Skocz do zawartości

C/2007 N3 (Lulin)


Bartosz

Rekomendowane odpowiedzi

to pewnie jutro albo jeszcze dziś będzie kilka relacji z obserwacji :) a może jakieś foto ?? B)

 

Ja tam marze aby ją tylko wylookać. Boje sie ze przejdzie bokiem. Znaczy sie że jej nie wogóle nie zobaczę.

 

Pozdr. Artur

Edytowane przez fiorina01
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Udało mi się wczoraj - jest łatwa do znalezienia bo "gruba" i trudno przeoczyć. Obserwowałem z filtrem UHC-s i bez:

z filtrem - pojawiała się wyraźniej otoczka, prawie całkowicie niewidoczne jądro;

bez filtra-otoczka słabsza za to jądro dominowało. Niebo miałem bardzo jasne - ani śladu warkocza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem to szczęście, że w noc z czwartku na piątek - po moim powrocie do Krosna (około 1:00) pomimo, że niebo było całkowicie zachmurzone, nie poszedłem spać, ale czytałem książkę. Później słuchałem w radio "Sensacje XX wieku", a gdy około 3:30 planowałem już iść spać wyjrzałem przez okno i okazało się, że niebo jest tylko lekko zachmurzone :)

Ubrałem się i wyszedłem z lornetką 10x50 na zewnątrz. W ciągu kilkunastu minut niebo stało się bezchmurne, a kometa dodatkowo znajdowała się w najciemniejszej części nieba (gdzie gołym okiem widziałem gwiazdy do 6.4 mag) i bez większego trudu udało mi się ją dostrzec gołym okiem. Jej jasność oceniłem na 5.0 mag a średnicę głowy na 30'. W lornetce kometa wyglądała znacznie ciekawiej - dość wyraźnie widoczny był długi na około 0.5 stopnia antywarkocz w PA=110 stopni i równie długi, jednak o zdecydowanie mniejszej jasności powierzchniowej warkocz w PA=290 stopni.

Wczoraj w nocy miałem dobre warunki tylko w pierwszej części nocy (dzięki czemu zaobserwowałem 6 innych, słabych komet), później nadeszły zamglenia i na Lulina już nie polowałem.

 

Pozdrawiam

Piotrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wróciłem ze wstępnych obserwacji. Pojechałem w kierunku Olmont... warunki jednak nie były dobre. Pojawiła się mgła, miejscami bardzo gęsta, a także delikatne chmury :unsure:

 

Kometę ledwo dostrzegłem, widok nie był powalający... ale to wina warunków pogodowych no i aż tak daleko od B-stoku nie wyjechałem.

 

...

Może spróbuję wyjechać raz jeszcze, może w inną miejscówę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny wieczór który przeżyłem (nie wiem jak) z zachmurzonym niebem. Tak czekam na dobre warunki już z tydzień.

 

Zapowiada się dobrze ale jak już zaczynam szykować sprzęt zauważam tę chmurę rozglądam się bardziej chmura (raczej chyba chmury:) zasłania (ją) 50% nieba w tym Lulinka. Takie jest życie. Zawsze z chmurami. Czasami czuje się jakby te chmury nigdy nie miały odejść za horyzont.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj miałem szczęście. Mimo słabej przejrzystości (mgła) i siarczystego mrozu udało się zobaczyć kometę. Wydaję się, że dostrzegłem również ogon. WYraźnie jaśniejsze jądro i cimeniejsza otoczka dobrze widoczne. Najlepiej obserwowało się z długim okularem (32mm + 1200/200).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj miałem szczęście. Mimo słabej przejrzystości (mgła) i siarczystego mrozu udało się zobaczyć kometę. Wydaję się, że dostrzegłem również ogon. WYraźnie jaśniejsze jądro i cimeniejsza otoczka dobrze widoczne. Najlepiej obserwowało się z długim okularem (32mm + 1200/200).

 

Podejrzewam, że mieliśmy podobne warunki ze względu na bliskość miejsc zamieszkania, drogi mpp :) Ja obserwowałem przez 30 minut przy -14*C, teleskop wieczorem wystawiłem na zewnątrz i gdy przyszedłem obserwować cały wentylator ASCT był pokryty szadzią, ale jeszcze całkiem nieźle 'kręcił':

 

wen.JPG

 

Komete widziałem po raz pierwszy, dlatego nie mam porównania czy było widać źle/dobrze, wogóle to jedna z pierwszych obserwowanych przez Aurorę. Ogólnie widok podobał mi się, obserwowałem plosslami vixena 40mm i 30mm, wyrażne widać było jaśniejsze jądra i dość dużą otoczkę, nieco przypominało mi to obraz komety Holmesa.

