Skocz do zawartości

Nikon 5700 Clpx.


Gość Andrzej

Rekomendowane odpowiedzi

Trudno coś napisać bo nie jest to zbyt popularny DC to astrofoto. Ale jestem przekonany, że coś tym aparatem można zrobić.

Do połączenia z okularem potrzebny będzie jakiś adapter np:

www.digitalastronomy.com

5700Final.gif

 

Ze względu na dużą średnicę obiektywu będziesz zmuszony stosować okulary o długich ogniskowych 38-40 mm np. MaxView II. A to trochę ogranicza.

Choć z drugiej strony duży zoom aparatu x 8 może ten problem zmniejszyć. Nie udało mi się żadnej fotki znaleźć co może potwierdzać fakt, że niewiele osób wykorzystuje CP5700 do astro.

Pewnie niezłe efekty można uzyskać na piggy-backu jako że aparat ma bulb max 5 minut.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No zbyty wiele to o tym i astro znaleść nie można, ale coś tam się udało :

http://www.dpreview.com/reviews/specs/Niko...ikon_cp5700.asp

nikon_cp5700.gif

http://www.janusuk.com/astro/ccd/nikon5700.html

orion_Small.jpg.

 

Parametry ma bardzo fajne czas B 5 min. więc sporo się da zrobić są gotowe okularki do projekcji , a zarazem to dobry aparat na co dzień nie tylko do astro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

ale jesli pamietam z dokumentacji ten aparat ma jedno wade niewymienny obiektyw, wiadomo ze nikony sa klasa same w sobie ale bawilem sie kumpla aparatem sony dcf 707 - z matryca 5mln, zdjecia super, ale bolalo troche (sam przyznal) ze nie mozna zmienic obiektywu

a szkoda

Pozdrawionka

PS.

Ale chyba w D100 mozna juz wymieniac ale cena jest odpowiednio wyzsza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

D100 to body czyli aparat sprzedawany bez obiektywu. Można do niego podpiąć wiekszość Nikonowskich obiektywów i oczywiscie teleskop też :) Na allegro w cenie od 7kdo 9k złotych. Chciałoby się taki mieć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hm

jakbym mial tyle kasy wolalbym Nikona, poniewaz nie posiadam zadnego apartu :)

ale jak juz to tego z wymiennymi obiektywami

:)

o ile pamietam to Mirek napisal ze kamerka sony ExView

z b.dobrym przetwornikiem ccd kosztuje w granicach 3600 - a jest to przemyslowka, podejrzewam ze kamera do astro moze byc drozsza

 

Tak Bocianie ale ja nie mam zaufania do aukcji internetowym szczegolnie jesli chodzi o taka kase juz wolalbym aby ktos ze znajomych kupil mi to w stanach

z tego co sie orientuje Coolpix 5700 kosztuje w granicach 1000 $

a d100 okolo 1900

sa to dane z amazon.com

Mozna jeszcze odjac 15%

 

Pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hm

jakbym mial tyle kasy wolalbym Nikona, poniewaz nie

Tak Bocianie ale ja nie mam zaufania do aukcji internetowym szczegolnie jesli chodzi o taka kase juz wolalbym aby ktos ze znajomych kupil mi to w stanach

z tego co sie orientuje Coolpix 5700 kosztuje w granicach 1000 $

a d100 okolo 1900

sa to dane z amazon.com

Mozna jeszcze odjac 15%

 

Pozdrawiam serdecznie

 

Jak chcesz to Ci mogę polecić zaufanego gościa na Allegro (super sprzedawca), który sprowadza aparaty z EU i u którego sam kupowałem Nikona 4300.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikon 5700 w USA kosztuje nawet poniżej 1000, cena aukcyjna Allegro jest więsza o ok. 250-300USD, sklepowa jest już chora, dochodzi do 6800 PLN. Kupno w Stanach, niepewność działania gwarancji "zza oceanu" w UE, stresy "celne", konieczność oczekiwania na przesyłkę (a może deklarowane 200USD na paczce skłoni obsługę Feedexu do rzucanie nią przy załadunku)-to cena obtaniania o 250USD. Warto?-może tak moze nie, trudno powiedzieć...

