Software do symulacji terenu lub widoków

[maciek_kor]

Wiecie może dlaczego Kashmir 3D wyświetla niektóre nazwy szczytów jako ślaczki lub częśc nazwy poprawnie a np. kilka liter to też hieroglify? Mam win7 64bit. Kashmir odpalam w trybie zgodności z XP. Widzę, że większość tych dziwnych znaków zastępuje polskie znaki w nazwach.

 

Witam Panów,

 

Podepnę się pod zapytanie kolegi powyżej. Kashmir wyświetla poprawne nazwy (z polskimi znakami) przy symulacji widoku. Jednak na mapce płaskiej (początkowej) polskie znaki są zastępowane przez nieczytelne, fikuśne wzorki. Jest możliwość aby również na mapce początkowej były one wyświetlane poprawnie?

 

 

Pozdrawiam!

[Eclipse9292]

Chciałem porobić pare symulacji przez program generate a panorama w USA ,ale nie moge ,chcę zaznaczyć punkt ,ale się nie da o co chodzi?

[gezeb]

Chodzi o stronę http://www.udeuschle.de ? Pewno nie ma danych do wszystkich obszarów , jak klikniesz u góry w Covered area in Europe, Asia, and Africa to pokazuje zakres jakim dysponuje , pozostałe pewno trzeba szukać w innych programach , może Kashmir ?

[Eclipse9292]

Tak chodzi o ten program,no niestety nie obejmuje 90 % powierzchni Ameryki Północnej ,całej Ameryki Południowej i Afryki :/, a kashmirem nie umiem się posługiwać ,bo trzeba ściągać jakieś pliki dodatkowe,tak więc lipa .Za duzo kombinacji jak na moją głowę .

[merti]

Napisz co chcesz i skąd. Jak dobrze pamiętam mam na dysku akurat zachodnie wybrzeże, bodajże od Vancouver po Alaskę więc mogę ci "wysymulować"

[Eclipse9292]

Jeśli możesz to zrób mi symulację 360 stopni z Wulkanu St Helens i McKinleya

[Eclipse9292]

A może zamiast z St Helens to z Mount Rainier

[twmichal]

Fajną aplikację dla Androida stworzył TPN przy współpracy z T-Mobile. Jest tam m.in opcja panoramy, ale ograniczona jedynie do 10km, są też mapy i opisy szlaków, telefony alarmowe, ciekawostki przyrodnicze itp.

 

Artykuł w Gazecie

 

Google Play

[merti]

Ostatnio dałem sobie spokój z Opera, bo ssie proca niemiłosiernie i wpadła mi "na dysk" fajna przeglądarka SRWare Iron - ultra lekka i do tego prostsza niż drut A że to na bazie Chroma to rozszerzenia też gadają. I w tym miejscu polecam panom prosty dodatek do zrzucania zawartości ekranu/ strony Awesome Screenshot - Capture, Annotate

[Piotrekk]

Kashmir, ostatnio zapomniany trochę ale...jest to przyjemne narzędzie. Niestety jest ono tak dobre jak jego użytkownicy, chodzi o nazwy szczytów. Używając Kashmira i robiąc symulację w mojej okolicy wkurzało mnie, że jest opisany jeden szczyt na np. 9 widocznych. Przypomniałem sobie, że w komórce mam Trekbuddy z mapą Beskidu Niskiego Compasu. I wtedy pomyślałem że zrobię to. Mapa została podzielona na część wschodnią Beskidu Niskiego i zachodnią. Mając kilka wieczorów wolnych (choroba) zacząłem od części wschodniej. Zapisywałem każdy szczyt powyżej 300m n.p.m., nie ważne czy z nazwą czy z samą wysokością. Mało tego umieszczałem też nazwy większych miejscowości. Jako, że mapa ta ma też część Słowacji tam też zrobiłem porządek. Niech inni tez coś mają ode mnie bo dzięki Wam uruchomiłem swojego Kashmira . Zamieszczam plik moich wszystkich szczytów + uzupełniona wschodnia część Beskidu Niskiego.