 

Pozdrawiam

Rafał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomimo gęstej mgły postanowiłem (jak wyżej napisałem) pojechać raz jeszcze.

Najpierw zatankowałem na stacji bo chciałem dalej pojechać. Wyruszyłem w stronę Bobrownik (na E od Białegostoku). Mgła miejscami ograniczała widoczność do 10 metrów, jednak jechałem dalej...

Wjechałem w las, mgła nagle znikła ! Czas by znaleźć jakąś polanę i to najlepiej blisko drogi by nie zakopać się gdzieś w śniegu.

Znam tamte rejony dość dobrze, więc postanowiłem pojechać w stronę Michałowa. Za rozwidleniem w prawo. Wiedziałem że jadąc dalej będę przejeżdżał rzekę Płoskę a tam jest spora przestrzeń. Pierwsza myśl to jechać tam. Ale pomyślałem że tam może być mgła.

Nagle po lewej zobaczyłem zjazd. Kiedyś zdaje mi się była tam mała polana, skręciałem, i zgadzało się :) Okolice Koziego Lasu (53.117388 N, 23.4442808 E)

http://www.zumi.pl/namapie.html?&long=...e=3&scale=3

 

Wysiadłem z samochodu spojrzałem w niebo.. piękne czarne. Gwiazdy pięknie świecą, Saturn ładnie prezentuje się w Lwie.

 

Chwyciłem za lornetę i skierowałem ją najpierw na Saturna... potem zjechałem na lewo i w dół ... JEST ! wow piękna kulka! :D widać zarysy warkocza pyłowego. Kometę oceniłem na +5.2 mag, stopień kondensacji 6, średnica komy 20' i warkocz na ok. 50'

 

Schowałem lornetę do samochodu i wyciągnąłem statyw, zamocowałem Nikona D40x i do dzieła.. Skierowałem aparat w stronę komety, pilotem wyzwalałem migawkę. Robiłem zdjęcia z różnymi czasami i z różnym ISO.

Zadziwiło mnie to, że przy ISO 400 i ok 35-40 sek, niebo było czarne i gwiazdy słabo się naświetlały <_< Zrobiłem parę zdjęć w ISO 3200 ale to raczej tylko po to by zorientować się gdzie skierowałem aparat. Aha.. miałem problem z ustawieniem ostrości, nie miałem punktu odniesienia, a na Saturnie lub Arkturze autofocus "nie załapał".

 

Poniżej jedno z najbardziej zadowolajacych mnie zdjęć. Zrobiłbym więcej i innym gwiazdozbiorom lecz bateria mi padła :rolleyes:

c2007n3_saturn.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ładnie ładnie, a z jakiej lornetki widzicie warkocz??

a te zdjęcie <_< tam widać kometę ? :blink: powinna być chyba nad koroną tego drzewa po lewej

 

W Siemiatyczach teraz słonko świeci, niebo błękitne :), ciekawe jak będzie wieczorem :/ i te przeziębienie :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ładnie ładnie, a z jakiej lornetki widzicie warkocz??

a te zdjęcie <_< tam widać kometę ? :blink: powinna być chyba nad koroną tego drzewa po lewej

 

W Siemiatyczach teraz słonko świeci, niebo błękitne :), ciekawe jak będzie wieczorem :/ i te przeziębienie :/

 

 

Ja akurat patrzyłem lornetką 20x80 (no name). W Bieszczadach miałem okzaję popatrzyć lornetką Carl Zeiss Jena 8x50 BAJKA, cudowny obraz. Przez taką lornetkę było by lepiej widać warkocz.

Szkoda, że leśne drogi są tak nieprzejezdne, pojechałbym do Rudnicy i wyciągnął teleskop.

 

Na zdjęciu miejsce gdzie jest kometa zaznaczyłem dwoma kreskami (góra i lewa strona)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na wczorajszą noc zaplanowałem ustawianie montażu balkonie, drift alignment oraz testy maski Bahtimowa, na koniec ustawiłem sprzęt na Lulin.

