Całkowite zaćmienie Słońca 2009-07-22

Robert Bodzoń · 10 Listopada 2008

Historyczne dane dotyczące elementów pogody w Szanghaju:

http://www.tutiempo.net/en/Climate/SHANGHA...2008/583620.htm

Historyczne dane dotyczące elementów pogody w Wuhan:

http://www.tutiempo.net/en/Climate/Wuhan/07-2008/574940.htm

I wszystko byłoby pięknie, gdyby było tam zachmurzenie. Jest temperatura, wilgotność, opady, wiatr i inne. Można analizować. Ja przejrzę w wolnym czasie, bo jest tego sporo. I będę musiał jeszcze poszukać danych o zachmurzeniu.

Bartosz · 10 Listopada 2008

Dopisałem się do Mirka

Bartosz

Aron · 5 Grudnia 2008

Czy północne Indie to dobre miejsce do obserwacji zjawiska?

Mógłby ktoś z Was wstawić mapkę z pasem zaćmienia?

Pozdrawiam, Aro

PPB · 5 Grudnia 2008

Wszystko o zaćmieniu. Na północy Indii może być krucho ze względu na pogodę - to pora monsunowa!

Aron · 5 Grudnia 2008

Wielkie dzięki. Zauważyłem też, że w Indiach zaćmienie będzie można obserwować tylko nieco ponad 3 minuty, przy 5"30" i więcej we wschodnich Chinach. Hmmm..Sprawa jest taka, że jak co roku będziemy włóczyć się gdzieś po świecie, tym razem padło na Karakorum, północne Indie bądź Nepal Pomyślałem, że można połączyć przyjemne z pożytecznym i obejrzeć zaćmienie. Jednak Wuhan czy Szanghaj to za daleko na wschód.

Jakie miejsce w "okolicy" płn. Indii moglibyście polecić na obserwację?

Może Bhutan? Ale czy tam już wpuszcza się turystów?

Pozdrawiam, Aro

Merak · 10 Stycznia 2009

Wypada dokończyć to, co się samemu zaczęło. Zaczynałem zresztą zupełnie zielony

(co widać po niektórych odjechanych pomysłach) i nieświadomy wielu aspektów sprawy.

I nadal jest więcej niewiadomych, ale w międzyczasie trochę analizowałem temat

i zasięgałem języka u bardziej doświadczonych, przez co ośmielam się mieć jakieś

poglądy w tym temacie. Nie ma co ukrywać, że koncepcje się trochę pozmieniały...

To wszystko są jednak tylko moje przemyślenia i spekulacje nt. przyszłości, której

jak wiadomo nie da się do końca przewidzieć (zwłaszcza w przypadku pogody i giełdy).

Ale jakieś przemyślenia się uzbierały - podzieliłbym je na dobrą i złą wiadomość.

To może zacznijmy od tej dobrej...

Dobra wiadomość - kwestie organizacyjne i kosztowe:

Wydaje się, że jeśli starannie zaplanować pobyt z aktualnym wydaniem przewodnika

Lonely Planet (wyd. 2007) w ręku, trzymając się tylko tras sprawdzonych i uczęszczanych turystycznie,

to ryzyko pobytowe (kulturowe, językowe itp.) będzie niewielkie, a koszty rozsądne.

No i oczywiście swoboda ruchów będzie nieporównywalna ze zorganizowaną wycieczką.

Całkowity koszt wypasionego 2 tyg. pobytu (z przelotem) szacuję na ok. 7000 zł / osobę

(dość szczegółowe wyliczenie wg. cen z Lonely Planet, w oparciu o typowy program pobytu,

wariant na pewno nie minimalny, raczej pełny).

Na przemyślenie takiego wyjazdu zostaje jeszcze trochę czasu, a jest nad czym myśleć.

Zdaniem chińskich bywalców garstka miłośników zaćmień rozpłynie się w Chinach bez śladu,

skoro nawet kibice olimpijscy nie zrobili specjalnego tłoku w Pekinie ani w Szanghaju.

Z przelotami też nie powinno być problemu, jeśli oczywiście nie będziemy zwlekać do

ostatniej chwili. Jest pewne ryzyko, że zostaną tylko droższe pokoje hotelowe, ale te i tak są

dużo tańsze niż w Europie.

