"Duzy" ksiezyc

[3lncr]

Hej,

 

Witam przede wszystkim na bardzo ciekawym forum.

 

Mi rowniez spora przyjemnosc sprawia obserwowanie ksiezyca. Ostatnio zaobserwowalem ciekawe zjawisko.

Przyjechalem do Polski na dwa dni i akurat wieczorem (15-go listopada) nad Krakowem (a raczej bardzo nisko nad horyzontem) w dosc wczesnych porach wieczornych zauwazylem ksiezyc w niezwykle duzym rozmiarze. Rozumiem, ze byl on wtedy po prostu blizej ziemi (w koncu te 50kkm to nie mala odleglosc w roznicy jego orbity). Tylko poprzedniej nocy raczej nie pamietam aby taki byl wielgachny. nastepnej tez raczej nie. Raczej codziennie widuje ksiezyc. Tyle, ze ostatnio z okolic Dublina w Irlandii. tutaj nigdy nie widzialem, zeby mial taki rozmiar jak minionego weekend'u w Krakowie.

 

Ktos moze mi naswietlic ta sytuacje? Strasznie jestem ciekaw przyczyn i powtarzalnosci tego pieknego zjawiska.

 

Dziekuje i pozdrawiam.

[Krawat]

Księżyc (i Słońce) które są tuż nad horyzontem wydają się być większe niż wtedy gdy sa wysoko na niebie.

Po prostu nasz mózg tak to interpretuje.

Zmiany w odległości Księżyca od Ziemi występuja, ale są zbyt małe byś dostrzegł je z dnia na dzień.

[mattman12]

Sprawa jest(przynajmniej dla mnie)prosta. Kiedy księżyc jest nisko nad horyzontem, porównujemy jego rozmiary do obiektów ziemskich i wtedy wydaje się nam ogromny, bo porównujemy go sobie do jakiegoś budynku czy drzewa. Kiedy znajdzie się wyżej nie mamy już obiektów, do których moglibyśmy porównać Księżyc i dlatego wydaje się nam on mniejszy. I ot cała tajemnica. Czytałem kiedyś, że został zrobiony test, który miał potwierdzić to co napisałem wcześniej. Księżyc został dwa razy sfotografowany. Raz kiedy był nad horyzontem, a raz gdy był wysoko. Pomiary rozmiaru na fotografiach nie wykazały żadnej, nawet najmniejszej, zmiany wielkości Księżyca

 

pozdrawiam

Edytowane 18 Listopada 2008 przez mattman12

[jacapa]

Wielkość Księżyca czy Słońca nisko nad horyzontem nie nic wspólnego z odległością od Ziemi.

Wręcz przeciwnie wielki Księżyc nisko nad horyzontem jest od obserwatora dalej niż mały wysoko na niebie.

Jest mniej więcej dalej o promień kuli Ziemskiej.

Taka różnica w obserwowanym rozmiarze wynika z dwóch czynników.

Większe znaczenie ma złudzenie optyczne tworzone w naszym mózgu.

Polega to na tym że Księżyc niski widzimy w bliskiej odległości od drzew, domów czy horyzontu.

Mózg podświadomie dobiera skalę w jakiej obraz dociera do naszej świadomości.

Natomiast znajdujący się w zenicie widzimy zgubiony na tle pustki w której ginie i karłowacieje.

Drugi czynnik jest związany z załamaniem światła przez powietrze.

Promienie światła przechodzą przez grubszą warstwę światła kiedy Księżyc jest nisko.

Refrakcja jest bardziej odpowiedzialna za czerwony kolor Księżyca, ale czasami i za powiększenie rozmiaru.

Spróbuj przeprowadzić eksperyment który potwierdzi, że to złudzenie.

Popatrz najpierw na obraz wielkiego Księżyca i zapamiętaj dobrze rozmiar.

Następnie odwróć się tyłem zamknij oczy na chwilę , potem schyl się tak ( nie otwierając oczu) żebyś mógł zobaczyć Księżyc między nogami.

Otwórz oczy i porównaj widziany obraz z zapamiętanym.

Edytowane 18 Listopada 2008 przez jacapa

[E.Eri]

Księżyc (i Słońce) które są tuż nad horyzontem wydają się być większe niż wtedy gdy sa wysoko na niebie.

Niestety, jest odwrotnie. Księżyc wysoko na niebie wydaje się być mniejszy, niż gdy jest nad horyzontem. A tak naprawdę, to jest on nawet większy od tego widzianego tuż nad horyzontem.

[jacapa]

E.Eri niestety nie rozumiem , albo tego co piszesz , albo tego po co to piszesz. Chyba nie po to żeby było jaśniej ?

