Software do symulacji terenu lub widoków

[twmichal]

Nie wiem, czy ktoś to wcześniej zauważył ale pomiędzy Hey, Google Earth a Kashmirem są spore przesunięcia.

 

Zrobiłem symulacje Rumunii z Łomnicy (taras - 2594mnpm)

Hey pokazuje że Rumunia pojawia się na azymutach 111 i 141 (Góry Apuseni)

Natomiast w/g Kashmira to odpowiednio 122 i 146 stopni.

[Fryta]

Dodaje jeszcze parę brakujących szczytów, które w jakiś dziwny sposób mi zniknęły - zauważyłem że gdy używa się jakis dodatkowych znaków to współrzędne się zerują (choć nie jest to regułą).

Nie ma obawy duplikaty - te wcześniejsze pliki są pozbawione tych "wyzerowanych" obiektów - na wszelki wypadek zmieniłem nazwy na takie bez polskich znaków:

patch.rar

 

Nie wspominałem, że regionalne znaki na końcu poszczególnych słów powodują wyzerowanie współrzędnych? Właśnie z tego powodu na moich symulacjach jest Krywan, a nie Krywań, można by tak wymieniać cały dzień... Nie wiem czy to 100% reguła, ale aby tego uniknąć wolę nie używać tych znaków...

[Krzysiek_S]

Hej,

wpadłem wreszcie na pomysł, jak zmniejszyć liczbę fałszywych trafień. Dodałem opcjonalny test nazwy, stosowany dla większych odległości, w którym musi zgadzać się 2/3 z zadanej liczby znaków, zamienionych na małe litery. Głupie, a nieźle działa.

Tu jest przesiany plik, łączący dane kol. vrg, Roberta i twmichała.

Kilka duplikatów mogło się tam jeszcze uchować (bo np. przy dużej rozbieżności współrzędnych miały zupełnie inne nazwy - dajmy na to, w jednym pliku polską, a w drugim czeską), ale cóż - w czymś musimy być lepsi od komputerów i po nich poprawiać.

Edytowane 4 Października 2010 przez Krzysiek_S

[Fryta]

Skonsolidowałem swój plik z plikiem Roberta, usuwając w excelu kilkaset duplikatów, niestety jeszcze trochę ich zostało - będę z tym walczył, choć nie będzie to łatwe, bo rozbieżności w pozycji dubli czasem są dość spore. Dodałem też "nowości" Michała i w efekcie mamy coś takiego.

 

Rafał, swego czasu pisałeś tu gdzieś, a nie umiałem znaleźć tego posta, że wystarczy podnieść wysokość szczytu aby był widoczny z każdej perspektywy, więc w pliku tym podniosłem wszystkie wpisy robertowe o 10m - to powinno wystarczyć. Nie jest to dla mnie rozwiązanie ostateczne, symulacje będą po prostu "niechlujne", choć oczywiście rzeczowe .

[twmichal]

i kolejna porcja lokalizacji z mojej strony.

 

W piku m.in:

 

- Góry Trybecz i okoliczne wzniesienia (Słowacja)

- uzupełnienia kilku węgierskich pasm

- kilka szczytów w Górach Apuseni(Rumunia) - przynajmnie te "teoretycznie" widoczne z Tatr

- uzupełnienie do Beskidu Sądeckiego

- uzupełnienia do Pogórza Rożnowskiego, Strzyżowskiego i Czchowskiego

- Góry Izerskie (polskie i czeskie)

- uzupełnienie Karkonoszy

- uzupełnienie Gór Łużyckich

- uzupełnienie Przedgórza Sudeckiego

- Góry Stołowe (uzupełnienie), Broumovskie Steny

- uzupełnienie Masywu Śnieżnika

- spore uzupełnienie Gór Świętokrzyskich

 

bonusik3.rar

[Piotrekk]

Panowie, odwalacie kawał dobrej roboty .

[Krzysiek_S]

Uzupełniłem plik z odsianymi duplikatami o ostatnie dane twmichała. Bardzo proszę o sprawdzenie (bo sam nie mam jak), czy kashmir "zjada" mój łączony plik, ponieważ poszczególne wpisy różnią się zawartością dalszych pól.