Pisałem o tym Nikonie, ponieważ z tego co czytałem ma sporo akcesoriów do "nakręcania" włącznie z okularami z gwintem do wkręcania w obiektyw bez żadnych pośrednich adapterów. Poza tym model ten ma obiektyw ED co w astrofoto może mieć znaczenie (?? ???). Dzięki za uwagi.

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)Pisałem o tym Nikonie, ponieważ z tego co czytałem ma sporo akcesoriów do "nakręcania" włącznie z okularami z gwintem do wkręcania w obiektyw bez żadnych pośrednich adapterów.(...)

 

Oj nie polecam wkręcać nic w ten obiektyw! Ten aparat WYMAGA dodatkowego adaptera. I nie ma do niego dużo akcesoriów. Chyba pomyliłeś z CP995/4500.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do różnic pomiędzy astro-CCD a aparatów cyfrowych, mam trochę za i przeciw zarówno w jedną jak i w drugą stronę.

Aparat- zdjęcia kolorowe w sposób: "one-shot" a nie jak w przypadku CCD potrzeba zakupu filtrów kolorowych (tzw. color wheel) i czterech ekspozycji. Dużo większa rozdzielczość aparatu pozwala a wykonywanie odbitek z obrobionych zdjęć - ccd o dużej rozdzielczości to wydatek rzędu 10.000 USD. Kupujać aparat możemy nim wykonywać zdjęcia wszędzie - w końcu to zwykły aparat ! Przy zakupie lustrzanki o elemencie wielkości 1/2 klatki 24x36 ogniskową mnożymy x 2 co w astronomi jest plusem - w przypadku normalnej fotografii sprawa ma się już nieco gorzej.

Jakość ustawicznie rośnie, ceny ustawicznie spadają....

Wybór należy do kupującego.

Co do CP 5700 to jak dla mnie (ale jestem nieco zboczony co do sprzętu foto) to ma on dwie duże wady o których pisałem już wiele razy - po pierwsze brak wizjera optycznego - zamiast niego mały ekranik LCD który gaśnie w trakcie zapisu zdjęcia i jest niepraktyczny przy słabych warunkach oświetleniowych, po drugie aparat ten daje obrazy o bardzo wypalonych światłach - bez względu na ustawione parametry kontrastu - jak dla mnie do pracy w studio to rzeczy niewybaczalna. Jakość wszystkich zoom-ów powyżej 3x zawsze była kiepska i obiektyw ten posiada wszystkie wady możliwe w takim zestawieniu - duża dystorsja na skrajnych ustawieniach zoom-a (osiągająca jeden procent przy szerokim kącie), winietowanie przy szerokim kącie i aberracje chromatyczną.

Nie oznacza to że ten aparat jest zły - nie od wszystkiego się jednak nadaje !

 

Pozdrawiam !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...(osiągająca jeden procent przy szerokim kącie), winietowanie przy szerokim kącie i aberracje chromatyczną....

Pozdrawiam !

 

Papatek czy coś nie pomyliłeś ???

jeden procent dystorsji to rzecz gołym okiem nie widoczna, nawet niemieckie ostre normy na sprzęt astrofotograficzny jak astrografy dopuszczają dystorsję do 2% jako nie dyskalifikującą wyrobu z pomiarów astrometrycznych w profesjonalnych obserwatoriach !!! 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jaki procent dystorsji ma mój aparat (QV3500) ale przy szerokim kącie widać wyraźnie zniekształcenia typu beczka (np wygina horyzont). Z zoomem x 3 zniekształcenia zmieniają się na typu "poduszka" ale są prawie niezauważalne. I jest to niestety standard przy zoomach.

