Skocz do zawartości

MPCC korektor komy w newtonach


piotrs

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Podzielę się swoimi doświadczeniami z MPCC i Newtonem F4 (MT-800 Soligor, 8”, F=800mm).

 

Zapragnąłem usunąć komę z moich zdjęć za pomocą MPCC. Po jego zakupie okazało się że w moim Soligorze nie ma szans na wyostrzenie obrazu kiedy MPCC jest założony.

MPCC ma z jednej strony tuleję 2” – która pasuje do 2” obsady w wyciągu tak samo jak każdy 2” okular, a z drugiej strony ma gwint M42 x 0,75 (oraz jakiś dodatkowy większy gwint zasłonięty kołnierzem z nadrukami).

 

Na A-F można znaleźć wątki traktujące o MPCC, wśród których za najbardziej użyteczny uznałem ten: http://astro-forum.org/Forum/index.php?sho...332&hl=MPCC

Widać tam jak skutecznie pole jest spłaszczane w przypadku C6N (N150/750 f:5). W wątku tym były też prowadzone dyskusje w jakiej odległości od matrycy musi być MPCC. Wiadomo że 55mm +/- 1mm od matrycy, ale nie ma pewności od czego. Tę sprawę wyjaśnia znaleziony przeze mnie link do producenta: http://www.baader-planetarium.com/pdf/mpcc_e.pdf

Z informacji tam podanych wynika że 55 mm ma być liczone od matrycy do nakręcanego kołnierza z nadrukami (patrz zdjęcie z Cannon-em na początku str 2).

 

Zakładam MPCC w 2” tuleję w wyciągu, nakręcam tulejkę (taka jak tu: http://www.astrokrak.pl/sklep/product_info...products_id=155 ) i wkładam w to kamerkę. Co widać? Nie ma ostrości! Na wyciągu mojego Soligora punkt ostrości przesunął się bliżej lustra głównego i znalazł się poza zasięgiem regulacji. I jest to bardzo dziwne, bo w opisach MPCC często podają taką informację (np. cytat z tego miejsca: http://www.baader-planetarium.de/zubehoer/...cc-referenz.htm ): „...Focus is shifted to appr. 10 mm to out ...” – punkt ostrości przesunięty około 10mm na zewnątrz…” Z nieznanych powodów u mnie punkt ostrości przesunął się w przeciwnym kierunku?

 

To pytanie zawisa w powietrzu i rozpoczyna się walka z ostrością. Rozpuściłem na PW wici do uznanych osobistości z A-F i jednocześnie użytkowników MT-800 oraz MPCC (JaLe, Maxx, Tiamat, TUR – chłopaki, dziękuję za korespondencję). Pytanie – jak przerobić teleskop żeby była szansa na złapanie ostrości? Z własnych przemyśleń i z korespondencji wyłania się takie rozwiązanie:

1) zmiana pierścienia służącego do przejścia z tulei wyciągu (gwint M60) na 2” na NIŻSZY

2) PODNIESIENIE lustra głównego poprzez zmianę śrub na dłuższe.

 

Jako kosztowne rozwiązanie odłożyłem na później zakup niskoprofilowego wyciągu.

 

Ad 1)

 

DSC05084.JPG DSC05085.JPG

 

Powyższe zdjęcia pokazują sytuację z mocowaniem MPCC przy użyciu standardowej przejściówki z M60 na 2”. Z lewej strony mamy M60 wkręcany w wyciąg, a z prawej tulejkę 1,25” w którą wkłada się kamerkę. W środku MPCC. W takim przypadku ostrości nie da się wyregulować przy standardowym Soligorze MT-800.

 

Zamówiłem w „pewnej znanej krakowskiej firmie ;)” wytoczenie przejściówki o niższym profilu. Zrobiono to szybko i po cenie standardowych złączek (chwała im za to). Teraz sytuacja wygląda jak poniżej:

 

DSC05091.JPG DSC05090.JPG

 

W efekcie nastąpiło obniżenie o około 2 cm. To niestety nie wystarczyło. Punkt ostrości dalej był poza zasięgiem. Trzeba było wykonać krok nr 2 i podnieść lustro.

 

Ad 2)

 

Na poniższym zdjęciu widać porównanie oryginalnych śrub mocujących lustro główne (M6 to śruby kontrujące, M5 to śruby regulacyjne) – to te z pokrętłami „pod palce”, ze śrubami zakupionymi za parę złotych w sklepie – to te z łbami pod klucz ampulowy (lub jak ktoś woli inne nazwy: imbusowy, Allen Screw).