Zła wiadomość - inne ryzyka:

Dynamicznie wzrastające zanieczyszczenie atmosfery w Chinach sadzami przemysłowymi.

Nakłada się ono na "naturalne" zapylenie. Np. w Pekinie wskutek wycięcia okolicznych lasów

pustynia Gobi rozszerza bez przeszkód i już prawie dochodzi do bram miasta, a burze pyłowe

paraliżują życie mieszkańców. Jeśli nawet chmury odsłonią nam samo zaćmienie (szanse a priori

ok. 40% dla Wuchanu i Szanghaju), to na skutek zanieczyszczenia widoczność może nie obejmować

"wyższych składowych harmonicznych" jak np. korona słoneczna czy protuberancje.

Zwykłe prognozy zachmurzenia raczej nie obejmują zjawisk pyłowych - trzeba je wkalkulować jako

dodatkowe ryzyko. Zdaniem osoby zawodowo jeżdżącej do Chin kilkakrotnie w roku - całkiem

czystego nieba na wschodnim wybrzeżu nie widać już ani z miasta ani poza miastem.

Plaża w Jinshanwei

Wuhan jest też dużym miastem przemysłowym, więc zanieczyszczenie będzie podobne. Pod tym

względem Chengdu jest lepsze, ale pod innym gorsze. W Syczuanie mają ze 200 dni deszczowych

w roku - zgadnijcie w których miesiącach leje najczęściej?

:( Ryzyko niepokojów społecznych w Chinach związane z zamykaniem fabryk z powodu światowej recesji.

Już teraz obserwuje się duże migracje robotników z miast na prowincję. Co będzie dalej? Who knows?

:( Ryzyko finansowe związane ze skutkami światowej recesji w kraju. Jeszcze miesiąc temu

tylko mówiło się o kryzysie - dziś już wiele osób odczuwa go na własnej skórze. Co będzie za

miesiąc albo dwa? Może kryzys potrwa dłużej niż szacowano i trzeba będzie bardziej zacisnąć pasa?

A w końcu te 7 czy 14 kafli (or so) piechotą nie chodzi.

Podsumowanie:

Wydaje mi się, że nawet jeśli ktoś był mocno napalony na to zaćmienie, to rezygnacja nie będzie

rejteradą, a po prostu przemyślaną decyzją - rozsądną w danej sytuacji.

Np. moja grupa daje sobie jeszcze trochę czasu na ostateczną decyzję, ale jeśli wyjazd dojdzie

do skutku, to samodzielnie, bez biura.

___________________________________

Uwagi na marginesie:

Jak widać wpłacanie zaliczki i spisywanie umowy z biurem na pół roku przed wyjazdem,

to kiepski pomysł. Tak mi się od zresztą od początku wydawało.

Już są nowe książki zaćmieniowe, obejmujące kolejne lata (np. 2008-2026 o ile dobrze pamiętam).

Na pewno uaktualniono wiedzę o najbliższych zaćmieniach...

Kto wie, może jeszcze trafi się coś sensownego w najbliższym X-leciu? :lol:

Edytowane 10 Stycznia 2009 przez Merak

Radek Grochowski · 15 Stycznia 2009

Jeśli nawet chmury odsłonią nam samo zaćmienie (szanse a priori ok. 40% dla Wuchanu i Szanghaju), to na skutek zanieczyszczenia widoczność może nie obejmować "wyższych składowych harmonicznych" jak np. korona słoneczna czy protuberancje.

Tym bym się nie przejmował. Jasność powierzchniowa wewnętrznej korony słonecznej i protuberancji jest większa niż jasność Księżyca w pełni. Można by się przejmować, gdyby zapylenie było tak duże, że w nocy nie widać Księżyca, ale tak źle raczej nie jest Oczywiście im czystsze powietrze tym lepiej, ale generalnie jakość atmosfery nie jest przy zaćmieniach Słońca czynnikiem krytycznym.

Ryzyko niepokojów społecznych w Chinach związane z zamykaniem fabryk z powodu światowej recesji.
Już teraz obserwuje się duże migracje robotników z miast na prowincję. Co będzie dalej? Who knows?

