Skocz do zawartości

Międzynarodowy Rok Astronomii 2009


Adam_Jesion

Rekomendowane odpowiedzi

Nadchodzi bardzo ważny rok dla wszystkich tych, dla których popularyzacja i dzielenie się się pasją astronomii jest bardzo ważne. Astro-Forum.org, jako podmiot który na dobre zakorzenił się już w społeczności miłośników Astronomii, aktywnie włącza się do patronowania tej, być może, przełomowej inicjatywy.

 

Już od wielu miesięcy planujemy, rozmawiamy na temat, jak można szeroko promować Astronomię. Tak naprawdę, Astro-Forum.org od ponad 5 lat aktywnie zajmuje się tym, co wielu chce zrobić dopiero w 2009. Dlatego też, skupimy się przede wszystkim na tym, co robimy od zawsze, z tym, że chcemy wyjść "szerzej", czyli inspirować i wspierać działania innych, a także promować te idee wśród nowych środowisk.

 

Dzięki temu, że szczycimy się najszerszym dotarciem do osób potencjalnie zainteresowanych Astronomią, zapraszamy wszystkie osoby, które chcą i mogą "coś zrobić" do informowania o swoich działaniach, a także do aktywnego wykorzystania naszej platformy do poprawienia efektywności swoich działań.

 

Poza "standardową" działalnością, o której napisałem powyżej, sami planujemy kilka działań, o których będę informował w trakcie ich realizacji.

 

Wierzę, że ten 2009 rok będzie świetną okazją do połączenia działań i wspólnego promowania Astronomii - nie tylko na gruncie zawodowo-amatorskim, ale także na płaszczyźnie konkurujących na co dzień inicjatyw. Cel mamy wspólny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam jakiś pomysł.

Mamy czata a coś słabo z niego korzystamy! Można by promować taką akcję informacyjną dla osób, które mają ochotę zainteresować się astronomią, ale jeszcze się nie zdecydowały, nie wiedzą jak zacząć, czy warto obserwować niebo. Nie zawsze takie osoby są zdecydowane zapytać na forum: Czy warto?

A czat, wiadomo, na luzie można uzyskać wiele informacji bez oczekiwania na posty. Można pytać też o pierdółki, a na forum nie wypada.

Mniej więcej tak to widzę - Jest info: Dnia 27 stycznia 2009 od godziny 19tej do 21wszej na czacie Astro-forum.org na pytania z zakresu astrofotografii odpowiadać będą doświadczeni koledzy.

No i siedzą nasi astro-wymiatacze w kilkuosobowym składzie i odpowiadają na pytania z tego zakresu, zadawane przez zainteresowane tym osoby (nawet z czystej ciekawości). Więc już jakiś sposób popularyzacji jest :)

 

Jedyne "przeciw" jakie mi sie nasuwa, to fakt, że trzeba by było taki czat moderować na żywo, bo mogłoby się zlecieć kilku spamerów albo trolli i mogliby popsuć akcję.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pewien pomysł, który jest do zrealizowania- ale do tego potrzeba czasu, wysiłku i zrozumienia społeczeństwa. Chodzi mi o problem LP, który Ori poruszyła w sąsiednim wątku.

 

W tym wieku, który obecnie posiadam to prawdopodobnie porwanie się z motyką na Słońce... Ale nie koniecznie. To w zależności od terenu działań.

 

Otóż już od pewnego czasu zastanawiam się nad tym, aby wystosować petycję do Administracji mojego osiedla w celu uświadomienia im, że zmiany w oświetleniu nie tylko ułatwią rozwijanie naszej pasji, ale zwykli ludzie również wyjdą na dobre. Pismo musiałoby posiadać wiele podpisów, aby "panowie z góry" w ogóle się tym zainteresowali. No, ale co jak co. Argumenty są bardzo ważne, bo bez nich równie dobrze można podejść do urzędnika i powiedzieć "chcę poprosić o zmianę oświetlenia". Jakie pozytywy i negatywy zawierałby taki tekst? Mam już kilka pomysłów, chociaż to niewielka cząstka tego, co można razem wymyślić (sensownego i korzystnego dla obu stron oczywiście. Obu stron czyli nas i innych ludzi, którzy nieinteresują się astro).