 

Do zaplanowanych zadań warunki były wystarcząjce, niestety mgła i chmurki nie pozwoliły zebrać lepszego materiału, wyszło mi tak:

 

Składna na gwiazdki, niestety wystąpiła dziura w akwizycji... są to 3+4 fotki przy 25s ISO800

 

post-15739-1235313926_thumb.jpg

 

Druga składanka na kometkę (to moja pierwsza taka składanka)

 

post-15739-1235313876_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbyt ciekawie to raczej nie będzie. Kometa będzie wtedy już o jakieś 1 mag słabsza (czyli będzie mieć około 6 mag), a dodatkowo Księżyc będzie 4 dni przed pełnią... Kometa będzie pewnie słabo widoczna w lornetce, a właściwie to widać prawdopodobnie będzie jedynie jej centralną część, oczywiście jeśli niebo będzie przejrzyste...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielokrotnie podejmował;em próby zobaczenia komety Lulin ale zawsze coś stawało mi na przeszkodzie. Wcześniej najczęściej brakowało dogodnej pogody a ponadto znajdowała się ona we wschodniej stronie nieba gdzie mam największe zaświetlenie. Wczoraj wieczorem także nie wyglądało to optymistycznie, ponieważ pomimo sporego mrozu powietrze było silnie zamglone. Kilka prób było nie udanych, dopiero ok. godz. 23,30 odniosłem obserwacyjny sukces. Pewnym ułatwieniem była mapka Limaxa przewidująca wczorajsze położenie komety obok gwiazdy beta Vir o jasn. 3,6mag. Obserwowałem lornetką Taiga 11/70 z dosyć jasnego podmiejskiego osiedla zatem obraz komety na tle zaświetloniego nieba - nie był spektakularny. O dostrzeżeniu warkocza nie mogło być mowy, widziałem tylko najjaśniejsze partie z centrum jej głowy ale i to uważam za sukces. Jak na razie te doznania muszą mi wystarczyć ponieważ w ciągu nadchodzącego tygodnia pogoda zapowiada się marna. :burza:

Pewną pociechą, jak zawsze może być internet:

http://www.spaceweather.com/comets/gallery_lulin.htm

http://www.sidleach.com/comet_c2007_n3_lulin_012709.htm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość astrodamian27

Jeżeli dopisze pogoda w nocy 24 Lutego,będę obserwował Lulin :D Dobra widoczność będzie tuż po północy jak Saturn będzie górował nad horyzontem B) Mam nadzieję że gołym coś zobaczę :rolleyes:

 

b47683d4a3bc7223.jpg

Edytowane przez astrodamian27
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć! Dawno się nie odzywałem na forum, bo fotografia tak mnie zajęła że nie było czasu na astronomię. I pogoda, jak na złość.. Żadnej pogodnej nocy od daaawna, a poobserwowałbym, oj :)

No, a tu okazja, Lulin leci, trzeba się zasadzić kiedyś z telepem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pogoda nie rozpieszcza... sprzęt się kurzy w kącie domu...więc zostaje tylko oglądanie kometki na zdjęciach.

 

To poniższe jest dość ciekawe z opisem:

James-Champagne2.jpg

 

Powyższe zdjęcie jest wybrane z ciekawej galerii Jamesa Champagne (Powiedziałbym że to fotoblog tej komety ) --James Champagne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

być może to, o czym napiszę, nadaje się do działu "Śmiechu warte", ale tak naprawdę, to mnie już nie śmieszy, a jest to o komecie Lulin...

 

Oto w dzisiejszym "Super Expressie" jest duży, na prawie całą stronę, artykuł o tej komecie, zatytułowany "Krwawa kometa zwiastuje nieszczęścia".

 

Czytając go poczułem się nie jak w ojczyźnie Kopernika w XXI wieku, ale 500 lat wcześniej, w czasach Inkwizycji...

Nie znalazłem natomiast żadnej notatki Redakcji "Super Expressu" w rodzaju: "Redakcja nie bierze odpowiedzialności za treść artykułu", przez co czytelnik może to zrozumieć, że Redakcja "S-E" zgadza się z wypowiedziami osoby, której "informacje" są przytoczone.

 

Ja przytoczę końcowe zalecenia artykułu dla nas, mieszkańców Polski (i pewnie całej Ziemi):

 

Jak ochronić się przed działaniem komety:

1. Pod żadnym pozorem dziś w nocy nie wolno patrzeć w niebo.

2. Najlepiej zasłonić okna płótnem nieprzepuszczającym światło.

3. W razie konieczności wyjścia na zewnątrz należy założyć okulary przeciwsłoneczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ochronić się przed działaniem komety:

1. Pod żadnym pozorem dziś w nocy nie wolno patrzeć w niebo.

2. Najlepiej zasłonić okna płótnem nieprzepuszczającym światło.

3. W razie konieczności wyjścia na zewnątrz należy założyć okulary przeciwsłoneczne.

 

:blink::szczerbaty::ha: a płótno ma być poświęcone? czy może czosnkiem nasmarować?

 

pozdrawiam

Ori

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.