Poza tym proszę o zwrócenie uwagi na plik sel.ndb.dup z archiwum - jest tam tylko jeden wpis, ewidentnie dotyczący tej samej góry, lecz w danych pochodzących chyba z pliku Roberta wysokość wydaje się dość mocno zaniżona. Co robimy w takich przypadkach? Wpis twmichała, sądząc po nazwie z wkomponowaną wysokością, wydaje się lepiej odpowiadać rzeczywistości, natomiast jak to pasuje do krajobrazu rysowanego przez kashmir? Bo na mapach google wysokość bywa zaniżona.

[twmichal]

Z ciekawości sprawdzałem niektóre stare wpisy, w pliku od Fryty. I w wielu przypadkach były podane złe współrzędne - było spore przesunięcie. Wielka Sowa np. miała ledwie powyżej 800mnpm. Przesunięte są też niektóre szczyty w Tatrach, co widać na symulacjach.

W GE w ogóle współrzędne są przesunięte. Wystarczy zrobić taki eksperyment - wejść na stronę maps.google.com i porównać widok mapy z widokiem satelitarnym, zwłaszcza w przypadku jakiegoś pojedynczego budynku - będzie widać wyraźne przesunięcie.

Co do zaniżania wysokości - wydaje mi się że wynika to z "rozdzielczości" mapy. Jeżeli dane wzniesienie jest strome a partia szczytowa zajmuje małą powierzchnię, to mapy w GE czy w Kashmirze tego nie oddadzą. W przypadku rozległych, płaskich wzniesień wysokości zwykle się zgadzają z tymi, które znamy z papierowych map czy encyklopedii

Jeżeli chodzi o prawidłowe współrzędne do Kashmira - w widoku mapy radzę wybrać opjcę "Contour-10m", następnie powiększyć maksymalnie i przesunąć dany obiekt w miejsce szczytu wzniesienia, odczytując ją z poziomic i z tego czarnego pola po prawej stronie. W rubryce "Altitude" pojawi się wówczas wysokość odczytywana z danego miejsca na mapie. Wtedy klikamy na obiekt jeszcze raz i w rubryce "Altitude" wpisujemy taką wysokosć taką, jaką podają nam mapy i encyklopedie (jeżeli jest zaniżona)

[Fryta]

Z ciekawości sprawdzałem niektóre stare wpisy, w pliku od Fryty. I w wielu przypadkach były podane złe współrzędne - było spore przesunięcie. Wielka Sowa np. miała ledwie powyżej 800mnpm. Przesunięte są też niektóre szczyty w Tatrach, co widać na symulacjach.

W GE w ogóle współrzędne są przesunięte. Wystarczy zrobić taki eksperyment - wejść na stronę maps.google.com i porównać widok mapy z widokiem satelitarnym, zwłaszcza w przypadku jakiegoś pojedynczego budynku - będzie widać wyraźne przesunięcie.

Co do zaniżania wysokości - wydaje mi się że wynika to z "rozdzielczości" mapy. Jeżeli dane wzniesienie jest strome a partia szczytowa zajmuje małą powierzchnię, to mapy w GE czy w Kashmirze tego nie oddadzą. W przypadku rozległych, płaskich wzniesień wysokości zwykle się zgadzają z tymi, które znamy z papierowych map czy encyklopedii

Jeżeli chodzi o prawidłowe współrzędne do Kashmira - w widoku mapy radzę wybrać opjcę "Contour-10m", następnie powiększyć maksymalnie i przesunąć dany obiekt w miejsce szczytu wzniesienia, odczytując ją z poziomic i z tego czarnego pola po prawej stronie. W rubryce "Altitude" pojawi się wówczas wysokość odczytywana z danego miejsca na mapie. Wtedy klikamy na obiekt jeszcze raz i w rubryce "Altitude" wpisujemy taką wysokosć taką, jaką podają nam mapy i encyklopedie (jeżeli jest zaniżona)

 

Michał, przesunięcie o którym mówisz wynika z tego, że moje szczyty są "przypasowane" do map SRTM-1, czyli tych lepszej rozdzielczości, natomiast Ty używasz map SRTM-3 - czyli mniej dokładnych (wnioskuję po Twoich symulacjach Tatr - od razu widać różnicę w kształcie, widać też nieprzypasowane nóżki).

