Budowa mojego własnego newtona;)

[Ori2711]

Tak na marginesie - pokazać zdjęcie takiej śruby mikrometrycznej używanej przy obliczaniu strzałki na zwierciadle ?

 

Tak.

 

pozdrawiam serdecznie

Ori

[mattman12]

bardzo możliwe że lustro jest trochę niesferyczne... pokazałem foto po teście sharpie. Dwa miejsca w których pisak się nie wytarł wskazują na kiepskie dopasowanie matrycy i lustra ale myslę że proszkiem #240 uda mi się to wyeliminować.

No i jeszcze pozostaje sprawa skrócenia ogniskowej, bo nie chcę mieć dwu metrowego tubusa

[Hermes1937]

Witam,

 

w jednej z "Uranii" z 1925 roku (!!) ukazał się artykuł o amatorskim wykonaniu teleskopu (mam ten numer...)

Swego czasu na stronie www PTMA w Warszawie zamieściłem fragmenty tego artykułu:

 

http://ptma-warszawa.astronomia.pl/kronika.htm

 

na samym dole strony należy "wejść" na link "Jak wykonać teleskop" i przeczytać to, napisał autor o swoich pracach nad wykonaniem swojego teleskopu (i zwierciadła!)

 

Wskazówka dla tych, którzy chcą teraz wykonać teleskop:

 

tylko przeczytać !! - nie stosować podanych sposobów wykonania optyki !!

 

Jak wynika z tekstu, autor nie znał się dobrze na metodzie Foucault'a, a parabolizację wykonywał obserwując przez swoje zwierciadło... krawędź domu !! Według niego, jeśli krawędź była równa, to znaczyło, że zwierciadło ma dobry kształt !! Nobel za taki pomysł figuryzacji to za mało...

[jimix]

Nie przejmuj się sharpie, zawsze określony, dokładny ruch będzie powodował powstawanie jakiejś minimalnej nie mającej znaczenia niesferyczności. Jeśli będziesz szlifował 1/3-1/4d, najlepiej ruchem W, a proszek będzie w miarę równo nakładany powierzchnie, to musi być OK.

Nie ma potrzeby tak długiego szlifowania jednym proszkiem, w zasadzie powinno wystarczyć 40min-1,5h,. przy takich gradacjach. 2-3min szlifowania, spłukujesz zwierciadło i matrycę najlepiej w jakiejś misce i nakładasz świeży proszek.

Edytowane 5 Grudnia 2008 przez jimix

[mattman12]

Jestem po 2h szlifowania proszkiem #240 i jestem zaskoczony jego efektywnością (oczywiście miło zaskoczony ). Krążki się w miarę dopasowały, oczywiście jeżeli miałbym porównywać do sytuacji po skończeniu #120. Test sharpie pozytywny. Siatka znika całkowicie. Muszę tylko dość długo nim skrobać, bo mam do zeszlifowania jakieś 0,25mm do osiągnięcia ogniskowej 1700mm a drobniejszymi proszkami nie wyskrobie tyle szkła nawet jakbym szlifował 50h .

 

pozdrawiam

Mateusz

 

PS. Jutro wrzucę jakąś fotke;P Właściwie to nie jutro tylko dzisiaj rano

Edytowane 5 Grudnia 2008 przez mattman12

[mattman12]

To czas na kilka fotek;)

Widok na całość. Krzywizna ma głębokość 1,9mm. Przez 2h dzisiejszej pracy wyskrobałem jakieś 0,05mm na środku.

 

a to jest to co mnie najbardziej wkurza a moim lustrze...paskudny bąbel o średnicy 1mm. Niby mały ale jednak wolałbym mieć czyste lustro na całej powierzchni. Zdjęcie robione przez lupę 15x.

 

pozdrawiam

[mattman12]

Kolejny postęp w pracach Dzisiaj zakończyłem szlifowanie proszkiem #240. Zajęło mi to 6h 20min. Dużo ale jakoś mi się nie spieszy. Wszystko już jest wysprzątane i od jutra zaczynam #400.

