Skocz do zawartości

Saturn na jaśniejącym niebie


oskar

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj nad ranem zostałem obudzony przez młodszą córkę, więc rzuciłem okiem, czy nie wypogodziło się. O dziwo niebo było bez jednej chmurki. Szybko więc ubrałem się i wystawiłem teleskop, żeby się studził. W tym czasie lornetką wykonałem kilka obserwacji gwiazd zmiennych.

O godzinie 5:30 ustawiłem refraktor na Saturna. Niebo zaczynało powoli jaśnieć. Po założeniu okularu 8mm vixena (125x) ukazał się świetny widok. Planeta pięknie widoczna, jakby w pierścieniu. Bez problemu widoczna przerwa Cassiniego oraz pas na tarczy planety. Wydawało mi się, iż planeta ma zielonkawy kolor. Obraz był niezwykle plastyczny i bardzo mi się podobał. Pod planetą świecił Tytan.

Po 15 minutach obserwacje się kończyły, gdy ż niebo zakryła ławica gęstych chmur.

We Wrocławiu ostatni raz oglądałem Staurna wiosną tego roku, więc sprawił mi dzisiaj dużą niespodziankę (zwłaszcza, że wygląda że zaraz będzie padać).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego wolę się nie kłaść spać wcale :-)

 

Udało mi się obserwować Saturna przez mój skromny teleskop jeszcze w październiku, niestety u mnie przerwa Cassiniego mogła być tylko złudzeniem, ale przyznam że nawet takiej jakości obraz robi wrażenie :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękny widok, powiem szczerze że pierwszy raz oglądałem tę palnetkę czymś większym niż 60mm. Przerwa Cassiniego i pas na tarczy bardzo dobrze widoczne zawsze. Oglądam już go wraz z Tytanem od... sierpnia. Ale jakoś nie udało mi sie odnaleźć Rhea chyba że widziałem nieświadom tego faktu.

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rhea ma około 9.5 mag i świeci obecnie na prawo od planety, nieco powyżej (w układzie współrzędnych rekt/dekl). Widziałem ją - nie powiem, ze bez problemów - przez MTO przy powierze 260x, ze środka miasta, praktycznie bez adaptacji oka... Natomiast Cassiniego ---> niet.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...

:zimno::zimno: Właśnie wróciłem z pierwszych po dwóch tygodniach obserwacji , miodzio Saturn ,Cassini prawie doskonale przy 210 ,300 i czasem 420 x, jednak seeing drastycznie zaczął się pogarszać i dzisiejsze polowanie na Minimum skończyła się 1:0 dla "Minima" :(

Potem rzuciłem okiem na Jowisza ,wychylała się Plama i cień Io lecz obraz pływał z powodu niskiej wysokości.

Ale był mróz chyba z -22 (chrust na zimę się kończy :wink: )ale przyszły cirrusy i trzeba było się spakować.

Na koniec pojawiło sie za to przepiękne halo o promieniu około 20 stopni od Księżyca

Widoki były niesamowite ,góry jeszcze jaśniejsze niż miesiąc temu (patrz galeria), można było mapki czytać bez latarki.

W całym tym pośpiechu (przez pierwsze w tym roku niebieściutkie niebo) zapomniałem aparatu więc niestety nic Wam nie pokażę.

 

ps. Ale "akumulatory" naładowane

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.