Skocz do zawartości

Znalezione w sieci


Rekomendowane odpowiedzi

Oglądając zdjęcia w sieci natrafiłem na taką niesamowitą ciekawostkę, Tatry inwersyjne z Bieszczadów http://www.digart.pl/zoom/6120714/Inwersja_-_widok_na_Tatry.html . Popatrzcie sami na ten miraż.

 

I jeszcze dwa razy Tatry z Bieszczadów:

http://www.digart.pl/zoom/3435324/Inwersja.html

 

http://www.digart.pl/zoom/4870453/Bieszczadzka_inwersja.html

Edytowane przez Piotrekk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość twmichal

Kiedyś chyba przesyłałem te zdjęcia, autor zamieszczał je na wielu innych stronach. Ale tego z mirażem jeszcze nie miałem okazji oglądać - fantastyczne.

 

Moim idolem jest jednak ten pan: http://www.flickr.com/photos/trancevelebit/

Odległości grubo ponad 200 a nawet 300km (Apeniny i Alpy z wielu miejsc Chorwacji i Bośni) w rewelacyjnej jakości - jak Tatry z centrum Zakopca. Ogólnie cała galeria robi wrażenia, niesamowita kolorystyka, plastyka i dynamika zdjęć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Na szczęście dalej piszą, że to mało prawdopodobne. Te wieżowce stanęłyby dokładnie pomiędzy kopcem Piłsudskiego a Tatrami. Krakowskie "zagłębia" biurowe to obecnie: aleja Powstania Warszawskiego, rejon alei Bora-Komorowskiego oraz Zabierzów, zresztą, w tym ostatnim miejscu budynki są niskie. A to? Zupełnie ni w pięć ni w dziewięć pomiędzy domkami w Skotnikach a domkami w Skawinie.

 

Ja mam coś lepszego z Lubuskiego:

http://www.gubin.pl/content.php?cms_id=683&lang=pl

Co to oznacza dla nas? Widok fragmentu Karkonoszy ze 145 kilometrów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na szczęście dalej piszą, że to mało prawdopodobne. Te wieżowce stanęłyby dokładnie pomiędzy kopcem Piłsudskiego a Tatrami. Krakowskie "zagłębia" biurowe to obecnie: aleja Powstania Warszawskiego, rejon alei Bora-Komorowskiego oraz Zabierzów, zresztą, w tym ostatnim miejscu budynki są niskie. A to? Zupełnie ni w pięć ni w dziewięć pomiędzy domkami w Skotnikach a domkami w Skawinie.

 

Ja mam coś lepszego z Lubuskiego:

http://www.gubin.pl/..._id=683&lang=pl

Co to oznacza dla nas? Widok fragmentu Karkonoszy ze 145 kilometrów.

 

 

Paweł, robiłem symulację na hey i tym nowym niemieckim programem do panoram Alpenpanoramen erzeugen, ale nie wyszło mi, że z gubińskiej Fary bedzie widać Karkonosze. Dodałem +30 m, nie wiem, ile wieża ma metrów, być może trzeba jeszcze dodać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł, robiłem symulację na hey i tym nowym niemieckim programem do panoram Alpenpanoramen erzeugen, ale nie wyszło mi, że z gubińskiej Fary bedzie widać Karkonosze. Dodałem +30 m, nie wiem, ile wieża ma metrów, być może trzeba jeszcze dodać.

 

60 metrów ma :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 3 tygodnie później...

Obecnie magluję temat programów Microsoft ICE, HD View, Photosynth i natrafiłem na taką oto panoramę gór ....

http://photosynth.net/view.aspx?cid=715db052-3d8f-4bf8-bda2-a55cb4db8562

 

Autor: Larry Robinson

 

Link dodatkowy:

http://hdview.wordpress.com/2010/11/26/panorama-uploads-from-photoshop/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecnie magluję temat programów Microsoft ICE, HD View, Photosynth i natrafiłem na taką oto panoramę gór ....

http://photosynth.ne...a2-a55cb4db8562

 

Autor: Larry Robinson

 

Link dodatkowy:

http://hdview.wordpr...from-photoshop/

Czy ten plugin ułatwia w jakiś sposób eksport z ICE do PSa ? Bo z tekstu mało to wynika.