Tutaj widzę największe zagrożenie. Od lat rosnące nierówności społeczne, podziały narodowościowe i religijne, nacjonalizm. Partia Komunistyczna była w stanie trzymać wszystko jakoś w ryzach, póki kraj kwitł i generalnie wszyscy byli zadowoleni. Jednak od ponad roku chińskie finanse i ekonomia staczają się po równi pochyłej i dna nie widać. Raczej nic dobrego z tego nie wyniknie. Mam tylko cichą nadzieję, że do czasu zaćmienia utrzyma się tam jaki taki spokój.

jeśli wyjazd dojdzie do skutku, to samodzielnie, bez biura.

:dobrze:

Ja na dniach wysyłam podanie o wizę.

edytor · 19 Stycznia 2009

witam!

Nikt z Was nie rozważał wysp japońskich?

Edytowane 21 Stycznia 2009 przez Pawel_Maksym

t0d · 22 Stycznia 2009

sęk w tym, że jedyną "wyspą japońską" z której można obserwować w miarę sensownie to Iwo Jima - a żeby się tam dostać najlepiej dodrukować sobie trochę $$ albo nawet $$$$

z wysp głównych nie będzie widoczne całkowite zaćmienie

no i jeszcze ten kurs dolara dobija.. mógłby sobie zostać na poziomie 2 PLN

jak kurs dojdzie do 3,5-3,7 PLN to rzucam to wszystko w cholerę i brykam do czech upić się z rozpaczy

edytor · 22 Stycznia 2009

Juz sie dowiedzialam wszystkiego, dobrze, ze wszystko organizuje w ostatniej chwili i jeszcze nie kupilam biletu. Naiwnie myslalam, ze mimo wszystko da sie doplynac na te wyspy zwyklemu smiertelnikowi w okresie zacmienia, niestety. Oprocz Iwo-jima, duzo blizej zreszta, leza tzw Tokara wyspy, jest ich 12 i praktycznie z kazdej mozna by bylo obserwowac zacmienie. Ale jest duzo przeciwnosci . Srednio 300 000 jenow zycza sobie za prom czyli jakies 11 125zl ups (w zwyklym okresie ok 200 zl), malo tego, wyspy zamieszkuje ok 700 mieszkancow, limit osob ktore przybeda na wyspy jest ograniczony do 1300 (zarezerwowane tylko dla emerytow z Niemiec:)). POmyslalam ostatnia deska ratunku to lodzie prywatne. Okazuje sie jednak, ze maja zakaz wplyniecia na wyspy pomiedzy 17 a 26 lipca, poprostu cudownie. Zalamalam sie troche bo nastawilam sie na Japonie, ale coz trzeba szybko zmienic plany i jechac tam gdzie miliony.

Jules · 27 Stycznia 2009

No to bilety kupione - najważniejszy krok ku Zaćmieniu już na szczęście za mną. Do zaplanowania zostały już tylko szczegóły. Streszczając w kilku słowach: wycieczka organizowana w 100% samodzielnie; 23 dni na miejscu; w planach Pekin i okolice, Datong, Xi'an, Shanghai, Hangzhou, Huang Shan, Suzhou, Qufu i być może Quingdao; podróże na miejscu - pociągi, ew. autobusy.

Co do miejscówki na Zaćmienie - jeszcze waham się między Hangzhou a obstawianym przez wielu Jinshanwei. Póki co przeważa opcja Hangzhou ze względu na większe szanse na znalezienie noclegu (chociaż faza maksymalna jest tam o ok 30s krótsza niż w Jinshanwei). BTW - czy zna ktoś jakieś konkrety nt. dojazdu publiczną komunikacją do Jinshanwei z Szanghaju lub Hangzhou? Nawet w LonelyPlanet są dość skąpe informacje na ten temat...

Do zobaczenia na miejscu!

Edytowane 27 Stycznia 2009 przez Jules

narwik · 3 Lutego 2009

Z "komercyjnych" wyjazdów generalnie jest posucha, pani przy telefonie albo nie wie nic o zaćmieniu, albo mają jakąś standardowo skonfigurowaną wycieczkę z przyjazdem do Szanghaju pięć dni po, albo dwa przed.