[kuba_mar]

To zjawisko zwane jest iluzją księżycową.

 

Wielkość kątowa obiektów na sferze niebieskiej jest niezmienna. Za to sama sfera niebieska wydaje się nie być sferą, ale być bardzo spłaszczona. Ludzkie odczucie określa, że wysokość sfery jest około 2,5 razy mniejsza niż odległość do horyzontu. Tak więc obiekt nisko nad horyzontem wydaje się być bardziej oddalony od obserwatora, niż wtedy, gdy jest wysoko. To z kolei przy tej samej średnicy kątowej powoduje, że obiekt taki wydaje się być większy tuż nad horyzontem. Tak samo jest z chmurami - te które masz nad głową wydają się bardzo blisko, a te co są nad horyzontem, wydają się być oddalone o wiele kilometrów.

 

 

Rolę odgrywa tutaj poczucie perspektywy. Kiedy narysujesz na kartce dwie takie same linie to oczywiście mózg będzie je interpretował jako linie o równej długości. Ale kiedy dorysujesz oddalające się tory kolejowe, to linia wyżej będzie wydawała się większa. Mino, że rozmiary linii są identyczne mózg interpretuje je inaczej. Efekt ten zwany jest złudzeniem Ponzo.

 

 

Żeby sprawdzić to wystarczy wykonać proste doświadczenie. Kiedy Księżyc jest nisko nad horyzontem weź do ręki ołówek i trzymaj go w wyciągniętej ręce. Odmierz nim średnice Księżyca. Powtórz to samo, gdy Księżyc będzie wysoko. Zobaczysz, że wyjdzie ten sam wynik.

Albo jeszcze jeden sposób. Wytnij w kartce papieru niewielki otwór. Spójrz przez niego na Księżyc tak, żebyś zasłonił inne obiekty koło horyzontu. Powtórz t o samo później. Rezultat będzie ten sam.

No i trzeci sposób - po prostu sfotografuj Księżyc w obu pozycjach i porównaj fotki.

 

Znam też ciekawe doświadczenie związane z powidokiem ( http://pl.wikipedia.org/wiki/Powidok )

 

Z kolorowego papieru wytnij małe kółko o średnicy 2-2,5 cm. Przyklej je na środek białej kartki. Na środku narysuj małą kropkę (pomoże skupić wzrok). Później patrz na przez kilkadziesiąt sekund (najlepiej przynajmniej minutę) na punkt na środku koła. Następnie szybko przenieś wzrok na sufit. Zauważysz okrągły powidok (jak Księżyc). Powtórz to jeszcze raz, ale tym razem popatrz na odleglejszą ścianę. Powidok będzie wydawał się większy, ponieważ mózg przekłada obraz na większą odległość. Aha i kwestia koloru kółka - jeśli wytniesz je z jasnofioletowego papieru otrzymasz żółty ("księżycowy") obraz.

Edytowane 18 Listopada 2008 przez kuba_mar

[E.Eri]

E.Eri niestety nie rozumiem , albo tego co piszesz , albo tego po co to piszesz. Chyba nie po to żeby było jaśniej ?

Nie za bardzo rozumiem. Czyżbym napisał nieprawdę?

[exec]

Przeczytaj jeszcze raz co napisal Krawat

[szuu]

Tak samo jest z chmurami - te które masz nad głową wydają się bardzo blisko, a te co są nad horyzontem, wydają się być oddalone o wiele kilometrów.

z chmurami to akurat prawda, te które wydają się dalej są naprawdę dalej

 

a z księżycem jest jeszcze jedno złudzenie.

wszyscy wiemy skąd biorą się fazy księzyca. wynika z tego, że "brzuszek" księżyca musi być skierowany zawsze prosto na słońce.

ale gdy zechcemy sprawdzić czy tak naprawdę jest, to okazuje się że nie (najlepiej widać to w okolicach pierwszej i trzeciej kwadry)

tu widać na zdjęciu co mam na myśli:

http://www.astropix.com/HTML/L_STORY/MOONILL.HTM

no i co na to powiecie? światło zakręca? fazy księżyca to oszustwo a ziemia spoczywa na czterech olbrzymich słoniach?

[kuba_mar]

z chmurami to akurat prawda, te które wydają się dalej są naprawdę dalej

 

Ale chodzi o to, że są wydaje się, że są one o wiele dalej niż naprawdę są

Edytowane 18 Listopada 2008 przez kuba_mar

[3lncr]

Dziekuje bardzo Wam Wszystkim za fachowe i szczegolowe wytlumaczenie.

[Merak]

... tu widać na zdjęciu co mam na myśli:

http://www.astropix.com/HTML/L_STORY/MOONILL.HTM

Dobre, też psychologia