 

Pytanie tylko, czy to ma sens? Ma, ale tylko wtedy, gdy połączymy to z przekazywaniem informacji znajomym z pracy/podwórka/internetu/szkoły/studiów (niepotrzebne skreślić) oraz członkom rodziny. W ten sposób możemy rozpocząć cały łańcuch reakcji społecznych, które (jeżeli odpowiednio wszystko rozegramy), mogą nam dać szanse na wygranie tej wojny. Dodatkowo, można promować takie akcje na swoich stronach internetowych, w szkołach w pracy. Możnaby nawet złożyć się po te kilka groszy i złożyć zamówienie na reklamę w jakiejś gazecie.

 

Uważajcie mnie za szaleńca :szczerbaty: , ale ja podchodzę do tego naprawdę poważnie. LP znam bardzo dobrze. Kiedy kupiłem swoją Syntę, z balkonu łapałem jeszcze M57 i M13. Dziś... Jest goło i wesoło. Jedynie planety, Układ Słoneczny i najjaśniejsze gwiazdy pozostają mi w katalogu miejskich obserwacji. Co prawda, mogę przejść się kawałek na wały rzeki Ślęży, ale tam zazwyczaj krąży bardzo wiele niebezpiecznych osób, często pijanych lub po prostu "chorych psychicznie", które czerpią przyjemność z czyjegoś nieszczęścia (np. podejdzie taki koleś zacznie mnie wyśmiewać, krzywo na niego spojrzę i jedyne co zapamiętam to dokonanie aktu przemocy na mnie. Potem obudzę się rano w tym samym miejscu z rozwaloną głową, albo gorzej- w szpitalu. A teleskopu nie będzie, albo pozostanie z niego kupa rozwalonego aluminium, szkła i drewna). To bardzo ważny argument.

 

Również nie każdy może pozwolić sobie, ba nieczęsto zdarzają się takie okazje, aby jechać za miasto i obserwować niebo. Gdyby osiedla i miejscowości były odpowiednio projektowane pod względem oświetlenia, lub gdyby urząd odpowiednio gospodarował energią, nie byłoby takich problemów. Ale niestety... mamy NAPRAWDĘ twardy orzech do zgryzienia . Nie okłamując się- astronomia to hobby o niezbyt wielkim stopniu zainteresowania w naszym kraju od chociażby takiej jazdy na rowerze i poznawanie ciekawych zakątków w okolicy. Być może to wina wcześniejszych pokoleń. Sam nie wiem.

 

Pozdrowienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyne "przeciw" jakie mi sie nasuwa, to fakt, że trzeba by było taki czat moderować na żywo, bo mogłoby się zlecieć kilku spamerów albo trolli i mogliby popsuć akcję.

To nie spamerzy są problemem przy takich akcjach, ale Ci, którzy mieliby edukować i inspirować. Trudno będzie ich "zmusić", żeby o danych godzinach dyżurowali na czacie.

 

Ale jeżeli to ma szansę wypalić, to oczywiście "jak najbardziej". Czat jest do dyspozycji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kubo J., w tym wieku musiałbyś mieć poparcie osób starszych, które siedzą w temacie od lat i mieszkają w Twojej okolicy. Miałbyś zbyt małą siłę przebicia i sam nie wzbudzałbyś u ludzi powagi z jaką trzeba podejść do sytuacji. Narazie możesz być jedynie pomysłodawcą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł jest fajny, wiele osób już się pewnie nad tym zastanawiało, aby walczyć o zmniejszenie LP w swoim mieście.

