Skocz do zawartości

Oznaczenia gwiazd zmiennych


ddexterr

Rekomendowane odpowiedzi

Cytat ze słownika szkolnego Astronomia:

...Oznacza się je następująco: pierwszą odkrytą g. z. w danym gwiazdozbiorze literą R z nazwą łacińską w dopełniaczu (...), następnie kolejno literami: S, T ...Z, potem RR, RS, RT ...RZ, potem SS, ST ...SZ...ZZ, AA ... do AZ, BB ... do BZ itd. aż do QZ. Gdy liczba g. z. w daym gwiazdozbiorze przekroczy liczbę możliwych kombinacji (czyli liczbę 334), ...

 

Podobną informację można znaleźć tutaj.

 

Mnie się jednak coś nie zgadza:

R, S, T, U, V, W, X, Y, Z (9)

RR, RS, RT, RU, RV, RW, RX, RY, RZ (9)

SS, ST, SU, SV, SW, SX, SY, SZ (8)

TT... (7)

UU... (6)

VV... (5)

WW... (4)

XX... (3)

YY... (2)

ZZ... (1)

AA, AB, ..., AZ (26)

BB, BC, ..., BZ (25)

CC, ... (24), DD, ... (23), EE, ... (22), FF, ... (21), GG, ... (20), HH, ... (19), II, ... (18), JJ, ... (17), KK, ... (16), LL, ... (15), MM, ... (14), NN, ... (13), OO, ... (12), PP, ... (11), QQ, ... (10).

 

Razem: 360.

 

Mógłby ktoś mi to wyjaśnić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W źródłach, które cytowałeś, zabrakło wzmianki o tym, że w systemie nazewnictwa gwiazd zmiennych pominięta jest litera "J".

Teraz powinno się zgadzać, prawda? ;)

 

Teraz się zgadza :helo: Dzięki! Nigdy bym na to nie wpadł. Dla mnie J to taka sama literka jak A, B, C itd. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, nie jest tak źle! "J" to jak najbardziej pełnoprawna litera. Jednak przyczyna jej pominięcia w nazwach zmiennych nie jest jasna.

 

Na stronach AAVSO, gdzie należałoby się spodziewać pełnej odpowiedzi, znaleźć można lakoniczną wzmiankę, że prawda o J gnie w odmętach historii. ;)

Większość źródeł (drukowanych i internetowych) zadowala się jedynie podaniem informacji, że w nazwach gwiazd zmiennych J nie jest wykorzystywana. W niektórych jako przyczynę podaje się np. podobieństwo liter I i J - pozbycie się jednej z nich miało podobno zapobiec niejasnościom w zapisach wyników obserwacji. Osobiście, za najbardziej wiarygodne wyjaśnienie tego całego zamieszania, uważam historię opowiedzianą w tym dokumencie. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.