Wertując gazetkę turystyczną znalazłem w www.ctpoland.com.pl, 6 dniową "ofertę nastawioną na obserwowanie zaćmienia słońca". Aczkolwiek cena nie odbiega drastycznie od "turystycznych" propozycji 12 dniowych, to spodobało mi się, że ktoś stara się wybiec naprzeciw oczekiwaniem grupki świrów : )

Radek Grochowski · 3 Lutego 2009

Bilety kupione. Trasa Wrocław-Stansted-Heathrow-Paryż-Szanghaj i z powrotem może trochę upierdliwa, ale inaczej się nie dało...

wolforzech · 3 Lutego 2009

Kurcze, zazdroszcze Wam!!!

mardo · 5 Marca 2009

Witam,

Ja z kolegą oraz Burza kupiliśmy jakiś czas temu bilety do Szanghaju na 19 lipca, lot przez Helsinki.

Wyprawa to sprawdzona kilka razy wcześniej opcja typu spontan.

Chętnie posłuchamy o rożnych możliwościach kwaterunku lub tez dojazdów bliżej pasa

Mam prośbę do tych co już są lub będą w trakcie załatwiania wizy o podzielenie się doświadczeniem i wrażeniami.

Co do obserwacji w samym Szanghaju to pozwoliłem sobie sprawdzić kilka rzeczy: grafiki z czasami zaćmienia w centrum Szanghaju, okolice 'Oriental Pearl' oraz miejsce gdzie według mapy metro dojeżdża najdalej na południe do 'Minhang Station'.

Grafiki pochodzą z Google Maps.

Według mnie, jeżeli koszty/trudności w znalezieniu noclegu lub też dojazdu będą stosunkowo duże to opcja obserwacji w Szanghaju nie wygląda wcale źle, z równymi 5 minutkami...

ps. tradycyjnie wypada mi się omówić z Mirkiem Krasnowskim w miejscu obserwacji nie udało się w Madrycie ani w Side to może w Szanghaju się uda :rolleyes:

Jarek · 5 Marca 2009

Ja z kolegą oraz Burza kupiliśmy jakiś czas temu bilety do Szanghaju na 19 lipca, lot przez Helsinki.
Wyprawa to sprawdzona kilka razy wcześniej opcja typu spontan.

Chętnie posłuchamy o rożnych możliwościach kwaterunku lub tez dojazdów bliżej pasa

Mam prośbę do tych co już są lub będą w trakcie załatwiania wizy o podzielenie się doświadczeniem i wrażeniami.

Co do obserwacji w samym Szanghaju

Według mnie, jeżeli koszty/trudności w znalezieniu noclegu lub też dojazdu będą stosunkowo duże to opcja obserwacji w Szanghaju nie wygląda wcale źle, z równymi 5 minutkami...

O włos byśmy jednym samolotem lecieli :lol: Ale stanęło przez Moskwę, cena ta sama a trochę mniej czasu w powietrzu. Tylko to cholerne Szeremietiewo, gdzie siedzieć trzeba na schodach albo w knajpie dla nowobogackich :angry: Osobiście będę chciał się dopchać z Shanghaju do środka pasa zaćmienia, nawet nie ze względu na te ekstra pół minuty, ale liczę na prawdziwe ciemności egipskie :lol: Ciekaw jestem, jak to będzie wyglądało w porównaniu do poprzednich. planów dojazdowych jeszcze nie mam, bo uzalezniam sprawę od pogody. Albo pojdedziemy te 80km czymkolwiek do Jaxing, albo będziemy uciekali na zachód przed chmurami. W Turcji, gdzie też istniała możliwość szybkiego manewru na duża odległość, decyzję o dojechaniu do Side podjęliśmy na dwa dni przed zaćmieniem, sprawdzając prognozę w internecie w Stambule. Znasz może jakiś dobry serwis z pogodą dla Chin? Ja mam tylko:

http://www.chinaweatherguide.com/

http://www.weather-forecast.com/maps/China

Gdzie uderzacie po zaćmieniu?

Pozdrawiam

-J.

mardo · 5 Marca 2009

Gdzie uderzacie po zaćmieniu?

jeszcze nie mamy planów

pewnie jak to na spontanie, wysiądziemy z samolotu i zastanowimy się co dalej

Burza będzie jakoś 2 tygodnie i wraca z Szanghaju, ja natomiast z kolegą Rafałem mamy cały miesiąc i wracamy z Pekinu.