 

Jeśli chodzi o błędne współrzędne kashmira to najprawdopodobniej bierze on pod uwagę następujący zapis:

hhº mm' ss.ss, ale konwertuje go do zapisu hh.mmssss - stąd te różnice i przekłamania w pliku ze szczytami, w samym kashmirze mamy już poprawne wpisy.

 

Ja również wybieram Countour 10m, przybliżam do 8x lub 16x i wtedy trzymając wciśnięty CTRL przesuwam punkt, który wpasowuje się automatycznie w najwyższy punkt wzniesienia. Widzę od razu jego wysokość na mapie kashmira oraz wysokość, jaką powinien mieć wg danych z map. Niczego w ustawieniach wysokości danego wpisu nie zmieniam, nóżka nie przylega wtedy do szczytu...

[twmichal]

A skąd mogę ściągnąć te dokładniejsze mapy??

Rzeczywiście zauważyłem że moje symulacje są mniej dokładne.

[Krzysiek_S]

Czy jest zatem sposób na hurtowe sprawdzenie, które współrzędne lepiej pasują do mapy? Myślę, że mógłbym w miarę łatwo inaczej uporządkować szczyty - oddzielnie te, które występują tylko w jednym z porównywanych plików, a duplikaty podzielić na 2 pliki, według źródła. Co wy na to?

[Fryta]

A skąd mogę ściągnąć te dokładniejsze mapy??

Rzeczywiście zauważyłem że moje symulacje są mniej dokładne.

 

Tutaj masz Tatry, Alpy i inne pasma górskie w lepszej rozdzielczości 1'', natomiast aby działały z mapami gorszej rozdzielczości 3'' trzeba te gorsze przekonwertować wg manuala, którego znajdziesz tutaj i tutaj.

[tc_]

twmichal, poszukaj w tym wątku jest na pewno o tym jak połączyć pliki SRTM-1 dla Tatr z resztą SRTM-3, ja się poddałem, bo żaden sposób u mnie nie zadziałał, chociaż teoretycznie powinien.. trzeba mieć trochę szczęścia chyba..

 

edit.

o, Fryta szybszy

Edytowane 5 Października 2010 przez tc_

[vrg]

Z ciekawości sprawdzałem niektóre stare wpisy, w pliku od Fryty. I w wielu przypadkach były podane złe współrzędne - było spore przesunięcie. Wielka Sowa np. miała ledwie powyżej 800mnpm. Przesunięte są też niektóre szczyty w Tatrach, co widać na symulacjach.

W GE w ogóle współrzędne są przesunięte. Wystarczy zrobić taki eksperyment - wejść na stronę maps.google.com i porównać widok mapy z widokiem satelitarnym, zwłaszcza w przypadku jakiegoś pojedynczego budynku - będzie widać wyraźne przesunięcie.

Przesunięcia aż tak wielkie nie są, w przypadku niższych pasm górskich (beskidy, sudety) nie jest to aż tak duży problem bo szczyty przeważnie są dosyć rozległe a przede wszystkim nie leżą obok siebie tak blisko jak w Tatrach. Jak starałem się same Tatry naprawić (tzn te duplikaty) to bywało tak że zdublowany szczyt na mniejszym powiększeniu nie był widoczny bo pokrywał się z innym prawidłowym wpisem innego szczytu. Dopiero jak powiększyłem mapę na maxa (16x) to się okazało iż jest taki sajgon że bez dobrego automatycznego sita się nie obejdzie.

 

Krzysiek_S >> dobra robota ten ostatni poprawiony plik. Za pierwszy razem po otawrciu Kashmira wywala error ale za drugim juz wczytuje poprawnie. Sprawdziłem dla przykładu kilka newralgicznych miejsc i nie znalazłem dublujących się nazw. Niby sukces ale faktycznie jest problem z rozbierznością współrzędnych:

 

Twój poprawiony plik:

http://img811.images...2/krzysieks.jpg

 

A powinno być tak:

http://img822.images...2/4568/vrgs.jpg

 

Znajdzie się na to jakiś sposób ?

