprzętu, ale należy sobie zdać sprawę, że baader-a bardziej interesuje to co jest za korektorem a nie przed (czyli odpowiednia odległości w przypadku fotografowania czy setup do okularów).

Co do winietowania, rozumiem, że wszystko Ci jedno czy jest na poziomie 20% czy 40% i bardziej skłaniasz się do wersji rozrycia mocowania LG niż wykonania dwóch prostych przejściówek...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

takie rozwiązanie dziala u mnie bez problemu w 200/1000, działało z C6N i ma jedną zasadnicza zaletę - nie ingeruje w "konstrukcję optyczną założoną przez producenta". Osobiście nie wnikam, czy ta jest poprawna czy nie, nie wnikam też na razie w to co by trzeba wymienić w teleskopie bo pewnie trzeba by wszystko.

Od strony baadera - przy zakupie korektora jest pełna dokumentacja jak go połączyć w zależności od konfiguracji sprzętu, ale należy sobie zdać sprawę, że baader-a bardziej interesuje to co jest za korektorem a nie przed (czyli odpowiednia odległości w przypadku fotografowania czy setup do okularów).

Co do winietowania, rozumiem, że wszystko Ci jedno czy jest na poziomie 20% czy 40% i bardziej skłaniasz się do wersji rozrycia mocowania LG niż wykonania dwóch prostych przejściówek...

 

Nie wiem czy to do mnie jest ta odpowiedź ale śpieszę z wyjaśnieniem, że ja jestem za winietowaniem na poziomie zerowym i wiem doskonale, że najczęstszą przyczyną winietowania w fotografii są za małe lusterka wtórne, które dają do teleskopów wizualnych. Do teleskopów fotograficznych dają lusterka o numer większe co zostało podkreślone przez któregoś ze sprzedawców - chyba TeleskopService - ale nie pamiętam dokładnie.

Winietowanie może tez być ze strony zbyt wąskiej tuby, wyciągu czy innego elementu. Najłatwiej spawdzić to w programie NewtWin. Nie jestem za opcją rozrycia czegokolwiek ale z dwojga złego jeśli nie można złapać wogóle ostrości to lepiej podnieść o 10 mm lustro główne niż patrzeć na teleskop stojący w kącie.

Trochę też mam pojęcia o budowie Newtonów. Sam zrobiłem wiele luster , w tym do mojej lornety 230 mm, która działa doskonale, co kilka osób może potwierdzić. Największym lustrem jakie robiłem było 350 mm.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość kaluzny_m

Bogdanie nie twierdzę, że nie masz doświadczenia z Newtonami - tylko, że nie masz doświadczenia z Newtonami SW :)

 

Pomyśl - czy łatwiej jest wg. Ciebie młodej lub mało doświadczonej osobie wyjmowanie całego mocowania + próba jego podnoszenia, nie wspominając o wymianie lusterka wtórnego gdzie sam się wypowiadasz, że to trudne nawet dla doświadczonego ATMowca, czy może zlecenie tokarzowi wykonania w zasadzie jednego przejścia?

 

Nie komplikując można zlecić wykonanie pierścienia z gwintem tak, żeby go nakręcić na wyciąg (zamiast fabrycznego) ze średnicą wewnętrzną 2". Wtedy odpada nam ten taki wysoki pierścień który daje nam chińczyk dla 2" i wogóle nic więcej nie robimy. Mamy zestaw pierścienie do wizuala (na 1,25' i 2") i pierścień pod foto z korektorem.

 

Proszę Cię o konkretną odpowiedź - co będzie łatwiejsze i prostsze w wykonaniu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bogdanie nie twierdzę, że nie masz doświadczenia z Newtonami - tylko, że nie masz doświadczenia z Newtonami SW :)

 

Pomyśl - czy łatwiej jest wg. Ciebie młodej lub mało doświadczonej osobie wyjmowanie całego mocowania + próba jego podnoszenia, nie wspominając o wymianie lusterka wtórnego gdzie sam się wypowiadasz, że to trudne nawet dla doświadczonego ATMowca, czy może zlecenie tokarzowi wykonania w zasadzie jednego przejścia?

 

Nie komplikując można zlecić wykonanie pierścienia z gwintem tak, żeby go nakręcić na wyciąg (zamiast fabrycznego) ze średnicą wewnętrzną 2". Wtedy odpada nam ten taki wysoki pierścień który daje nam chińczyk dla 2" i wogóle nic więcej nie robimy. Mamy zestaw pierścienie do wizuala (na 1,25' i 2") i pierścień pod foto z korektorem.

 

Proszę Cię o konkretną odpowiedź - co będzie łatwiejsze i prostsze w wykonaniu ?