Jednak biorąc sprawę "na zimno" jest to chyba walka z wiatrakami. Nawet znajomość pięciu osób na wysokich stołkach i 3 000 podpisów nie zmieni sprawy, bo na zmianę oświetlenia w jednym rejonie Wrocławia trzeba wywalić pewnie kilka milionów zł. A na cały Wrocław pewnie dziesiątki milionów. Nawet jeżeli petycja dotrze do osoby na wysokim stanowisku, to jeszcze sprawy nie zmienia, bo będą 10 lat zdobywać na to fundusze. Miasto woli wybudować nowe galerie i inne miejsca, z którego będą zyski i raczej nie zmieni oświetlenia, bo 30 osób chce pooglądać sobie niebo.

Kurcze, to trzeba by było jakimś szantażem na prezydencie miasta wywrzeć ;) albo związać się z jakąś światową organizacją, która przy zmianie oświetlenia zapewni miastu jakieś profity, w sensie coś za coś.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka słów na temat LP. Jest źle, a będzie jeszcze gorzej. Do takiego wniosku doszedłem w ciągu ostatnich dwóch miesięcy, gdy zauważyłem, że istnieje coś, co można określić jako moda na oświetlanie i podświetlanie. Już niemal każdy zabytek, kościół itp. mają swoje oświetlenie zewnętrzne. Ostatnio zdziwiłem się, gdy zauważyłem, że mimo rozmów na temat ocieplania klimatu, oszczędności energii, kryzysu itd. masowo oświetla się ulice miast, sklepy, a nawet domy prywatne. Teraz jest to związane przede wszystkim ze świętami, ale pewnie te ozdoby w wielu przypadkach będą świecić wiele tygodni, a niektóre pozostaną na stałe. I dla 99% mieszkańców liczy się to, że ulice są ładniejsze i bardziej kolorowe. Tylko pozostały 1% myśli przy okazji o LP. Jeszcze parę lat i nawet diabeł nie będzie miał gdzie powiedzieć "dobranoc".

 

Co do MRA 2009, to chciałbym na początku roku zorganizować konkurs podobny do obecnej Ligi Geograficznej, ale o tematyce astronomicznej. Więcej szczegółów podam w trzeciej dekadzie grudnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł jest fajny, wiele osób już się pewnie nad tym zastanawiało, aby walczyć o zmniejszenie LP w swoim mieście.

Jednak biorąc sprawę "na zimno" jest to chyba walka z wiatrakami. Nawet znajomość pięciu osób na wysokich stołkach i 3 000 podpisów nie zmieni sprawy, bo na zmianę oświetlenia w jednym rejonie Wrocławia trzeba wywalić pewnie kilka milionów zł. A na cały Wrocław pewnie dziesiątki milionów. Nawet jeżeli petycja dotrze do osoby na wysokim stanowisku, to jeszcze sprawy nie zmienia, bo będą 10 lat zdobywać na to fundusze. Miasto woli wybudować nowe galerie i inne miejsca, z którego będą zyski i raczej nie zmieni oświetlenia, bo 30 osób chce pooglądać sobie niebo.

Kurcze, to trzeba by było jakimś szantażem na prezydencie miasta wywrzeć ;) albo związać się z jakąś światową organizacją, która przy zmianie oświetlenia zapewni miastu jakieś profity, w sensie coś za coś.

pozdrawiam

 

Wimmer, Ja nie spodziewam się, że w ciągu przyszłego roku zmniejszymi całe LP w Polsce... :Boink:

Zaczynajmy każdy gdzie może: w każdej gminie i mieście trzeba dać nowe lampy do oświetlania nowych miejsc, a z czasem wymienić wszystkie punkty na nowe.

Ja prowadzę mała krucjatę wśród architektów (wzrost świadomości), żeby projektować oświetlenie z rozmysłem. Do tego uważam trzeba porozmawiac z wielkimi koncernami, np. OSRAM żeby wprowadzili do sprzedaży astroekologiczne oprawy oświetleniowe miast. Dla producenta opraw to żyła złota ( pod warunkiem nacisków wojewodów i przy zamówieniach publicznych), na pewno pomoże i jeszcze zasponsoruje nas :).