 

http://piotrg.com.pl...jednolicone.zip

 

Część zachodnia Beskidu Niskiego mam nadzieje niebawem.

[twmichal]

Ja mam dość dokładny plik, na bieżąco uzupełniany i składany z tego co było od dawna zamieszczane na Forum.

Szczyty opisałem dzięki mapop papierowym, on-line (np. hiking.sk i mapy.cz)

Brakuje mi niestety współrzędnych szczytów z Rumunii i Ukrainy.

 

Beskid Niski w Polsce i Na Słowacji (w tym Wyżyna Ondawska) są bardzo dokładnie opisane. Są też obiekty przemysłowe.

 

szczytySRTM-1 HI.rar

Edytowane 5 Grudnia 2012 przez twmichal

[Piotrekk]

Otwierałeś mój plik? Widać różnicę . Na Twoim są tylko najważniejsze szczyty BN. U mnie prawie wszystkie wschodniej części. Taki miałem cel i to uzyskałem. Teraz to samo zrobię z częścią zachodnią BN. Oczywiście nie każdemu są potrzebne opisane szczyty koło 300-500m n.p.m. ale dla mnie to ważne .

[twmichal]

A od którego numeru mniej-więcej masz te szczyty Beskidu Niskiego? Widziałem też opisaną Ukrainę i Rumunię ale sporo rzeczy dubluje się z moimi. Więc nie chcę skopiować wszytskiego do mojego pliku bo potem będę musiał usuwać mnóstwo dubli.

[Piotrekk]

I tutaj zrobiłem największy błąd, nie dodawałem tych szczytów w oddzielnym pliku tylko do istniejacego. Mało tego dodawałem je w Kashmirze w programie i z tego co patrzyłem to wymieszały sie one z istniejacymi kolejnosciami.

Mam prawdopodobnie od : Górka_Świerzowa 49.410460 21.412375 266.0 New A 1 11 1 WGS84. Wszystkie potem to nowo dodane lub uaktualnione.

 

 

 

Teraz sprawdziłem. Łącznie w części wschodniej Beskidu Niskiego dodałem około 390 wpisów. Z czego mogłem edytować około 30-40 wpisów istniejacych.

 

W części zachodniej czeka mnie pewnie koło 500 wpisów bo ta część mapy jest większa. Ale co tam warto . Poza tym te mapy co mam to nie jest tylko Beskid Niski, mają one trochę większy zasięg.

Edytowane 5 Grudnia 2012 przez Piotrekk

[Piotrekk]

Projekt Beskid Niski zakończony . Poświęciłem trochę czasu na to, ale myslę, że było warto:

 

Od Grybowa do Zarszyna, od Krynicy Zdrój do Komańczy:

 

 

Niebawem umieszczę plik ze szczytami.

[Piotrekk]

Usuwam posta bo zauważyłem błędy w symulacji. Nie wyświetla wszystkich szczytów. Nanosząc je na mapę, podawałem wysokość nazwy szczytu taką jak i terenu. A że nie zawsze punkt szczytu siadał dokładnie w najwyższym punkcie na mapie Kashmira szczyt ten nie jest wyświetlany ponieważ zasłania go teren. Muszę zweryfikować każdą nazwę szczytu i ewentualnie podnieść ją by była widoczna na symulacji. Kolejna praca hehe.

Edytowane 17 Grudnia 2012 przez Piotrekk

[Piotrekk]

Wreszcie uporałem się z poprawkami pliku ze szczytami. Analizowałem każdy szczyt z mapy którą posiadam. Ręcznie umieszczałem go w najwyższym punkcie na mapie i dodawałem 2-3m do wysokości aby był widoczny podczas symulacji.