 

pozdrawiam

Mateusz

 

PS. Jak znajdę kartę pamięci do aparatu to wrzuce kilka fotek

[eReSix]

Idzie Ci nieźle, nic tylko się cieszyć Teraz zacznie się zabawa, uważaj na drobinki kurzu i piasku, jesli usłyszysz lub poczujesz jakies wieksze grudki PRZESTAN SZLIFOWAĆ. Poradziłbym Ci tez dekantować teraz proszki, naprawdę warto. Nanoś je pędzelkiem na matrycę.

 

Pozdrawiam

Rafał

[mattman12]

Idzie Ci nieźle, nic tylko się cieszyć Teraz zacznie się zabawa, uważaj na drobinki kurzu i piasku, jesli usłyszysz lub poczujesz jakies wieksze grudki PRZESTAN SZLIFOWAĆ. Poradziłbym Ci tez dekantować teraz proszki, naprawdę warto. Nanoś je pędzelkiem na matrycę.

 

Pozdrawiam

Rafał

 

a po ilu minutach zlewać zawiesine?? przy proszku #400 oczywiście

[eReSix]

Ja po 4-5 minutach dodawałem swiezy proszek. Dobrze jest używać spryskiwacza do nanoszenia wody, aby cała powierzchnia matrycy była równomiernie zmoczona. Teraz Twoim zadaniem będzie pozbyć się takich banieczek powietrza, które będą sie tworzyły na środku między lustrem i matryca. Zobaczysz.

[mattman12]

Ja po 4-5 minutach dodawałem swiezy proszek. Dobrze jest używać spryskiwacza do nanoszenia wody, aby cała powierzchnia matrycy była równomiernie zmoczona. Teraz Twoim zadaniem będzie pozbyć się takich banieczek powietrza, które będą sie tworzyły na środku między lustrem i matryca. Zobaczysz.

 

Wszystko spoko Rafał ale mi chodziło o dekantowanie Trochę proszku się wsypuje do wysokiego naczynia, energicznie miesza i po jakimś czasie zlewa się wodę z drobniejszymi frakcjami a na dnie zostają te grubsze. Tylko po ilu minutach wodę zlewać??

[eReSix]

Ja robilem tak:

 

Wsypuje proszek do szklanki, wlewam wodę (najlepiej destylowaną - ja uzywalem kranówki) tak do 3/4 szklanki, energicznie mieszam, gdzies po 2 sekundach po zaprzestaniu mieszania wlewam połowe tego co w szklance do drugiej szklanki, no i w tej drugiej szklance na pewno nie ma grubszych ziaren Oto potęga grawitacji

[mattman12]

Ja robilem tak:

 

Wsypuje proszek do szklanki, wlewam wodę (najlepiej destylowaną - ja uzywalem kranówki) tak do 3/4 szklanki, energicznie mieszam, gdzies po 2 sekundach po zaprzestaniu mieszania wlewam połowe tego co w szklance do drugiej szklanki, no i w tej drugiej szklance na pewno nie ma grubszych ziaren Oto potęga grawitacji

 

Aha czyli po bardzo krótkim czasie sie zlewa. kumam o co kaman To od jutra zacznie się zabawa

[mattman12]

Praca wre . Proszkiem #400 szlifowałem 2h 45min i nie ukrywam że odwaliłem kawał dobrej roboty . Jeszcze kilka małych wżerów usunę i przechodzę do kolejnego proszku. Czuję że jestem bliżej niż dalej i mam ambitny plan zacząć polerowanie w przerwie swiątecznej . Ale z tym wiąże sie zrobienie noża. I tu mam małą prośbę do ATMowych weteranów. Jeżeli zachowały się wam noże to moglibyście wrzucić kilka dokładnych fotek?? Z tego co znalazłem na necie ciężko coś wyłowić a własnej koncepcji na zrobienie noża nie mam... także jakbyście mogli to byłbym wdzięczny

 

 

PS. Jeszcze jedna mała sprawa. Mam proszki #400, #600, #800 i #1200. Kiedyś czytałem że nie ma większego sensu bawić się z proszkami tylko trochę mniejszymi od poprzednich, w moim przypadku byłaby to frakcja #600. Więc jest sens bawić sie z tą frakcją czy mogę od razu przejść do #800??