Nie wiem jak Wy, ale Ja zaczynam działać, przynajmniej na własnym podwórku. Jeśli ktoś ma wejścia, to dajcie mi znać na PW.

 

pozdrawiam serdecznie

Ori

 

edit - oczywiście OSRAM jest przede wszystkim producentem źródeł światła a nie opraw, ale chodzi o sens :P i o wielkość firm z jakimi trzeba rozmawiac.

Edytowane przez Ori2711
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Delikatnie pragnę zwrócić uwagę, że to co było nierealne w poprzednim roku staje się możliwe. Czemu? Jest nowa moda, nowa koncepcja świata związana z energetyką, a konkretnie emisją CO2. Nowe źródła energii, ale także kampanie wspierające oszczędzanie energii. W naszej TV też już widziałem, rząd także się sprawą zajmuje.

 

To jest okazja dla działaczy, którzy mogliby spróbować właśnie teraz lobbować, że w oświetleniu zewnętrznym marnotrawi się znacznie więcej energii, niż przy włączonym w nocy na "stand by" TV LCD.

 

Niestety - organizacja oficjalna, która miałaby szansę coś pchnąć woli występować w TV i analizować UFO, niż zacząć realizować jakiś plan strategiczny. Niestety - na rozmowy na "szczycie" potrzeba oficjalnej organizacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z Ori, że każdy kto chce i komu zależy, powinien zacząć działać na swoim podwórku. W moim wieku działanie na większą skalę sensu nie ma, ale obecnie mam zamiar porozmawiać z moim wujkiem w szkole, aby postarał się o rozmowę z Administracją, aby po 22-23 wyłączali oświetlenie boisk szkolnych gdzie i tak o tej godzinie nikt nie przesiaduje. A budynki wokół oraz wyższe drzewa "zasłaniają" LP z miasta, więc będę miał szanse na miejscówkę na osiedlu. Bezpieczną miejscówkę.

 

Co do wypowiedzi Adama w związku z oszczędzaniem energii. Rozmawiając z kolegami i koleżankami w klasie, to na 28 osób (licząc razem ze mną) około 20 ma włączone komputery 24 godziny na dobę. A jako, że średni zasilacz komputera znajomych ma moc 400W to wychodzi to, co wychodzi. To tylko taki prosty przykład. Niby są te całe kampanie o oszczędności energii, ale powiedzmy sobie szczerze. Ile osób traktuje to poważnie? Swoją drogą, ostatnio byłem na Rynku wrocławskim przy okazji odbioru kalendarza. Wokół ratusza pełno jakichś sklepików, bazarków z okazji Mikołajek zapewne. Idę w stronę ulicy Kuźniczej, a tam dwie osoby przebrane za misie polarne (jeden na wózku inwalidzkim) trzymają tabliczki "Globalne ocieplenie mnie zabija- proszę pomóż". Na całe multum osób, jakieś 5-6 W OGÓLE obróciło się w ich stronę i popatrzyło dłużej niż 3 sekundy... Wtedy zreflektowałem się, jak tak naprawdę społeczeństwu jest obojętne to, co się dzieje na świecie... Czysta ignorancja...

 

Pozdrowienia.

 

EDIT: Apropo tych miśków. To nie jedyna taka akcja, gdzie 99% ludzi w ogóle nie obchodzi to, co ma do przekazania hasło.

Edytowane przez Kuba J.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Delikatnie pragnę zwrócić uwagę, że to co było nierealne w poprzednim roku staje się możliwe. Czemu? Jest nowa moda, nowa koncepcja świata związana z energetyką, a konkretnie emisją CO2. Nowe źródła energii, ale także kampanie wspierające oszczędzanie energii. W naszej TV też już widziałem, rząd także się sprawą zajmuje.