 

Oto plik od Grybowa do Zarszyna, od Krynicy Zdrój do Komańczy:

Beskid Niski.zip

 

 

PS. Jeśli macie jakieś fajne mapy online typu ukraina, słowacja które mają współrzędne to proszę o linki. Kiedyś ktoś podawał tabelę szczytów ze współrzędnymi na Ukrainie, proszę też o linka to się pobawię w wolnym czasie.

 

PS2. Teraz wiem, że dodając szczyt do Kashmira oprócz współrzędnych należy sprawdzić, czy szczyt leży w najwyższym punkcie, jeśli nie to trzeba skorygować miejsce ręcznie. Potem należy dodać 1-3m więcej wysokości dla bezpieczeństwa symulacji.

[twmichal]

Co do Słowacji - ja korzystałem z mapy na stronie hiking.sk. Część mapy sięga trochę poza granice także dzięki niej uzupełniłem też sporo szczytów na Węgrzech.

Czesi mają mapy pod adresem mapy.cz

 

Po kliknięciu na punkt pojawiają się współrzędne które można przepisać do Kashmira.

 

Słowację mam bardzo dobrze opisaną, w tym pagórki na Wyżynie Ondawskiej (>300mnpm) a w niektórych miejscach Słowacji nawet wzniesienia <300mnpm.

Mam też kilka obiektów industrialnych (kominy, obiekty telekomunikacyjne, wieżowce w Bratysławie) - wszystko to w moim pliku w Kashmirze.

Ostatnio zaktualizowałem wzniesienia na Pogórzach (od doliny Wisłoki aż po Zakopiankę) i kilka mniejszych wzniesień w Beskidzie Wyspowym.

 

W archiwum jest i cały plik ndb który tworze od początku pracy w Kashmirze jak i aktualizacja o której wspomniałem wcześniej.

Aktualizacja to zwykły plik tekstowy - wpisy można przekopiować do pliku ndb.

ndb.rar

[Piotrekk]

I właśnie największą wadą Kashmira to te nieszczęsne opisy szczytów. I wszystko by było ok gdyby nie to, że nie da się stworzyć pliku który by nie miał zdublowanych szczytów. Bo są ludzie którzy chcą się tym zająć. Są rejony dobrze opisane. Ja mam plik całkowity który warzy 1MB, to jest cała zbiórka od osób które zamieszczały pliki na tym forum. Ale jak chciałbym dodać niektóre szczyty słowacji twmichała to już kaplica. Plik który zamieszczałem w ostatnim wpisie to plik który zawiera tylko NOWE wpisy (tak że można je bezstresowo dodać), bo te które istniały wcześniej zostały ewentualnie edytowane i są w głównym pliku. I co z tego że zamieszczałem wcześniej swój głowny plik który ma dużo szczytów jak ktoś kto chciałby sobie skopiować niektóre szczyty nie będzie w stanie tego zrobić bez godzin pracy nad plikami i programem. Cały czas się zastanawiam jak by się dało łączyć pliki nie dublując szczytów.

[Adam P.]

Witam!

Przymierzam się do zrobienia zdjęcia pewnego obiektu w górach na tle zachodzącej tarczy słonecznej. Zdjęcie przypominałoby zdjęcia np. wieży na Pradziadzie na tle zachodzącego Słońca na DalekichObserwacjach.pl. W związku z tym mam pytanie: jakich programów używacie do precyzyjnego określenia miejsc, z których byłby odpowiedni widok dla obserwatora z aparatem? Próbowałem korzystać z polecanego tu programu The Photographer's Ephemeris, ale tam - z tego, co udało mi się do tej pory zorientować - jest to w dużej mierze strzelanie "na ślepo". Tj. trzeba klikać różne punkty na mapie i sprawdzać po kolei, aby zgadzały się azymut i wysokość z punktem, który chcemy sfotografować na tle Słońca. Mnie najbardziej interesowałby taki program, który wskazałby danego dnia wszystkie miejsca, z których dałoby się tego dnia zobaczyć wybrany obiekt na tle Słońca. Wiadomo, że byłaby to linia na mapie, której kształt byłby modyfikowany przez różne formy powierzchni terenu (góry, doliny etc.), stąd też wydaje mi się, że jest możliwe opracowanie takiego skryptu na bazie mapy Google.

