Zakrycie Wenus - 1.XII.2008

[Piotrek L.]

ło żeś Panie teraz dołożył do pieca !!! Wiedeń powiadasz... hm... (gryzie fotel z rozpaczy)

No cóż, mi pozostaje chyba iść z odsieczą do lodówki po "Sobieskiego"

 

pozdrawiam

Ori

 

Hi hi... Ja to gryze laptopa, bo dość że na miejsce obserwacji dojechałem jak już Wenus była zakryta, to jeszcze nie mogłem zabrać mojego WO bo dużo rzeczy mam jeszcze nie rozpakowane w pudłach...

Dobrze że mamy tutaj przyjaciół, którzy mają mieszkanie z takim widokiem, bo u nas to tylko widok na pobliskie górki porośnięte lasami... I to oczywiście na zachodnią stronę.

No ale po udanej sesji odkryciowej, uczciłem całą sytuację kufelkiem Ottakringera (w końcu to "astronomiczne" piwko)

Pozdrawiam

Edytowane 1 Grudnia 2008 przez Piotrek L.

[.przemas.]

Czym te zjawiska się różnia (dzisiejsze i z 06.2007) ?

Porą dnia, jasno/ciemno

[Ori2711]

A ja mam głupie pytanie

 

Wszędzie na forum widzę informację, że poprzednie takie zjawisko miało miejsce w 1988 roku, natomiast w artykule http://www.astronomia.pl/wiadomosci/?id=1552 wzmiankowane jest zakrycie Wenus przez Księżyc w czerwcu 2007. Czym te zjawiska się różnia (dzisiejsze i z 06.2007) ?

hm... przyznam, że zabiłeś ćwieka tym "ciekawym pytaniem"...

Może chodzi o to, że tamto było za dnia... i efekt nie tak spektakularny jak dzisiaj. Fakt faktem, że zakrycie było... hej zakryciowcy wypowiedzcie się...

 

Ori

 

edit - o kolega mnie ubiegł.

Edytowane 1 Grudnia 2008 przez Ori2711

[procjon]

Hej, w Warszawie o zachodzie Słońca było tak:

 

 

 

czyli mało optymistycznie,

 

co prawda gdzie niegdzie były przerwy w chmurach ale nie tam gdzie trzeba, aż tu nagle tak z 10 min przed zjawiskiem, widać poświate Księżyca. I jest, była luka w chmurach!!! Przynajmniej mam zdjęcie koniunkcji. Szkoda że do zakrycia nie przetrzymała.

 

 

 

 

Księżyc rozmyty bo ustawiłem długi czas, a to dlatego że jednak była przesłaniała go warstewka chmur.

 

i jeszcze pobawiłem się ta fotką

 

 

 

 

i na koniec Jowisz, z jednym Księżycem przy tych warunakch atmosferycznych, jego złapanie to też wyczyn.

 

 

 

 

a i dodam że moje zdjecie jest tu:

 

http://astrojawil.pl/aktu.htm

Edytowane 1 Grudnia 2008 przez procjon

[Hermes1937]

hm... przyznam, że zabiłeś ćwieka tym "ciekawym pytaniem"...

Może chodzi o to, że tamto było za dnia... i efekt nie tak spektakularny jak dzisiaj. Fakt faktem, że zakrycie było... hej zakryciowcy wypowiedzcie się...

 

Ori

(...)

Witam,

 

po powrocie z CAMKu mam tzw. "mieszane uczucia" - nie tylko z powodu kiepskiej pogody (a w godzinach południowych w Warszawie czyste niebo...), ale i kłopotów technicznych ze sprzętem.

Nocne zakrycia Wenus są bardzo rzadkie, natomiast w ostatnich 30 latach widzieliśmy w Warszawie kilka dziennych zakryć Wenus. Jak się znalazło na jasnym niebie (blisko Słońca) Wenus - to już obserwacja zakrycia nie była tak trudna. Są w Polsce nagrania wideo z takich dziennych zakryć.

 

Hermes

[majer]

Hej, w Warszawie o zachodzie Słońca było tak:

 

 

 

czyli mało optymistycznie,

 

co prawda gdzie niegdzie były przerwy w chmurach ale nie tam gdzie trzeba, aż tu nagle tak z 10 min przed zjawiskiem, widać poświate Księżyca. I jest, była luka w chmurach!!! Przynajmniej mam zdjęcie koniunkcji. Szkoda że do zakrycia nie przetrzymała.

 

Ja i Snajper byliśmy na górce szczęśliwickiej i też widzieliśmy tę dziurę w chmurach, ale wtedy nie byliśmy przygotowani na fotografowanie :| Poza tym dysponowałem tylko Praktiką, więc i tak zdjęć nie mógłbym dzisiaj wrzucić (o ile jakieś nadawałyby się do tego). Sfotografowaliśmy za to panoramę centrum Warszawy.