 

DSC05081.JPG

 

Stare śruby mają rozmiary: M5 x 20, M6 x 15. Nowe śruby to M5 x 30 i M6 x 30 (M6 mogą być o długości 25, ale akurat takich nie było w sklepie). Przy użyciu nowych śrub lustro główne dało się podnieść o 1cm. Efekt widać na zdjęciu poniżej (na zdjęciu porównanie z moją ręką):

 

DSC05082.JPG

 

Na śrubach M5 (tych regulacyjnych) są sprężynki, które teraz są za krótkie, ale uznałem to za marginalny problem – i tak wszystko trzyma się na gwintach.

 

Osobny problem, to czy takie śruby (M5 i M6) zapewniają wystarczającą sztywność mocowania. To póki co pozostaje zagadką. Jak napisał mi Maxx, można śruby zwiększyć na np. M8, i wtedy pewnie będzie lepiej.

 

Uwaga: do takiej operacji niezbędny jest kolimator. Może to być metoda Hamala, albo kolimator laserowy – tak czy siak bez kolimatora nie ma co marzyć o prawidłowej kolimacji.

 

Teraz ostrość daje się wyregulować (przy dotąd używanej przeze mnie tulejki 1,25" mocującej kamerę - tulejka ta jest widoczna na pierwszych czterech zdjęciach powyżej). Wyciąg wewnątrz teleskopu w punkcie ostrości wygląda tak:

 

DSC05092.JPG

 

 

Nie widać tego na zdjęciu, ale zostaje jeszcze około 8mm zapasu zanim wyciąg zatrzyma się na końcu zakresu ruchu do wewnątrz tubusa.

 

 

Drugim etapem prac było dobranie takiej odległości MPCC od matrycy kamery, żeby uzyskać jak najbardziej płaskie pole.

 

Przy okazji: w trakcie robienia pierwszych zdjęć z MPCC okazało się że wszystkie gwiazdki wychodziły mi jak Saturny (z uszami). To był wynik błędnej kolimacji. Okazuje się że przy wykorzystaniu MPCC DOKŁADNA KOLIMACJA JEST BARDZO WAŻNA. Przy MPCC teleskop staje się czulszy na błędy kolimacji. Co więcej, kolimacje należy wykonać przy zamontowanym MPCC, a nie bez niego. „Z” i „bez” daje różne ustawienia kolimacji!

 

Za obiekt badań wziąłem M57. Wybór wynika z tego, że w pobliżu jest Vega na której można łatwo ustawiać ostrość, a w okolicy M57 nie brakuje gwiazd, więc cały kadr będzie nimi wypełniony.

Zrobiłem 7 serii zdjęć przy różnych odległościach matrycy od MPCC:

 

1) Bez MPCC

2) Przy odległości 69 mm od nakręcanego kołnierza MPCC do matrycy kamery

3) Przy odległości 64 mm od nakręcanego kołnierza MPCC do matrycy kamery

4) Przy odległości 60 mm od nakręcanego kołnierza MPCC do matrycy kamery

5) Przy odległości 54 mm od nakręcanego kołnierza MPCC do matrycy kamery

6) Przy odległości 50 mm od nakręcanego kołnierza MPCC do matrycy kamery

7) Przy odległości 24 mm od nakręcanego kołnierza MPCC do matrycy kamery

 

Takie, a nie inne odległości wynikały z posiadanych przeze mnie różnej maści tulejek. Niektóre z nich były improwizowane za pomocą kartonu i mocnego plastra. Te improwizowane dawały efekty uboczne w postaci lekkiej niecentryczności.

 

Naświetlałem bez guidera, czasami 60 s (krótki czas aby zminimalizować efekt rozmycia gwiazd przez błędy prowadzenia mojego HEQ5). Z każdej serii wybrałem 8 najlepszych zdjęć (za pomocą wskaźnika „score” w DeepSkyStacker) i zestackowałem. Tak przygotowane kadry były analizowane za pomocą CCDInspectora.

 

Użyty sprzęt: montaż HEQ5, MPCC, kamera DSI III Pro, teleskop Soligor MT-800, dużo różnych tulejek i przejściówek oraz plaster. Do ostrości używałem Robofocusa.