 

To jest okazja dla działaczy, którzy mogliby spróbować właśnie teraz lobbować, że w oświetleniu zewnętrznym marnotrawi się znacznie więcej energii, niż przy włączonym w nocy na "stand by" TV LCD.

 

Niestety - organizacja oficjalna, która miałaby szansę coś pchnąć woli występować w TV i analizować UFO, niż zacząć realizować jakiś plan strategiczny. Niestety - na rozmowy na "szczycie" potrzeba oficjalnej organizacji.

 

We wszystkich dzialaniach aby przemowic do rozsadku ludzi trzeba isc po pierwsze poprzez ich kieszen a nastepnie mozna przez wrazliwosc spoleczna.

 

Organizacja powinna nie tylko lobbowac, ale rowniez edukowac spoleczenstwo ze niezaleznie od tego czy sie zachwycaja niebosklonem czy nie to odniosa z faktu swiecenia tam gdzie trzeba korzysc finansowa. W innym wypadku bedzie z ewentualna ustawa LP tak jak z zakazami wyrzucania smieci.

 

Mnie marzy sie aby powstal serwis promujacy zakladanie oszczednego i prawidlowego oswietlenia oraz porady dotyczace oszczedzania energii przy budowie i eksploatacji budynkow.

 

Kamil

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o LP to wg. mnie najprostrzym rozwiązaniem tego problemu w naszej okolicy jest .... zainteresowanie burmistrza, radnego, czy kogo tam trzeba z wierchuszki - astronomią. Jeśli taki delikwent złapie bakcyla, to będzie pędził podległe mu towarzystwo do ograniczenia LP z własnych egoistycznych :D pobudek, pod sztandarami walki z CO2, zanieczyszczeniem środowiska i promocją oszczędzania energii. Drugą alternatywą jest samemu dostać się do jakiś władz i promować te działania. Lokalne społeczności astro mogą się skrzyknąć i udzielić takiemu kandydatowi poparcia w wyborach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka słów na temat LP. Jest źle, a będzie jeszcze gorzej. Do takiego wniosku doszedłem w ciągu ostatnich dwóch miesięcy, gdy zauważyłem, że istnieje coś, co można określić jako moda na oświetlanie i podświetlanie. Już niemal każdy zabytek, kościół itp. mają swoje oświetlenie zewnętrzne.

Niestety, muszę potwierdzić. Za oknem to co się dzieje, to jest koszmar. Pierwszy sąsiad- lampa jak w parku. Drugi sąsiad- osiem lampek. Trzeci sąsiad- to samo. I tak wszędzie. A na to nic nie można poradzić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moi drodzy, ale to nie chodzi o to, żeby społeczeństwo coś zrobiło. Z całym do nas szacunkiem - my się w tej grze nie liczymy. To nie ludzi trzeba przekonać, tylko decydentów, którym przyda się w "portfolio politycznym" taka akcja - zgodna z ideą lepszego świata. Rozumiecie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jeżeli więcej ludzi się do tego przekona, tym łatwiej polityk, który zaproponuje taką akcję, zdobędzie głosy poparcia. Zauważ, że bez dobrego przekonania ludzi, żadna kampania o zmianie świata na lepsze nie ma sensu. Musimy zapoczątkować reakcję u ludzi tak, aby poparli tą ideę. Ja to tak widzę.

 

Pozdrowienia ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jeżeli więcej ludzi się do tego przekona, tym łatwiej polityk, który zaproponuje taką akcję, zdobędzie głosy poparcia. Zauważ, że bez dobrego przekonania ludzi, żadna kampania o zmianie świata na lepsze nie ma sensu. Musimy zapoczątkować reakcję u ludzi tak, aby poparli tą ideę. Ja to tak widzę.

 

Pozdrowienia ;)

Kuba, w rzeczywistości to się dzieje odwrotnie. Najpierw zapada decyzja "na górze", potem myśli się, jak zrobić kampanię, żeby otumanić naród, który "da głos". Ale co ja będę Ci tłumaczył. Musisz sam się nauczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W porządku, rozumiem. W końcu żyjesz na tym świecie "trochę" dłużej niż ja i lepiej zdajesz sobie sprawę z tego jak to naprawdę wygląda.