[kmichalak]

hm... przyznam, że zabiłeś ćwieka tym "ciekawym pytaniem"...

Może chodzi o to, że tamto było za dnia... i efekt nie tak spektakularny jak dzisiaj. Fakt faktem, że zakrycie było... hej zakryciowcy wypowiedzcie się...

 

Ori

 

edit - o kolega mnie ubiegł.

 

Dzięki za odpowiedzi ))

 

W międzyczasie dogrzebałem się paru ciekawych informacji:

 

http://climate.gi.alaska.edu/Curtis/astro3.html (cyt. "Interval when the Moon occults Venus. Average worldwide interval (based on 500 years) between occultations is 177 days.")

http://www.indiahams.com/astronomy/venus.htm (May 29, 2003, New Delhi)

http://home.online.no/~arnedani/astronomy/...on_D60-5397.htm (May 21, 2004, Oslo)

http://www.iucaa.ernet.in/~scipop/Sky/venus_occultation.htm (June 18, 2007, Delhi, Karachi)

http://www.lunar-occultations.com/iota/iotandx.htm

 

Czyli podobnie jak w przypadku zaćmień Słońca obowiązuje równoważność czasu i przestrzeni . Kto nie lubi długo czekać - plecaki w dłoń ! )))

[Aquamarin]

Dzięki za odpowiedzi ))

 

W międzyczasie dogrzebałem się paru ciekawych informacji:

 

http://climate.gi.alaska.edu/Curtis/astro3.html (cyt. "Interval when the Moon occults Venus. Average worldwide interval (based on 500 years) between occultations is 177 days.")

http://www.indiahams.com/astronomy/venus.htm (May 29, 2003, New Delhi)

http://home.online.no/~arnedani/astronomy/...on_D60-5397.htm (May 21, 2004, Oslo)

http://www.iucaa.ernet.in/~scipop/Sky/venus_occultation.htm (June 18, 2007, Delhi, Karachi)

http://www.lunar-occultations.com/iota/iotandx.htm

 

Czyli podobnie jak w przypadku zaćmień Słońca obowiązuje równoważność czasu i przestrzeni . Kto nie lubi długo czekać - plecaki w dłoń ! )))

 

To może ktoś podejmie się określić, dokąd i kiedy mamy wyruszać w najbliższych latach?

[kuba_mar]

No jak ktoś jest zdesperowany to bardzo proszę 2009 rok - zakrycia planet przez Księżyc:

 

25 stycznia - Mars - Antarktyda i Nowa Zelandia

http://www.lunar-occultations.com/iota/planets/0125mars.htm

 

22 lutego - Merkury - Korea, Japonia, wschodnia Syberia

http://www.lunar-occultations.com/iota/pla...0222mercury.htm

 

23 lutego - Jowisz - wschodnia Azja, Japonia, północna Indonezja

http://www.lunar-occultations.com/iota/pla...0223jupiter.htm

 

28 lutego - Wenus - Antarktyda

(tu nie ma mapy bo i tak nikt nie pojedzie )

 

22 kwietnia - Wenus - Ameryka Północna

http://www.lunar-occultations.com/iota/planets/0422venus.htm

 

13 września - Mars - północna-zachodnia Syberia, Laponia, Grenlandia

http://www.lunar-occultations.com/iota/planets/0913mars.htm

 

12 października - Mars - gdzieś na Oceanie Indyjskim

http://www.lunar-occultations.com/iota/planets/1012mars.htm

Edytowane 2 Grudnia 2008 przez kuba_mar

[Jap]

Ja kulminacyjny moment spędziłem w sali konferencyjnej .... ughhhhhhhhh. Niestety po zakończeniu spotkania niebo zaciągnęło się chmurami do ok 10st. Powyżej było czyste, ale co z tego.

Pociesza mnie tylko fakt, że jakbym był w Mieroszowie (na bazie) to nie zobaczyłbym nic... bo jak przypuszczałem nad doliną zgromadziły się chmurwy. Ale nie ma się co martwić, już niedługo 2044r!!! Człowiek zmieni pare razy sprzęt do tego czasu...

[szmarcin]

Było różnie ale było widać. Sam moment zakrycia jednak zasłoniły chmury. Dla mnie jednak najpiękniejszy był widok przed zakryciem, czyli Księżyca z Wenus obok siebie. Obserwowałem ze swoim synkiem, który zauważył, że wygladało to jak flaga Turcji. Coś majestatycznego i jeszcze ten Jowisz, na prawdę super. Wcześniej nr 1 było zakrycie Żłóbka przez Księżyc ale od teraz będzie wczorajsze zjawisko.