Myślmy żeby skoczyć do Hong Kongu, Tybetu (ale teraz tam raczej trudno bedzie) Pekin i inne "atrakcje" po drodze.

na pewno możemy coś wykombinować razem w samym Szanghaju

PPB · 6 Marca 2009

Serce rośnie na wieść, że tak dużo forumowiczów ma już bilety i snuje plany na Szanghaj i okolice :-)

Ja tymczasem zaczynam myśleć o pakowaniu się. Droga lądowa do Chin jest długa i oferuje tyle ciekawych miejsc, że trzeba wyruszyć nieco wcześniej ;-) Po Wilekiej Nocy ruszamy do Moskwy, potem miesiąc pojeżdzimy po Uzbekistanie, kilka tygodni pochodzimy po górach Kirgizji i pod koniec czerwca wjedziemy do Chin od zachodu. A w Chinach się zobaczy: albo próba prześlizgnięcia się do Tybetu, albo przejazd do południowo-wschodnich prowincji.

Na zaćmienie rezerwuję sobie Równinę Syczuańską lub okolice Wuhan. Szanghaj traktuję jako ostateczność (kosmicznych rozmiarów metropolia i ceny z Księżyca), ale coś mi podpowiada, że jodek srebra zapewni tam bezchmurne niebo.

Po zaćmieniu też się zobaczy, ale raczej trzeba będzie już się kierować w stronę Pekinu (choć niekoniecznie najkrótszą drogą).

Jarek, odnośnie prognoz jest jeszcze strona chińskiego IMGW:

http://www.cma.gov.cn/en/

Po angielsku udostępniają małą ilość zasobów, za to po chińsku jest cała masa mapek i zdjęć satelitarnych. Trzeba tylko zgadywać która co przedstawia ;-)

Jules · 6 Marca 2009

Wyprawa to sprawdzona kilka razy wcześniej opcja typu spontan.
Chętnie posłuchamy o rożnych możliwościach kwaterunku lub tez dojazdów bliżej pasa

Mam prośbę do tych co już są lub będą w trakcie załatwiania wizy o podzielenie się doświadczeniem i wrażeniami.

Całkowity spontan to z reguły dobre rozwiązanie - zawsze twierdziłem że najważniejsza jest dobra improwizacja - ale w tym przypadku może być trochę utrudnieniem. Chociażby w kwestii wizy. Nie wiem jak to jest przestrzegane w praktyce (będę mógł się starać o wizy dopiero w drugiej połowie kwietnia) ale na stronie chińskiej ambasady wymagają (oprócz biletów lotniczych) także rezerwacji hotelowych... Warto by sprawdzić chociaż hostele w okolicach Szanghaju - ja rezerwowałem ok miesiąc temu i zauważyłem że dostępność miejsc w lipcu już wtedy szybko malała. Ogólnie celował bym w tego typu miejsca na nocleg - możesz liczyć na to że ktoś Cię zgarnie z dworca/lotniska (jak u nas w Zakopanem) ale to też nic pewnego no i trzeba uważać żeby nie dać się porobić.

Co do dojazdu z Szanghaju do centrum pasa - jest mnóstwo połączeń kolejowych do Jiaxing sprawdź TU

Do Jinshanwei da się autobusem - odjazd ze stacji metra Jinjiang Park Station (trasa znaleziona przez google maps). Ja będę obserwował zaćmienie z Hangzhou.

Edit:

W przypadku planów wjazdu do Hong Kongu - pamiętaj żeby od razu wyrobić wizę wielokrotną. Wjazd do HK jest traktowany jako opuszczenie terytorium ChRL.

Tybet - to też ogromnie kusząca opcja... Ale na wjazd jest wymagane pozwolenie, wydawane tylko zorganizowanym grupom turystycznym. W praktyce trzeba po prostu wykupić wycieczkę w chińskim biurze podróży. Z odpowiednim wyprzedzeniem no i niestety za (nie)odpowiednią cenę

Edytowane 6 Marca 2009 przez Jules

Merak · 10 Marca 2009

Serce rośnie na wieść, że tak dużo forumowiczów ma już bilety i snuje plany na Szanghaj i okolice :-)
...

Zgadza się, rośnie! Także dlatego, że wątek żyje własnym życiem i przydaje się komuś.

Trochę mi szkoda, że ja i moja grupa tym razem odpadliśmy w przedbiegach. Ale cóż - na układy nie ma rady.