 

Cóż więc, przed nami, astronomami z całego świata staje bardzo trudne zadanie.

 

Pozdrowienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W porządku, rozumiem. W końcu żyjesz na tym świecie "trochę" dłużej niż ja i lepiej zdajesz sobie sprawę z tego jak to naprawdę wygląda.

 

Cóż więc, przed nami, astronomami z całego świata staje bardzo trudne zadanie.

 

Pozdrowienia.

Ja nigdzie nie napisałem, że to oznacza, że będzie trudniej. Wg mnie - jeżeli sobie uświadomić, jak to działa, to będzie łatwo. Jedną osobę łatwiej przekonać, niż setki tysięcy. Kwestia wycelowania w odpowiednią osobę. A sztuka przekonywania to bogata dziedzina. Problem w tym, że nie ma oficjalnej organizacji, która by mogła wziąć się za profesjonalny lobbing.

 

Z całym szacunkiem, ale oddolnymi inicjatywami wiele się tu nie zdziała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

ciekawostka; dziś w DTV oznajmiono wszem i wobec nadejście Nowego Roku oraz to, że rok 2009 będzie Międzynarodowym Rokiem Astronomii, wielce to chwalebne, lecz po krótkiej zajawce z ISS'a, oraz relacji że o godzinie 1 w nocy mamy ekstra sekundę, wizyta gdzie?

... u wróżki

tym sposobem powinniśmy chyba założyć dział dla astrologów, numerologów i tarota ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... u wróżki

tym sposobem powinniśmy chyba założyć dział dla astrologów, numerologów i tarota ;)

 

:szczerbaty: gdzie Ja zapodziałam szklaną kulę... hm... chyba obok latającej miotły... :szczerbaty: Od stycznia idę na kurs wróżenia i ostro biorę się do pracy, zrobie konkurencję dla naszych przepowiadaczy pogody ;)

 

pozdrawiam

Ori

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Szczęśliwego Nowego Roku Astronomicznego 2009, czarnego jak smoła i gwiaździstego nieba. Pozdrowienia dla Wszystkich i Jacka Pali z obserwatorium z Jaśminowej ze Słupska - http://www.astronomia.slupsk.pl

 

Rok astronomii zostal uroczyscie otworzony w dniach 15 i 16 stycznia w Paryżu. Ceremonia otwarcia miala miejsce w siedzibie glownej UNESCO. W spotkaniu uczestniczyli dyplomaci, naukowcy z calego swiata, studenci astronomii z ponad 100 panstw, astronauci, reprezentaci przemyslu i artysci.

 

"Po latach przygotowan przyszedl czas na rozpoczecie roku, w ktorym mieszkancy swiata odkryja na nowo Wszechswiat i uslysza w jaki sposob sie go odkrywa. Ceremonia otwarcia w Siedzibie Glownej UNESCO, uczestnicza przedstawiciele komitetow organizacyjnych ze 136 krajow obchodzacych MRA 2009.". Takie slowa powiedziala Catherine Cesarsky, prezes International Astronomical Union, ktora przyblizyla wizje i cele wydarzen MRA 2009.

 

Ciekawe kto z Polski sie pojawil i dlaczego nigdzie nie widac relacji z tego wydarzenia???

 

Strona http://www.astronomia2009.pl milczy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Z okazji Miedzynarodowego ROku Astronomii wydane zostało dzieło Mikołaja Kopernika "O obrotach ciał niebieskich" (tłum. Jan Baranowski). Tom wzbogacony jest o krótki szkic "Zarys nowego mechanizmu świata i ruchów ciał niebieskich", z 1512 roku, w którym Kopernik po raz pierwszy wyłozył swoje poglądy. Książka dostepna jest na stronie www.jirafaroja.pl/ksiegarnia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.