Skocz do zawartości

Okulary i teleskop.


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Jak się ma noszenie okularów ("minusów") do lookania przez teleskop? Czy tego typu wada wzroku jest w jakimś stopniu kompensowalna za pomocą regulacji ostrzenia w teleskopie? Bo 'geometrycznie' to chyba odległość obiektyw-okular jest określona przez odległość do obserwowanego obiektu? Tak patrząc per analogiam to jak się robi fotki w projekcji okularowej to aparat ustawiamy na nieskończoność, czyli krótkowzroczny ludź powinien 'pozirać bez ta szybka' w okularach? 'Ale z drugiej strony' jak mawiał mleczarz Tewe, pole widzenia jakby mniejsze i obiekt taki malusi...

Jak uważacie?

Pozdrówka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli masz sfery a nie cylindry to spokojnie obserwuj bez okularów 8)

Niestety masz rację że przy silnej wadzie wzroku na minus masz ciut mniejsze powiększenia niż nie okularnik ale zaledwie o ułamek procenta, nie dołuj się tym niepotrzebnie, te modele tak mają i już ;););)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie najbardziej wkurza to, że przy obserwacjach lornetką muszę mieć okulary, żeby coś nacelować, a potem je ściągać, żeby obserwować. Ale co zrobić? Pewnie przez ślepotę nie widzę też tak słabych gwiazd czy tylu szczegółów co inni. Jest tylko jedna metoda chyba: zwiększyć średnicę obiektywu   :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie najbardziej te szczegóły właśnie bolą..   :(

Ludziska mówią, że cuda widzą, a ja nie mogę się uczciwie do Wielkiej Czerwonej P. przyznać...  

P.S. Nie rozglądam sie za 'czerwonym'   ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze ja mam mniejsze powiększenie?!!!!   Jak bawiłem się w biologię to dla odmiany w mikroskopie  miałem większe powiększenie (na 100%, krótkowidze lepiej i więcej widzą u 'bakteriów'). Strange....

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jesteś pieszczch Oskarze, oki, masz u mnie plusa za pisanie z sensem a nie na zasadzie żeby co kolwiek napisać bo czytasz posty jak leci, tak trzymać  ;D ;D ;D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> :(:o;) Mnie to mówicie? -7D sie kłania... :-[ Mam więc niejakie doświadczenie z manewrami typu zdejmownie szkieł do obserwacji. Parę uwag praktycznych dla okularników rozpoczynajacych karierę astro:

Lornetki -generalnie szukać modeli z odsuniętą źrenicą wyjściową [long eye relief], zwykle daje się to osiągnąć w lornetkach o małym powiekszeniu. W praktyce wg. mnie i tak wygodniej jest zsunąć z nosa okulary i podregulować ostrość do patrzenia bez szkieł. Jednak przy dużej wadzie wzroku łatwiej ustawić ostrość w lornecie z dużym eye relief, bo można korygować ustawieniem oczu wzgledem okularów lornetki. Szkła korekcyjne najlepiej unieśc lekko do góry, niech sie oprą na tubusach okularów lornetki lub po prostu na głowie. Dla bezpieczeństaw można stosować opaskę z kordonka lub gumki, takiej zabezpieczajacej przed zgubieniem szkieł, tylko nie może być zbyr luźna. Ja zwykle radzę sobie bez tego zabezpieczenia i doszedłem do takiej wprawy, ze nawet nie zabezpieczam szkieł, tylko zsuwam je w górę jednym ruchem przykładając oczy do lornety, niemal odruchowo. Rzadko kiedy zdejmuję szkła całkowicie - robię to najczęściej przy obserwacji teleskopem  lub gdy obserwuję w pozycji, w której szkła nie trzymaja sie dobrze na głowie. Jeszcze nigdy nie zbierałem ich z gruntu ;D.

To co wyżej odnosi sie również do obserwacji teleskopem, choc tu cześciej zdejmuję szkła całkiem, bo mam wolna jedną ręke. Ale jest jeden ważny wyjątek - szukacz. Szukacz MUSI mieć eye relief umożliwiajacą wygodną obserwacje w okularach korekcyjnych, bo jednym okiem namierzamy wstępnie okolicę nieba, a drugim patrzymy w szukacz. O zdejmowaniu szkieł nie ma mowy w praktyce, ze względu na to co wyzej i przechylona w bok głowę. Ja przez przypadek miałem kiedys w szukaczu rosyjski okular z krótkim eye relief [niecałe 9mm], ktory wymieniłem nieświadom wagi problemu [pierwsze obserwacje to były planety z balkonu] na inny o nieco dluższej ogniskowej, za to dlugim eye relief [17-18mm]. Po jakis czasie wymieniłem z powrotem na krótszy, żeby zwiększyć zasięg szukacza pod zaswietlonym lub zamglonym niebem i pojechałem pewnej nocy w pole na deep space... Masakra! Nic nie mogłem namierzyć. Potem zrobiłem w domu testy i wyszło, że pole widzenia w szukaczu jest zawężone prawie o połowę, jeśli nie zdejmuje sie szkieł! Wymieniłem z powrotem okular i wszystko wróciło do normy. Tak więc okularnik kupujący teleskop lub szukacz do niego powinien zwrócić uwagę na tę kwestię. Jeśli nosicie okulary i macie problem z efektywnym posługiwaniem się szukaczem, to może być własnie to. Poderzewam jednak, że trafia się to na szczęście rzadko, bo zwykle szukacze będą miały długi eye relief z racji małego powiększenia. Pozdrawiam