 

Inny problem to to, że MTO z okularem który posiadam wprowadza bardzo dużą dystorsję typu poduszka. Wybrałem najgorszy przypadek:

 

03010700337159.JPG

 

 

Przy okazji widać też kiepską ostrość poza centralną cześcią. Zdjęcie robione w trybie autofocus. Przy manualnym focusie aparatu sytuacja z dystorsją się poprawia. Dodam (żeby nie zwalali wszystkiego na mój aparat), że tę dystorsję też widać, gdy patrze przez okular.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Janusz nie mówimy o sprzęcie obserwacyjnym a fotograficznym. Jeżeli wydaje Ci się że to norma to się mylisz, dobre obiektywy mają dystorsję poniżej 0,2 % !

 

Spróbuj takim obiektywem zrobić np reprodukcję albo choć architekture tego w Pshopie tak łatwo nie wyprostujesz....

 

zdjęcie z http://www.imaging-resource.com/

 

wide_nikon.jpg

 

pzdr !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry przykład Papatek, to spróbuj określić ile procent dystorsji jest na fotce Togala a ile na tej testowej  ???

 

A ja mam pytanie do Ciebie Janusz: Dlaczego taka dystorsja (ta, którą widze, gdy patrze przez okular). Czy to wina okularu czy MTO? Czy tak ma być?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dystorsję określamy jako rożnicę procentową powiększenia na środku i na brzegu kadru, może być ujemna lub dodatnia, na prezentowanych fotkach mamy i taką i taką i jest ona na poziomie 4% +- 0.5 u Togala i na drugiej fotce mniejsza trochę od 2 procent, ciężko to pomierzyć z takiego obrazka.

Owszem przy fotografowaniu architektury czy zdjęciach katalogowych to jest spora wada ale przy naszych miłośniczych astrofotach nie ma ona większego znaczenia bo na niebie praktycznie nie ma długich linii prostych do obserwacji okularem.

Do Togala, jak już wcześniej pisałem zarówno okular jak i Zoomik aparatu mają swoją dystorsje i to co widzisz to ich wypadkowa dystorsja przy rożnych położeniach układu Zoom pracującego z okularem  8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem przy fotografowaniu architektury czy zdjęciach katalogowych to jest spora wada ale przy naszych miłośniczych astrofotach nie ma ona większego znaczenia bo na niebie praktycznie nie ma długich linii prostych do obserwacji okularem.

 

Nie do końca się zgadzam. Problem występuje też przy krzywych. Gdy robię kilka seryjnych fotek Księżyca przy nieruchomym MTO i chcę je potem poskładać, to ni jak nie mogę, bo jajowatość Łysego na każdej fotce jest inna. > :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, taka składanka na duży Bilbord to już wymaga profesjonalnych obiektywów i aparatów a nie amatorskiego aparaciku cyfrowego z niemymienną optyką i projekcją okularową, ptaszki to co innego a aplikacje astro to inna bajka szczególnie te bardziej zaawansowane technicznie  ??? :( > :(

Ale to już zupełnie inna bajeczka cenowa niestety :o  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Janusz, widzę, że nie możesz się zdecydować czy dystorsja w astrofoto przeszkadza czy nie. Najpierw piszesz:

"..przy naszych miłośniczych astrofotach nie ma ona większego znaczenia bo na niebie praktycznie nie ma długich linii prostych do obserwacji".

Gdy zwracam Ci uwagę, że tam na górze też są linie krzywe, z którymi mam problem to  odwracasz ptaka ;) ogonem i piszesz:

"..ptaszki to co innego a aplikacje astro to inna bajka szczególnie te bardziej zaawansowane technicznie".

Zdecyduj się.

 

Napisałem, że tę dystorsję widzę, gdy patrzę przez okular. Tu nie pokusiłeś się o komentarz tylko zapodałeś Twoją standardową śpiewkę o amatorskim aparaciku.

Nie robię zdjęć na bilbordy tylko się bawię zwykłymi stack'ami. Wiem, że na bilbordy potrzebowałbym lepszego sprzętu, ale już nawet lepszy okular dużo by pomógł. Muszę się za takim rozjerzeć. Jaki okular byś polecał?