 

W wersji bez MPCC po rogach mamy komę jak się patrzy.

1) Bez MPCC:

bezMPCC.jpg

Pole zagięte na maksa!

 

2) Przy odległości 69 mm od nakręcanego kołnierza MPCC do matrycy kamery

1_poz5.jpg

 

3) Przy odległości 64 mm od nakręcanego kołnierza MPCC do matrycy kamery

2_poz0.jpg

 

4) Przy odległości 60 mm od nakręcanego kołnierza MPCC do matrycy kamery

3_poz_5.jpg

 

5) Przy odległości 54 mm od nakręcanego kołnierza MPCC do matrycy kamery

4_poz_10.jpg

 

6) Przy odległości 50 mm od nakręcanego kołnierza MPCC do matrycy kamery

5_poz_15.jpg

 

7) Przy odległości 24 mm od nakręcanego kołnierza MPCC do matrycy kamery

6_poz_20.jpg

 

Wnioski:

- w przypadku mojego Soligora najlepsza odległość to coś w zakresie około 58 – 62 mm (od nakręcanego kołnierza MPCC do matrycy kamery)

- przy MPCC bardzo ważna staje się poprawna kolimacja

- informacje o MPCC znajdujące się w Internecie są mało precyzyjne.

 

Zastrzeżenie: robiłem już kilka analiz za pomocą CCD Inspektora i ku mojemu zdziwieniu krzywizna nie zawsze wychodziła taka sama. To może oznaczać że zakrzywienie pola na danym zdjęciu zależy nie tylko od rozważanej tu odległości. Nie wiem jednak od czego innego. Dlatego sugeruję żeby tulejka dystansowa pozwalała na regulację w pewnym zakresie.

 

Zrobiłem też inne doświadczenie: zdjęcia kilka fotek pokratkowanej kartki z aparatu na statywie. Potem skleiłem to w filmik pokazujący obraz bez MPCC na przemian z MPCC w trzech różnych odległościach od obiektywu. W ten sposób można „naocznie” zobaczyć jak MPCC zagina obraz. Film do pobrania tu: http://www.4shared.com/file/67846566/d7780e55/MPCC.html

 

Piotrs

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Dziekję za docenienie mojego postu. Przy trybie mojej pracy zawodowej, czas poświęcony temu zagadnieniu bardziej przypominał obsesje niż hobby...

Co do winietowania, to muszą to sprawdzić. Najprawdopodobniej będzie. Popatrzę jeszcze czy nie da się troszkę cofnąć LG aby je zminimalizować.

 

Pozdrawiam,

Piors

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na śrubach M5 (tych regulacyjnych) są sprężynki, które teraz są za krótkie, ale uznałem to za marginalny problem – i tak wszystko trzyma się na gwintach.

Piotrs

 

te sprężynki mozesz sam przerobić , ja je po prostu rozciagnąłem :D , ważne aby zrobic to etapami

bo rozciągnąć łatwo , jak zrobisz za długie to potem ich zakładanie jest upierdliwe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Mam dalsze wyniki dociekań związanych z MPCC.

 

Jak napisano tu: http://astro-forum.org/Forum/index.php?sho...332&hl=MPCC

"MPCC był produkowany dla Celestrona, stąd widnieje na nim również napis Celestron. MPCC jest klasycznym korektorem Rossa."

Poszedłem tropem "korektor Rossa" i znalazłem kilka nowych informacji.

Tu: http://www.astronomyforum.net/amateur-astr...-corrector.html napisano:

 

"(corrector to image distance) = -(1 + CC)/4 * focal length

CC stands for conic constant"

 

czyli odległość od MPCC do matrycy zależy od:

a ) CC - stałej stożkowej,

b ) focal length - ogniskowej.

 

Ogniskową swych newtonów wszyscy znają (choć widziałem gdzieś/kiedyś jak Jesion napisał że dane techniczne mogą się różnić od faktycznych). Co to więc jest "conic constant"? Odpowiedź jest np. tu: http://www.telescope-optics.net/conics_and_aberrations.htm Z tego wynika że jest to (w uproszczeniu) wartość opisująca pod jakim kątem stożek jest przecinany płaszczyzną, a linia będąca wynikiem tego przecięcia jest linią tworzącą zwierciadło. W zależności od tego zwierciadło będzie fragmentem sfery, będzie elipsoidalne, paranoidalne lub hiperboliczne.

