Skocz do zawartości

Po Borucinie


Mirek Krasnowski

Rekomendowane odpowiedzi

Na zlocie w borucinie pogoda dopisała w tym roku wyjątkowo. Dwa dni gwiaździstego niebo choć z podłym seeingiem na poziomie 3-4/10 pozwoliło obserwować do woli. Dodatkowo mieliśmy okazję do zapoznania się w praktyce z metodą cieniową badania lustra (Michał Witkowski i Łukasz Markulis), posłuchac wykładu Wojtka Burzyńskiego na temat zakryć brzegowych. Dowiedzieć się i zobaczyć jak się robi miniaturowe aparaty fotograficzne (Marek Mazur), zjeżdżać na linie z 12 metrowego mostu w Rutkach (Przemek Rudź), oglądać archiwale odcinki magazynu Sonda (Grzegorz Tissler).

 

Popatrzyłem sobie takze przez Syntę 200/1200 i moge tylko potwierdzić, że od strony optycznej jest to sprzęt naprawdę bardzo dobry. Zupełnie nie moge zrozumieć dlaczego nie można fabrycznie montować do niego wyciągu któremu nie wiele by można zarzucić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mirku cieszę się że pogoda dopisała, ale może napiszesz co oglądaliście i jak w porównianiu z Jodłowem, choć seeing 3,4 to raczej kiepsko.

A kto miał Syntę?

Mój wyciąg już mam i muszę przyznać że Janusz zrobił kawał dobrej roboty! Przestał skakać i trzyma fason na całej lini!

Żałuję że nie mogłem uczestniczyć w tych ciekawych wykładach, szczególnie burzy :Cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mirku cieszę się że pogoda dopisała, ale może napiszesz co oglądaliście i jak w porównianiu z Jodłowem, choć seeing 3,4 to raczej kiepsko.

 

Takich warunków jak panują w Jodłowie (chodzi mi o ukształtowanie terenu) to w Borucinie nie ma Stacja w której bylismy po prostu nie leży na wzgórzu ale droge mleczną widać spokojnie bez żadnych problemów. Można powiedzieć że jeżeli chodzi o ciemnośc to jeżeli Jodłów ocenić na 10 to w Borucinie jest 8. Pytasz co oglądalismy. Odpowiedź może być tylko jedna wszystko co się dało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako uczestnik potwierdzam,było super, zwłaszcza organizacyjnie, szczególne podziękowania dla Przemka, który pełnił godnie honory gospodarza domu i imprezy.

Z widzialnością było różnie, duża wilgoć, sprzęt dosłownie zamarzał od zewnątrz, ale gdy nie dało się patrzeć w niebo ( choć byli twardziele, których nic nie zrażało, m. in. Bogdan), to można było do woli oglądać ,z łezką w oku wprawdzie, nagrane na video odcinki legendarnej Sondy...

No i ten zjazd na linie zostawił niesamowite wrażenie i wspomnienie.

Jeszcze raz podziękowania dla wszystkich, którzy się przyczynili to takiego niezapomnianego przebiegu tej imprezy!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.