Zdjęcia kompaktem więc zaszumione ale pamiątka pozostanie, tym bardziej, że oddają trochę klimat całego zjawiska wraz z otoczeniem.

Edytowane 2 Grudnia 2008 przez szmarcin

[astrobieg]

Zakrycie Wenus nie było w Książu (k. Wałbrzycha) widoczne. Popołudnie było pochmurne. Niespełna pół godziny przed zakryciem pojawiły się w chmurach prześwity i momentami widać było Księżyc i tuż obok Wenus. O 17-tej prawie całe niebo było już pogodne, z wyjątkiem obszaru nad południowo-zachodnim horyzontem, gdzie do wysokości kilkunastu stopni widniał paskudny wał chmur, nie pozwalający na obserwację zjawiska. Ponadto, jak to w takiej sytuacji w Sudetach (cyrkulacja pd.-zach.), wiał silny, porywisty wiatr.

Jurek

[fiorina01]

Ja własnie oglądam sobie Wenus, nie mogło być tak wczoraj ?

 

Pozdr. Artur

[Marcin_G]

I jak tu nie mówić o pechu: siedzę właśnie w pracy, okna na południowy horyzont, i pięknie widzę "rogala" oraz Wenus gołym okiem (przez brudną szybę.....). Baaaaardzo mi żal wczoraszego zakrycia....

[Marcin_G]

I jak tu nie mówić o pechu: siedzę właśnie w pracy, okna na południowy horyzont, i pięknie widzę "rogala" oraz Wenus gołym okiem (przez brudną szybę.....). Baaaaardzo mi żal wczoraszego zakrycia....

a tu jeszcze zdjęcie, widok zapewne dobrze znany Aquamarinowi

[zirael]

Kolo Dublina odkrycie bylo swietnie widoczne, pogoda rewelacyjna, popsula sie dopiero dzisiaj Niestety nie zdazylem do telepa, obserwacja tylko golym okiem i przez wizjer aparatu , fotki z reki teleobiektywem 200mm

Zakrycie tez bylo widoczne, ale bylo jeszcze w dzien, nie moglem obserwowac (praca).

Pozdrawiam z Newbridge

Pawel

 

Sorki, skopalem wstawianie zalacznikow, wlasciwa kolejnosc to od prawej do lewej oczywiscie

Edytowane 2 Grudnia 2008 przez zirael

[Hermes]

Witam

Ja obserwowałem to zjawisko w samym Dublinie. Też nie zdążyłem przed zakryciem, za to mam kilka fotek z odkrycia

nie są one zbyt dobrej jakości też robiłem z ręki ,ale przez obiektyw teleskopu.

Pozdrawiam Robert

Edytowane 2 Grudnia 2008 przez Hermes

[Aquamarin]

a tu jeszcze zdjęcie, widok zapewne dobrze znany Aquamarinowi

 

A Ty co sie jeszcze znęcasz nad pokonanymi ? Sadomasochizm Was dopadł (niektórych) - ot co.

Mówię Wam, szykujcie sie powoli na 15 lipca 2012 r! To może być jakaś rekompensata.

[Aquamarin]

No jak ktoś jest zdesperowany to bardzo proszę 2009 rok - zakrycia planet przez Księżyc:

 

25 stycznia - Mars - Antarktyda i Nowa Zelandia

http://www.lunar-occultations.com/iota/planets/0125mars.htm

 

22 lutego - Merkury - Korea, Japonia, wschodnia Syberia

http://www.lunar-occultations.com/iota/pla...0222mercury.htm

 

23 lutego - Jowisz - wschodnia Azja, Japonia, północna Indonezja

http://www.lunar-occultations.com/iota/pla...0223jupiter.htm

 

28 lutego - Wenus - Antarktyda

(tu nie ma mapy bo i tak nikt nie pojedzie )

 

22 kwietnia - Wenus - Ameryka Północna

http://www.lunar-occultations.com/iota/planets/0422venus.htm

 

To zjawisko jest fantastyczne np. w San Francisco - odkrycie na dość ciemnym jeszcze niebie, 15 stopni nad wschodnim horyzontem.

 

13 września - Mars - północna-zachodnia Syberia, Laponia, Grenlandia

http://www.lunar-occultations.com/iota/planets/0913mars.htm

 

12 października - Mars - gdzieś na Oceanie Indyjskim

http://www.lunar-occultations.com/iota/planets/1012mars.htm

[BODI]

A tak było nam dane obserwować to zjawisko

 

>>Część I<<

 

>>Część II<<

 

Troszkę wulgaryzmem zalatuje no ale cóż jest full natural

 

AstroPozdro

[wolforzech]

faktycznie full natural