Edytowane 9 Grudnia 2008 przez mattman12

[eReSix]

Możesz spokojnie przejść od razu do #800.

[mattman12]

Możesz spokojnie przejść od razu do #800.

 

A to spoko A co z tym nożem??

[eReSix]

Witaj

 

Z nożem jest tak, że chyba nigdy nie zrobisz dokładnie według projektu zamieszczonego w necie, zawsze dodasz coś "od siebie". Jesli masz klocki lego technic to odsyłam Cie tutaj. Ponadto jest dobry pomysł na nóż na stronie stellafane.org. Na stronie racjonalisty Marcin umieścił swój nóż, wybór masz duży Głównie chodzi o to, żeby:

 

- konstrukcja była stabilna

- można było precyzyjnie (co do 0,01mm) przesuwać żyletkę (a właśnie, masz do wyboru ruchome lub stałe źródło światła, osobiście polecam ruchome) wzdłuż osi optycznej zwierciadła i w osi prostopadłej do niej (tutaj już nie potrzeba podziałki/czujnika zegarowego - bardziej jestem przekonany co do tego drugiego)

 

Pozdrawiam

Rafał

Edytowane 10 Grudnia 2008 przez eReSix

[mattman12]

Hej!

Niestety mam za sobą dwa dni przymusowego urlopu- no niestety jak się trzeba pouczyć to nie ma że boli

Ale do sedna. Ile będzie mi potrzeba smoły na zrobienie polerownika?? Na stronie http://www.flek.pl/ sprzedają smołę po 50g i nie wiem ile kupić żeby było dobrze.

I jeszcze jedno. pytanie trochę dziwnie i normalnie powinienem się chyba tego domyśleć ale chcę mieć pewność To, że sztuczna gwiazda w nożu foucaulta jest ruchoma to znaczy, że porusza się razem z żyletką prostopadle do osi optycznej?? Strasznie ciężko idzie mi wyobrażenie sobie tego noża.... ale jakoś będzie, mam nadzieję że dobrze

 

pozdrawiam

Mateusz

 

PS. Zbieram powoli materiały do zrobienia noża i jedną z podstawowych części już mam . Czujnik zegarowy znalazłem w garażu a niebieska dioda LED będzie siedziała w ,,domku'' zrobionym z LEGO Technic.

Edytowane 11 Grudnia 2008 przez mattman12

[eReSix]

To, że sztuczna gwiazda w nożu foucaulta jest ruchoma to znaczy, że porusza się razem z żyletką prostopadle do osi optycznej??

 

Zarówno prostopadle do osi jak i wzdłuż niej.

 

Ile będzie mi potrzeba smoły na zrobienie polerownika?? Na stronie http://www.flek.pl/ sprzedają smołę po 50g i nie wiem ile kupić żeby było dobrze.

 

Z tego co pamietam ja dałem 2 i pół kostki, powinny wystarczyć Ci 3.

 

Pozdrawiam

Rafał

[mattman12]

Zarówno prostopadle do osi jak i wzdłuż niej.

Z tego co pamietam ja dałem 2 i pół kostki, powinny wystarczyć Ci 3.

 

Pozdrawiam

Rafał

 

No to git W najbliższym czasie trzeba będzie zrobić zamówienie:) a kalafonii wystarczy mi 100g?? Znalazłem na allezło i chyba będzie dobra ale jest w paczkach 100g.

A nie będzie przeszkadzało to, że ta kalafonia ma jakieś aktywatory do lutowania??

http://allegro.pl/item496216839_kalafonia_...nia_40g_fv.html

ta jest jakaś inna i w dodatku 40g a nie 100g

 

to jest ta 100g

http://allegro.pl/item499812146_aktywna_ka...0g_fv_weee.html

Edytowane 11 Grudnia 2008 przez mattman12

[eReSix]

100g to stanowczo za mało, a i drogo wyjdzie. Pewnie lepiej, żeby nie było żadnych dodatków. Jestem zwolennikiem tradycyjnej kalafonii - bierz całe 0,5kg za 9zł, serio.