-Jarosław

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okulary min Pentax XL mają odsuniętą źrenicę na 2cm (bez względu na ogniskową), a w dodatku osłona da się wkręcać lub wykręcać, można więc bez problemu ustawić ostrość nawet w okularach. Polecam - bardzo komfortowe oglądanie.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrze, dopiero teraz popatrzyłem, że ty masz refraktor. Mnie również nie udało sie zobaczyć WCP mimo kilku prób, ale ja używałem 130mm f/5 światłosilnego Newtona, więc ze słabo kontrastowymi szczegółami ma prawo być gorzej niż w refraktorze, nawet mniejszej średnicy. Zastanawiam się, czy warto próbować, czy raczej za parę lat po przesiadce na wiekszy sprzęt albo refraktor. Trudno mi ocenić, czy w moim przypadku winne są oczy, warunki [seeing], czy brak doświadczenia. Na astroamatorze ktoś mnie zapewniał, że powinno się udać, ale jak dotąd nici, więc na razie odpuściłem. Używałem Plossla 10mm z Barlowem 2x [pow. 130x] Moze inny dobór okularów/powiększeń? Możecie coś doradzić, bo sezon na Jowisza znowu się skończy... Dodam, że bez kłopotu widze cienie księżyców na tarczy Jowisza, przerwę Cassinniego też udało mi się w końcu rozpoznać. Obserwacje z miasta, ze skweru pod blokiem lub z łąki z dala od budynków, za to z neonami MediaMarktu i Leclerca... Pozdrawiam

-Jarosław

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli nie jest tak najgorzej z moimi okami?   ;)

Cassiniego to przy bardzo dobrych warunkach widziałem tylko na skrajach pierscieni, WCP to tylko jako ledwo majaczace pogrubienie na jednym z pasów. Natomiast cienie księżyców na powierzchni Jowisza zupełnie spokojnie.

Power x158 (na firmowym S-Plosslu 6,3 mm).

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie, z tą plamą to jest tak, że nie jest ona czerwona tylko żółta i ma słabsze natężenie niż pas. Moja żona, jako laik, powiedziała, że jest jakby przerwa w pasie. Ja WCP swoim 100mm refraktorem ostatnio dobrze widziałem, ale zoomem, a nie SP 6,3 standardowym. Przynajmniej mój SP 6,3 nie daje najlepszych obrazów. Być może jest to więc kwestia okularu (nie mylić z okularami). Oczywiście nie był to żaden nadzwyczajny widok co wyjaśnia mała średnica teleskopu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, trzymajcie kciuki, please! 6-go maja jadę do Poznania na laserowe usuwanie wady wzroku - wlasnie ustalilem termin. Jak dobrze pojdzie , to z 'pierwszej reki' bede mogl opisac wplyw krotkowzrocznosci na 'niebiańskie' obrazy w teleskopie   ;) .

Oby nie brajlem....    :-/

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrko jeżeli zabieg będzie miał miejsce w szpitalu na ul. Długiej lub Garbary to będę z tobą duchem w odległości 100m. Jak byś potrzebował jakiejśc pomocy nie wiem odwieźć, przywieźć na dworzec, zostawić samochód na parkingu (w tej okolicy o której napisałem jest strefa ograniczonego parkowania) to wal śmiało firma ma duży parking.

 

pzdr

i trzymam kciuki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki, Mirek serdecznie. Mam nadzieje, ze dam sobie rade. Jade pociagiem, z samochodem raczej dam sobie spokoj na ten czas. Zabieg bedzie w klinice okulistycznej "Intermedica" na ul. Szelągowskiej. Ale jakbys "na wszelki wypadek" podeslal mi na priva swoj np. numer telefonu, na pewno czul bym sie razniej, wiedzac, ze moge lapiduchom zagrozic, ze jakby cos naknocili to wpadnie tu znajomek z 10-cio calową armatą i wtedy zobaczą!   ;)

Jescze raz dziekuje i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Numer telefonu masz na dole każdego mojego postu. Szelągowska też jest blisko mnie 3 minuty samochodem. Ta klinika to chyba nawet wiem gdzie jest tam są takie dwa nowe budynki i jeden z nich wynajmuje firma, w której prezesem jest mój dobry znajomy.

Naprawdę jezeli chcesz to mogę Cie zawieźć z dworca do kliniki. Jeżeli jednak zrezygnujesz to pamiętaj broń Cię Panie Boże abyś brał TAXI z dworca z postoju tylko radio taxi np. 8216-216. Możesz tam dojechać także tramwajem jadącym w kierunku Wilczak (niestety numeru nie znam bo nie jeżdżę tramwajami) i kawałek dojść na piechotę tylko bilet musisz mieć pół godzinny bo 10 minutowy nie wystarczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Janunsz te okulary RKE 2" maja 55 stopni.

He he - zobacz ten link: http://www.teleskop-service.de/AstroTS/Oku...lar2.htm#astro2

 

Jest tam tez link do wykresu "transmisji" swiatla. Ciekawie to wyglada.

 

Co do czerwonej plamy to ma tu spore znaczenie dobry okular - te lanthany soligora faktycznie niezle uwidaczniaja GRS - a to przez swoj dobry kontrast. U mnie jest tak, ze im wiekszy power tym lepiej widac, ale to raczej przez to, ze obraz jest ciemniejszy wiec uwidacznia dodatkowe szczegoly. Generalnie w refraktorze 150 widac ja z "zamknietymi" oczami w kazdym zestawieniu! A full wypas jest podobno (nie patrzylem jeszcze) przez np filtry planetarne. Wtedy mozna na slabszym sprzecie nawet dostrzec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.