[vrg]

Czy jest zatem sposób na hurtowe sprawdzenie, które współrzędne lepiej pasują do mapy?

Mam pewien pomysł. Jako że "stare" nazwy (tzn z pliku Fryty i co za tym idzie również mojego) pasują do map STRM1 nie trzeba ich ruszać, a "nowe" (tzn z pliku Roberta) nie pasują, jest sposób na ich odsianie. Po pierwsze można by same współrzędne w pliku Roberta zmodyfikować, a jeśli nie to zauważyłem że "stare" szczyty mają wpisany Type=Szczyt a "nowe" Type=Nazwa. W ten sposób można by je odsiać i zmodyfikować o daną wartość !

 

Z tym że jest inny problem. Rozbieżności nie są stałe Kilka przykładów poniżej:

[Krzysiek_S]

Vrg - rozbieżności, które pokazujesz są mniej więcej w jednym kierunku i o dość podobnej wartości. Mówiąc szczerze, trochę mnie to dziwi - w duplikatach był ogromny rozrzut, od pozycji dosłownie "w punkt" (poniżej 10 m różnicy) do takich, które mogłyby uchodzić za zupełnie inne szczyty (w skrajnym przypadku ponad 500 m). Jeżeli jednak faktycznie jest jakaś prawidłowość, to mogę spróbować zrobić tak:

1. Podzielić wpisy w plikach na 3 grupy: oddzielnie te, które są tylko w pierwszym (wzorcowym), oddzielnie występujące tylko w drugim (przesiewanym) i oddzielnie duplikaty.

2. Duplikaty posortować według rozrzutu punktów - odrzucić trafienia doskonałe i pudła totalne.

3. Z pozostałych duplikatów obliczyć średnie przesunięcie i zastosować je do drugiej grupy wpisów z punktu 1.

_Jeśli_ prawidłowość jest, to statystycznie rzecz biorąc powinniśmy poprawić większość wpisów, choć przy okazji popsujemy na pewno kilka trafień doskonałych. Pytanie, czy warto.

[Piotrekk]

Możecie mi podpowiedzieć, gdzie mogę znaleźć współrzędne najważniejszych szczytów Bieszczadów Wschodnich i Gorganów. Chciałem uzupełnić bazę szczytów w Kashmirze z tamtych stron, ale wydaje mi się, że nie będzie to takie łatwe

[Fryta]

Możecie mi podpowiedzieć, gdzie mogę znaleźć współrzędne najważniejszych szczytów Bieszczadów Wschodnich i Gorganów. Chciałem uzupełnić bazę szczytów w Kashmirze z tamtych stron, ale wydaje mi się, że nie będzie to takie łatwe

 

Całkiem sporo szczytów z tamtych rejonów jest w moim pliku. Brałem je z GE + google oraz z tego serwera mapowego: http://mapy.mk.cvut.cz/list - niestety większość cyrylicą...

[Andis]

Możecie mi podpowiedzieć, gdzie mogę znaleźć współrzędne najważniejszych szczytów Bieszczadów Wschodnich i Gorganów. Chciałem uzupełnić bazę szczytów w Kashmirze z tamtych stron, ale wydaje mi się, że nie będzie to takie łatwe

Gorgany znajdziesz u mnie w Excelu: tutaj, Wschodnich nie miałem czasu wklepac.

[Gość merti]

W kontekście rozmowy chciałbym tylko przypomnieć pierwsze dwa moje posty na początku strony...

[Piotrekk]

Przydatne linki podesłaliście, na razie póki mam ochotę to wklepuje ręcznie szczyty z pliku Andisa. Żmudna to robota, ale widzę, że współrzędne są dość dokładne. Wpisałem też kilka szczytów z linka który zapodał merti. Czeka mnie dużo roboty, ale potem satysfakcja z symulacji bezcenna . A jeśli się poddam to wczytam plik od Fryty

Edytowane 8 Października 2010 przez Piotrekk

[Fryta]

Przydatne linki podesłaliście, na razie póki mam ochotę to wklepuje ręcznie szczyty z pliku Andisa. Żmudna to robota, ale widzę, że współrzędne są dość dokładne. Wpisałem też kilka szczytów z linka który zapodał merti. Czeka mnie dużo roboty, ale potem satysfakcja z symulacji bezcenna . A jeśli się poddam to wczytam plik od Fryty

 

Najlepiej by było, gdybyś wczytał mój plik, uzupełnił go o szczyty całej Ukrainy i podzielił się z nami wynikami . A tak odbiegając w przyszłość, niedługo skończą nam się miejsca w Europie, których nie będziemy mieli wprowadzonych do kashmira . Tak trzymać!