 

 

Czy zetknęliście się może z takim programem? A może jest jakiś inny (lepszy?) program niż TPE, który można wykorzystać do tego celu, bądź też w TPE istnieje funkcja, o którą mi chodzi, a ja jej jeszcze nie odkryłem? Proszę o rady wszystkich zorientowanych i z góry Wielkie Dzięki.

[tomkos]

Ja jeszcze sprawdzam w kashmir3d.

[Adam P.]

Czu Kashmir3D potrafi wskazać miejsca dla obserwatora przy założonych warunkach? W czym przejawia się jego lepszość?

[merti]

Witaj Adamie. Raczej takiego programu nie ma, bo musiał by mieć bazę punktów, które miały by być "wstawiane" na tarczę słońca. Przecież TPE jest jak znalazł, bo wystarczy Siebie ustawić w jakimś punkcie, potem nacisnąć Details i ustawić interesujący nas obiekt, który ma się znaleźć na tle słońca. Reszta to zabawa kalendarzem by linie się pokryły (jest tu na forum uwaga od Rafała_ZOOM odnośnie niedokładności jaką trzeba przyjąć)...

[Adam P.]

No właśnie zabawa kalendarzem ma ten zasadniczy błąd, że pozwala znaleźć jeden, góra kilka dni przy założonej miejscówce dla obserwatora (co jest bardzo trudne jeśli chodzi o dopasowanie pogody). Z mojej okolicy dany punkt na tle zachodzącej tarczy słonecznej jest widoczny praktycznie przez całą zimę, tylko nieznacznie zmieniają się miejsca dla obserwatora. Dlatego chodzi mi o taką funkcję, która pozwoliłaby wskazać miejsce przy założonym wcześniej dniu, a nie - tak jak Ty piszesz - znaleźć dzień przy założonej miejscówce dla obserwatora. Poza tym zauważyłem, że w TPE minimalny "skok" przy zmianie azymutu i wysokości wynosi 0,4-0,5 stopnia (przy generalnej dokładności kątów do 0,1 stopnia), co w terenie może dać dość dużą niedokładność wskazanego miejsca, gdy próbuje się dopasować obie linie.

 

Co do hipotetycznego programu, to wcale nie musiałby mieć bazy punktów. Punkt na tle tarczy słońca wybierałby sam obserwator, a program rzutowałby jedynie ten punkt na mapę, rysując linię prostą łączącą tarczę słoneczną i ten punkt. Gdyby zadać ściśle określony czas, to wyszedłby na mapie jeden punkt, gdyby natomiast czas ustalić jako dowolny danego dnia - linia krzywa, której krzywizna byłaby uwarunkowana kulistością Ziemi i rzeźbą terenu. Moim zdaniem algorytm dość prosty do napisania, ja nie potrafię tego zrobić ze względu na zbyt małe umiejętności informatyczne. Mając taki programik, sfotografowałbyś Pradziada na tle tarczy słonecznej nie tylko w jeden dzień w roku z np. hałdy Szarlota (kiedy to Słońce, Pradziad i Szarlota znajdą się na jednej linii), ale powiedzmy przez pół roku czy nawet dowolnego dnia przez cały rok (oczywiście odpowiednio zmieniając miejscówki). Co polecam wszystkim Dalekim Obserwatorom

Edytowane 17 Stycznia 2013 przez Adam P.

[merti]

Coś kolego mylisz. Nie da się by np Szarlota i Pradziad były więcej niż dwa razy w roku w jednej linii do zachodzącego Słońca. To jest awykonlne jak mówił Iniemamocny

Edytowane 17 Stycznia 2013 przez merti