Piękne spotkanie Księżyca z Wenus

[PawelBe]

U nas tez ogolnie pogoda nie rozpieszczala nas (malopolskie - okolice Biecza), ale na tyle byla laskawa, ze moglismy spokojnie uzjec ten przepiekny spektakl. Jakosc zdjec jest niestety taka jaka jest (sam zawalilem) po prostu wszystko bylo troche na "na wariackich papierach" i czlowiek nie dopatrzyl kilku bledow ;/

 

Pare fotek.

 

 

 

Pozdrawiam serdecznie

Edytowane 1 Grudnia 2008 przez ADFOTO

[Achernar]

Robiłem fotki z Gościejowic (Opolskie), jak widać udało mi się zobaczyć koniunkcję... Zakrycie miało nastąpić o 17:15... Księżyc i Wenus zakryły chmury o 17:13

 

Mimo wszystko muszę przyznać, że widok był przepiękny!

[wlad]

Mi przypadło w udziale opisać ciąg dalszy tego zjawiska,

Czyli odkrycie

Zastanawiałem się nawet nad nowym wątkiem ale w końcu obydwa zjawiska stanowią całość .

 

Obecnie mieszkam w Dublinie gdzie było widoczne i zakrycie i odkrycie.

Niestety zakrycia nie zdążyłem zaobserwować ze względu na prace,

Postanowiłem jednak załapać się na odkrycie którego sam moment obserwowałem w "kolejce miejskiej " po kilku minutach udało mi się jednak dotrzeć do domu i w ekspresowym tempie rozłożyć statyw i aparat

To jedno z pierwszych zdjęć jakie zrobiłem tego wieczoru

 

niestety dość mocno wiało i dużo fotek nie wyszło,

Te które prezentuje sa tez lekko ruszone

 

Później wybrałem się na górę z której rozciąga się widok na całe miasto, a z kąt wcześniej planowałem zaobserwować całe zjawisko

 

Z Dublinem w tle w tym wypadku koniunkcja wygląda tak

 

Bardzo dużo zdjęć nie wyszło mi przez silny wiatr ale i tak miałem szczęście że nie było chmur bo o ile w Polsce można narzekać na pogodę astronomiczną to tutaj pod tym względem jest o wiele gorzej.

 

Pozdrawiam wszystkich Wlad

[Janko]

Warszawa-Ursynów, balkon, kilkaset latarń, chmury, człowiek zmęczony po pracy wpada do domu. Aż tu nad sąsiednim blokiem coś błyska niędzy chmurami - przyćmiony sierp a obok Wenus. Lecz chmury są bezlitosne, za chwilę nic nie widać. Łaps za lornetkę i cud: Wenus jednak prześwituje, choć Księżyca ani widu. Patrzę, patrzę, w pewnum momencie znika. Jest 17.15 (na moim zegarze). Więc chyba jednak widziałem.

Chwytajmy krople szczęścia!

[enkoder]

Widziałem chwilę przed tym jak się schowała (17:00-17:15), potem już tylko chmury, nawet księżyc zasłoniły, zdecydowanie za nisko.

Za to na wschodzie niebo nie zachmurzone i plejady, obiekt typowo "lornetkowy", piękna sprawa.

[szuu]

galeria "uśmiechów" na niebie

http://www.news.com.au/gallery/0,23607,503...07150-1,00.html

[Robert Bodzoń]

Co prawda jutrzejsze zbliżenie to nie to co zakrycie, ale do spotkania Księżyca z Wenus dojdzie. I na pewno będzie to niecodzienny widok.

 

Już dzisiaj można obserwować efektowną "kompozycję". Nie mogłem się oprzeć i wyszedłem na balkon z moim Canonem A720 (kompakt). Na szerszym ujęciu widoczny jest także Jowisz.

 

---

[Ayla]

Tak, jadąc autem o mało nie wjechałam do rowu ... po opuszczeniu granic miasta ten widok zaiste olśniewał

[Blitz]

U mnie dopiero od 2 dni po kilku tygonidach chmury odlecialy na tyle aby bylo widac cokolwiek. a szkoda..

Edytowane 1 Stycznia 2009 przez Blitz

[Piotr P]

W Lęborku w sylwestrowy zmierzch spotkanie księżyca z Wenus wyglądało tak...