[Piotrekk]

Ok, wczytałbym z chęcią Twój plik najpierw, tylko powiedz mi czy zawiera on szczyty dodane przez twmichala w swoich bonusikach

[Fryta]

Ok, wczytałbym z chęcią Twój plik najpierw, tylko powiedz mi czy zawiera on szczyty dodane przez twmichala w swoich bonusikach

 

Tak, mam tam bonusiki Michała. Zresztą możesz modyfikować plik w zwykłym notatniku kopiując bądź usuwając partię wpisów - najczęściej dopisuję szczyty grupowo, więc w pliku sąsiadują ze sobą .

[sokyl]

Witam Wszystkich

Jako, że to mój pierwszy post na tym forum to w skrócie przedstawię swoją historię jak się tu znalazłem. Zaczęło się od przypadkowego znalezienia strony DO na facebook'u. Kiedy trafiłem już na właściwą stronę DO tematyka wciągnęła mnie do tego stopnia, że siedząc bite 5 godzin przeglądałem zdjęcia i czytałem komentarze zarówno na temat DO jak i programów związanych z symulacją widoków. W tym miejscu należy wspomnieć, iż nie jestem wybitnym fotografem, ba- powiedziałbym średnio przeciętnym nawet. Natomiast fascynują mnie góry i widoki tych większych i tych mniejszych pasm. Wybaczcie więc moją nikłą znajomość spraw związanych ze sprzętem fotograficznym. Natomiast w sprawach geograficzno-topograficznych służę ewentualną pomocą. Jako, że sam mieszkam w niezłej okolicy widokowej i byłem niejednokrotnie świadkiem DO zaledwie 1km od mojego miejsca zamieszkania to oczywiście chciałem dołączyć do "kaszmirowców" aby dowiedzieć się co tak naprawdę widziałem/widzę z danego miejsca. dowiadując się z komentarzy i przeglądając symulacje przez Was przedstawione zdałem sobie dopiero sprawę o istnieniu takiego cuda jak Kashmir 3D. Więc kolejne kilka godzin poświęciłem na podstawowe opanowanie Kashmira W połowie nocy wreszcie udało się-oczywiście dzieki wskazówkom zawartym w tym temacie oraz przy odrobinie improwizacji i pomocy GE. Stworzyłem pierwszą wirtualną panoramę z PO- 49°54'20.27 N 21°23'7.82 E

 

Oczywiście jest to mój absolutny debiut i powiem szczerze, że miałbym prośbę o wszelkie wskazówki/uwagi/krytykę co do tej panoramy. Przede wszystkim interesuje mnie "obróbka" tego zdjęcia. Jak widzicie na załączonym obrazku Tatry są praktycznie niewidoczne kolorystycznie/kontrastowo na tej symulacji. Mam do dziś widok Tatr z tego miejsca sprzed kilku lat(niestety tylko naoczny). I, opierając się na tym widoku w mojej pamięci, symulacjach z heywhatsthat oraz zdjęciach Tatr z Gorajowic k.Jasła odnoszę wrażenie, że zdecydowanie powinna być widoczna Łomnica, a także Sławkowski oraz Durny(?) i Lodowy.

 

Jeszcze jedno przy okazji powitań: Jestem pod ogromnym, ogromnym wrażeniem pracy jaką wykonujecie i dziękuje za to, co już tutaj zobaczyłem i czego się dowiedziałem! Myślę, że niejeden miłośnik gór i widokow o stronie DO nie wie, ale kilku osobom już powiedziałem i może oni z lepszym sprzętem fotograficznym i wyższymi umiejętnościami ode mnie dołączą do Was z pełną parą