Skocz do zawartości

Częściowe zaćmienie Księżyca 2008


Pawel_Maksym

Rekomendowane odpowiedzi

I jeszcze krótka animacja. Troche więcej fotek w animacji przy odkryciu Kopernika.

 

d149b03586a3d160.gif

 

PS. Ta zmiana orientacji Księżyca związana jest z przeniesieniem montażu w inne miejsce. Gałęzie zasłoniły mi Księżyc :D

 

Pozdrawiam

Paweł

Edytowane przez TUR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze krótka animacja. Troche więcej fotek w animacji przy odkryciu Kopernika.

(...)

PS. Ta zmiana orientacji Księżyca związana jest z przeniesieniem montażu w inne miejsce. Gałęzie zasłoniły mi Księżyc :D

 

Pozdrawiam

Paweł

 

Mam do Ciebie pytanie, TURze..

W jaki sposób (jakim programem) utworzyłeś animację? Czy po prostu sam skłądałeś zdjęcia dopsaowując kadr i obszar brzegowy Księżyca? :szczerbaty:

Proszę o jakiś choćby mikrotutorial..

Edytowane przez Pawel_Maksym
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

 

Zdjęcia- 12sztuk obrabiałem w AP, tj.

- zmniejszyłem do rozmiaru 900x600 i zapisałem "for web" tak aby pojedyńcza klatka miała ok 30kB,

- na pierwszą fotkę naniosłem warstwy pozostałych fotek,

- wyrównałem fotki, aby nie było przesunięć za pomocą "difference" na warstwach

Następnie otworzyłem projekt za pomocą ImageReady i tam zrobiłem animację. Później zapisałem jako gif.

 

Jeżeli chcesz pogadać o szczegółach, to proponuje na priv.

 

Pozdrawiam

Paweł

Edytowane przez TUR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biała Podlaska: Koszmar; nic niewyszło z obserwacji; przez pewien czas zdawało się że będzie spoko: Księżyc zaczął prześwitywać przez chmury i troche poogladałem może 2 min, po tym czasie naszła nowa chmura ale tym razem burzowa i się zmyłem do domu bo spory wiatr się zerwał i potem deszcz i pioruny, i już niemiałem siły czekać bo byłem przemęczony

(na dodatek spaliłem sobie gardło zimnym napojem gazowanym z lodówki jakieś 2 dni wcześniej i ledwo się trzymałem na posterunku - takie małe ostrzeżenie: Niepijcie nigdy zimnej wody gazowanej, napojów ani mleka prosto z lodówki; gwarantuje to spaleniem ("poparzeniem") sobie gardła i mocnym bólem, że niemożna potem prawie nic przełykać.)

Edytowane przez Fangthane
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W czasie przedwczorajszego zaćmienia miałem szczęście w nieszczęściu. Nieszczęście to burzowe chmury nad Piszem gdzie liczyłem na przejrzystość mazurskiej atmosfery a szczęsciem było to iż po powrocie do C. okazało się że trąby i wichury oszczędziły moją skromną chałupę. :burza:

 

 

(na dodatek spaliłem sobie gardło zimnym napojem gazowanym z lodówki jakieś 2 dni wcześniej i ledwo się trzymałem na posterunku - takie małe ostrzeżenie: Niepijcie nigdy zimnej wody gazowanej, napojów ani mleka prosto z lodówki; gwarantuje to spaleniem ("poparzeniem") sobie gardła i mocnym bólem, że niemożna potem prawie nic przełykać.)

 

Kolego, więcej treningu. O ile pamiętam kiedyś na ul. Brzeskiej lub obecnie na Al. 1000-lecia można było dostać trunki które solidnie zahartowały gardło niejednego Podlasiaka. A wtedy zimne mleko na drugi dzień było jednym z przyjemniejszych lekarstw. :szczerbaty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Udało się ! :D

Przez cały dzień pogoda była fatalna, jednak ok. 22:30 jedna chmura zaczęła "świecić" - to dało mi nadzieję i uzbrojony w lornetkę i aparat cyfrowy postanowiłem zapolować :D Z biegiem czasu pogoda na szczęście tylko sie poprawiała.

Wrzucam 2 zdjęcia - te najmniej poruszone :P

 

Pozdrawiam

post-7600-1219053778_thumb.jpg

post-7600-1219053827_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

FAZA2.jpg FAZA5.jpg FAZA8.jpgFAZ10.jpgfaza11.jpg

 

Ja oglądałem na greckiej wyspie Rodos przy bezchmurnym niebie (latem tylko takie tam bywa), zająwszy stanowisko pod jedną palmą. Niestety, ze sprzętu miałem tylko standardowy aparat i lornetkę, zdjęcia są marne.

Piękne było to, że w czasie fazy maksymalnej pojawiło się mnóstwo słabych gwiazd Koziorożca i Drogi Mlecznej. Zniknęły też wyraźne cienie, rzucane przez drzewa w czasie pełni Księżyca.

Zaćmienie było dość jasne, czerwona barwa cienia była zauważalna "podręcznikowo" dla faz ponad 0.4.

Cały czas był zauważalny brzeg Księżyca, zanurzony w cieniu.

Miałem zupełny spokój, bo, tak jak niektórzy z Was już wielokrotnie pisali, tego typu zjawisko nie wywołało kompletnie zainteresowania u ludzi, a Ci, którzy nawet spoglądali na niebo, nie zauważyli niczego specjalnego...

Edytowane przez Aquamarin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja "prawie" obserwowałem to zjawisko, ale... 17 sierpnia nad ranem [sic!]. Po prostu wg. czasu irkuckiego. W akcie desperacji wstałem ok. 4.30 z namiotu zbrojny jedynie w kompaktową lornetkę, aparat i statyw -obozowaliśmy akurat w lesie w górskiej dolinie, wieczorem chmury, słowem szanse niewielkie. Teleskop-traveller pozostał w plecaku. Zdołałem jedynie pare razy dojrzeć "dziabnięty" Księżyc zachodzący właśnie za grań, częściowo w chmurach. Jeszcze desperacka bieganina ścieżką po lesie celem znalezienia gdzieś wyżej miejscówki aby pstryknąć zdjęcie, bez szans. Ale adrenalina znakomita, podnoszona bujną wyobraźnią perspektywy spotkania nocą w lesie 300kg "pluszaka" :ha: Strach ma wielkie oczy, jak wiadomo...

Pozdrawiam

-J.

P.S. Rany, ale mam jet laga. Wróciłem wczoraj, 6h lotu Irkuck-Moskwa + 2h Moskwa Warszawa, różnica 7h stref czasowych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.