"With the Photoshop plug-in, you can now use any stitching program (AutoPano, PTGui, Hugin, ICE, GigaPan Stitch, Photoshop, etc.), edit the results in Photoshop (...)"

 

btw: ta dyskusja akurat nadawałaby się idealnie do wątku z panoramami albo softem. Czy jest na pokładzie moderator ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Moi drodzy, wczoraj na stronie DO rozgorzała dyskusja zupełnie bez związku z opublikowanym zdjęciem, dotycząca hipotetycznego widoku Alp z Milesovki. Sprawa należy właściwie do z góry przegranych, tym bardziej że nie ma ani zdjęcia, ani potwierdzających możliwość obserwacji obliczeń. Wszystko byłoby dla mnie jasne, gdyby nie rozważania, w których pojawiło się Zugspitze. To są dopiero szerokie horyzonty!

Wykonałem zatem odpowiednią symulację i tu można zobaczyć jej wyniki. Luki, czy mógłbyś rzucić w wolnej chwili okiem na "mirażową" drogę światła, czy nie ma na niej przeszkód terenowych?

Te obliczenia moim zdaniem nie potwierdzają możliwości zobaczenia mirażu Zugspitze z Milesovki, bo mówimy o odległości prawie 410 km i nawet przy idealnie czystym i suchym powietrzu, rozpraszanie światła na cząsteczkach tlenu i azotu prawdopodobnie uniemożliwiłoby zobaczenie tak odległych gór. W dodatku w warunkach wziętych do obliczeń "mirażowe" światło zostałoby pochłonięte przez mgłę inwersyjną. Historia dostępnych wyników sondowania atmosfery nie sięga pół wieku wstecz, więc trudno byłoby odszukać jakieś niezwykle rzadkie, a przy tym wyjątkowo korzystne warunki, więc i tak pozostaniemy w sferze gdybania, ale chciałbym wyczerpać wszystkie możliwości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzysiek - rzuciłem już okiem :-) i niestety - pierwszy z brzegu szczyt Czeskiego Lasu - 927 m npm na 158 km drogi światła załatwia sprawę (wg. Twoich obliczeń w wersji ewentualnomirażowej światło zeszło by tam na 707 m npm ).

Podziwiam Cię jednak, że chciało się Tobie marnować czas na obliczenia dla tej całej Milesovki. Kol. Marcin wyciągnął nie wiedzieć czemu pierwszy - lepszy z brzegu szczyt położony w środku kotlinowatej krainy, jaką są Czechy. Tymczasem wokół Średniogórza Czeskiego jest przecież kilka pasm z kulminacjami przekraczającymi 1000, 1100, czy 1200 m npm (chociażby nieodległe Rudawy z Klinowcem i Fichtelbergiem - ja osobiście zacząłbym swoje ewentualne "gdybania" od tych wierzchołków, no ale pan Marcin udowodnił, że raczej nie ma pojęcia o geografii Europy Środkowej, skoro nie wie nawet, że w części Alp, które są położone bezpośrednio na południe od Republiki Czeskiej nie ma żadnego czterotysięcznika i chyba szczyty o których tu dyskutujemy to dla niego abstrakcja), no i przede wszystkim Karkonosze sięgające jak wiemy 1600 m npm. Skąd więc mu się wzięłą ta Milesovka?

Marcin słusznie zuważył iż to, że "sto kruków jest czarnych nie oznacza wcale, że jeden nie jest biały". I słusznie. Ja dorzucam od siebie znaną ogólnie maksymę, że "kłamstwo powtórzone sto razy staje sie prawdą". I w taką prawdę opowiadaną przez jakiegos leśnika spod Milesovki Marcin właśnie uwierzył.

Edytowane przez luki_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.