Za to niedawno wpadła mi w ręce dość ciekawa oferta biura Air Tours Cracow

Zobaczyć Czarne Słońce...

Pekin - Xian - Szanghaj

Termin: 15.07 - 24.07. 2009

Wyjazd grupowy dla min. 15 osób

(szczegóły na stronie biura)

Nie mam żadnych doświadczeń z tym biurem, ale oferta wydaje mi się ciekawa z kilku względów:

1. Regularna oferta zaćmieniowa regularnego biura - nie ma takich wiele w kraju.

2. Lokalizacja miejsca obserwacji - Anji, pomiędzy Huzhou (bliżej) a Hangzhou (dalej), i trochę na zachód, chyba na samym środku pasa zaćmieniowego, a przy tym z dala od zadymionych miast. Jak dla mnie - rewelacja.

3. Warunki uczestnictwa - czytałem umowę i jest ok. Są jasno określone warunki i koszty wycofania się. Nie ma nacisków na wcześniejsze wpłaty ze strasznym wyprzedzeniem.

4. Cena bardzo akceptowalna, oczywiście zależy ok kursu, na dziś 8450 zł (bez napiwków i opłat lotnisk.)

Gdybym jechał to chyba zdecydowałbym się na Air Tours Cracow.

j_k · 10 Marca 2009

Witam,

Co prawda nie wybieram się na to zaćmienie. Ale może będę przydatny, ponieważ byłem kilka lat temu w okolicach Szanghaju.

Jeśli chodzi o ciekawe miejsca do zobaczenia to na pewno mogę polecić jezioro Tai ( Taihu) Lake. To bardzo niedaleko od Szanghaju w okolicach miast Su Zhou i Wu Xi. Przede wszystkim niezwykly jest park ogromnych rzeżb zwany Yuantouzhu Park:

http://www.chinamandarintours.com/china_gu...ouzhu_Park.html

Jest tam rowniez najwiekszy na swiecie wykonany z brazu 100-metrowy pomink Buddy:

http://www.chinamandarintours.com/china_gu...nd_Buddha_.html

Poza tym w Samym Su Zhou jest jeden z piekniejszych ogrodow kogos z cesarskiej rodziny ( nie pamietam ) z charakterystycznym

pomnikiem Buddy ze swastyką.

W samym Szanghaju niestety nie bylem wiec szczegolow nie znam,

Pozdrawiam i zycze przede wszystkim czystego nieba( sam zacmienie mam juz zaliczone w Turcji w 2006 roku).

fieka · 25 Marca 2009

Witam. Są jeszcze miejsca w drugiej grupie LogosTour o której opowiadał Mirek Krasnowski. Jeśli ktoś jest już pewny i zdecydowany proszę o BARDZO BARDZO szybki e-mail do Mirka lub mnie - parmo.pfn@gmail.com. Cena - taka jak Mirek przekazał, prawdopodobnie około 8-9 tys (nie wiemy tego na pewno jeszcze, zależy to od ilości uczestników). Dla tych co zapomnieli, szczegóły wycieczki na http://fred.photos.pl/zacmienie2009chiny.doc

Pozdrawiam

FIEKA

http://pfn.pkim.org

ralf · 7 Kwietnia 2009

Sprawdzam czasami ceny biletów lotniczych i tak samo jak 2 miesiące temu, nadal można kupić bilet do Szanghaju w obie strony za około 2600zł. Ktoś pisał, że obserwatorzy zaćmienia zostaną niezauważeni wśród Chińczyków i chyba ma rację

mardo · 9 Kwietnia 2009

Sprawdzam czasami ceny biletów lotniczych i tak samo jak 2 miesiące temu, nadal można kupić bilet do Szanghaju w obie strony za około 2600zł. Ktoś pisał, że obserwatorzy zaćmienia zostaną niezauważeni wśród Chińczyków i chyba ma rację

a gdzie można kupić za taką ceną?

ralf · 10 Kwietnia 2009

a gdzie można kupić za taką ceną?

lataj.pl wyszukuje takie połączenia z Warszawy np. Finnairem przez Helsinki, Aeroflotem przez Moskwę. Za trochę więcej można lecieć przez Paryż Boeingiem 777

Do podanej ceny trzeba jeszcze doliczyć koszt wystawienia biletu 110 i wysyłki.