 

PS. Ptaki to równie trudny temat co astrofotografia. A może nawet trudniejszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm... nie widziałem nigdzie opublikowanych testów na dysatorsję innych okularów projekcyjnych w połączeniu z różnymi aparatami, więc trudmno mi coś godnego polecić nie mając wiedzy na ten temat ???

Poszukaj danych na stronach producenckich ;D

Większość popularnych okularów astronomicznych ma dystorsję na poziomie od 5 do 15 % i jak dotąd nikomu to raczej nie przeszkadzało.

Świadomie podczas projektowania okularów nie likwiduje się dystorsji kosztem lepszej korekcji aberracji wyższych rzędów tak ważnych w wizualnych systemach okularowych 8)

Tylko w okularach z najwyższej półki cenowej po kilkaset dolców dystorsja jest skorygowana prawie perfekt ale nie zawsze nadają się one do projekcji okularowej z powodu za małych soczewk ocznych winietujących mocno niewymienne obiektywy aparatów :o

Chwalone niedawno okularki Ortoskopowe są prawie wolne od dystorsji ale kosztem zawężonego pola widzenia i skąplikowanego w wykonaniu, klejonego trójsoczewkowego zespołu optycznego :(

Praktycznie nie spotyka się ich o ogniskowych ponad 25mm i mają też niewielkie pojedyncze soczewki oczne utrudniające projekcję okularową : :)

Może ktoś już na zachodzie zrobił testy i ranking dostępnych na rynku okularów projekcyjnych ???

No cóż, pełną jakość obrazu o wiele łatwiej uzyskać lustrzankami z wymiennym obiektywem bo obraz z teleskopu pada bezpośrednio na detektor lub film i zbędny jest okuar projekcyjny i wielosoczewkowy obiektyw aparatu które są często źródłem dystorsji i nieostrości brzegowych pola kadru, to w końcu tylko proteza klasycznej i sprawdzonej fotografii ogniskowej :'(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Większość popularnych okularów astronomicznych ma dystorsję na poziomie od 5 do 15 % i jak dotąd nikomu to raczej nie przeszkadzało.

 

15% i nikomu nie przeszkadza?? :o Moją fotkę oceniłeś na max 4.5%. Przy 15% to Księżyc już chyba w kształcie romba musi być. Mnie to by przeszkadzało.

 

Świadomie podczas projektowania okularów nie likwiduje się dystorsji kosztem lepszej korekcji aberracji wyższych rzędów tak ważnych w wizualnych systemach okularowych 8)

Tylko w okularach z najwyższej półki cenowej po kilkaset dolców dystorsja jest skorygowana prawie perfekt ale nie zawsze nadają się one do projekcji okularowej z powodu za małych soczewk ocznych winietujących mocno niewymienne obiektywy aparatów :o

Chwalone niedawno okularki Ortoskopowe są prawie wolne od dystorsji ale kosztem zawężonego pola widzenia i skąplikowanego w wykonaniu, klejonego trójsoczewkowego zespołu optycznego :(

Praktycznie nie spotyka się ich o ogniskowych ponad 25mm i mają też niewielkie pojedyncze soczewki oczne utrudniające projekcję okularową : :)

Może ktoś już na zachodzie zrobił testy i ranking dostępnych na rynku okularów projekcyjnych ???

 

No wreszcie jakieś konkrety. Później sprawdzę czy nie kłamiesz. ;)

 

No cóż, pełną jakość obrazu o wiele łatwiej uzyskać lustrzankami z wymiennym obiektywem bo obraz z teleskopu pada bezpośrednio na detektor lub film i zbędny jest okuar projekcyjny i wielosoczewkowy obiektyw aparatu które są często źródłem dystorsji i nieostrości brzegowych pola kadru, to w końcu tylko proteza klasycznej i sprawdzonej fotografii ogniskowej :'(

 

Eeee tam. A zrób taką fotkę swoją lustrzanką z ogniskową 2500 mm

 

robinportraitl.jpg

 

BTW: zrobiona amatorskim aparacikiem cyfrowym i plastikowym ETX90.

 

www.lin-evans.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.