Poszukałem jeszcze jakie to mogą być wartości. Trochę jest tu: http://www.cloudynights.com/ubbthreads/sho...728/Main/691262

Między innymi informacjami jest też taka, że istnieje coś takiego jak "optimum conic for *flat* field performance", czyli optymalna wartość stałej stożkowej dla otrzymania płaskiego pola. Podano też kilka przykładów optymalnych CC. M.in.: 16" f/4.5 K=-1.22 (K czyli nasze CC).

Jednocześnie: "but that the optimum conic for best (curved) image performance here is K=-1.25" "ale optymalna wartość K dla jakości (zagiętego) obrazu w tym przypadku to K=-1.25"

 

Poszukałem w sieci jakie wartości K są w produkowanych zwierciadłach. Niestety, jedyne co producenci podają do średnica i ogniskowa. Z tego wynika że dalej odległość MPCC od matrycy trzeba ustalać doświadczalnie lub wierzyć na słowo producentowi MPCC. Wg. mnie te 55mm jest prawdą w większości przypadków, ale nie w każdym.

 

Wnioski:

1) 55m to wartość przybliżona, statystycznie najczęstszy przypadek, każdy musi to sam sprawdzić, w swoim konkretnym teleskopie.

2) Optymalna odległość MPCC może zależeć od temperatury (ew. wpływającej na kształt zwierciadła).

 

Zastrzegam: nie jestem optykiem. Było by BARDZO wskazane gdyby fachowiec się tu wypowiedział.

 

Pozdrawiam,

 

Piotrs

Edytowane przez piotrs
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam,

 

Ten post może mieć podtytuł "żegnaj komo".

 

Po doświadczeniach z MPCC opisanych powyżej, zaprojektowalem i zamówilem dwie tulejki dystansowe do połączenia MPCC z kamerą tak, aby zapewnić odległość od matrycy do kołnierza MPCC:

a ) 55mm - tak jak chce producent korektora komy MPCC

b ) 59mm - tak jak wyszło z moich doświadczeń

 

Taka tulejka, to jest coś co ma z jednej strony gwint wewnętrzny M42x0,75, a z drugiej strony otwór na tulejkę kamery, z dwiema śrubkami dociskowymi oddalonymi o 120 stopni.

 

tulejka2.jpg

 

Wczoraj była pierwsza po dłuższej przerwie (w W-wie) noc z jakimś dostępem do gwiazd. Wykorzystałem ją do sprawdzenia jak działa MPCC na nowych tulejkach. Za obiekt badawczy wziąłem gromadę otwartą w Kasjopei (w okolicach gwiazdy Ruchbah). Chodziło mi o to, aby CCDInspector miał dużo gwiazd do analizy zakrzywienia pola.

Robiłem zdjecia (DSI III, MT-800 Newton F4, ostrość: Robofocus, prowadzenie: HEQ-5 bez guidera) po 30 sek. Krótki czas aby uniknąć błędów prowadzenia.

Zrobiłem dwie serie, pierwsza z tuleją "55milimetrową" a druga z "59milimetrową". Dla każdej serii (czyli dla każdej tulejki) wkonałem po ok. 5 zdjęć w czterech przypadkach - czyli dla 4-ech pozycji kamery w wyciągu, różniących się co 90 stopni obrotu. Obroty kamery w wyciągu wprowadziłem aby sprawdzić powtarzalność wyników lub ujawnić ew. zmiany zależne od takiego obracania kamery w wyciągu.

 

Na początek zrobiłem fotki w przypadku bez MPCC (tu bez obracania kamery w wyciągu). Poniżej zdjęcie pokazujące krzywiznę pola w kilku kolejnych zdjęciach bez MPCC.

 

bez_MPCC_powtarzalnosc.jpg

 

Poniżej widoki z różnych stron wybranej krzywizny pola bez MPCC:

 

bez_MPCC_rzuty.jpg

 

Bez MPCC widać mocną krzywiznę. Widać także że kolejne fotki wyglądają dość podobnie, czyli mogę do dalszych analiz wybierać pojedyńcze zdjęcia.

