Skocz do zawartości

Komunikaty o dobrej widoczności i spotkania obserwacyjne


Rekomendowane odpowiedzi

Dziś mieliśmy (i jeszcze mamy) na Podkarpaciu krystalicznie czyste powietrze w stronę Tatr. Co z tego, jak wierchy były otoczone kołderką z chmur. Zarysy wierchów pokazały mi się tylko na jednym z 98 wykonanych dziś wieczorem zdjęć... Z reszty zrobiłem film poklatkowy. Jakość nie powala bo wyzwalałem zdjęcia ręcznie. Trzeba pomyśleć o wężyku. Sprawozdanie, zdjęcia i film na blogu, kliknijcie w rysunek jak chcecie obejrzeć:

IMG_5893_filt_min.jpg

 

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamiast wężyka z powodzeniem można używać dwusekundowego opóźnienia zwolnienia migawki :)

 

Dzięki! Robiłem z opóźnieniem 2s, ale przy naciskaniu spustu powodowałem, że się całość przestawiała (miałem lekki statyw). Tak czy siak zrobienie dobrego "time lapse" w warunkach słabego oświetlenia nie jest łatwe. Chylę czoła przed tymi co to robią ze zdjęć (bo z kamery przy dziennym oświetleniu to nie problem).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj obserwowałem kamerki od rana. Widać było na nich, że inwersja jest gdzieś na poziomie 800-1000m. Myślałem na jaką by tu górkę pojechać. Musiała być wysoka bo patrząc na kamerę z Liwocza widok był mało optymistyczny. Wybór padł na Tokarnię 778m we wschodniej części BN. Godzina drogi piechotą z Woli Piotrowej i jestem na miejscu. To co zastałem na szczycie nie wyglądało obiecująco, ale wiedziałem, że jestem tuż pod warstwą chmuro-mgieł. Słońce zachodziło, i gdy całkiem zaszło intuicja mnie nie zawiodła. ZZacząło się coś dziać. Chciałem jeszcze zostać na noc by zrobić zdjęcia ośnieżonych Tatr, ale nie uśmiechało mi się zostawać samemu, po wcześniejszym zobaczeniu szkieletu chyba sarny :D.

 

126.jpg

 

 

Edit:

Do Gerlacha 140km.

Edytowane przez Piotrekk
  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No pięknie panie!

 

Szkoda, że nie zostałeś na noc bo zdjęcia mogłyby być ciekawe.

 

Ja byłem o wschodzie standardowo na Pradziadzie. Karkonosze widoczne jak nigdy. No i oczywiście Tatry też były widoczne jak to z Pradziada ;)

 

W ogóle to był dzień z wyjątkową widocznością w górach. Nawet lepszy jak pamiętny 29.12.2012(przynajmniej u mnie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

500 metrów niżej Tokarni i trochę bardziej na zachód ;) przypadkowo też trafiłem na Tatry , bo w sumie to nie liczyłem a szwędrałem się w poszukiwaniu zastepczej miejscówki bo ta przy DW 988 w Warzycach coraz częściej zajęta nocą (niekoniecznie przez obserwatorów )i nie mam skąd polukać na gwiazdki czy Tatry .

Słońce za Hawraniem z 49.7673 21.5121 , po ostrym gięciu krzywych nad budynkiem Podkarpackiej Szkoly Wyższej wyłażą Lomnica i Lodowy .

IMGP9484m.jpg

Kila metrów niżej i bardziej na południe wylazł Księżyc dokładnie nad miejscówką z DW988 , gdyby takie warunki były dzis przed wschodem Słońca to by można było liczyć na ISONa

IMGP9534m.jpg

PS. Piotrekk gdzie jak gdzie ale na Tokarnie nocą brałbym słoik miodu , to miejsce to moje jedyne spotkanie z misiem , spotkanie na szlaku z Wisloka Wielkiego ale kto go tam wie czy nie łazi nocą obczaić okolicy ;)

Edytowane przez gezeb
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No pięknie panie!

 

Szkoda, że nie zostałeś na noc bo zdjęcia mogłyby być ciekawe.