 

No to ja przecież o tym samym piszę, a jak to zrobić to zależy od konkretnego wyciągu ! Na marginesie tylko wspominam o winietowaniu bo wiem z doświadczenia, ze te fabryczne lusterka są za małe w newtonach do astrofotografii, no chyba, że to jest newton fotograficzny. To jest pewne jak w banku. Jak kolega się zabierze za astrofotografie tym newtonem z korektorem to pierwsze co zobaczy to zarąbistą winiete i będzie zię zastanawiał co jest grane ! Chyba zgodzisz się ze mną ? Chcę go tylko uprzedzic co go czeka, żeby nie był zdumiony. Chyba, że bedzie kadrował ale ja nie byłbym zadowolony z tego. Nie ma też żadnej wątpliwości, ze tego korektora nie da się ot tak dokręcić i wszystko będzie OK. W moim newtonie 250/1000 winieta była widoczna z lustrem wtórnym o krótszym boku 80 mm ! Jak przesłoniłem LG do 220 to już było znacznie lepiej. Teraz wpakowałem fabryczne LG Synty 200/1000 i dopiero w tym układzie nie ma żadnej winiety. Z obliczeń wynika, że wystarczy lusterko 75 mm ale ja takiego nie mam. W wizualnych newtonach często za wąska jest też tuba na wlocie i wycina promienie, wystarczy dane wklepać do programu i się przekonać. Często tez wyciąg 2" jest za wąski. Producenci za bardzo sie tym nie martwią. W ofercie mają fotograficzne newtony, tylko troche więcej kosztują. :D

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość kaluzny_m

Bogdan - masz nawyraźniej problem ze zrozumienim tego co się pisze do Ciebie.

 

Nie miałeś to nie pisze, nie fotografowałeś to tym bardziej. Kolega metatron ma problem z ostrzeniem a nie z winietowaniem i nie jest to punktem w tej dyskusji!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bogdan - masz nawyraźniej problem ze zrozumienim tego co się pisze do Ciebie.

 

Nie miałeś to nie pisze, nie fotografowałeś to tym bardziej. Kolega metatron ma problem z ostrzeniem a nie z winietowaniem i nie jest to punktem w tej dyskusji!

 

No to winieta będzie nastepnym punktem. Na samym początku pisze, że teraz ledwie łapie ostrość. Coś trzeba z tym robić ? Albo wyciąg upiłować albo coś przesunąć ? Może już nie rozumiem wszystkiego bo stary jestem :blink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość kaluzny_m

człowieku - przeczytaj sobie pytanie i się zastanów wogóle co ty piszesz ? ? ?

 

w 17 poście orientujesz się o co metatron pyta ? może następnym razem przeczytasz dokładnie ?

 

po co wogóle ta dyskusja ?

Edytowane przez kaluzny_m
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość kaluzny_m

jedną z nielicznych zalet wyciągów chińskich (tych nowych) w przypadku newtonów jest możliwość ich kolimowania - w zasadzie ze względu na masową produkcję kolimacja nie jest to do końca wykonalne na normalnych wyciągach. Jeżeli będziesz chciał poczekać na baadera zastanów się nad nowymi typami - BAADER Steeltrack, już z przekładnia i troche inaczej zaprojektowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym jednak zrobił tą przejściówkę i zobaczył jak wychodzi foto a potem kupował nowy wyciąg.

 

Nie chce tworzyć nowego tematu dlatego pozwoliłem sobie moje pytanie dołączyć do istniejącgo już wątku :Beer: .

 

A mianowicie niedawno nabyłem nowy okular który daje mi dosyć pokaźne powiększenie w moim Taurusie około 250x ( nigdy wcześniej nie obserwowałem z takim powerem tym teleskopem). Miałem okazje dwa razy obserwować tym okularem i jestem trochę zaszokowany kiepskimi obrazami. Gwiazdki jakieś takie nie ostre, pływające, roziskrzone na każdą stronę. Nie wiem czy to wina złego seingu czy też jakieś problemy z kolimacją. Przy obserwacji w mniejszych powiększeniach problem tan zmniejsza się. Teleskop kolimowałem pudełkiem po kliszy, potem jeszcze kolimatorem badera i wydaje się być wszystko ok. Wykluczyć trzeba tutaj też złe wychłodzenie teleskopu, teleskop był zawsze bardzo dobrze wychłodzony dodatkowo mam zamontowane wentylatorki. Nie wiem czyżbym miał takiego dużego pecha że akurat podczas obserwacji trafiam na taki kiepski seing.? czy rzecz może leżeć w czymś innym?

 

Zapomniałem dodać że chodzi o okular Naglera.

 

Jeszcze jedno pytanko. W jaki sposób najlepiej wyznaczyć środek lusterka kątowego??

Proszę o jakieś rady, bądź sugestie. :Beer:

Edytowane przez Rammstein5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy kiedykolwiek otrzymując podobne powiększenie z innym okularem miałeś podobne problemy?

 

Podejrzewam, że to kwestia słabej jakości nieba + duże lustro jest bardziej podatne na zły stan atmosfery i seeing - zwłaszcza przy dużym powiększeniu

 

zakładam, ze teleskop jest skolimowany w punkt....

 

 

 

pozdrawiam

Edytowane przez Moralez
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chce tworzyć nowego tematu dlatego pozwoliłem sobie moje pytanie dołączyć do istniejącgo już wątku :Beer: .

 

 

Jeszcze jedno pytanko. W jaki sposób najlepiej wyznaczyć środek lusterka kątowego??

Proszę o jakieś rady, bądź sugestie. :Beer:

 

 

 

Witam

Rozumiem , że chodzi Ci o wyznaczenie środka geometrycznego LW-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.