 

Teraz seria dla "55milimetrowej" tulejki z MPCC. Poniżej widać 4 pola:

- prawe górne dla 0 stopni obrotu kamery w wyciągu od umownej pozycji,

- lewe górne: 90 stopni

- lewe dolne: 180 stopni

- prawe dolne: 270 stopni

 

MPCC_55mm_ObrotyKameryWWyciagu.jpg

 

Kolimacja wyglądała tak:

MPCC_55mm_Obroty_vs_curvature.jpg

 

Widać że przy niemal idelanej kolimacji płaskość pola była bardzo dobra. Występowały drobne zmiany w zależności od obrotu kamery w wyciągu.

 

Dla wybranej pozycji płaskość pola była taka (widok z różnych stron):

 

MPCC_55mm_rzuty.jpg

 

 

Seria dla "59milimetrowej" tulejki z MPCC:

 

Poniżej zdjęcie pokazujące krzywiznę pola w kilku kolejnych zdjęciach (kolimacja była podobna do tej w serii powyżej).

 

MPCC_59mm_ObrotyKameryWWyciagu.jpg

 

Poniżej widoki z różnych stron wybranej krzywizny pola:

 

MPCC_59mm_rzuty.jpg

 

 

WNIOSKI:

 

1) W moim poprzednim poście punkt "5) Przy odległości 54 mm od nakręcanego kołnierza MPCC do matrycy kamery" zawiera błędny obrazek krzywizny pola. Najpewniej wynika to z zastosowania kartonowych tulejek które się wyginały.

2) Odległości 55mm jak i 59mm są podobnie skuteczne, lecz 55mm jest lepsza. Zwróćcie uwagę na kształt ciemnego kółka na środku pola - dla odlegości 55mm kółko jest większe, dla 59mm jest mniejsze i rogi pola już zaczynają się zaginać.

 

 

 

 

[CDN w następnym poście bo nie mieszczę się ze zdjęciami] ...

Edytowane przez piotrs
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[CD postu powyżej]

 

Dla zobrazowania jak MPCC likwiduje komę fragment prawego dolnego rogu jednego z testowych zdjęć bez MPCC:

 

rog_bez_mpcc.jpg

 

i z MPCC (trochę inny fragment nieba bo montaż nieco odjechał):

 

rog_z_mpcc.jpg

 

Nie ma jednak róży bez kolców. Kiedy przyjżeć się zdjeciom, to widać niepokojące zjawisko. Przy użyciu MPCC duże gwiazdy są wyjedzone z jednej strony.

Oto zdjecie przykładowej grupy gwiazd bez MPCC:

bez_MPCC_gwiazdypowiekszone.jpg

 

Ponizej to samo z MPCC dla pozycji umownej 0 stopni (obrotu kamery wokół osi wyciągu)

z_MPCC_gwiazdypowiekszone_0st.jpg

 

 

dla pozycji umownej 90 stopni

z_MPCC_gwiazdypowiekszone_90st.jpg

 

 

dla pozycji umownej 180 stopni

z_MPCC_gwiazdypowiekszone_180st.jpg

 

Widać że nie jest to związane z kamerą, tylko z teleskopem.

 

Co prawda "ścięcie" gwiazd jest widoczne także i bez MPCC, to jednak jego użycie ten efekt znacznie wzmocniło. Uprzedzam ew. sugestie - to nie jest wyciąg przesłaniający obraz, to nie jest też (ta nieszczęsna w MT-800) blaszka trzymająca LW. Ten efekt jest ustawiony do obu "przeszkadzajek" bokiem, obrócony o 90 stopni wzgl. nich. Nie wiem co to jest. Może ma to związek z winietowaniem?

 

Pozdrawiam i mam nadzieję że komuś pomogłem,

 

Piotrs

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
Nie wiem co to jest. Może ma to związek z winietowaniem?

 

Już wiem co to jest. Tak wyglądają gwiazdy kiedy lusterko wtórne (LW) nie jest prawidłowo ustawione względem wyciagu. Taka regulacja to jeden z etapów kolimacji. W sieci roi się od opisów jak to zrobić.

 

Takie efekty mogą powstawać kiedy LW jest zbytnio przesunięte do lub od lustra głównego, albo kiedy jest względem osi wyciągu skręcone. W obu przypadkach na flacie (lub na rozjaśnionym bardzo zwykłym zdjęciu) punkt maksymalnej jasności jest daleko poza środkiem kadru.

 

Kiedy robiłem opisane powyżej testy, moje LW było zbyt daleko od LG (lustra głównego).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.