 

http://allegro.pl/item482663730_kalafonia_sosnowa_0_5kg.html

[Hermes1937]

Hej!

(...) To, że sztuczna gwiazda w nożu foucaulta jest ruchoma to znaczy, że porusza się razem z żyletką prostopadle do osi optycznej?? Strasznie ciężko idzie mi wyobrażenie sobie tego noża....

(...)

pozdrawiam

Mateusz

(...)

Witam,

 

są dwa rozwiązania: gwiazdka ruchoma razem z nożem, jak i takie, gdzie tylko nóż jest ruchomy (gwiazdka nieruchoma). Wzory do obliczenia kształtu zwierciadła uwzględniają te oba przypadki. Zastosowanie nieruchomej gwiazdki ma jedną zaletę - odczyty na strefach są wówczas dwukrotnie większe, a więc dokładność pomiarów jest lepsza.

[Hermes1937]

(...) A nie będzie przeszkadzało to, że ta kalafonia ma jakieś aktywatory do lutowania??

(...)

Ważne, aby ta kalafonia nie była dodatkiem do... drutu do lutowania... Kiedyś kupowało się kalafonię w sklepie muzycznym (do smarowania smyczków ).

 

Jeśli chodzi o smołę, to przez wiele lat my kupowaliśmy smołę szewską, produkowaną w 50 g opakowaniach przez pewien zakład w Poznaniu. Na pewno ważne jest, aby ta smoła nie była używana do... wylewania asfaltu , bo mogła by zawierać np. piasek...

[mattman12]

Witam,

 

są dwa rozwiązania: gwiazdka ruchoma razem z nożem, jak i takie, gdzie tylko nóż jest ruchomy (gwiazdka nieruchoma). Wzory do obliczenia kształtu zwierciadła uwzględniają te oba przypadki. Zastosowanie nieruchomej gwiazdki ma jedną zaletę - odczyty na strefach są wówczas dwukrotnie większe, a więc dokładność pomiarów jest lepsza.

a jakie są wady takiego rozwiązania??

 

Ważne, aby ta kalafonia nie była dodatkiem do... drutu do lutowania... Kiedyś kupowało się kalafonię w sklepie muzycznym (do smarowania smyczków ).

 

Jeśli chodzi o smołę, to przez wiele lat my kupowaliśmy smołę szewską, produkowaną w 50 g opakowaniach przez pewien zakład w Poznaniu. Na pewno ważne jest, aby ta smoła nie była używana do... wylewania asfaltu , bo mogła by zawierać np. piasek...

 

nic z tych rzeczy kalafonia jest w puszce bez żadnych dodatków Chodzi mi tylko o to czy te aktywatory nie będą przeszkadzały w polerowniku. Szczerze mówiąc nie mam pojęcia jakie mają właściwości więc dlatego pytam

a smoła to ze sklepu www.flek.pl

 

edit. Nie zauważyłem ostatniego postu Rafała więc pytanie o aktywatory można uznać za nieaktualne:)

Edytowane 11 Grudnia 2008 przez mattman12

[Hermes1937]

Witam,

 

ad. 1 Nie słyszałem o jakiś istotnych wadach tego rozwiązania. Być może trudniej jest zrobić przyrząd z nieruchomą gwiazdką i ruchomym (na suwmiarce) nożu, który musi być tuż obok i nie zahaczyć o gwiazdkę...

 

ad. 2 Na temat "dodatków" do kalafonii trudno mi się wypowiedzieć, bowiem zazwyczaj korzystaliśmy niemal z chemicznie czystej kalafonii (o ile jest to możliwe - tak się zwykle zaznaczało na odczynnikach chemicznych, jeśli zanieczyszczenia jakiegoś składnika były rzędu ułamka procenta).