 

Ja byłem o wschodzie standardowo na Pradziadzie. Karkonosze widoczne jak nigdy. No i oczywiście Tatry też były widoczne jak to z Pradziada ;)

 

W ogóle to był dzień z wyjątkową widocznością w górach. Nawet lepszy jak pamiętny 29.12.2012(przynajmniej u mnie)

Echhh na pewno miałeś dużo lepsze widoki no i znacznie dalsze. Gratulacje!

 

 

@gezeb

 

No właśnie nie wiadomo czy by przypadkiem nie chciał sprawdzić kto mu świeci latarką na górce :). Po Twoich zdjęciach widzę, że dobrze zrobiłem idąc jednak na trochę wyższą górkę :).

Edytowane przez Piotrekk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...). ZZacząło się coś dziać. Chciałem jeszcze zostać na noc by zrobić zdjęcia ośnieżonych Tatr, ale nie uśmiechało mi się zostawać samemu, po wcześniejszym zobaczeniu szkieletu chyba sarny :D.

 

Eeee, stary już ten szkielet! Kiedyś zimą na Magurze Małastowskiej naszedłem na parującego jeszcze i ociekającego krwią rozszarpanego jelenia... Nogi się wtedy pode mną ugięły, dobrze że byliśmy w kilka osób. Brrrr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie wilcy to byli albo psy zdziczałe jakie. W zachodniej części BN miałem "szczęście" do takich przygód, pewnie dlatego że tam też często "chaszczowałem". Trochę odchodzimy od tematu wątku ale za oknem taka pogoda, że nawet sąsiednich chałup nie widać i jeszcze gorzej się zapowiada do poniedziałku włącznie... to tak na usprawiedliwienie ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękny widok teraz ze skrzycznego na tatry, może jak sie te niskie chumry rozejdą to i z nizszych miejsc coś zobaczymy...

 

Prognoza taka właśnie jest. Patrząc co dział się od rana na Skrzycznym (Szkrzycznem?) to widać, że chmury osiadają, a to super wróży!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na kamerkach tego tak nie widać ale warunki są tak na 7/10. Po mroźnej, bezchmurnej nocy mamy pierwszą wczesnozimową inwersję. Kto rad ten niech cyka w drodze do pracy co zobaczy ;)

 

To co dziś rano było na Podkarpaciu od wschodu Słońca do ok. 8:00 to poezja, Tatry możliwe były do obserwacji podejrzewam, że nawet z Sandomierza. Jadąc drogą Kolbuszowa-Mielec, aż mnie serce bolało, że się nie mogę zatrzymać....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj rankiem padły Tatry z Mielca! Wreszcie się komuś to udało! Zdjęcia były wykonywane około 7:00:

http://www.hej.mielec.pl/miasto2/aktualnosci/art3794,tatry-widziane-z-centrum-mielca-niesamowite-zdjecia-czytelnika-hej-mielec-pl.html

 

Edit: Doczytałem o godzinie obserwacji :)

Edytowane przez Rymek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co dziś rano było na Podkarpaciu od wschodu Słońca do ok. 8:00 to poezja, Tatry możliwe były do obserwacji podejrzewam, że nawet z Sandomierza. Jadąc drogą Kolbuszowa-Mielec, aż mnie serce bolało, że się nie mogę zatrzymać....

Doskonale rozumiem Twój ból... o 6.10 jechałem do pracy i jak moje oczy ujrzały okienko od wschodu po południowy zachód to myślałem, że się popłaczę. W pracy od razu na kamerki wszedłem i oczywiście Tatry na wszystkich były ośnieżone. Przez dwie godziny były warunki życia, co potwierdziło zdjęcie z Mielca. Jak sobie pomyślę, że z Przyłęka można było zrobić to samo to aż mnie serce kuje.. No ale trzeba czekać cierpliwie na kolejną okazje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Jasła tez widoczność poprawiala się im więcej gwiazdek na niebie wychodziło . Dobrze że w plecaku na dnie znalazłem imadło bo płytka od statywu została w domu przy innym obiektywie , 300tki by nie utrzymało ale 135 mm jeszcze dało rady ;)

IMGP9872m.jpg IMGP9120.jpg

Niebo czyste z małymi szybko zmykającymi chmurkami aż się chce nocką na Lovejoy`a wybrać ...

  • Lubię 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.