Skocz do zawartości

Czyszczenie optyki ???????????


amator2

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio po skończeniu obserwacji i wstawieniu teleskopu do domu zauważyłem że na lustrze znaduje się skroplona para wodna wyniku różnicy temperatur oraz co mnie bardzo zaniepokoiło całe lustro jest zabrudzone postanowiłem nie zakrywać deklem przodu teleskopu. Na drugi dzień patrzem całe lustro jest czyste .Co się stało z brudem na lustrze głównym ???????

2)Co jaki czas trzeba czyścic lustra oraz napylać warstwą aluminium :?: :?: :?:

3)Czy można czyścić lustro główne gruszką lekarską

Pozdrawiam

amator

.....................................................................

Tal 150p hanimex 12x50mm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napylać lustra trzeba jak trzeba :wink: . Najlepszych w ogóle nie trzeba (tych z trzema zerami :wink: ) średnie to jak trzeba a U to co chwilę :wink:

 

Można, ale tylko luźny brud. Przejechać czymś po lustrzena sucho z kurzem który się ostał - ja już swoje porysowałem:) czasem trzeba na mokro. Bynajmniej ty nie próbuj bo dokładnie nie wiem jak to się robi, no chyba że Janusz wyrazi zgodę :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno jest odpowiedzieć na pytanie co jaki czas należy czyścić i napylać. W pewnym sensie CDev napisął bardzo dobże że te czynności należy robić jak jest potrzeba. Ale statystycznie np. Ja czyszczę płytę korekcyjną (ona u mnie osłania lustra) raz do roku teleskop jest używany ok 30 razy w roku. Z lustrem to gorzej zależy to od jakości wykonania napylenia i utwardzenia. Jeżeli warstwa Al nie jest ochraniana to napylanie praktycznie raz do roku. Jeżeli warstwa Al jest zabezpieczona to raz na 3-10 lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio po skończeniu obserwacji i wstawieniu teleskopu do domu zauważyłem że na lustrze znaduje się skroplona para wodna wyniku różnicy temperatur oraz co mnie bardzo zaniepokoiło całe lustro jest zabrudzone postanowiłem nie zakrywać deklem przodu teleskopu.

 

wydaje mi sie ze to blad wlasnie .

jesli teleskop wstawiam do domu po skonczonych obserwacjach to przed wstaieniem zamykam pokrywka obiektyw i wyciag tak zeby cieple powietrze nia mialo dostepu do srodka tubusa .

wtedy temperatura w srodku bedzie powoli rosnac i para sie nie bedzie osadzac na optyce . okulary tez zapakowane w pudelkach wnosze do domu

 

i wydaje sie to skutecznym sposobem .

 

 

pozdr

DaVe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DaVe problemy są dwa:

 

1. zamkniety tubus nie pozwoli odparować lustru już zaparowanemu więc lepiej aby było otwarte.

2. Mocno schłodzony teleskop po wstawieniu do ciepłego pomieszczenia będzie powodował osadzanie się na jego elementach rosy (podobnie jak na szklance z np. colą i lodem w lecie).

 

Dlatego najlepiej jest wstawiać po takich obserwacjach teleskop z odkrytym tubusem ale nie do ciepełka tylko np. do nie ogrzewanego garażu. Oczywiście jak ktoś nie ma innego wyjścia to musi wstawić do ciepełka ale wtedy z dwojga złego ja zostawiam z otwartym tubusem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oczywiscie jesli lustro jest juz zaparowane to rzeczywiscie lepiej nie zamykac ale ja obserwuje z balkonu i zwykle koncze obserwacje na dlugo przedtem zanim rosa mi sie osadzi na obiektywie . wykonalem wiec taki skrot myslowy i napisalem tylko o jednej mozliwosci .dzieki za sprostowanie

 

( u mnie nie ma zmiluj sie , musze prosto do domu sprzet chowac , nie ma wiec gdzie postawic teleskopu na wstepne ogrzewaie , ale to chyba i tak lepiej zeby byla rosa na obudowie niz na soczewce )

 

 

pozdr

DaVe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

( u mnie nie ma zmiluj sie , musze prosto do domu sprzet chowac , nie ma wiec gdzie postawic teleskopu na wstepne ogrzewaie , ale to chyba i tak lepiej zeby byla rosa na obudowie niz na soczewce ) 

 

tzn skroplona woda na elementach optycznych szkodliwa specjalnie nie jest. Gorzej z elementami metalowymi, które mogą rdzewieć. Tak jak napisałeś w Twoim przypadku kiedy obserwowałeś z Balkonu i na obiektywie nie było, rosy to lepiej zamknąc obiektyw dekielkiem. Nie wiem czy trzeba to dalej tłumaczyć wszystko z rosą jest chyba już jasne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja np dmucham suszarką i rosa schodzi w ciągu 1-3 sek. (z płyty Maksutova)

 

Nawet nie ustawiam suszarki na grzanie ani nie ustawiam prostopadle do płyty a równolegle.

 

Czasem nawet wystarczy szybko pomachać ręką w pobliżu (ok. 30cm) płyty korekcyjnej i patrzyć jak rosa się "topi" :wink:

 

Gorzej w przypadku Newtonów to fakt :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AMATORZE2 a jeżeli chodzi o efekt zabrudzenia, którego później nie widziałeś, to sądzę, że masz lekko zpruszone lustro czego nie widać przy suchym lustrze. Natomiast przy zaparowanym lustrze wokół tych drobinek kurzowych mocno zmienia się wygląd pary (uginają one kropelki pary) co powoduje taki obraz nędzy i rozpaczy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Absolutnie nie wolno wnosić teleskopu z odkrytym tubusem to nie powstanie na lustrze nawet ślad pary. Potwierdzą to ci, którzy mają maksutowy. Jeśli wniesiesz odkrytego maka to na menisku osadzi sie para ale jak ją (niedajbóg) zetrzesz to zobaczysz, że w głębi lustro jest suche!.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klika porad Christiana Rowlanda (wlasciciel AP):

 

http://www.astro-physics.com/index.htm?tec.../care_refractor

 

Ja pakuje teleskop od pudla i wstawiam do domu (zeby nie lapal rosy z cieplejszego powietrza w domu), czekam do rana az sie ogrzeje i otwieram pudlo na 1 dzien zeby ew. rosa zgromadzona na tubusie i optyce odparowala.

 

Niestety rosa JEST SZKODLIWA dla optyki - tzn. w idealnym miejscu nie bylaby (woda destylowana) ale w naszych warunkach przy zanieczysczonym powietrzu w warstwie rosy rozpuszczaja sie obecne w powietrzu gazy, m.inn, tlenki siarki i azoru. Rosa przyjmuje odczyn kwasny i powoli niszczy pokrycia optyczne oraz koroduje elementy metalowe. najlepiej jest nie dopuszczac do jej powstania za pomoca np. grzalek "dew heater".

 

Pozdrawiam,

 

Pawel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.